Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: XVI Konkurs im. Fryderyka Chopina  (Przeczytany 160900 razy)
micoona
Użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomości: 63


Ta tija tija ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #105 : Październik 21, 2010, 14:18:17 »

I takie samo niebezpieczeństwo jakie dostrzegł(a) (Co?) Anielik ja widzę.
Mam nadzieję, że to niczym nie poparte katastroficzne myślenie Uśmiech
Zapisane
Ray-man
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 16


Zobacz profil
« Odpowiedz #106 : Październik 21, 2010, 14:29:35 »

Ja techniczny jestem i pracowałem jako metrolog i dla mnie coś spełnia parametry, mieści się w założonej tolerancji albo nie mieści. W przypadku gdy dokonujemy selekcji najdokładniejszych przyrządów a ich ilość jest większa od zakładanej, zawężamy kryterium dot. tolerancji.
Błąd jest błędem i ich ilość jest mierzalna.
Regulamin czytałem od a do z i ten cytowany fragment znam.
A "ocena sztuki interpretacyjnej" jest subiektywna, a nie obiektywna.
Zgadzam się, że kryteria oceny muszą być równe dla wszystkich, ale ich egzekwowanie jest trudne. Pozostaje wiara i nadzieja.
Zmiana, nawet najdrobniejsza regulaminu w trakcie trwania to kpina, choćby nawet odbyła się za zgodą wszystkich jurorów.
Zapisane
Ray-man
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 16


Zobacz profil
« Odpowiedz #107 : Październik 21, 2010, 14:34:59 »

@ anielik
Dlatego Konkurs jest co 5 lat, a jak wiadomo czas leczy nawet najtrudniejsze rany i wspomnienia.
Dlatego przyszli uczestnicy maja dziś 13-15 lat a dla nich 5 lat to jednak ~40% ich życia (dla 50-latka tylko 10%) z czego wynika, że dla młodzieży czas płynie szybciej  Mrugnięcie
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #108 : Październik 21, 2010, 14:45:58 »

Zgadzam się - dla młodziutkich przyszłych uczestników wczorajszy werdykt nic albo zupełnie mało znaczy. Ale nie dla ich profesorów. Nie dla tych, którzy najpierw dostrzegli iskrę muzycznego talentu w dziecku, okiełznali hormony nastolatka nakłaniając go do pozostania przy fortepianie, dla tych którzy spędzili długie godziny na ćwiczeniu z nim a jeszcze dłuższe na myśleniu o tym, jak powinien on najlepiej "sprzedać" swój talent, grając Chopina po to, by na koniec zobaczyć tryumf ... no właśnie czego, bo na pewno nie Chopina.
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #109 : Październik 21, 2010, 15:05:04 »

I jeszcze dopadła mnie taka myśl. Oto jestem uczestnikiem konkursu (tak sobie wyobrażam), który nie wszedł do finału czy kolejnego etapu, bo jury ściśle stosowało system punktowy. Nie zmieściłam się w grupie szczęśliwców, bo miałam zbyt mało punktów i oto...okazuje się, że dla innego uczestnika tego samego konkursu, zmieniono (tuż przed finiszem a nawet nie przed finiszem ale już po nim - kiedy okazało się, że w żaden sposób delikwent nie byłby pierwszym przy stosowaniu dalej systemu punktów) zasady oceny. Czy taka zmiana jest wobec wszystkich pozostałych, których oceniono np. w I etapie uczciwa? W oczywisty sposób - nie. 
Dlatego też nie dziwię się spekulacjom na temat przyczyn, dla których zwyciężyła Avdiejeva. Może internauci wyrażają je czasem mało elegancko, ale ich sugestie znajdują usprawiedliwienie nie tylko w treści werdyktu ale również w tym, co działo się dosłownie chwilę przed - w zmianie zasad oceny.   
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #110 : Październik 21, 2010, 16:29:15 »

Ewo, przytoczyłaś cytat, jak się domyślam, z regulaminu, oto i on:

Cytuj
Zadaniem Jury jest ocena sztuki interpretacyjnej każdego z uczestników Konkursu - ze szczególnym uwzględnieniem wymagań, jakie stawia przed pianistami muzyka Fryderyka Chopina - oraz przyznanie nagród i wyróżnień najlepszym uczestnikom.

Nie daje to pod żadnym względem jasności kryteriów. Wręcz zaryzykuje stwierdzenie, że sformułowania "sztuka interpretacyjna" oraz "wymagania jakie stawia przed pianistami muzyka Fryderyka Chopina" gryzą się ze sobą. Ktoś kto gra z uczuciem, musi to uczycie rozumieć, interpretacja, moim skromnym zdaniem, to zrozumienie tego co zapisane jest na pięciolinii na swój własny sposób, a wymagania Fryderyka Chopina ... trochę powiewa tu rzemieślnictwem.

Zauważyłem że dyskusja toczyła się o zatraceniu kameralności na forum TVP i zachowaniu forumowiczów. Sam przyznaje się, że do grona dołączyłem późno - brak czasu, wiedzy o istnieniu takiego miejsca i przede wszystkim wiary w miłośników tego rodzaju muzyki. Mam wyrzuty sumienia bo - jak większość forumowiczów z TVP - poniosło mnie po ogłoszeniu wyników. Różnica polegała na tym, że poniosło mnie dlatego, że skandalicznie zachowywali się komentatorzy. Dzisiaj spoglądam na to wszystko na zimno, chętnie usłyszę jeszcze raz koncert w wykonaniu Avdeevy i myślę, że wspólnie rozważymy jej wykonanie. Jednocześnie żałuję, że nie usłyszę w jej wykonaniu sonaty.

Kolejna kwestia to zmiana zasad oceniania. Czy krzywdząca przegranych pozostałych etapów. I tak i nie. Po pierwsze, wszelkie konkursy rządzą się takimi prawami, że inne kryteria mogą przeważać na różnych szczeblach. To jest absolutnie normalne. Nie wyobrażam sobie wręcz sprawnego przeprowadzenia eliminacji czy I lub II etapu bez jakiegokolwiek algorytmu. Mając już zawężone grono, można skupić się na zupełnie innych, najważniejszych kwestiach i wziąć pod uwagę osobowość i inne - niewymierne cechy. Z drugiej strony dla niektórych inne zasady od samego początku oznaczałyby znalezienie się w gronie na przykład finalistów ale tu pojawia się problem wszechstronności, jaka jest od pianisty tej klasy wymagana. Suma summarum, wielka krzywda się nikomu nie stała. Pisałem wczoraj o trudnościach w dokonaniu właściwej oceny. Muzyka w ocenianiu jest bardzo subiektywna, to nie jest bieg na 100 metrów gdzie stoper wskazuje czas do 1 setnej czy nawet tysięcznej sekundy.

Cieszę się, ze Avdeeva wygrała, ze względu na doświadczenie i ogranie pokona presję i pokarze wszystkim, że zasłużyła na nagrodę. Niemniej wolałbym usłyszeć koncert w wykonaniu Dumonta lub chociaż Wuntera.
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #111 : Październik 21, 2010, 16:43:35 »

Jeszcze Jedno.

Zwróćcie uwagę na jakim fortepianie grała Rosjanka ... YAMAHA, ta sama, znienawidzona o kanciastym dźwięku

Należy się handicap.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #112 : Październik 21, 2010, 16:52:59 »

Ja myślę, że jednak fakt zmiany regulaminu już w trakcie trwania konkursu i to na którymś jego etapie może rodzić różnego rodzaju podejrzenia. Może rzeczywiście zmiana została dokonana w dobrej wierze? A może wyniki ułożyły się nie po myśli i trzeba było coś z tym zrobić, żeby pogodzić różne gremia, bo jeszcze ktoś by manatki spakował i opuścił jury przed czasem? Nie wiem. Nie wiemy do końca, na ile zmiany te wpłynęły na ostateczne wyniki. Niemniej jednak nie zmienia się stawek podatków w czasie roku podatkowego czy zasad sędziowania meczów w trakcie mistrzostw świata. Jury po prostu strzeliło sobie w tym momencie samobója w oczach opinii publicznej. Bez względu na to, jak szacowne i kompetentne jest to grono, jego postawa w tej edycji konkursu pozostawia spory niesmak i wrażenie, że coś mogło być "nie tak". I za to nie ponosi winy żaden z pianistów.
A co do komentarzy - cóż, chyba wiele osób wczoraj poniosło. My jednak postanowiliśmy skupić się na dyskusji o grze laureatów. a jednocześnie - mimo różniących nas poglądów - nie brać udziału w nagonce ani na żadnego z pianistów, ani ich zwolenników. Chyba wszyscy dystansujemy się tu od skrajnych ocen popieranych "argumentami" ad personam.

Też zwróciłem uwagę na instrument. Yamaha na tym konkursie nie brzmiała dobrze. Nie wiem, jak to było słyszalne i odbierane na sali, ale mnie przed telewizorem (dźwięk jednak przekierowany do zestawu stereo) brzmienie to momentami zdawało się wręcz drażniące.
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #113 : Październik 21, 2010, 17:17:04 »

Powiem więcej Niebieskooki. Ta zmiana sposobu oceniania nie nastąpiła w trakcie konkursu - to byłoby jeszcze do przyjęcia. Następuje zmiana, o której informuje się uczestników, stających w szranki przed kolejnym etapem. Mogą wtedy rozważyć nowe zasady i ewentualnie  przemyśleć czy czegoś w wykonaniu nie należy zmienić. Tu jednak zmieniono zasady już po tym, kiedy zagrali wszyscy uczestnicy. Nie ogłoszono tych zmian wcześniej i nie wyjaśniono tym młodym ludziom jak będą w finale oceniani. Nie można zatem mówić, że przystąpili oni do finału z klarowną wiedzą co do zasad wystawiania im ocen a więc, że świadomie zdecydowali o udziale w konkursie o takich właśnie regułach. Postawiono ich wobec faktów dokonanych. Jak więc nie gdybać po co była ta zmiana? A jak jeszcze słyszy się wypowiedzi jurorów typu "Mnie nie interesuje publiczność, bo ja tu jestem guru" albo "Cieszcie się, że macie wyróżnienie dla Polaka bo w sumie mu się nie należało" (to nie są dosłowne cytaty, tylko ich sens), to naprawdę pytam się jaki był sens zapraszania tych sław, jak się okazuje tyleż napuszonych, co niekompetentnych, skoro uhonorowali kogoś, chociaż uważali ,że mu się nie należało.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #114 : Październik 21, 2010, 17:24:33 »

Ja do dziś zastanawiam się, co znaczyło sławetne zdanie o awansowaniu Wakarecego do finału "za inteligencję". Znaczy, że IQ mierzli uczestnikom czy co? Co to za kryterium. Więcej: czy to znaczy, że nie zliczali punktów, tylko dyskutowali, kogo awansować i za co? Naprawdę, niepokojące są te różne wypowiedzi członków jury.
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #115 : Październik 21, 2010, 17:51:33 »

Właśnie w tym rzecz. Uzasadnienia, które rodzą domysły. Taka słodka nomenklatura za którą stoją względy niemerytoryczne. Trochę oparów uznania, żeby nie grzebać za sednem. Zastanawiałam się też jakie znaczenie w ocenie młodych pianistów ma to, że oceniający są czynnymi pianistami.  Warsztat z pewnością znają ale czy nie patrzą na wykonawcę po kątem własnych pomysłów na interpretację poszczególnych utworów. To nie sprzyja obiektywizmowi.
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #116 : Październik 21, 2010, 19:01:42 »

Nie sposób jest nie przyznać Wam racji co do zmiany regulaminu. Chociaż nie podejrzewam niczego złego w tym posunięciu. Muzycy są artystami, a nie biznesmenami czy politykami...
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #117 : Październik 21, 2010, 19:42:02 »

Gdybym miała ocenić swoje odczucia to powiem tak Pani Moniko - chcę wierzyć, że nie było niczego złego w tym posunięciu jurorów. Natomiast gdzieś tam wewnątrz, głęboko siedzi diablik, który sieje wątpliwości. Odsyłam go do kąta za karę ale diablik wraca, kiedy słucham lub czytam wypowiedzi jurorów. Są ...no ... niefortunne. 
Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #118 : Październik 21, 2010, 19:52:20 »

Witam wszystkich!!!
Cieszę się, że dziś jeszcze mamy okazję posłuchać laureatów XVI konkursu. Ciekawe czy ktoś wzniesie się na WYŻYNY skoro nie ocenia go sławetna JURY... Mrugnięcie
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #119 : Październik 21, 2010, 19:59:47 »

dzisiaj musi być już tylko lepiej.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

nii-chan sonsofhodor sparta mundotelenovelas legowiskadlakota