Kurier Szafarski

6 listopada godz 18:00 Vadim Brodski w Radomiu! W programie IV Koncert skrzypcowy D-dur W.A.Mozarta oraz symfonie XV i XVII a także dzieło słynnego rywala Mozarta, A. Salieriego: Sinfonia Veneziana.
Bilety: 15, 19, 22, 26 zł
Zainteresowanych odsyłam na stronę http://www.rok.art.pl
Zapraszam! :)

Oby na Twoim koncercie nie było tak jak w Koszalinie gdy występował K A Kulka (grał na Stradiwariusie). Znalazł się jakiś nawiedzony pismak, który my pstrykał zdjęcia z fleszem podczas grania. Kulka nie wytrzymał i w przerwie między częściami koncertu podszedł do niego i "poprosił" żeby tego nie robił -ale była siara.. :D

Nie zdarzyło się nic takiego do tej pory, chociaż na koncercie Marcina Koziaka, dwie starsze panie tak komentowały ułożenie jego dłoni, że sąsiedzi musieli je skarcić wzrokiem (ja też).
Orkiestra jest młoda, kameralna, sala koncertowa ma nienajlepszą akustykę, ale radość z jaką gra pierwszy skrzypek rekompensuje ten niedostatek. Co dwa tygodnie dają koncerty, bardzo często zapraszają ciekawych gości i muszę Wam powiedzieć, że są naprawdę nieźli. Mieszkając od dwudziestu kilku lat na pustynii muzycznej, jaką byl Radom, przyzwyczaiłam się do słuchania najlepszych nagrań, w najlepszych wykonaniach i miałam obawy, że wyjdę z koncertu zdegustowana, a tu bardzo miła niespodzianka! I tak, od prawie roku, nie opuściłam ani jednego koncertu. Jeśli więc ktoś z Was ma ochotę przyjechać i posluchać, zapraszam.

Dzięki za zaproszenie - uwielbiam Mozarta ale w Radomiu mogę być obecny tylko duchowo. Ewa czy działa w Radomiu jakiś kabaret. Bo pamiętam całkiem niezły kabaret z Radomia z lat 80-90 - miałem nawet kasetę z ich występu na I PaKa w Krakowie?

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale spróbuję zasięgnąć języka... A w tamtych latach, byłam jeszcze jedną nogą w Lublinie, więc miałam zupełnie inne życie kulturalne!

Ja w tamtych latach akompaniowałem koszalińskiemu kabaretowi "Koń Polski". Jeździło się po całym kraju. W końcu muzyka kabaretowa to też sztuka - no może z przymrużeniem oka ;). Dobranoc

Kocham Radom! Cudowne rurki u Oleńki .... Strasznie mnie ciekawi, gdzie gra się teraz koncerty w Radomiu ...

NIESTETY, wciąż w marniutkiej akustycznie sali koncertowej dawnego Urzędu Wojewódzkiego. W tej chwili, sala jest we władaniu Radomskiej Orkiestry Kameralnej ale nie zmienia to faktu, że tylko miejsca środkowe umożliwiają w miarę dobrą percepcję. We wrześniu oddano do użytku nową siedzibę Zespołu Szkół Muzycznych z najnowocześniejszą salą koncertową w Europie, ale obawiam się, że dla przeciętnego melomana nie będzie dostępna. No cóż, zobaczymy... Ja się cieszę, że wreszcie!, od czterech lat, raz lub dwa razy w miesiącu, można posłuchać muzyki na żywo, w naprawdę dobrym wykonaniu. :)

 :) Za moich czasów tam był ... teatr :) Jakiś rok temu byłem za to w obecnym teatrze na "Skrzypku na dachu" ... Dziękuję za wieści :)

Właśnie wróciłam z koncertu. No cóż, nie jestem entuzjastką wiolinistyki ale Brodski wspaniały! Błyskotliwy, czarujący, uśmiechnięty. I ten cudowny kontakt z orkiestrą i publicznością! A na bis Eine kleine nacht music wymieszane z Jingle bells w różnych stylach muzycznych - sama radość!

Z Radomiem również wiąże miłe wspomnienia, poniekąd natury "artystycznej" :)..Swego czasu jezdziliśmy trochę po kraju z koncertami, czy małymi koncercikami konkursowymi ( w tamtych terenach min. Skarżysko, Kielce, Iłża - w tej ostatniej mieliśmy nawet zaszczyt ;) zagrać jako "support" Oddziału Zamkniętego) Zanim jednak tam dotarliśmy "ubaw" był co nie miara. Przejeżdżając bowiem przez WĄCHOCK, zaczęliśmy głośno opowiadać dowcipy na temat tej "sławnej" mieściny...cały autobus dosłownie "pękał" ze śmiechu. Tak więc epizod również nieco o charakterze kabaretowym :) A swoją drogą..Radom to bardzo piękne miasto..(architektura do Stargardu nawet trochę ;))

koziołku znam tamte tereny jak własną kieszeń i dziwię się, że przejechaliście tak łatwo przez Wąchock, ponoć tam na noc zwijają asfalt :)

A ja, kilka tygodni po maturze, na obozie jezykowym w Radomiu poznałem pierwszą swoją sympatię  ;) a potem, gdy kończyłem studia i SOR miałem tam uroczystą promocję na podporucznika  ;D  :)

... i do dzisiaj wciąż jestem tym podporucznikiem... rezerwy  >:( a moja sympatia przepadła na wieki bez śladu  :'(

No proszę! Jakie macie miłe związki... Może i ja kiedyś polubię to miasto?

 :D :D to było dobre Moniko..też znałem trochę tych "kawałków", ale jakoś nie mogę tak na poczekaniu nic a nic sobie przypomnieć.. ;)

Nie ma się czym przejmować Januszu...przecież podporucznik to wcale niczego sobie "szarża", w końcu korpus oficerski - to korpus oficerski..w razie "wojenki" blask na epoletach nawet tych dwóch "znaczków" - baaardzo wiele znaczy.. ;)

W sobotę 14 maja o godz. 18:00, w Sali Koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych (podobno obecnie najlepsza w Europie!) odbedzie się inauguracja Konkursu Wiolonczelowego.
Łukasz Borowicz - dyrygent
Marko Ylönen - wiolonczela
Radomska Orkiestra Kameralna
w programie:
J. Haydn: Uwertura do opery „Akis i Galatea”
J. Haydn: Koncert wiolonczelowy C-dur
J. Suk: Serenada Es-dur na orkiestrę smyczkową op. 6

A w piątek o 18:00, również w Radomiu, Koncert Filharmonii Świętokrzyskiej
Łukasz Błaszczyk - skrzypce
Jacek Rogala - dyrygent
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej
w programie:

J. Brahms: Uwertura akademicka
M. Karłowicz: Koncert szkrzypcowy
A. Dworzak: IX Symfonia „Z Nowego Świata”

Mam do wykorzystania podwójne zaproszenie na obia koncerty, może ktoś ma ochotę wykorzystać? Byłoby mi bardzo miło! :)


 

Kochani, 25 września w Sali Koncertowej im. Pendereckiego w Radomiu, wystąpi Emma Kirkby z towarzyszeniem lutnisty Jacoba Lindberga.
Koncert pt. "Orfeusz w Anglii. Dowland i Purcell", zainauguruje XV Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej im. Mikołaja z Radomia.

Ponieważ bilety (30 zł) już są w sprzedaży, trzeba ew. pomyśleć o rezerwacji.
Jeśli ktoś z Was ma ochotę na ten koncert, a także spotkanie w Radomiu, serdecznie zapraszam i proszę o informację.
Wczoraj namawiałam Asię, kilka dni temu Beatkę i mam nadzieję, że się zdecydują. 
Radom, to nie koniec świata, jak się niektórym ;) :D wydaje, a koncert chyba warty niedługiej podróży!

W piątek 11 listopada 2011 o godz. 18:00 w Sali Koncertowej rozpocznie się uroczysty -

Koncert z okazji Dnia Niepodległości.
Z recitalem fortepianowym wystąpi Rinko Kobayashi.
•
Podczas recitalu fortepianowego Kobayashi wraz z orkiestrą przypomną słuchaczom utwory dwóch fenomenalnych dla kultury polskiej postaci - Fryderyka Chopina, niezwykłego kompozytora, symbol Polskości i miłości do Ojczyzny oraz Jana Ignacego Paderewskiego kompozytora, pianisty, polityka i męża stanu będącego jedną z największych osobowości świata kultury i polityki pierwszej połowy ubiegłego wieku.
Oprócz wspaniałych nokturnów, walców, polonezów, scherza mistrza fortepianu Fryderyka Chopina, radomska publiczność wysłucha Sarabandy h-moll Op. 14 nr 2, Menueta G-dur Op. 14 nr 1, Krakowiaka fantastycznego H-dur Op. 14 nr 6 Jana Ignacego Paderewskiego, który życie i pasje poświęcił wirtuozowskiemu wykonaniu i popularyzowaniu muzyki Chopina. Kontynuował on styl romantyczny mistrza, wprowadzając nowe elementy zapożyczone z neoromantyzmu i modernizmu muzyki niemieckiej i francuskiej.
Szczegóły programu:
•1 część
Paderewski:
Sarabanda h-moll Op.14 nr 2
Menuet G-dur Op. 14 nr 1
Krakowiak fantastyczny H-dur Op. 14 nr 6
Chopin:
Nokturn cis-moll Op. pośm.
Nokturn Des-dur Op. Op. 27 nr 2
Walc cis-moll Op. 64 nr 2
Walc Des-dur Op. 64 nr 1
Fantaisie-Impromptu Op. 66
•2 część
Chopin:
Polonez A-dur Op. 40 nr 1
Nokturn fis-moll Op. 48 nr 2
Nokturn c-moll Op. 48 nr 1
Nokturn Es-dur Op. 9 nr 2
Scherzo cis-moll Op. 39

Zapraszam  ;D