Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 [3] 4 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Seong-Jin Cho - zwycięzca XVII Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina  (Przeczytany 38460 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Listopad 02, 2015, 03:30:58 »

Kto wie? Mrugnięcie S-J jak się wydaje jest nie tylko smakoszem, ale też i nie wylewa za kołnierz. Uśmiech (a wygląda tak niewinnie Spoko) Jemu raczej więc nie groziłoby zamieszczenie w swoim dzienniku zapisków, jakie ponoć uwiecznił pewien amerykański żołnierz na wspólnej misji:

"Poniedziałek. Popijam trochę z Polakami. Wtorek. Chyba koniec ze mną. Umieram. Środa. Powoli dochodzę do siebie... Czwartek. Polacy znowu wyciągnęli mnie na wódkę. Piątek. Żałuję, że nie umarłem we wtorek... " Chichot

or something like that: Chichot
https://www.youtube.com/watch?v=Ku58E-1h_ys

« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2015, 03:55:05 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #31 : Listopad 02, 2015, 18:33:32 »

A zatem: preludia i sonata. Plus, oczywiście, polonez.

http://www.empik.com/chopin-competition-winner-various-artists,p1116079362,muzyka-p
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Listopad 03, 2015, 23:20:19 »

S-J w tym wieńczącym Konkurs polonezie przypomniał mi słynnego "Mochnackiego"Uśmiech

Chciałam sobie go przy okazji - i Wam - przypomnieć. Chyba jeden z najbardziej plastycznych, sugestywnych obrazów malujących słowami muzykę, a zarazem oddający romantyczny, pełen barw i burzliwych emocji klimat, niezmiernie pasujący do przekazu i siły muzyki Chopina. Choćby właśnie do Wielkiego Poloneza (choć wczytując się w tekst można by zgadywać, że Mochnacki w 1832 roku w Metz mógłby też grać mazurki i raczej na bank - Rewolucyjną Uśmiech) Bo na pewno grał muzykę przyjaciela, o którym pisał: "Jest cały oddany geniuszowi muzyki, którym tchnie, oddycha".
http://www.wiersze.annet.pl/w,,17528

Zdecydowanie SJ potrafił oddać esencję tego klimatu. I kiedy rozpędził blade palce świergotem w wiolinie, i mały, smutny strumień spod ręki mu płynie. Raz w raz rosa po białej pryska klawiaturze, i raz po raz w wiolinie kwitną polne róże. po fijołków woni, [...] po czyichś smutnych oczach, jakiejś białej dłoni I kiedy ostrogą spiął melodię, a akompaniament szaleje, krzyczy w basie, rośnie w straszny zamęt - I kiedy wreszcie całą klawiaturę owinął w sztandary. I wszystkie karabele jedną ujął dłonią I uderzył w instrument tą piekielną bronią. Uśmiech

Szukałam w sieci wiersza, w którym "jest cały romantyzm": naród i historia, klęska i nadzieja, miłość i wiele innych emocji. Na co dzień pamięta się z niego wyjątki - Kilka genialnych wersów: jak I cisza jest w wiolinie. Cisza przeraźliwa.    I oczywiście: "Citoyens! Uciekać! Krew pachnie w tej sali!!!" Krew powstania sprzed 2 lat, na które tak chciał dołączyć Fryderyk.
http://www.wiersze.annet.pl/w,,17528

I przy okazji trafiłam na coś zupełnie niespodziewanego:) W życiu bym nie pomyślała, że do tego bit jest Chichot
https://www.youtube.com/watch?v=f7Li3RUGCkU
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2016, 04:08:59 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Listopad 04, 2015, 22:15:50 »

Przy okazji - namiary na Seong-Jinowego facebooka. Dobrze mieć pod ręką - ciągle zapominam, żeby zerknąć, co tam się dzieje:) A dzieje się;))

https://www.facebook.com/seongjin.cho/
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2015, 22:17:26 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #34 : Listopad 10, 2015, 02:33:07 »

"S-J makes a great first impression in Birmingham" - entuzjastyczna recenzja koncertu z V. Aszkenazim.

https://bachtrack.com/review-ashkenazy-seong-jin-cho-philharmonia-birmingham-november-2015
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #35 : Listopad 10, 2015, 02:41:58 »

Natomiast londyński Guardian po koncercie w Royal Festival Hall ma wątpliwości i obok podziwu stawia zarzut: "he lost freshness".

http://www.theguardian.com/music/2015/nov/06/philharmonia-vladimir-ashkenazy-seong-jin-cho-review-royal-festival-hall-london

Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Listopad 10, 2015, 03:23:03 »

Jednak spodobało się na początku, coś jakby przygasło w połowie...  Może miał gorszy dzień? To maraton; nie zawsze będzie w szczytowej formie. A może być i tak, że on się momentami trochę boi, traci pewność siebie, ucieka w bezpieczne standardy, i wtedy mniej pokazuje tej spontaniczności (vide różnica: finał - gala).
Zobaczymy, jak poradzi sobie w styczniu w Concertgebouw. No i oczywiście, w grudniu, nieco bliżej:)

Odnalazłam jeszcze inną recenzję z RFH, w zasadzie bardzo ciepłą i pozytywną:
http://www.classicalsource.com/db_control/db_concert_review.php?id=13232
A tym się z kolei najbardziej właśnie podobało Larghetto Chichot
 "Best, perhaps, was the nocturnal musing of the slow movement, raptly delivered by the pianist and nicely traced by bassoonist Ursula Leveaux, this ‘Romanze’ magically vanishing into a gleeful and graceful Finale."Uśmiech  Nie dogodzisz krytykom Mrugnięcie
 
 
“My greatest dream is to concertise until I die, to appear on stage even when I am an old man”. No to będzie miał dość dużo czasu na poćwiczenie kondycji i odporności Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2015, 05:49:53 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #37 : Listopad 10, 2015, 14:24:13 »

Warto również zwrócić uwagę na opinie dwóch internautów pod tekstem Andrew Clementsa z The Guardian.

What a misleading review! Obviously musical preferences are matter of taste, but there are also some objective factors, like the fact, that the orchestra and pianist were perfectly coordinated (with 1 or 2 asynchrons altogether), balanced, with great energy in the exposition, beautiful sounds of woodwinds and even horns, that are tricky in Chopin concertos. They were cooperating as if Cho was a mature artist.

Second movement of this concerto should be static and it was, with beautiful cantilena and sublimating the timbres. The third movement was full of energy, with clear showing dance elements (quite tricky, with Polish "awkward" accents), virtuosity and structure.
Cho's fresh view within the classical "frames" (limits, however you call them) are actually his BEST features. That combined with high culture of the performance, fantastic abilities in terms of controlling the sound, building long musical structures (that you seem not to notice) and great professionalism on stage, makes him an extremely interesting pianist, one of the best winners of the Chopin Competition ever (the most important piano competition in the world). And he got an enormous applause, not often seen in the Festival Hall.

I don't know what politics is behind your review, Mr Clemens, but in my opinion it is a very unprofessional one.


mirador2015 napisał z kolei:

[...] Regarding Mr. Cho, despite his young age, he is already a better pianist and has better prospects than some of the winners and past laureates of the recent Chopin Competitions mentioned in the review. I believe his gifts are such that he will be one of the most important pianists of the 21st century. His performance in Birmingham of Chopin's Concerto No. 1 did seem different, to some extent, to the one in the Chopin Competition, and this was probably due to the interaction with the orchestra. Nevertheless, this was beautiful and personal playing, while his encore (the Nocturne in C minor, op. 48) was truly exquisite.


W dopełnieniu - entuzjazm katowickiej Wyborczej po koncercie Cho w siedzibie NOSPR.

W NOSPR laureat zasiadł przy najwspanialszym z należących do orkiestry fortepianów, Steinway'u kupionym tuż przed otwarciem zeszłorocznego sezonu. Po pierwszej próbie muzycy NOSPR mówili, że młody Koreańczyk zadziwił ich swoimi umiejętnościami. A przecież niejedno już słyszeli.

Cały tekst: http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,35018,19118292,nospr-seon-jin-cho-laureat-konkursu-chopinowskiego-podbil.html#ixzz3r5fgQAiH
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #38 : Listopad 11, 2015, 16:15:59 »

Recenzja paryskiego recitalu S-J'a (Salle Gaveau):

http://www.diapasonmag.fr/actualites/critiques/le-vainqueur-du-concours-chopin-donne-son-premier-recital-a-paris
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Listopad 11, 2015, 19:31:07 »

"Bilety na  pierwszy paryski recital Seong-Jina Cho z Korei Południowej zostały wyprzedane na fali popularności po zdobyciu przez niego pierwszej nagrody na XVII Konkursie Chopinowskim. Wśród licznie zgromadzonej publiczności  dało się zauważyć obecność pianisty  Jeana-Philippe'a Collarda, który niedawno wydał piękną płytę z repertuarem zbliżonym do tego koncertu, oraz Michela Béroffa, który był profesorem młodego wirtuoza w paryskim Konserwatorium.

Podczas recitalu, złożonego zgodnie z zapowiedziami wyłącznie z dzieł Chopina, laureat wykazał, że zasługuje w całej pełni na sławę, jaką  przyniosła mu świeżo otrzymana nagroda. Jego gra wyróżnia się dużą paletą niuansów (Nokturn c-mol op. 48 n° 1 rozpoczął się niezmąconym spokojem, po czym wybuchnął ogniem), wyraźnym, lecz zawsze trafnym rubatem (dość wspomnieć na przykład entuzjastyczne przyspieszenia w arabeskach Scherza n° 2), bogactwem kolorów (w szczególności  w podejściu do każdej ekspozycji tematu Marsza Żałobnego wydobywającym różne odcienie smutku) oraz wielką płynnością frazowania (pozwalającą na perfekcyjne wygaśnięcie tajemniczego finału Sonaty n° 2).

Po przerwie Preludia op. 28 pozwoliły Seong-Jinowi Cho potwierdzić  zakres jego talentu. Wykonując cały zbiór w szybkim tempie, postarał się uwydatnić spójność cyklu, jednocześnie nadając każdej części jej własną tożsamość: melodia preludium n° 3 unosiła się ponad pyszną magmą dźwięków, punkt kulminacyjny preludium n° 4  zapowiadany był potężną rytmiczną feerią, krystaliczne descentes preludium n° 10 brzmiały bardziej tajemniczo niż kiedykolwiek, motoryka preludium  n° 12 odznaczała się  stanowczością, pozbawioną jednak surowości, l'ébouriffant (rozwichrzone??) preludium n° 16 dało okazję do niezwykłego pokazu wirtuozerii, a opalizacje preludium n° 23 świeciły wytwornym blaskiem. Trzy bisy (Polonez Heroiczny, Nokturn cis-moll op. posthumus oraz Campanella Liszt/Paganini) doprowadziły do dobrze zasłużonej owacji na stojąco." Chichot
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2015, 22:50:03 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #40 : Listopad 12, 2015, 00:19:36 »

No tak, poniekąd można się było tego spodziewać Mrugnięcie Świetne tłumaczenie, Asiu!
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Listopad 12, 2015, 02:40:44 »

Dzięki, och nic takiego Zawstydzony    Paryżanom zazdrościmy bisów Uśmiech Proszę, jeszcze jakieś skojarzenie z Triffim - też lubi Campanellę:))
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Listopad 13, 2015, 12:48:00 »

  Paryżanom zazdrościmy

I Krakowianom. Napiszę i tu (zamieściłam post w ogadywaniu). Seong występuje 20 grudnia w krakowskiej filharmonii. Od wczoraj ruszyła sprzedaż. Cena biletów, hm... jak to w wypadku zwycięzcy.  Smutny Nic to, będę jadała chleb z masłem. Duży uśmiech
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Listopad 14, 2015, 03:34:28 »

On tam teraz jest Szok
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #44 : Grudzień 16, 2015, 00:47:21 »

http://kultura.poznan.pl/mim/kultura/news/koncerty,c,2/seong-jin-cho-pod-choinke,88681.html

Być może w tym artykule Asia przeczytała o trunkach Seonga (ale żeby mieszać jedno z drugim!)  Spoko
Zapisane

Strony: 1 2 [3] 4 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

evelon wataha-wilkow-nocy skarpetkacrraft nocneigraszki playyourstories