Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Radomska Orkiestra Kameralna  (Przeczytany 10500 razy)
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« : Październik 29, 2010, 20:15:18 »

6 listopada godz 18:00 Vadim Brodski w Radomiu! W programie IV Koncert skrzypcowy D-dur W.A.Mozarta oraz symfonie XV i XVII a także dzieło słynnego rywala Mozarta, A. Salieriego: Sinfonia Veneziana.
Bilety: 15, 19, 22, 26 zł
Zainteresowanych odsyłam na stronę http://www.rok.art.pl
Zapraszam! Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2010, 20:39:11 wysłane przez Niebieskooki » Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Październik 29, 2010, 21:10:41 »

Oby na Twoim koncercie nie było tak jak w Koszalinie gdy występował K A Kulka (grał na Stradiwariusie). Znalazł się jakiś nawiedzony pismak, który my pstrykał zdjęcia z fleszem podczas grania. Kulka nie wytrzymał i w przerwie między częściami koncertu podszedł do niego i "poprosił" żeby tego nie robił -ale była siara.. Chichot
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Październik 29, 2010, 22:46:47 »

Nie zdarzyło się nic takiego do tej pory, chociaż na koncercie Marcina Koziaka, dwie starsze panie tak komentowały ułożenie jego dłoni, że sąsiedzi musieli je skarcić wzrokiem (ja też).
Orkiestra jest młoda, kameralna, sala koncertowa ma nienajlepszą akustykę, ale radość z jaką gra pierwszy skrzypek rekompensuje ten niedostatek. Co dwa tygodnie dają koncerty, bardzo często zapraszają ciekawych gości i muszę Wam powiedzieć, że są naprawdę nieźli. Mieszkając od dwudziestu kilku lat na pustynii muzycznej, jaką byl Radom, przyzwyczaiłam się do słuchania najlepszych nagrań, w najlepszych wykonaniach i miałam obawy, że wyjdę z koncertu zdegustowana, a tu bardzo miła niespodzianka! I tak, od prawie roku, nie opuściłam ani jednego koncertu. Jeśli więc ktoś z Was ma ochotę przyjechać i posluchać, zapraszam.
Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Październik 29, 2010, 23:25:24 »

Dzięki za zaproszenie - uwielbiam Mozarta ale w Radomiu mogę być obecny tylko duchowo. Ewa czy działa w Radomiu jakiś kabaret. Bo pamiętam całkiem niezły kabaret z Radomia z lat 80-90 - miałem nawet kasetę z ich występu na I PaKa w Krakowie?
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Październik 29, 2010, 23:31:01 »

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale spróbuję zasięgnąć języka... A w tamtych latach, byłam jeszcze jedną nogą w Lublinie, więc miałam zupełnie inne życie kulturalne!
Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Październik 30, 2010, 00:06:44 »

Ja w tamtych latach akompaniowałem koszalińskiemu kabaretowi "Koń Polski". Jeździło się po całym kraju. W końcu muzyka kabaretowa to też sztuka - no może z przymrużeniem oka Mrugnięcie. Dobranoc
Zapisane
Tycjan
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 41



Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Listopad 03, 2010, 16:59:32 »

Kocham Radom! Cudowne rurki u Oleńki .... Strasznie mnie ciekawi, gdzie gra się teraz koncerty w Radomiu ...
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Listopad 03, 2010, 20:44:22 »

NIESTETY, wciąż w marniutkiej akustycznie sali koncertowej dawnego Urzędu Wojewódzkiego. W tej chwili, sala jest we władaniu Radomskiej Orkiestry Kameralnej ale nie zmienia to faktu, że tylko miejsca środkowe umożliwiają w miarę dobrą percepcję. We wrześniu oddano do użytku nową siedzibę Zespołu Szkół Muzycznych z najnowocześniejszą salą koncertową w Europie, ale obawiam się, że dla przeciętnego melomana nie będzie dostępna. No cóż, zobaczymy... Ja się cieszę, że wreszcie!, od czterech lat, raz lub dwa razy w miesiącu, można posłuchać muzyki na żywo, w naprawdę dobrym wykonaniu. Uśmiech
Zapisane
Tycjan
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 41



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Listopad 03, 2010, 20:49:45 »

 Uśmiech Za moich czasów tam był ... teatr Uśmiech Jakiś rok temu byłem za to w obecnym teatrze na "Skrzypku na dachu" ... Dziękuję za wieści Uśmiech
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Listopad 06, 2010, 22:36:05 »

Właśnie wróciłam z koncertu. No cóż, nie jestem entuzjastką wiolinistyki ale Brodski wspaniały! Błyskotliwy, czarujący, uśmiechnięty. I ten cudowny kontakt z orkiestrą i publicznością! A na bis Eine kleine nacht music wymieszane z Jingle bells w różnych stylach muzycznych - sama radość!
Zapisane
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Listopad 07, 2010, 01:51:50 »

Z Radomiem również wiąże miłe wspomnienia, poniekąd natury "artystycznej" Uśmiech..Swego czasu jezdziliśmy trochę po kraju z koncertami, czy małymi koncercikami konkursowymi ( w tamtych terenach min. Skarżysko, Kielce, Iłża - w tej ostatniej mieliśmy nawet zaszczyt Mrugnięcie zagrać jako "support" Oddziału Zamkniętego) Zanim jednak tam dotarliśmy "ubaw" był co nie miara. Przejeżdżając bowiem przez WĄCHOCK, zaczęliśmy głośno opowiadać dowcipy na temat tej "sławnej" mieściny...cały autobus dosłownie "pękał" ze śmiechu. Tak więc epizod również nieco o charakterze kabaretowym Uśmiech A swoją drogą..Radom to bardzo piękne miasto..(architektura do Stargardu nawet trochę Mrugnięcie)
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #11 : Listopad 08, 2010, 22:41:39 »

koziołku znam tamte tereny jak własną kieszeń i dziwię się, że przejechaliście tak łatwo przez Wąchock, ponoć tam na noc zwijają asfalt Uśmiech
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #12 : Listopad 08, 2010, 23:28:05 »

A ja, kilka tygodni po maturze, na obozie jezykowym w Radomiu poznałem pierwszą swoją sympatię  Mrugnięcie a potem, gdy kończyłem studia i SOR miałem tam uroczystą promocję na podporucznika  Duży uśmiech  Uśmiech
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #13 : Listopad 08, 2010, 23:29:41 »

... i do dzisiaj wciąż jestem tym podporucznikiem... rezerwy  Złość a moja sympatia przepadła na wieki bez śladu  Płacz
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2010, 23:31:38 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Listopad 08, 2010, 23:43:58 »

No proszę! Jakie macie miłe związki... Może i ja kiedyś polubię to miasto?
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rrp307 pegasus etforum airpol stadoterra