Jasne, chodziÂło mi o to, czy zwyciĂŞzca konkursu musi siĂŞgaĂŚ w etapie mozartowskim po koncert d-moll czy c-moll - czy podobny "dobry efekt" moÂżna wywoÂłaĂŚ biorÂąc na warsztat inne koncerty Wolfganga. WÂłaÂściwie sam znalazÂłem odpowiedÂź - Trifonov w Moskwie graÂł koncert A-dur KV 488

Nie wyobraÂżam sobie wyÂłonienia zwyciĂŞzcy bez finaÂłowego Racha, Czajkowskiego, Brahmsa itd...

To prawda:) Kochamy szlachetnÂą mozartowskÂą harmoniĂŞ, jednak lubimy teÂż byĂŚ porywani tymi uczuciowymi tajfunami, miotani wichrem i nokautowani burzÂą

Zobaczymy, jak to bĂŞdzie w tym roku. JeÂśli wygra Zuo albo Geniet, dostaniemy potwierdzenie reguÂły "mocnego uderzenia"

Ale, jak wyÂśledziÂłeÂś, mamy wyjÂątki. Och, ale ten radosny A-dur kryje w sobie prawdziwÂą emocjonalnÂą bombĂŞ:))
Nie wyrabiam siĂŞ na odsÂłuchy na Âżywo i z koniecznoÂści sÂłucham teraz z archiwum, nadrabiam zalegÂłoÂści.
Wczoraj po d-mollu Genieta zaczĂŞÂłam sÂłuchaĂŚ Roope Grondhala, ktĂłry na mĂłj gust jakoÂś za bardzo graÂł en si bemol majeur jak radosnÂą piosenkĂŞ o wioÂśnie

CoÂś nawet przy tym chwilami przeÂżywaÂł, ale nie dotarÂł z tym do mnie:(
W zwi¹zku z czym przesta³am go s³uchaÌ i prze³¹czy³am siê na Yuntiana Liu, który tak¿e gra³ weso³¹ piosenkê o wioœnie, ale tu ona by³a jak najbardziej na czasie, bo to przecie¿ by³a wiosna ¿ycia - JEUNEhomme:)
Yuntian ÂśpiewaÂł sobie przez caÂły czas

WyÂśpiewywaÂł np. te pereÂłkowe przebiegi w I czĂŞÂści - "pa pa pa pa..." niczym Papageno:) - ale najwyraÂźniej mu to sÂłuÂżyÂło! Kiedy w pewnym momencie kamera pokazaÂła zaraz po takiej niemej produkcji twarz dyrygenta, ktĂłry... teÂż akurat podÂśpiewywaÂł, naprawdĂŞ serdecznie siĂŞ uÂśmiaÂłam:)) Stanowili obaj dobranÂą parĂŞ:) Yuntian jednak prĂłcz talentu wokalnego prezentuje teÂż moim zdaniem bardzo dobrÂą pianistykĂŞ

Nie mia³am si³y ju¿ pisaÌ, wiêc niniejszym odnotowujê to dziœ i udajê siê do archiwum na poszukiwanie III Racha i I Brahmsa, jeœli jeszcze bêdê mia³a si³ê, ale mo¿e najpierw pos³ucham naszego starego znajomego Zubera (jak wszyscy, to wszyscy

) Jutro wolne, a noc jeszcze mÂłoda
