XVII Konkurs im F. Chopina 2015 - finał

[Casablanka]

No właśnie, Pawle, są (w części drugiej i w finale) - i to mnie trochę zaniepokoiło, bo całość jest wprost genialna.

Wielka Marta też pojechała w koncercie, tylko ludźmi jesteśmy 

[Aleksias]

Nie pozwolili skończyć...

[Casablanka]

grecka bogini

[Janusz1228]

ŚWIETNA!!!

[Bodek1]

Wspaniałe to był najlepszy dzisiaj koncert

[Casablanka]

Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   ,
Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   ,
Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   , Janusz!!!!   ,
tak się ucieszyłem  

[Niebieskooki]

Niech brzmi chamsko, ale napiszę od serca. Pierdzielę oceny. Aimi i Kate przedstawiły dwie różne propozycje piękna. Chcecie, to dywagujcie, które piękno piękniejsze. Ja się cieszę tym wieczorem i tym, co usłyszałem.

[Janusz1228]

O rany, Pawle...! Wzruszyłes mnie tym aplauzem. Czuje sie, jakbym właśnie zafiniszował na estradzie  FN :-)

[bartus]

Niestety bylo duzo bledow.
Mimo tego byla dzisiaj najlepsza.

[fille007]

A Jurinić najgorszy.
 

[Casablanka]

Janusz,
żeby nie przesłodzić,
jeśli wiesz co mam na myśli to napiszę, że jesteś solą tego forum  

skoro teraz wpadłeś na kawę to znaczy, że ten wieczór coś znaczy dla historii KCH

[fille007]

O rany, Pawle...! Wzruszyłes mnie tym aplauzem. Czuje sie, jakbym właśnie zafiniszował na estradzie  FN :-)

Januszu, zadebiutujesz, ale literacko  
Cieszę się!

[Janusz1228]

A Jurinić najgorszy.
 

Wyglada na to, ze w tej kwestii wielu z nas jest zgodnych, Kasieńko... Pozostała trójka była wspaniała, a kazde inne i na inny sposób. Gdybym miał wskazać mojego dzisiejszego zwycięzce byłby to jednak Koreańczyk

[clavia]

Wszystkie wykonania mi tak szybko przeleciały bez jakichś emocji, aż nagle zaczęła grać Kate. Piękno samo w sobie. Najlepsza dziś.

[anelik]

Elu, grał je w III etapie. Najbardziej podobała mi się Fantazja-Impromptu cis-moll.

W istocie mógłby zimą łamać krę na Morzu Barentsa, ale w jego grze znalazłam jednak coś, co mnie zainteresowało a u Jurinica nie.

Aimi ma wiele naturalnego wdzięku, rozsnuwa koronki dźwięków najlepszej jakości. Opalizuje tym wdziękiem. Jest jak młoda bogini Benzaitan - opiekunka urody i muzyki, która swoją łagodnością poskramiała smoki.

Kate - kolejna podróż w inny wymiar. Jej utwory są jak monetowskie "Ogrody w Givenchy". Pełne ciepła, soczyste, rozedrgane światłocieniem, z tonami i półtonami barw, z feerią kwiatów. Ze ścieżkami, nad którymi pochylają się irysy, prowadzącymi do Lothlorien  – Doliny Śpiewającego Złota. Nie mam słów.