Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kompozytorzy czasów Chopina  (Przeczytany 69393 razy)
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #90 : Listopad 19, 2010, 22:20:16 »

Wędrowiec

Ze szczytu gór schodzę w dół.
Dolina dymi, huczy morze,
Wędruję smutny i milczący
I tylko ciągle wzdycham: gdzie?
Słońce jest tutaj jakieś zimne,
Życie zszarzałe, zwiędłe kwiaty,
A każde słowo to dźwięk pusty.
Ja jestem obcy, obcy wszędzie.
Gdzie jesteś, kraju ukochany?
Szukam, przeczuwam cię, nieznany!
Kraju, o kraju mej nadziei,
Kraju, gdzie kwitną moje róże,
I gdzie wędrują przyjaciele,
A moi zmarli zmartwychwstają,
Kraju, przeze mnie opiewany,
O kraju, gdzieżeś ty?
Wędruję smutny i milczący,
I tylko ciągle wzdycham: gdzie? A w duchu słyszę wciąż niezmiennie:
Szczęście jest tam, gdzie nie ma ciebie!

tekst pieśni Schuberta Wędrowiec
przeł. Krystyna Jackowska-Pociejowa

http://www.youtube.com/watch?v=BR8_n-B8qu0


Franciszek Piotr Schubert urodził się 31.I.1797 roku w alkowie ciasnego mieszkania
rodziców na wiedeńskim przedmieściu. Jego ojciec był nauczycielem i
taki też zawód wymarzył dla syna.Ten fakt przez całe życie był podstawą konfliktu
między nimi.
Schubert miał 19 lat gdy skomponował swoje pierwsze arcydzieło muzykę do Króla Olch
Goethego i przesłał mu piosenkę z pełną szacunku dedykacją. Nigdy nie przebaczę temu wielkiemu poecie, że ani słowem nie potwierdził jej odbioru człowiekowi, któremu zawdzięcza nieśmiertelność swego wiersza.
Schubert nigdy nie widział morza, a jednak dał nam odczuć jego spokojne piękno, tajemniczość i potężny gniew.
Nigdy nie widział Nilu a jegnak pierwsze takty Mnemona godne są, aby zabrzmiały w świątyni Luksoru.
Nie zaznał nigdy miłości kobiety, a przecież w jego Małgorzacie przy kołowrotku brzmi rozdzierający krzyk namiętności..
Umarł w 31 roku życia w biedzie i nędzy, w jakiej żył zawsze. Po śmierci sprzedano za 36 guldenów jego skromny dobytek: trochę ubrań , kilka książek i łóżko. W zniszczonej walizce znaleziono dużo owych nieśmiertelnych pieśni, bardziej wartościowych niż wszystko złoto, zgromadzone w Wiedniu, w którym biedny muzyk żył i umarł.
W swoim dzienniku ojciec Schuberta, który bojąc się zarazy nie pożegnał się z synem napisał:

19 listopada 1828 o godz.4 po południu umarł Franz Peter Schubert na gorączkę tyfusową


http://www.youtube.com/watch?v=_bLWaHFZiFs

Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #91 : Listopad 19, 2010, 23:35:33 »

Brawo Tereska, brawo Maestro Szubert!
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #92 : Listopad 19, 2010, 23:53:37 »

Dzięki Janusz zawsze na Ciebie można liczyć, tak mi dziś smutno Płacz Płacz Płacz
Nawet Ci wybaczę, że całowałeś się dziś z Ewunią, taka będę.
Zapisane

Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #93 : Listopad 20, 2010, 00:03:33 »

Teresko wiem, że mój całus Buziak Cię nie pocieszy...., ale jestem z Tobą - nie smuć się
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #94 : Listopad 20, 2010, 00:12:43 »

Tereska, wiesz... ja bym Cie nawet i przytulił, ale co to byłaby za tulanka poprzez elektrony i siwą poświatę monitora? Za to mogę Ci ofiarować nasz ukochany klejnocik i prezencik:

http://www.youtube.com/watch?v=L3UzgFIWlN0
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : Listopad 20, 2010, 00:26:08 »

ja też jestem z Wami dziewczyny Uśmiech..i obydwóm więc przesyłam na dobranoc pocałunki. Jeden dla Teresy.. Buziak i jeden dla Moniki.. Buziak
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #96 : Listopad 20, 2010, 12:16:34 »

Uśmiech oj - szkoda, że ten całus zobaczyłam dzisiaj rano. Spało by mi się lepiej Uśmiech

Januszu, wczoraj tego słuchałam nie bez wzruszenia
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #97 : Listopad 20, 2010, 12:34:33 »

a ja słuchałem razem z Tobą, Moniko  Buziak i razem z Tereską  Buziak i razem z całą naszą wspaniałą szafarską Rodziną. Uśmiech
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #98 : Listopad 25, 2010, 20:58:29 »

Nazwisko Borodina przewinęło się już przez nasze Forum przy okazji wspólnego delektowania się przepięknymi "Tańcami połowieckimi" z Kniazia Igora.
http://www.youtube.com/watch?v=t8C8frqCKKg

Aleksander Borodin  (1833-1887) zawód kompozytora uprawiał... w wolnym czasie. Na co dzień zajmował się farmacją, a tak w ogóle - z wykształcenia był chemikiem.
Kochani, zachęcam Was do odsłuchania ślicznego nokturnu z II kwartetu D-dur. Już tylko dla tego jednego utworu (plus, rzecz jasna, Tańce połowieckie) o takim kompozytorze nie wolno zapominać.

http://www.youtube.com/watch?v=f9Fne7-oFyo
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2010, 21:19:44 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : Listopad 25, 2010, 21:41:10 »

Wprawdzie Charles Gounod urodził się osiem lat po Chopinie, a pierwszą operę skomponowal już po jego śmierci, ale nie sposób tu o nim nie wspomnieć. Posłuchajcie cudownej Małgorzaty z Fausta (1849) i walca, którego niewątpliwie doskonale znacie:
http://www.youtube.com/watch?v=FHrSfxtTe64&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=KKRITskQsLU&feature=related  (marna jakość, ale lepszej nie znalazłam).
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #100 : Listopad 26, 2010, 10:38:52 »

Do porannej kawy się nie dołączę, preferuję herbatę z sokiem malinowym i z cytryną, mniam.
Janusz, wielkie dzięki za Borodina, trwam w zachwycie słuchając i oglądając. Niewątpliwie jakaś cząstka mojej duszy musi być rosyjska, choć nie wiem skąd mi się to wzięło i kiedy, bo w liceum wypisałam się nawet z towarzystwa przyjaźni polsko-rosyjskiej.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #101 : Listopad 26, 2010, 11:40:16 »

Do porannej kawy się nie dołączę, preferuję herbatę z sokiem malinowym i z cytryną, mniam.
Janusz, wielkie dzięki za Borodina, trwam w zachwycie słuchając i oglądając. Niewątpliwie jakaś cząstka mojej duszy musi być rosyjska, choć nie wiem skąd mi się to wzięło i kiedy, bo w liceum wypisałam się nawet z towarzystwa przyjaźni polsko-rosyjskiej.
A ja myślę, Beatko, że zachwyt nasz (i być może Twój) bierze sie trochę z czego innego: to nie rosyjskie, a raczej nasze wspólne pokłady słowiańskości sprawiaja, że słowiańskim klimatom trafić do naszych dusz i serc jest najprościej - bo bez pośredniczenia edukacji i rozumu.
Zawsze też uważałem, że gdyby nie dzielić słowian na narody - stworzylibyśmy hiperimperium muzyki, do bram którego pukaliby po nauki wszystkie Niemce, Francuzy, Amerykany...
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2010, 14:04:03 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #102 : Listopad 26, 2010, 11:45:07 »

w liceum wypisałam się nawet z towarzystwa przyjaźni polsko-rosyjskiej.
Ja nigdy nie miałem sposobności należec (i pewno też nie zechciałbym), ale dla kultury rosyjskiej, w przełomowym okresie swojej edukacji (po maturze) zamierzałem poswięcić całe swoje pacholęce życie. Los zadecydował na szczęście(?) inaczej. Zostałem w kraju - mając już prawie bilet w kieszeni.
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #103 : Listopad 26, 2010, 12:41:37 »

Za moich szkolnych lat członkostwo w TPPR było obowiązkowe, więc postanowiłam udowodnić, że można i się wypisałam. Mam kolegów, którzy kończyli moskiewskie szkoły, są teraz fanatykami rosyjskości niemal, mieszkając już w Polsce. Miłośników kultury rosyjskiej jest chyba sporo, co jakiś czas spotykam się z dowodami, ostatnio wielkie zainteresowanie festiwalem filmów rosyjskich. Nigdy nie wyjeżdżałam na wschód, ale strasznie ciągnie.
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #104 : Listopad 26, 2010, 22:37:51 »

Jakoś wolę nie zajmować stanowiska  Duży uśmiech
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zagroda-slonca kalinowatyper magicbears wolodyjowskiego gangsa