Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pokusicie się o porównanie?  (Przeczytany 26410 razy)
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #90 : Grudzień 20, 2010, 19:27:51 »

Tylko, co to znaczy poprawniosc.
Ale w wiekszosci zgadzam sie z Toba

Przecież Wunder wykonując tego poloneza popełnił mnóstwo błędów. Popełnianie błędów dyskwalifikuje nawet najlepszą koncepcje wykonania utworu. Rozumiem, że pianista to też człowiek ale ten ogrom pomyłek nie tylko nie podkreśla jego człowieczeństwa ale znacznie zakłóca odbiór. Są różne rodzaje błędów, czasem wymsknięcie się palców będzie prawie niesłyszalne a czasem taki błąd spowoduje wyjście z tonacji co będzie znaczące. Poprawność jest więc taką interpretacją, która nie koliduje z zapisem nutowym lub przynajmniej drastycznie go nie zmienia.
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Grudzień 20, 2010, 19:56:39 »

A teraz o dojrzewaniu słów kilka. Znalazłem nagrania Ingolfa Wundera z dwóch ostatnich konkursów Chopinowskich. Wunder gra Wielkiego Poloneza op. 22. Kontrast tych wykonań moim zdaniem dobitnie pokazuje to, jak pianista dojrzewa. Wcześniejsza interpretacja jest niezwykle żywiołowa, do tego wręcz stopnia, że Wunder popełniał niesamowicie wiele błędów tekstowych. Zwróciłem jednak uwagę na jedno. W środkowej części usłyszeć można doskonałe przechodzenie głównego tematu z ręki prawej na lewą. Przejście to jest wyjątkowo płynne - początkowo przewaga frazy ręki prawej następnie zrównanie się siły dźwięku obu rąk po czym następuje silne zakończenie wątku na niższych tonacjach.  (np. fragment od 6:30 do 7:00 a potem powtórzenie tematu do 7:30)

http://www.youtube.com/watch?v=vKFReLIiOT4&feature=related

Wykonanie z tegorocznego konkursu to już zupełnie inna koncepcja. Być może to "wina" czujnego oka Adama Harasiewicza. W każdym razie większa uwaga położona została na poprawność niż na ekspresje - i słusznie, choć Wielki Polonez daje pod względem ekspresji ogromne pole do popisu. Oczywiscie nie jest to przejście z jednej skrajności w drugą, to znaczy od żywiołowego młodzieńca do hipochondryka.  Znacznie poprawiła się barwa dźwięku. Uważam, że jest to interpretacja stonowana, poprawna i w swej poprawności piękna i gdyby połączyć zalety obu wykonań otrzymalibyśmy idealnego Wielkiego Poloneza. Niestety - Chopin to nie matematyka.

http://www.youtube.com/watch?v=r6lIWL1AqAE&feature=related


No tak, zgadzam się z twoją opinią. Pisałem, że to dobrze, że położono nacisk na poprawność - chodzi mi o to, że bez niej nawet wybitna interpretacja jest pozbawiona sensu. Pierwszemu wykonaniu bliżej do techniki Briliance choć przy forte cierpiała barwa dźwięku ale to może być spowodowane czynnikami niezależnymi jak choćby fortepian.

Czy mistrz niszczy ucznia? Bardzo możliwe. Perfekcyjną relacją uczeń-mistrz jest wskazywanie różnych dróg lecz pozostawienie młodzieńcowi możliwości wyboru - jak był w tym przypadku - nie wiadomo.
Szkoda, ze Harasiewicz maczal w tym palce.
Wole wykonanie z przed lat. Spontaniczne, bez udziwnien z doskonala lewa reka (bez sztucznych zatrzyman).
Na ogol wielki talent jest niszczony przez "Master Class".
Mam nadzieje, ze Ingolf wkrotce zapomni o Harasiewiczu.

Nie zrozumcie mnie zle. Ja bardzo cenie Adama Harasiewicza i jego kunszt.
Przecież Wunder wykonując tego poloneza popełnił mnóstwo błędów. Popełnianie błędów dyskwalifikuje nawet najlepszą koncepcje wykonania utworu. Rozumiem, że pianista to też człowiek ale ten ogrom pomyłek nie tylko nie podkreśla jego człowieczeństwa ale znacznie zakłóca odbiór. Są różne rodzaje błędów, czasem wymsknięcie się palców będzie prawie niesłyszalne a czasem taki błąd spowoduje wyjście z tonacji co będzie znaczące. Poprawność jest więc taką interpretacją, która nie koliduje z zapisem nutowym lub przynajmniej drastycznie go nie zmienia.

Dzisiaj w programie „Cafe Kultura: Im głupiej, tym mądrzej”
o sztuce (przed gremium, w którym zasiadał Jerzy Stuhr) wypowiadały się Marta Tarabuła i Monika Branicka
i które zgodnie stwierdziły, że
w dzisiejszych czasach to instytucje narzucają co ma się podobać
(wielcy artyści nie muszą już dziś umierać na poddaszu w Paryżu z głodu)
krytycy mają "swoje zdanie"
a publika (publika się nie odezwała mimo zachęt prowadzącego)
"nie ma zdania" skonstatował Stuhr.

A jeśli chodzi o pierwszy post:
Niestety - wszystko opisuje matematyka
nawet rzeczy, które nie są jeszcze zbadane.

(Przykład z innej beczki: "wzajemność pośrednia", która bardzo wiele znaczy w życiu każdego człowieka.
Pierwsze wzmianki o niej wywodzą się ze środowisk matematyków i ekonomistów,
a najbardziej rozwinął ją Karl Sigmund, austriacki matematyk twórca ewolucyjnej teorii gier.
A w psychologii (która zajmuje się człowiekiem) temat ten jest wciąż w powijakach.) 

 Uśmiech
Zapisane

pozdrawiam Uśmiech         
               Marek
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #92 : Grudzień 20, 2010, 22:32:33 »

Bartus, nie zgadzam się z Tobą. Wunder stał się wielkim chopinistą dzięki Harasiewiczowi właśnie, zauważalne są w dużym stopniu wpływy mistrza z 1955 r. w grze Wundera (to z pewnością on wpoił mu naturalność i prostotę, on też nauczył go mazurków, genialnie wykonanych na konkursie). Myślę, że nie należy analizować dojrzewania na przykładzie tylko i wyłącznie Grand Polonasie op. 22 (do którego Andante spianato w wyk. Wundera jest metafizycznie...). Weźmy e.g. sonatę h-moll, którą pianista grał znacznie lepiej w tym roku, nie "zapędzając" ją tak jak 5 lat temu, zwłaszcza w finale...
A pomyłki w Polonezie - rzeczywiście, zdarzały się. Czasem nawet były dość mocno słyszalne (wielkie crescendo w środku, nietrafiony akord) - ale nie było ich bardzo dużo. Chyba że chodzi o pomyłki w nagraniu z konkursu 2005? Mrugnięcie
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #93 : Grudzień 20, 2010, 22:42:09 »

Gogusiu
Myslalem o poprawnosci interpretacyjnej.
Oczywiscie Wunder gral troche nieczysto i robil male bledy. Masz racje.
 I tak wole Andante Spianato z konkursu 2005. Bardziej spontaniczne, zwiewne i kombinowane.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #94 : Grudzień 22, 2010, 12:13:04 »

....i nie kombinowane oczywiscie
Zapisane
Ola83
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : Grudzień 22, 2010, 14:16:07 »

Dla mnie to starsze nagranie nie tyle "zwiewne" co narwane, momentami słyszę "wystrzały armatnie", ale przez to rzeczywiście chyba ciekawsze. Drugie - wyważone, bez ryzyka, dobre na konkurs, słucha się tego z pewną spokojną przyjemnością. Ale uwaga ja nie przepadam za tym utworem.
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #96 : Grudzień 22, 2010, 16:09:25 »

Tak jak powiedziała Ola - Wunder we wcześniejszym nagraniu jest bardzo narwany, w kolejnym zdecydowanie stonowany - dlatego napisałem, że porównanie jest powiązane z dojrzewaniem, choćby dojrzewaniem muzycznym. Im człowiek starszy tym jest spokojniejszy, dokładniejszy i właśnie tą zależność pokazują porównywane utwory.

Potem wspomniałem o matematyce -
A jeśli chodzi o pierwszy post:
Niestety - wszystko opisuje matematyka
nawet rzeczy, które nie są jeszcze zbadane.


Gdyby istniała taka możliwość, aby rozbić obydwa utwory na czynniki pierwsze i połączyć je w jeden który zawierałby poprawność i barwę dźwięku z tego roku oraz żywiołowość i tempo z przed pięciu lat to moim zdaniem powstałby "Idealny Wielki Polonez". Myślę, że niektórzy podzielają moje zdanie.
Zapisane
Ola83
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 182


Zobacz profil
« Odpowiedz #97 : Grudzień 22, 2010, 22:08:38 »

Jeśli o tempo chodzi, to mi wolniej w ogóle nie przeszkadza (chociaż za szybsze w tym akurat utworze to się bardzo nie obrażę).
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

articz rrp307 pegasus ndl airpol