Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Quizy o Chopinie  (Przeczytany 96643 razy)
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #195 : Listopad 12, 2013, 09:27:06 »

Drodzy moi, pora na rozwiązanie quizku. Nie czekam z tym dłużej, bo Święto już za nami a i niecierpliwi „kibice” pewno przestępują z nogi na nogę i czekają rozstrzygnięcia.  Chichot

Miło mi wiec poinformować, że mamy dwoje zwycięzców. Są nimi nasi niezawodni profesorowie Kuriera szafarskiego: Kasia (Fille007) i Patryk (Mozart). Brawa i gratulacje dla obojga! 

Kasia udzieliła odpowiedzi prawie natychmiast po opublikowaniu pytania. Chapeau bas – Kasieńko! Pozwólcie więc, że zacytuję odpowiedź nadesłaną mi właśnie przez Kasię:
„…jestem pewna, że chodzi o Koncert fortepianowy As-dur op. 2 Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego (1807-1867), powstały w 1824 r. w Winnicy (dziś Вiнниця), gdzie Dobrzyński uczęszczał do Gimnazjum Podolskiego. Mentorem Chopina i Dobrzyńskiego byl Józef Elsner, który wysoko cenił talent starszego kolegi Fryderyka, określając go mianem "zdolność niepospolita".  ”
Oczywiście, jest to prawidłowe i wyczerpujące rozwiązanie quizu. I wspaniałe, bo uzmysławia nam, że podobieństwa, o których wspomniałem w zapytaniu nie są przypadkowe. Nad Chopinem i Dobrzyńskim mądrą pieczę sprawował ich wspólny profesor, którego 160. rocznicę śmierci świętować będziemy w przyszłym roku.
Cieszę się także, ze dzięki mojemu quizkowi  w dniach naszego Święta Narodowego blisko ćwierć setki „Szafarczyków” (jak wynika ze statytyki YT) miało okazje przekonać się o kunszcie i maestrii niewiele starszego od Chopina jego kolegi z „klasy”.

Zwycięzcom jeszcze raz gratuluję!  Uśmiech
a wszystkim, którzy przynajmniej próbowali rozwiązać zagadkę wielkie DZIĘKUJĘ za starania i poświęcony czas! Uśmiech
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #196 : Listopad 12, 2013, 17:41:47 »

Ten cytat zapożyczę od mojego Współzwycięzcy  Uśmiech <ein herzhafter Händedruck & ein freundliches Küsschen> :
 
Dziękuję za uznanie (i zacytowanie!)  Mrugnięcie

Januszu  Uśmiech, mam nadzieję, że wiesz, jak bardzo Caterina uwielbia Twoje quizy (czemu dała wyraz m. in. w poście z Wariacjami B-dur w tym wątku i wczorajszym komentarzu w języku ojca Fryderyka na Twojej stronce  Uśmiech; o nowelkach napisała za to w języku, który z pewnością znała matka Ignacego Feliksa)  Mrugnięcie

A Patrick  Uśmiech to po prostu I Muzykolog RP (i nie tylko!)  Mrugnięcie



Stimati Signori Uśmiech, avete tutto il mio rispetto!
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #197 : Styczeń 08, 2014, 21:56:01 »

Januszu, zaczyna nam już brakować Twoich chopinowskich zagadek...  Mrugnięcie

A nasz Patrick  Uśmiech nie daje konkurencji żadnych szans także w quizach na Symfonice (zerknijcie tylko Mrugnięcie).
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #198 : Styczeń 08, 2014, 22:39:46 »

Januszu, zaczyna nam już brakować Twoich chopinowskich zagadek...  Mrugnięcie

Kasieńko, ostatnimi czasy jakby trochę nie starcza Twemu koledze dnia, a że do reszty omotała mną konkurencyjna pasyja (niektórzy nawet wiedza jaka  Mrugnięcie )   - to efekt jest, jaki jest.
Ale będzie wkrótce quizek, obiecuję. Też nie mogę się jego doczekać.  Chichot Nawet z doskoku coś tam podgrywam na fortepiano, jakoż całkiem możliwe, że quizek doprawię osobistą żępoliną  Chichot
No, ale droga pani Redaktor Fille jeszcze, please, prosze dać mi parę dni  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2014, 22:42:52 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #199 : Styczeń 19, 2014, 18:37:17 »

Myślę, ze nadeszła najwyższa już pora na pierwszy tegoroczny szopenowski quizek Duży uśmiech
Oto i on. Chichot

Znacie ten motyw?
Młoda, samotna dziewczyna rozpacza po utracie swego ukochanego Jasieńka, który poszedł na wojnę i nigdy nie wrócił do domu. Ktoś (najprawdopodobniej inny żołnierz) opisuje bohaterską śmierć Jasieńka i pociesza opuszczoną wdowę.

To streszczenie słów jednego z najbardziej znanych wierszy Kazimierza Wroczyńskiego, dziś - skądinąd poety  niewiele z czegokolwiek jeszcze znanego. Prawdopodobnie w roku 1918 równie mało nam znany kompozytor Mieczysław Kozar-Słobódzki skomponował do niej melodię i od razu piosenka stała się narodowym „hitem”, a z pewnością na trwale wprowadziła się do kanonu polskich pieśni patriotyczno-narodowych. I dzisiaj jest bardzo popularna i lubiana, a jej melodię prawdopodobnie kojarzy każdy Polak.
Nie podaję tytułu piosenki – myślę, ze dość łatwo można ją namierzyć w sieci. Moje pytanie quizowe jest natomiast takie:

•   Co ma wspólnego ta piosenka z postacią niedoszłej żony Chopina Jane Stirling?

zapewne sie domyślacie, ze to cos wspólnego dotyczy Chopina.  Uśmiech I słusznie! Tylko, co  Co?  Duży uśmiech

Oczywiście, odpowiedzi, proszę, przysyłajcie na priva!
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #200 : Styczeń 24, 2014, 23:24:08 »

Wiem, wiem… Chcecie już poznać rozwiązanie quizka. Oj tam, rozwiązanie… chcecie poznać zwycięzców.  Duży uśmiech
Ano. Są tacy. I jest ich sympatyczna czeredka. O nich zaraz. Uśmiech

Ale najpierw krótka refleksja. Kochani! Quizek dla mnie samego był niemałą frajdą. Oto pytając o pewna piosenkę, a konkretnie: co ma wspólnego z Jane Stirling? Poznałem dzięki Wam romantyczną historię. Już spieszę przytoczyć.
Jest pierwsza rocznica śmierci Chopina - 17 października 1850
Oddaję głos Agnieszce (TeresaGrob):
„17 października roku 1850, Jane pisała do rodziny Chopina w Warszawie: "Powracam stamtąd. Rankiem była mgła, potem rozproszyła się i nastał piękny, nieomal letni dzień. Kwiaty zamówiłam wcześniej - u tego kwiaciarza, gdzie je zawsze kupował. Białe wrzosy, primule, białe dalie
i fijołki. W pudełko za medalionem, który utrwala ze wzruszającym podobieństwem
rysy tej drogiej twarzy, włożyłam napis zawierający nazwisko, daty urodzenia i
śmierci… Uroczystość odsłonięcia pomnika była pełną prostoty. Nie było ludzi
obcych ani obojętnych. Wśród bliskich mu widziałam Solange. Polski ksiądz wziął
grudkę ziemi, którą przysłaliście, i rzucił ją na grób. Powiedział też po
polsku: ‘Odpoczywaj w spokoju, zmartwychwstań w chwale’. Zerwałam dla Was białą
różę z bukietu położonego u stóp pomnika.”

Asia (Aleksias) uzupełnia zapodany przez Agę cytat i dodaje:
„Płatek białej róży podarowany już bez nadziei na powrót i pocałunek...nadziei której i dawniej nie było... tylko miłość, stała, cicha i czysta, jak biała róża... „
A zatem mamy spoiwo: białą różę. Bo jak wszyscy prawidłowo odgadli – piosenka, na którą się powoływałem – to przecież kultowa pieśń „Rozkwitały pąki białych róż”. Wszak jedną z takich róż Jane Stirling „zerwała z bukietu położonego u stop pomnika”. 

Nasza dociekliwa agentka Kasia (fille007) zauważyła jeszcze inną zbieżność. Oddaje głos Kasieńce:
„…jako miłośniczka kwiatów wiem, że istnieje wielkokwiatowa róża Chopin o białych kwiatach (z kremowym odcieniem). Jane Stirling była Szkotką, a biała róża to bodajże symbol szkockich nacjonalistów (był nim także szkocki poeta Hugh MacDiarmid [1892-1978], autor poniższych wersów):
The rose of all the world is not for me.
I want for my part
Only the little white rose of Scotland
That smells sharp and sweet - and breaks the heart.”

Czyż i wywód Kasi nie jest równie logiczny, a na dodatek oryginalny? Jest!
W zasadzie mógłbym na tym quizek zakończyć i podziękować tym, którzy nadesłali te prawidłowe odpowiedzi, gdyby… gdyby o takie mi chodziło. A nie chodziło.
Cóż! Myślałem o czymś zupełnie innym! Cichutko oczekiwałem, ze od razu zbudowany przez Was - dzielnych quizowiczów - mostek między piosenką a JS połączy nie piękna róża – a piękna muzyka. Odpisałem więc do każdego z osobna i poprosiłem o próbę znalezienia w twórczości Chopina takiego utworu, który, być może był inspiracją dla kompozytora „Białych róż” (z racji podobieństwa melodii). I cudna sprawa: wszyscy z Was (niezależnie od siebie!) – bez moich sugestii wskazaliście na nokturn f-moll op. 55 nr 1! Brawo. O to mi chodziło. Bo przecież ten nokturn (jak i całe opus 55) Chopin zadedykował Jane Stirling  Uśmiech (Nawiasem mówiąc: publikując w innym topicu moje nagranie tego nokturnu
 http://youtu.be/AcQ93s1fmhA
chciałem Was troszkę pod ten quizek zainspirować. ).
Sam już od wielu lat zwróciłem uwagę na to podobieństwo. Teraz – dzięki Wam wiem, ze nie jestem i nie byłem w mych odczuciach odosobniony. Początki  obu utworów są bardzo podobne, choć… Aga uczciwie mi odpisała, ze jej „możliwości” tego podobieństwa nie wyłapują. Ok! Bo tak naprawdę to dziwne podobieństwo. W zapisach nutowych melodie w ogóle się nie pokrywają. W pieśni melodia zaczyna się repetycją pojedynczego brzmienia, we frazie nokturnu - każdy dźwięk różni się od nastepnego. A jednak, coś w wspólnego w tych melodiach jest, skoro tylu z Was to zauważyło…  Tak sobie myślę: to tylko dowód, ze szkiełko i oko czasem nie zmiarkuje tego, co słyszy dusza. Mrugnięcie

A teraz już zwycięzcy! Jest ich aż pięcioro!!  Chichot
Tak się złożyło – że quizek rozegrał się spontanicznie w dwóch kategoriach: słownej i muzycznej. W obu kategoriach najszybszy był… po raz kolejny… nasz niezawodny Patryk (Mozart). Brawa dla Patryka!!  Chichot
Ale w zasadzie na tym samym podium powinni się zmieścić i Kasia (fille007), i Asia (Aleksias) Powinny, gdyż odpowiedź obu mych wspaniałych przyjaciółek w niczym nie ustępuje odpowiedziom Patryka.  Uśmiech
Aga – jak już wspomniałem – jest laureatką w kategorii literackiej. Gratulacje wielkie dla Agi, bo nieczęsto przecież nasza Terenia znajduje czas na quizowanie.  Uśmiech
I jest jeszcze Dorotka (Kati). Jako jedyna od razu wskoczyła na laureatkę kategorii muzycznej. A że wyliczam Dorotkę jako ostatnią? To nic nie znaczy. Tez należy jej się podium obok pozostałych. To tylko dlatego, ze jako ostatnia przysłała odpowiedź. Za to od razu trafiając w to sedno, które przygotowałem na tarczy.  Chichot

Myślę sobie, jak Wam podziękować… A może by tak utworkiem Bacha?
Posłuchajcie frazy od 15 sek. (do np. 38sek) Czy ona Wam czegoś nie przypomina?

http://www.youtube.com/watch?v=q6_Qa-HnaYg&feature=share&list=FLB4WElrEeZX62gN-f-q5uwg

Kochani! Dziękuje wszystkim za uczestnictwo w quizie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2014, 07:40:16 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #201 : Styczeń 25, 2014, 00:53:54 »

Dzięki, dzięki  Mrugnięcie  Ha, sam nie zdawałeś sobie z tego sprawy, Januszu, jak wielowątkowa jest Twoja zagadka. Chyba nie będę jedyny, prosząc o jeszcze!  Duży uśmiech
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #202 : Lipiec 18, 2014, 14:44:46 »

...Chyba nie będę jedyny, prosząc o jeszcze!  Duży uśmiech

Tak Patryku, chyba już pora na kolejny quizek. Ponieważ mnie do niego zmotywowaleś (fakt, już dawno temu!) quizek dotyczyc bedzie Twych, jak mniemam, rodzimych okolic  Chichot

No tak. Wakacyjny czas sprzyja naszym wędrówkom i wycieczkom. Jeśli ktoś z Was odwiedzi pewien piękny zameczek na ziemi wielkopolskiej zapewne zdziwi się, że na instrumencie który stoi w jego salonie, stanowiącym swoistą galerię portretów polskiej arystokratycznej familii grywał sam Fryderyk Chopin. Zdziwienie będzie uzasadnione, jakoż obecności ariela fortepianu nigdy w tym zameczku nie odnotowano.  Szok ( I niech ta informacja będzie wskazówką dla docieliwych)

I takoż przechodzę do pytań quizowych:
o jakim zameczku mowa? I skąd te b. wiarygodne poszlaki, że na fortepianie, który dziś stoi w jego salonie grywał Fryderyk? Co?

Oczywiscie, chętnych do uczestnictwa w quizie proszę o odpowiedzi na priv.
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #203 : Lipiec 25, 2014, 11:50:12 »

o jakim zameczku mowa? I skąd te poszlaki, że na fortepianie, który dziś stoi w jego salonie grywał Fryderyk? Co?

Kochani, czas na rozwiązanie quizka!  Chichot

Udział w nim wzięły trzy osoby. Pierwsza poprawna odpowiedź przyszła niemal natychmiast i należała do Dorotki. Wkrótce niemal identyczne rozwiązanie podesłał Patryk. Odpowiedź trzeciego uczestnika/uczestniczki nie była już, niestety, poprawną - za to bardzo może cieszyć, że była przynajmniej próbą rozwikłania problemu, a w dodatku próbą osoby, która jest naszym niemal forumijnym beniaminkiem.  Uśmiech

Wracając do poprawnych odpowiedzi: jak słusznie zauważyła Dorota (Kati) ale i Pat (Mozart): „pewnie chodzi o zamek w Kórniku gdzie znajduje się sprowadzony z Drezna fortepian należący do Klaudyny Potockiej, na którym ponoć grał Fryderyk w jej mieszkaniu (drezdeńskim).”
Tak. Chodziło mi o zamek w Kórniku i sprowadzony do niego z Drezna fortepian Klaudyny Potockiej. Brawo Dorotka, Brawo Pat!  Chichot Uśmiech

Jest tylko drobna wątpliwość, czy aby na pewno grywał na nim Chopin podczas  swych pobytów w Dreźnie?  Szok
W notce biograficznej Klaudyny z Działyńskich Potockiej czytam:
„…W październiku 1831 roku opuściła kraj, aby udać się do Drezna, gdzie założyła Komitet Dobroczynności Dam Polskich, otaczający swą opieką udających się na emigrację(…) Organizowała koncerty i wieczory literackie, na których zbierała datki na wsparcie udających się do Francji Polaków. Gośćmi na jej wieczorach byli (m.in.): Fryderyk Chopin…”
Problem w tym, że nie bardzo mi wiadomo kiedy miałaby pana Klaudyna ugościć Chopina  Co? - jakoż ten ostatni w Dreźnie przebywał tylko cztery razy: po raz pierwszy w trakcie sierpniowej eskapady 1829 (w drodze powrotnej z Wiednia), po raz drugi – podczas wyjazdu w roku 1830 z Warszawy (w tych latach Pani Klaudyna mieszkała jeszcze w Polsce), wreszcie po raz trzeci i czwarty w latach 1835-36 (gdy spotykał się w Dreźnie z rodziną Wodzińskich), tyle tylko, ze od 1833 roku pani Klaudyna przeniosła się i mieszkała już w Genewie.

Nic to. Każda legenda ma prawo do swych tajemnic.  Język Być może spotkali się w jej byłym mieszkaniu podczas jakiś przelotnych odwiedzin? Pozwólmy więc żyć legendzie swym baśniowym życiem.  Uśmiech

Uczestnikom ale i zwykłym czytelnikom mych chopinowskich quizów wielkie dzięki za wspólne zmagania  Chichot
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #204 : Lipiec 25, 2014, 23:05:03 »

Dziękuję, Januszu, za ciekawą zagadkę i zapraszam do Wielkopolski, pełnej przecież miejsc naznaczonych duchem Chopina Mrugnięcie
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #205 : Lipiec 25, 2014, 23:18:00 »

O tak, Pat! Będę na Ziemi Wielkopolskiej w drugiej połowie sierpnia. Zamierzam codziennie odwiedzić jakieś ciekawe okolice. Do Kórnika wpadnę na pewno, uwielbiam bowiem miejsca, gdzie przebudza się brzask minionych czasow i rodzą się legendy. Szczegolnie to szopenowskie  Mrugnięcie
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #206 : Styczeń 03, 2015, 00:11:18 »

Pora na nowy Quizek? Chyba tak!
No to, kochani, zapraszam!


Był rok 1934. Los Angeles. W samo południe, w małej knajpce na rogu Santa Monica i Vermont Avenu dwóch dżentelmenów popija  kawę. Pierwszy, o szpakowatym wyrazie twarzy, czarnych elegancko przystrzyżonych na krótko włosach – to kultowy polski kompozytor Jerzy Petersburski - autor Tanga Milonga i wielu, wielu innych przebojów. Naprzeciwko niego – Irving Berlin: amerykańska muzyczna supergwiazda, kompozytor-samouk, twórca m.in. pieśni patriotycznej uważanej za nieoficjalny hymn USA: „God Bless America”. Panowie siedzą i dyskutują o muzyce.
- Dżordż, przyjacielu, - zwraca się do Petersburskiego Berlin, - popełniłem wobec was – Polaków, świętokradztwo. Zapożyczyłem temat z pewnego utworu Chopina dla potrzeb mojej najnowszej piosenki, i teraz nie wiem, czy Wy Polacy wybaczycie mi takie zbezczeszczenie?…
- A co to za utwór? – spytała Petersburski,
- My friend… nie pamiętam… No ten, taki wasz polski…
 - A możesz mi zagrać choćby jego kawałek tu, na tym obok klezmerskim piano?
- Dzordż… wiesz dobrze, paskudny ze mnie muzykant. Na piano gram ledwie trzema palcami… I to najchętniej po czarnych klawiszach.
- Śmiało, przyjacielu, wal! – Nikt nas nie słucha, o tej porze jesteśmy na szczęście tu sami…
- To ja lepiej zanucę.
- O! Dobry pomysł. – uśmiechnął się przez zęby przegryzające cygaro Petersburski
Wielki amerykański Maestro, autentycznie stroniący od jakichkolwiek instrumentów(!) przepłukał gardziołko wystygniętą do cna już kawą i po chwili zmutowane, „zbeszczeszcone” dźwięki Chopina rozkołysały się w sympatycznie zanuconym tańcu.
- I jak, Dżordż, to brzmi? Nie oskubią mnie Polacy za plagiat?
- No, przyjacielu… rewelacja.  Jeszcze tylko postaraj się o dobry aranż i sukces, musowo, niechybny!
- A ci twoi nie oskubią za plagiat? – powtórzył wciąż sfrasowany.
- Bądź spokojny. Dobry aranż sprawi, że nikt nie skojarzy. Zobaczysz.

I nie skojarzył… przez długie lata. Dopiero po wojnie Jerzy Petersburski opowiedział tę dykteryjkę ojcu pana Marcina Domonika Głucha – polskiego pianisty od lat mieszkającego w Goeteborgu, który z kolei przekazał dalej ją mi podczas niedawno zakończonego festiwalu muzycznego w Kombornii ( http://www.dworkombornia.pl/pl/wydarzenia/1131-wieczory-muzyczne-w-dworze-kombornia ), a ja – teraz Wam. I wkrótce wszyscy swietnie skojarzymy  Chichot

Ale oczywiście, ponieważ czynie to w topicu z szopenowskimi quizami kończę stosownym zapytaniem:

Z którego poloneza Chopina pochodzi motyw jednej z najbardziej znanych piosenek Irvinga Berlina i jaki jest jej tyuł? Dla ułatwienia dodam, ze przebój ten na stale gościł w repertuarze Franka Sinatry,  Binga Crosby, Louisa Armstronga, Elli Fitzgerald, Billie Holiday… i wielu, wielu innych herosów estrady.

Odpowiedz, oczywiście, przesyłajcie na priv

« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2015, 15:30:15 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #207 : Styczeń 05, 2015, 15:29:31 »

Nie czekam dłużej z werdyktem, bo i frekwencja na Forum nie obiecuje, że lista zwycięzców w kolejnych dniach mogłaby sie znacząco wydłużyć  Mrugnięcie

Od razu spieszę wiec z odpowiedzią... Tym utworem... była piosenka rozpoczynająca się od słów: "Heaven, I'm in heaven, and my heart beats so that I can hardly speak..." pochodząca z filmu "Panowie w cylindrach" Jej tytuł: "Cheek to Cheek ". Polonezem, z którego Berlin ściągnął temat był polonez As-dur op. 53.

Jest dwoje zwycięzców: Patryk i Aga.
Gratulacje!!!!   Uśmiech Chichot

Patryk,który odpowiedział (jak to zwykle Patryk) na quiz prawie natychmiast   Uśmiech , jak twierdzi, niemal od razu skojarzył że chodzi o ów szlagier. Za to Aga trafiła na odpowiedź w Interncecie. A zatem potwierdza się porzekadło, ze jak czegoś nie znajdzie się w Internecie, to znaczy ze czegoś takiego w ogole nigdy nie było i nie ma. A ja sadziłem, że moją przytoczoną powiastką odczaruję ten mit  Chichot

Kochani, dla zwycięzców, ale i dla pozostałych Forumowiczów służę w nagrodzie linkiem do chyba najbardziej topowego wykonanie tego przeboju przez cesarski duet Louisa Armstronga i  Elli Fitzgerald. Filmik jest nakręcony w formie karaoke. Wszystkich wiec zapraszam do śpiewania!

http://youtu.be/4etomneSxmk?list=FLB4WElrEeZX62gN-f-q5uwg
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2015, 22:21:08 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
tuco82
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 529



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #208 : Kwiecień 06, 2016, 10:12:45 »

Odgrzebuję wątek. To będzie bardziej pytanie niż quiz. Czy to prawda, że dziadek Chopina miał na nazwisko Szop, które na emigracji przerobił na Chop dodając jeszcze końcówkę -in?
Zapisane

"Problemem cytatów znalezionych w Internecie jest ich wątpliwa autentyczność." - Albert Einstein
clavia
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 130



Zobacz profil
« Odpowiedz #209 : Kwiecień 22, 2016, 20:00:10 »

Dobre pytanie. Ja czytałam, iż prapradziadek Fryderyka nazywał się François Chapin, a pradziadek już Chopin. 
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahacemnejstrony skarpetkacrraft airpol loups playyourstories