Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 68 Miedzynarodowy Festiwal Chopinowski w Dusznikach-Zdroju 2-10 sierpnia 2013  (Przeczytany 30170 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Sierpień 12, 2013, 23:25:57 »

Dorotko, myśmy tam byli z Tobą - duchem Uśmiech A przede wszystkim - uszami  Chichot
Zdaję sobie sprawę, że słuchanie wspaniałego artysty na żywo to wyjątkowe, hipnotyzujące przeżycie.
Jednak wydaje mi się, że właśnie jak najbardziej można płynąć wraz z utworem, jeśli artysta potrafi te wibracje muzyki i własnej duszy wtopionej w muzykę przekazać, puścić w eter.
A co do naszych przyszłych spotkań w Dusznikach i nie tylko na wspólnym słuchaniu - także wierzę i mam nadzieję:)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2013, 23:27:50 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #46 : Sierpień 13, 2013, 07:43:30 »

...Zanim jednak to nastąpiło, usłyszeliśmy mniej znane polonezy z op.26. Nie "zgrane", a przez to świeże w odbiorze, pełne piękna ale i  tęsknoty- szczególnie ten drugi w opusie- es-moll."
Ten drugi w opusie es-moll - to od wielu lat mój najulubieńszy szopenowski polonez  Chichot Podobnie bowiem , jak Ty, i ja te najbardziej osłuchane - szanuję i podziwiam, ale bardziej rozumem, a nie sercem  Spoko Mrugnięcie
Natomiast  w polonezie es-moll ( w środkowej części) jest tak śliczna melodia, że nie dziwie sie Hedleyowi, który kiedyś stwierdził, że to jedna z najpiękniejszych, jaką kiedykolwiek skomponował Chopin. Pewno razem z Hedleyem zostaliśmy obdarzeni podobnym gustem  Chichot
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Sierpień 13, 2013, 12:11:05 »

Januszu, nie wiem czy mamy to samo na myśli, ale w polonezie es-moll tym, co najbardziej porusza moje struny jest motyw, który uwalnia się już na początku utworu po posępnym i pełnym trwogi wstępie i jako temat melodyczny powraca jeszcze 4 razy. Dla mnie jest jakby pełnym desperacji, rozpaczy i tęsknoty wołaniem duszy i wzrusza mnie niemal do łez.
 Po sobotnim koncercie oczywiście przeczesałam youtube wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu interpretacji, która równie mocno zadziała na mnie.
Znalazłam coś, co można zaliczyć do tych z gatunku "rare" (a doszłam do takiego wniosku przeczytawszy biografię wykonawcy).
Mianowicie jest to występ Lazara Bermana, jednego z gigantów rosyjskiej szkoły pianistycznej, w 1992 r. gdzieś we Francji, na czymś w rodzaju festiwalu.
A dlaczego "rare"? Bo jeśli wierzyć Wikipedii, Berman w młodości próbował startować w konkursie chopinowskim, lecz nie został nawet zakwalifikowany. To tak mocno uderzyło w jego dumę, że postanowił dać sobie spokój z Chopinem i w zasadzie w ogóle go nie grał. Podobno jest tylko jedno nagranie dla Deutsche Grammophone z lat 70-tych (Polonezy).
No i pewnie to nagranie z YT.
Co ciekawe, na tym recitalu w dość nietypowej sali koncertowej jaką jest kościół, Berman zagrał Polonezy z op.26, 40, As-dur op.53 i fis-moll op.44. Skojarzenia są jednoznaczne. I choć tego nie wiemy, to być może Vadym inspirował się tym recitalem układając program swojego występu..? Teraz już wiem, ze to był piękny wybór.
Oto link do wspomnianego Poloneza op.26/2 ( motyw, który mnie tak porusza, pojawia się już w 0:32 i powraca w 1:15, 2:57, 6:00 i 7:40)
https://www.youtube.com/watch?v=nIkvMSXzZKg
A tu można posłuchać całego recitalu:
https://www.youtube.com/watch?v=7HBTcXx_i6w
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #48 : Sierpień 13, 2013, 13:53:09 »

sorry, Dorotko... To, na co zwracasz uwagę tez jest piękne, ale mi się niestety pokićkało... Pomylił mi się polonez, toć, po prawdzie i pn z opus 26 ale nie drugi, a pierwszy (cis-moll).  Z politowaniem
http://youtu.be/CzEWVSzwJ_M
Kawałek, o którym myślałem (napisałem) dotyczy czterominutowego fragmentu od 3:13. Cudowna, rozpoczynająca ów fragment melodia jest tak urocza i tak absolutnie nieziemska, że mogłaby służyć aniołom udzielającym lekcji śpiewu niebieskim zastępom. Powtarza się ona bodaj 3 razy, ale cały kawałek (rzecz jasna i cały polonez) - to absolutne arcydzieło, które cenię sobie na równi z największymi dokonaniami poety fortepianu.
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Sierpień 13, 2013, 15:22:49 »

Dorotka, polonezy - świetna sprawa. Przekonałam się dwa lata temu na polonezowej imprezie muzycznej, trochę nawet o niej pisałam http://www.chopin.darmowefora.pl/index.php?topic=222.0

Na pewno spotkamy się w Dusznikach, zasiądziemy na madejowych krzesełkach w tłoku i ścisku, ustawimy się w kolejce po autografy i będziemy sobie pstrykać mnóstwo fotek, znajdziemy jakąś przytulną knajpkę i oswoimy ją popijając odmianę herbaty z cynamonem ale bez cynamonu. Nawet wiem kiedy. W 2016 roku, tuż po kolejnym konkursie chopinowskim.

Z tą herbatką to było tak, że w Oazie mieli małe filiżanki i herbata kończyła się po 2-3 łykach, więc zapytaliśmy się o możliwość większego naczynia, a w większych podawano tylko herbatę z cynamonem, stąd nasze "dziwne" zamówienie.

Więc w sierpniu 2016 żadne Majorki, żadne Barcelony, Londyny czy Paryże, kierunek: Polska, Duszniki Zdrój. Zbiórka na godzinę przed pierwszym koncertem przed dworkiem Chichot Karnety rezerwujemy już w styczniu 2016 Mrugnięcie
Zapisane
kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Sierpień 13, 2013, 16:30:58 »

I to się nazywa konkretne postawienie sprawy!  Duży uśmiech
Mianuję Cię, wielka xbw, kierownikiem wycieczki i koordynatoro- poganiaczem opieszałych i niezdecydowanych! Mrugnięcie
Chociaż to jeszcze 3 lata, snujmy plany już TERAZ! ( aczkolwiek mam tę cichą nadzieję, że nasze spotkanie nastąpi wcześniej, jeśli tylko jakaś megagawiazda zaszczyci swą obecnością Duszniki) Uśmiech

Januszu, tak czy siak, op.26/1 też jest piękny..I ta melodia, o której wspominasz -rzeczywiście nieziemska, taka nokturnowa. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale ja ten właśnie polonez umieściłam na mojej fejsbukowej tablicy jako egzemplifikację tego, co mnie zachwyciło na koncercie w Dusznikach.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #51 : Sierpień 13, 2013, 17:11:01 »

...Zbiórka na godzinę przed pierwszym koncertem przed dworkiem Chichot Karnety rezerwujemy już w styczniu 2016 Mrugnięcie

Tak jest! Pani kierowniczko, choć za Dorotką i ja wzmacniam mniemanie, rychlejszego szafraniska, gdy się tylko sposobność nadarzy Chichot
Tak mi dopomóż Frycek!

« Ostatnia zmiana: Sierpień 13, 2013, 18:20:04 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #52 : Sierpień 13, 2013, 17:15:13 »

Januszu, tak czy siak, op.26/1 też jest piękny..I ta melodia, o której wspominasz -rzeczywiście nieziemska, taka nokturnowa. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale ja ten właśnie polonez umieściłam na mojej fejsbukowej tablicy jako egzemplifikację tego, co mnie zachwyciło na koncercie w Dusznikach.
Buziak
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
fabura
Użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 94


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #53 : Sierpień 14, 2013, 15:57:55 »

Jestem miło zaskoczony, że został tu poruszony temat mało popularnego opusu 26. Jeśli chodzi o drugi polonez es-moll to polecam wykonanie Diny Yoffe na Pleyelu http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/composition/detail/page/3/id/269 Z kolei w wykonaniu Bermana jakoś brakuje mi "oddechu".

w polonezie es-moll tym, co najbardziej porusza moje struny jest motyw, który uwalnia się już na początku utworu po posępnym i pełnym trwogi wstępie i jako temat melodyczny powraca jeszcze 4 razy. Dla mnie jest jakby pełnym desperacji, rozpaczy i tęsknoty wołaniem duszy i wzrusza mnie niemal do łez.
 
Chopin nazwał ten polonez melancholicznym. Nie zgadzam się z Mieczysławem Tomaszewskim, który powiedział, że to określenie nie adekwatne. Biorąc pod uwagę fakt, że w tamtych czasach melancholią nazywano depresję to nazwa ta jak najbardziej mi pasuję. Jakie to wkurzające, że utworom Chopina nadawano i nadaję się tak często różne głupie, płytkie nazwy czego on sam zresztą nie lubił, a w przypadku kiedy sam coś nazwał to jeszcze się z nim nie zgadzają!
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Sierpień 17, 2013, 00:09:51 »

Na pewno spotkamy się w Dusznikach, zasiądziemy na madejowych krzesełkach w tłoku i ścisku, ustawimy się w kolejce po autografy i będziemy sobie pstrykać mnóstwo fotek, znajdziemy jakąś przytulną knajpkę i oswoimy ją popijając odmianę herbaty z cynamonem ale bez cynamonu. Nawet wiem kiedy. W 2016 roku, tuż po kolejnym konkursie chopinowskim.

Z tą herbatką to było tak, że w Oazie mieli małe filiżanki i herbata kończyła się po 2-3 łykach, więc zapytaliśmy się o możliwość większego naczynia, a w większych podawano tylko herbatę z cynamonem, stąd nasze "dziwne" zamówienie.

Więc w sierpniu 2016 żadne Majorki, żadne Barcelony, Londyny czy Paryże, kierunek: Polska, Duszniki Zdrój. Zbiórka na godzinę przed pierwszym koncertem przed dworkiem Chichot Karnety rezerwujemy już w styczniu 2016 Mrugnięcie
Podpisuję się gorąco pod tą deklaracją:) Może naprawdę się uda, może tchnie nam w żagle zaczarowany Chopinowski wiatr... Tak cudem powrócimy na Dusznickie łono - tymczasem chociaż przenosimy duszę utęsknioną Mrugnięcie
Zapisane
kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Wrzesień 01, 2013, 13:25:46 »

Dużo do poczytania o tegorocznym festiwalu w blogu Michaela Morana:

http://www.michael-moran.com/2013/07/68th-international-chopin-piano.html
Zapisane
kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Listopad 01, 2013, 10:40:50 »

Chopinowski Polonez es-moll op.26/2 w wykonaniu Vadyma Kholodenki:

http://www.youtube.com/watch?v=uyQyHjS-ImQ
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eobywatel gangds wolodyjowskiego gangsa kalinowatyper