Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koncert Y. Avdeevej z Filharmonikami Nowojorskimi  (Przeczytany 18668 razy)
Tycjan
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 41



Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Listopad 03, 2010, 16:55:49 »

Doczytałem się na wątku, że niektórzy nie mogli wysłuchać całości. Koncert e-moll jest na stronach: http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/271617,Yulianna-Avdeeva-w-Polskim-Radiu. Można odsłuchiwać do 12 XI. Jakość nagrania jest lepsza niż w czasie transmisji ... Należę do tego, chyba wąskiego, grona, którego "stalowe" wykonania Julianny w ogóle nie drażnią, a wręcz je lubię:)
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Listopad 03, 2010, 17:54:07 »

Tycjan - dzięki za namiar. Nie mogłam wysłuchać na żywo koncertu a choć Chopina w wykonaniu Yulianny nie lubię, to cały czas poszukuję odpowiedzi na pytanie: dlaczego ona? Może po tym koncercie zrozumiem.
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Listopad 03, 2010, 18:12:43 »

Stalowe ... ciekawe określenie chociaż chyba troszkę przesadzone. Ja również należę do miłośników gry Rosjanki, zwłaszcza spodobała mi się sonata, ale potem znalazłem jej poloneza-fantazję, wykonanie którego uważam za bardzo dobre. Wiele myślałem nad swoim gustem co do Chopina i zastanawiałem się czy może w ogóle nie wyczuwam słynnego już z forum TVP "ducha Chopina". W końcu doszedłem do jednego konstruktywnego wniosku, który chciałbym zweryfikować. Wniosek jest taki, że Avdeewa nie "wydziwia" - nie tworzy dodatkowej, moim zdaniem niepotrzebnej, oprawy. Nie ozdabia tego, co już jest ozdobione. Może to objaw uznania dla kompozytora, może skromności a może "nietrafionej" zdaniem niektórych interpretacji. Nie chcę tego rozstrzygać, ale chyba coś w tym jest, bo odbiegając od standardów zdecydowanie łatwiej coś zepsuć niż poprawić.
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Listopad 03, 2010, 20:57:55 »

Od początku, interpretacje Julianny nie budziły mojego zachwytu. Wczoraj, odsłuchałam jej występy od pierwszego etapu ponownie, z nadzieją, że zmienię zdanie. Niestety, wciąż, jak na moje ucho, jej gra jest zbyt ciężka, za mało liryczna i wciąż w niektórych utworach, mam wrażenie, że roztrzaska fortepian. Może to tylko wina yamahy? Nie wiem. Wolę jednak Chopina w delikatniejszym wydaniu. Nawet forte nie musi być waleniem z całej siły w klawisze. Podkreślam, że jestem tylko słuchaczką i jest to moja bardzo subiektywna opinia.
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Listopad 03, 2010, 21:47:56 »

W końcu doszedłem do jednego konstruktywnego wniosku, który chciałbym zweryfikować. Wniosek jest taki, że Avdeewa nie "wydziwia" - nie tworzy dodatkowej, moim zdaniem niepotrzebnej, oprawy. Nie ozdabia tego, co już jest ozdobione.

Nie ukrywałam, że mnie Avdiejewa się nie podobała od początku do końca. Zgadzam się, że nie ozdabia - ale dla mnie nie wydobywa też tego co zostało przez Chopina ozdobione. Ona "odgrywa" zapis nutowy - nie do końca zresztą poprawnie. Nie chodzi tu o wpadki polegające na zaczepieniu palcem o sąsiedni klawisz - to zdarza się każsemu, ale np. o błędną korelację fraz prawej i lewej ręki jak to było w III części koncertu, o przesadzoną dynamikę i "potrzaskany" dźwięk.  Dla mnie nie tworzy także nie tylko niepotrzebnej ale w ogóle żadnej oprawy (poza nielicznymi fragmentami, które - co naprawdę chętnie przyznaję - były przyzwoite) jeśli przez oprawę rozumieć sublimację uderzenia, właściwy timeing (że użyję sformułowania z łyżwiarstwa figurowego) rubat, śpiewność i  rozsnuwanie na klawiszach wątków opowieści, którą słuchacz nie tylko usłyszy ale także zobaczy "przed oczyma duszy swojej". Dla mnie Avdiejewa nie jest "tkaczką pieśni" a tylko sprawną odtwórczynią muzyki. Dla porównania - Marcin Koziak także "nie wydziwiał", nie nadinterpretowywał - i jak pięnie wyśpiewał każdą nutę.   
Zapisane
Tycjan
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 41



Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Listopad 04, 2010, 09:18:36 »

Przesyłam link do przesympatycznego zdjęcia z próby przed Koncertem: http://nyphil.org/wp/index.php?p=1244&pid=903. Uśmiech
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #51 : Listopad 04, 2010, 09:27:22 »

Przesyłam link do przesympatycznego zdjęcia z próby przed Koncertem: http://nyphil.org/wp/index.php?p=1244&pid=903. Uśmiech
No i niechajże kto nie powie, ze to niesympatyczna dziewczyna Mrugnięcie
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #52 : Listopad 04, 2010, 10:36:30 »

No to ja już nie będę specjalnie wypowiadać się na temat zalet Avdeevy, którą sobie szczególnie upodobałam, bez względu na urodę, choć i tej nie brakuje tej dziewczynie. Co do jej wizerunku na konkursie, mam ambiwalentne odczucia. Myślę, że image sceniczny wybrała celowo. Miała być mroczna, nieprzystępna, demoniczna nawet. A po konkursie, jej wizerunek wyraźnie się zmienia, ociepla. Wyczuwam tu nie tyle fałszywość, o którą by od razu można posądzać, a o przyspieszone dojrzewanie do muzyki Chopina, kształtowane nie tylko przez samą muzykę, kompozytora, ale także odbiór publiczności. Publiczność też ma swoją rację, jak widać. To dobrze o niej świadczy, że doświadczenia wyniesione z konkursu, przekuwa na swój nowy wizerunek i sukces. W moich oczach tym bardziej rośnie Uśmiech
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #53 : Listopad 04, 2010, 10:39:29 »

Mogę się tylko pod Twoją opinią podpisać.
W kwestii Julianny ciekawie wypowiedział sie Leszczynski:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,8546079,_Awdiejewa_nalezy_do_wspanialych_artystow_.html
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
skrzypczatka
Gość
« Odpowiedz #54 : Listopad 04, 2010, 13:16:19 »

No i niechajże kto nie powie, ze to niesympatyczna dziewczyna Mrugnięcie

Abstrahując od grania, to ona budzi we mnie jakieś pozytywne emocje. Skromna, miła, zdecydowanie nie szołmenka.
A co do ubrania, to jak pierwszy raz ją zobaczyłam od razu pomyślałam "Wow, świetnie wygląda" , jeśli chodziło o bycie mroczną czy demoniczną to wydaje mi się, że się udało.
No i udało mi się wreszcie przesłuchać koncert. Powinnam to poprzeć jakimiś argumentami, ale nie potrafie... po prostu : podoba mi się. Ja wiem, dziwne tempa, rubata, ale... Tym bardziej to dziwne, bo znana jestem z nawet przesadnego 'puszczania się' w graniu, zabawą z barwami, za to z porządkiem i selektywnością mam ogromny problem. Tu na odwrót. Cóż, może przeciwieństwa przyciągają się także w muzyce  Uśmiech
i z koncertu w Londynie:
http://www.thisislondon.co.uk/music/review-23894436-yulianna-avdeeva-is-a-rare-talent-given-free-rein.do
Zapisane
Tycjan
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 41



Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Listopad 04, 2010, 21:17:06 »

Przesyłam link do video z małym fragmencikiem próby do Koncertu: http://www.youtube.com/watch?v=YpQUPYwpct4. Lubię takie podglądanie artystów przy pracy. Wychodzi na to, że Julianna przyszła z ... siatą Uśmiech, siadła, popróbowali i ... zagrali ...(dla mnie świetnie). Tak się nie mogę doczekać Jej płyt...
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Listopad 04, 2010, 22:56:11 »

Leszczyński powiedział, że już po ogłoszeniu wyników mieliśmy do czynienia z zupełnie inną pianistką.

Przeszukałem dzisiaj Youtube i chciałbym żebyście porównali Marsz Żałobny w wykonaniu Avdeevy:

Maj 2010: http://www.youtube.com/watch?v=1gP5HlWZ3Y0

Październik 2010: http://www.youtube.com/watch?v=dxYkm7G-EkA&feature=related

Technika niby ta sama, zdecydowanie przesadziła z tempem w pierwszym wykonaniu, za to interpretacja jest diametralnie różna - tak jakby podczas konkursu wreszcie zrozumiała co gra. To porównanie prowadzi mnie do wniosku że ona dojrzewa do grania Chopina i że naprawdę drzemie w niej olbrzymi potencjał.
Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Listopad 04, 2010, 23:38:25 »

Ja sceptycznie podchodzę do tego, że Avdeeva fascynująco zagrała szczególnie marsz żałobny z sonaty. Ten "kawałek" leciał na okrągło w wykonaniu orkiestry dętej w kwietniu'2010 i raczej źle mi się ostatnio kojarzy. Z racji mojego pogodnego usposobienia wolę jak ktoś zabłyśnie w technice "brillant" np. w koncertach. Właśnie słucham Zimmermana - to jest gra godna naśladowania...
Zapisane
Tycjan
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 41



Zobacz profil
« Odpowiedz #58 : Listopad 05, 2010, 12:52:05 »

Stalowe ... ciekawe określenie chociaż chyba troszkę przesadzone.

Nieeee, "stalowe" - to całkiem dobre określenie Uśmiech. Wiem, że może niepokoić, bo stal wywołuje u wielu niezbyt korzystne konotacje, ale nie u wszystkich i nie zawsze. Julianna gra "stalowo" w tym sensie, że jej gra emanuje siłą, ale zawsze elegancką. To stal szlachetna:) Niektórzy pewnie nie zauważają tej elegancji, więc słyszą jedynie "brutalną" grę - ja tę elegancję słyszę ... Podoba mi się, że w jej grze uczucia zawarte w muzyce Chopina "malowane" są głównie światłem. Ta gra kipi od światła. W architekturze tak emocjami gra np. Calatrava. Nie wiem, jak to się ma do "stylu chopinowskiego", ale jestem pewien, że w takiej "stalowej" grze jest pewne ziarno prawdy o tym stylu...
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polski-serwer-rpg realliferpg krolestwowegier kolospawalniczeswc anyezja