Ach, co za piękna zima ::)

[TeresaGrob]

Nie przejmujcie się tak irlandzkimi konikami. Polska już od wielu lat jest piętnowana za
potworne warunki w jakich transportuje konie na rzeź m.in. do Włoch.
Jak ktoś jest wrażliwy to proszę tego nie oglądać.

http://www.youtube.com/watch?v=WIYVF4YXJrU

[gandarwa]

Nie wiem, gdzie zapukać, to zapukam do Janusza....
Dzisiaj o 20.30 na TV Mezzo jest "Sen nocy letniej" znanego Felixa - balet! Oglądam koniecznie, obojętne, jak zrobione.
Muzyka chyba będzie ta sama... 
 

[Monika_Aleksandra]

Znaczy, za 5 minut, więc lecę

[Janusz1228]

Nie wiem, gdzie zapukać, to zapukam do Janusza....
Dzisiaj o 20.30 na TV Mezzo jest "Sen nocy letniej" znanego Felixa - balet! Oglądam koniecznie, obojętne, jak zrobione.
Muzyka chyba będzie ta sama... 
 

no tak, Gandarwo, ale ja, nieborak, nie mam mezzo 
Proszę, obejrzyj Felixa do końca (razem, jak widzę z Moniką) i przynieśc mi potem kilka schwytanych fluidów 

[gandarwa]

no tak, Gandarwo, ale ja, nieborak, nie mam mezzo 
Proszę, obejrzyj Felixa do końca (razem, jak widzę z Moniką) i przynieśc mi potem kilka schwytanych fluidów 

Obejrzałam w znacznej większości. Całkowicie nowoczesne spojrzenie na Szekspira i Felixa. Jakem zachowawcza co do teatru, a juz klasyki zwłaszcza, tak ta inscenizacja podobała mi sie ogólnie, jak kilka innych na TV Mezzo. Doskonali tancerze, pewna wizja całości, kostiumy, scenografia --- jednak tyle zostało dodane do Mendelssohna, chyba fifty - fifty... a może nawet więcej.... Atmosfera mocno erotyczna, do czego akurat ten dramat wielkiego Wiliama świetnie się nadaje.
Pewnie bym sie zdziwiła, gdyby tego nie było, gdyz teatry operowe prześciguja się w pomysłach na  "nowoczesność". A jak bohaterką jest kurtyzana, to pewne, że będziemy widzieć arie primadonny na stole (leżąc na wznak) w przykusej sukience. Mówie tu o pewnej estetyce, nie o walorach artystycznych - swego rodzaju przerost formy nad treścią. I chyba w tym Śnie nocy letniej z Francji musiało tez coś takiego byc, gdyz pod koniec po prostu mnie znużyło ono przedstawienie, mimo wszystko. Więc nie wiem, czy Marsz weselny był...   
Ładny pomysł z poruszaniem sie Puka po scenie - ogromnej! Nie wiem, jak się nazywa taki pojazd-platforma na dwóch kółkach (quaad?), jakim jeżdżą ochroniarze na dużych  przestrzeniach; więc czyms takim przystrojonym w płatki kwiatowe rzeczony Puk jeździł i rozsiewał swoje dymy psotne...


 

[Monika_Aleksandra]

Obejrzałam i ja. I jestem wprost zachwycona poziomem tanecznym, precyzją wykonania, choreografią. Tancerze byli dobrani nie tylko pod względem technicznych umiejętności, ale też ze względu na estetykę. Wspaniale się patrzyło na piękne kształty tancerek i tancerzy. Absolutna zgoda, co do tego, że spektakl był nasycony erotyzmem, ale nie wulgarnym, a raczej wysublimowanym i delikatnym.
Sceneria prosta, ale mocno przemyślana, oszczędna, surowa, nie odciągała uwagi widza.Stroje doskonale zaprojektowane z pomysłem i smakiem i wciąż surowością podobną scenerii. Bez żadnych wątpliwości widz wchodzi w świat bajeczny i przeciwstawny mu świat ludzki.
Nie mogłam się oderwać od ich tańca, choć w niektórych miejscach przeszkadzała mi psychodeliczna muzyka. Czasem to były tylko dziwne dźwięki, jakby szelestu papieru, lejącej się wody, szybkiego przewijania taśmy, odgłosów ulicznych itp. W niektórych momentach kakofonia dźwięków poważnie dawała we znaki. Być może jestem tradycjonalistką.
Owszem marsz weselny zdarzył się, ale na krótka chwile

Generalnie pozostaję pod mocnym wrażeniem wydarzenia scenicznego, jak i moja rodzina, która na początku niechętnie, a potem wciągnęła się w fabułę

[Janusz1228]

Gandarwo i Moniko, dzięki, dziewczyny, za schwytanie ulotnych motyli i tak piękne ich wklejenie do albumu. Trzeba będzie Wam zlecać takie łowy trochę częściej :-)

[gandarwa]

Tę psychodeliczną muzykę w tym balecie odebrałam jako dźwięki letniej nocy - szepty, strumyki, szum lasu, szmery drzew, jakieś zwierzaczki, może ulica....? Może trochę upraszczam - sporo tego było; też takie przeciwstawienie muzyce Mendelssohna.
Tak, taniec hipnotyzował i magnetyzował - znakomici tancerze. Chapeau  bas!
I ta wizja całości - często zachwycają mnie przedstawienia nadawane na Mezzo ze względu na przemyślana wizje całości i doskonała pracę realizacyjną.
 
Powtórka jest dziś o 13.00. 

[aro 59]

Po takich opisach
gandarwy i Moniki,
aż żałuję, że nie mam TV Mezzo...

[Monika_Aleksandra]

Z chęcią bym powtórzyła spektakl. Lubię oglądać kilkakrotnie, ponieważ z każdej powtórki łowię coś nowego, coś co poprzednio umknęło mojej uwadze. W przypadku spektakli tanecznych jest to szczególnie ważne. Moja uwaga jest mocniej wytężona niż na innych spektaklach. Żąda tego ode mnie powinność wobec ciężkiej pracy tancerzy. Po za tym mam wielką przyjemność w analizowaniu choreografii, powiązaniu jej w muzykę i fabułę.
Dzisiaj jednak nie mogę powtórzyć. O 15 pędzę na próbę, a o 17 na spektakl organizowany przez Fundację Amenouzme w Nowohuckim Centrum Kultury.

Tu więcej informacji:

http://www.cosiedziwisz.blogspot.com/

[xbw]

"Mróz pazerny" pisał Edward Redliński w Listach z Rabarbaru, a także "śniegi na polach zsiniały z zimna". Powolutku zbliża się czas pożegnania wątku na długie miesiące 

[Aleksias]

o tak, już niedługo...
Póki co u nas nad ranem było -23:(
Niedługo znów trzeba będzie wygramolić się z ciepłego fotela, zostawić książkę, herbatę, ciepły koc,
opuścić przytulne, brzmiące cichutką muzyką schronienie i wyjść z Kajetanem na wieczorny spacer
i znów zobaczyć i usłyszeć to: ))
http://www.youtube.com/watch?v=11Gs-rfPPis
Zima jest fantastycznie piękna, ale to nie jest bliskie nam piękno, rozgrzewające serce;
to piękno doskonałe, ale groźne, piękno, które może zabić... Wspaniała, majestatyczna śmierć...
Można się nią ostrożnie pozachwycać przez krótki czas. Ale ja już tęsknię, kiedy doskonałość bieli
rozbije się na mieniącą się tęczę liściasto-kwiatowych barw:)))

[xbw]

Od wczesnego dzieciństwa uwielbiałam bajkę "Królowa śniegu". Wydaje mi się, że mogłabym mieszkać w Finlandii czy na Alasce. To jeśli chodzi o teorię 

[aro 59]

Asiu - Pięknie
przez Twoje zwerbalizowanie
zobrazowanie ciepła
i zobrazowanie Zimy
i do tego ładny teledysk i
cudowna muzyka.

Ja podobnie
może nie przy tak wielkim mrozie
niedługo wyjdę z pieskiem
na spacer
podziwiać
niebo i ziemię.

Beato - wymieniłaś jedną z najlepszych bajek świata.

[xbw]

http://www.youtube.com/watch?v=U4_C_pAw6g4