Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Najlepsze kwartety  (Przeczytany 32346 razy)
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 03, 2014, 17:17:46 »

สงกรานต์กำลังจะมาถึงแล้ว ปีนี้คุณจะไปเที่ยวงานสงกรานต์ไหมคะ  Uśmiech Mrugnięcie

...zatem, pani Redaktor Fille - liczymy na ciekawe relacje   Chichot
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 03, 2014, 23:54:05 »

i และเราหวังว่าคุณจะสนุกสนานมากมาย Chichot




Do firmamentu francuskich gwiazd dodam jeszcze jedną:
Ysaye Quartet:
Guillaume Sutre & Luc-Marie Aguera - skrzypce
Miguel da Silva - altówka
Yovan Markovitch - wiolonczela

Kwartet Beethovena Op.135
Część III. Lento assai, cantante e tranquillo

http://www.youtube.com/watch?v=RCgTrHSFxF8

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2014, 04:21:42 wysłane przez Aleksias » Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 05, 2014, 10:06:26 »

Oj, zaszło niewielkie nieporozumienie Mrugnięcie - drugie zdanie w moim poście było zdaniem pytającym, nie oznajmującym (zaimek คุณ [khun] znaczy „ty”, ไหม [mai] świadczy o pytającym charakterze zdania, podobnie zresztą jak zamykająca je partykuła grzecznościowa คะ [khá]; w przypadku zdań oznajmujących: ค่ะ [khâ], z tym, że jest to wersja dla pań, bo panowie kończą oba typy zdań partykułą ครับ [krap]; jeszcze bardziej uprzejma forma to ครับผม [krap pom] – naturalnie nie każde jedno zdanie, bo brzmiałoby to dziwnie). Przepraszam za te niemuzyczne ekskursy, ale gdy zobaczyłam datę 13 kwietnia nie mogłam się powstrzymać Mrugnięcie Poza tym zaglądają tu native speakerzy tego pięknego języka i to był taki miniukłon w ich stronę Uśmiech

เข้าวัดแต่งตัว แต่งตัวสวยสะ
ไปสรงน้ำพระ ณ วันสงกรานต์กันเอย  Uśmiech
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 07, 2014, 21:45:02 »

MECCORRE String Quartet, zapamiętajcie!  Mrugnięcie

Kwartet smyczkowy F-dur Ravela, fragm.
https://www.youtube.com/watch?v=wpmDrYS3QrA&list=RDwpmDrYS3QrA
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 07, 2014, 22:16:27 »

Warto pamiętać Uśmiech Uśmiech   I uważnie przesłuchać.

A ja mam kolejną opowieść - tym razem o Amadeus Quartet – światowej sławy zespole założonym w 1947 r., który znany był m.in. z tego, że przez cały czas swego istnienia (40 lat) występował w niezmienionym składzie.
 
Okoliczności powstania kwartetu są dość dramatyczne. Skrzypkowie Norbert Brainin (1923-2005) i Siegmund Nissel (1922-2008) oraz altowiolista Peter Schidlof (1922-1987) z powodu żydowskiego pochodzenia zostali wysiedleni z Wiednia po anszlusie Austrii przez Hitlera w 1938 r. Brainin and Schidlof spotkali się w brytyjskim obozie dla internowanych na wyspie Man. Wielu niemieckich Żydów po ucieczce do UK było tam zatrzymywanych jako "enemy aliens", razem z sympatykami nazizmu -  Anglicy izolowali wszystkich przybyszów z Niemiec, aby zabezpieczyć się przed potencjalnymi szpiegami i piątą kolumną. Brainin został zwolniony po kilku miesiącach, ale Schidlof pozostał w obozie, gdzie spotkał się z kolei z Nisselem. W końcu cała trójka wyszła na wolność i rozpoczęła studia u profesora skrzypiec Maksa Rostala.

Max Rostal, to swoją drogą także bardzo ciekawa postać, światowej klasy skrzypek-wirtuoz i pedagog, zwany cieszyńskim Paganinim!  Urodzony w 1906 r. w Cieszynie (oczywiście anglojęzyczna Wikipedia podaje, że był „Austrian born” :)Teoretycznie tak, my możemy mieć na ten temat inne zdanie Chichot ), w wieku 13 lat jako cudowne dziecko zagrał dla samego Franciszka Józefa Duży uśmiech Chociaż już w wieku siedmiu lat przeniósł się do Wiednia, potem mieszkał w Berlinie, Londynie, Szwajcarii, jednak przyjechał też do Polski – w 1958 r. wziął udział w jury Konkursu Wieniawskiego, dał kilka koncertów w Warszawie i Krakowie, i odwiedził swoje rodzinne miasto:)
Za jego pośrednictwem Brainin i reszta poznali wiolonczelistę Martina Lovetta. W 1947 r. założyli z początku Brainin Quartet, który następnie w 1948 r. został przemianowany na Amadeus Quartet (co wskazuje na duży sentyment do Mozarta Uśmiech).

Pierwszy występ zespołu pod tą nazwą odbył się w Wigmore Hall w Londynie 10 stycznia 1948 r. Przez następne kilkadziesiąt lat koncertowali na wszystkich kontynentach, budząc uznanie swoim  pięknym dźwiękiem, elegancją stylu, wspaniałą grą i subtelnością interpretacji. Kwartet dokonał około 200 nagrań, między innymi wszystkich kwartetów Beethovena, Brahmsa i Mozarta. Grali też – i nagrywali - kwintety (Mozarta, Schuberta, Brahmsa, Brucknera) i sekstety (Brahmsa), do których regularnie zapraszali Cecila Aronowitza (druga altówka) i William Pleetha (druga wiolonczela). Chociaż specjalizowali się w klasycznym i romantycznym repertuarze, jednak nie pomijali też utworów kompozytorów dwudziestowiecznych, np. Bartóka czy Brittena, który specjalnie dla nich napisał swój trzeci kwartet.

Muzycy z Amadeus Quartet  uzyskali wiele odznaczeń, jak np. Order Imperium Bryrtyjskiego, niemiecki Wielki Krzyż Zasługi, i austriacki Krzyż Honorowy Nauki i Sztuki.
Kwartet został rozwiązany po 40 latach, w roku 1987, po śmierci Petera Schidlofa, którego pozostali muzycy uznali za niezastąpionego.

Mozart haydnowski kwartet "Myśliwski" KV 458
http://www.youtube.com/watch?v=qmDAtn02cj8

Kwartet KV 499 Hoffmeister
http://www.youtube.com/watch?v=2Um7UvSmtUc

i KV 593
http://www.youtube.com/watch?v=xHKYOOtd3X4

I jeszcze coś z Beethovena - op. 18 nr 4
http://www.youtube.com/watch?v=EJBttLViBYw


drugie zdanie w moim poście było zdaniem pytającym, nie oznajmującym (zaimek คุณ [khun] znaczy „ty”, ไหม [mai] świadczy o pytającym charakterze zdania
Auć Zawstydzony  no cóż, feel like min: 1:45:2:00 Chichot
http://www.youtube.com/watch?v=-ciFTP_KRy4
Cóż, nobody's perfect:)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2014, 05:07:03 wysłane przez Aleksias » Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 07, 2014, 23:38:39 »

This is why we shouldn't rely on Google Translate Chichot
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 07, 2014, 23:59:09 »

Ok, polegać się zaiste nie powinno:) (tak jak i nie wolno ufać Wiki:)) W praktyce często się nim posiłkujemy, zwłaszcza poza pracą i gdy goni nas czas - w nadziei, że jeśli my coś wyprodukowaliśmy, to koledzy docenią i życzliwie potraktują dobre chęci, jeśli oni coś wyprodukowali, to w końcu i tak powiedzą, "co autor miał na myśli", a o ewentualnych błędach może nawet dyskretnie a litościwie szepną na priv:) Zresztą tutaj akurat ważna jest muzyka, prima la musica, reszta to ozdobniki Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2014, 07:00:03 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 08, 2014, 00:46:25 »

Beethoven uważał 131 za swój najdoskonalszy kwartet - trudno się dziwić, dlaczego:) Chociaż trudno też decydować,który jest ciekawszy, bardziej intrygujący.
Zacytuję tu bardzo trafne zdanie z wątku mozartowskiego: "Trudno się zgodzić z tym stwierdzeniem, ale nie jest łatwo się z nim również nie zgodzić"  Mrugnięcie
Trochę to przypomina słynne gombrowiczowskie zastrzeżenie, że nie jest on tak szalony, aby co o tym mniemał albo i nie mniemał Mrugnięcie Fakt, że na takich niebotycznych szczytach trudno nam mierzyć różnice w wielkości i najdoskonalszy może równie dobrze być ten, którego w tej chwili słuchamy. Jednak wyraźnie przypadł on Ludwikowi do gustu. A możemy też dowiedzieć się, że podobno po wysłuchaniu go Schubert zareagował emocjonalnie: "Co nam po tym jeszcze zostało do napisania". Niezmiernie też cenił go Schumann, twierdząc, że ma w sobie wielkość, której niepodobna wyrazić słowami. Oczywiście, to może się tez całkiem dobrze stosować do pozostałych. Trudno opisać ich bogactwo - najlepiej dać się ponieść przeżyciu, jakim jest każde ich wysłuchanie i podziwiać, korzystając z daru, jakim jest "geniusz podziwu, zrozumienia, jedyna władza, dzięki której zwykły człowiek staje się bratem wielkiego poety".

The Lindsays:
https://www.youtube.com/watch?v=kW8wdpfkpM0
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2014, 02:43:17 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 08, 2014, 15:12:02 »

A ja mam kolejną opowieść - tym razem o Amadeus Quartet – światowej sławy zespole założonym w 1947 r., który znany był m.in. z tego, że przez cały czas swego istnienia (40 lat) występował w niezmienionym składzie.

Świetni muzycy, Asiu  Mrugnięcie  Nazwa zobowiązuje, ich nagrania kwartetów Mozarta należą do najsłynniejszych w fonografii. A oto jak grają muzykę Haydna, którego kameralistykę, jak wiadomo, nasz Amadeusz cenił niezwykle wysoko.

Kwartet C-dur op. 74/1
http://www.youtube.com/watch?v=BvfO5L5SAts
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 14, 2014, 21:05:21 »

Skoro mowa o kwartetach - a te bywają i niesmyczkowe  Mrugnięcie - muszę zarekomendować zespół mnie szczególnie bliski. Do dziś pamiętam jam session w wykonaniu Meagre Quartet. Magiczny klub Kontrabas przy I LO w Lesznie.

http://www.youtube.com/watch?v=MdSvStN6Wk4
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Kwiecień 15, 2014, 05:29:30 »

Dobrzy są!!:)) O, i tak właśnie klasycznie, najlepiej, słucha się jazzu - w ciemnawej, klimatycznej piwniczce;))) W Bydgoszczy mamy magiczny "Eljazz"Uśmiech

W Eljazzie nie ma kwartetu:( Jest za to kwintet:))
https://www.youtube.com/watch?v=AaXtHbz4C7Q
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #26 : Kwiecień 15, 2014, 08:21:22 »

W tym wątku coś mi nie pasi… Niby dotyczy najlepszych kwartetów, a ja tu widzę - koncertuje ledwie trio: Aleksias, Mozart i Fille007.   Chichot  To prawda: nasze najlepsze trio na Forum, wszakeć jednak, nomen omen, nie kwartet.  Idę im przeto w sukurs.  Mrugnięcie Choćby na chwilkę sztukując  forumijny kwartecik.

Idąc - nie byłbym jednak sobą nie siląc się przy tym  na szczyptkę oryginalności. Bo czyż nie oryginalna będzie w tym momencie propozycja odsłuchania absolutnie znakomitego kwartetu... wokalnego: Pavarotti, Sutherland, Nucci, Jones?
Ci zacni bożyszcza sal operowych wykonują wspólnie jeden z najbardziej znanych i popisowych kwartetów w całej literaturze operowej „Bella Figlia Dell'Amore” Verdiego (Rigoletto).
I z mej strony to jeszcze nie wszystko, i aby podkreślić kwartetową tematykę już spieszę z info, że otoć ta właśnie kwartetowa aria zainspirowała Dustina Hoffmana do wyreżyserowania filmu „Kwartet”, w którym bohaterowie – emerytowani muzycy, mimo sędziwego wieku, mając przeogromny apetyt na życie, zmagając się z licznymi animozjami i osobistymi waśniami w finałowej scenie zgodnie odśpiewują dla pensjonariuszy i mieszkańców miasteczka  kultowy kwartet Verdiego.
Pan reżyser nie pokusił się jednak do sfilmowania scenki. Upojne dźwięki rozśpiewanej czeredki rozlegają się na napisach końcowych filmu, tym samym i mnie zwalniając od obowiązku zrelacjonowania,  jak tym dzielnym staruszkom udało się zaprezentować rigolettowy kwartet na scenie...
Za to chętnie zaproponuję wykonanie, o którym wspomniałem na wstępie. Kreacja Pavarottiego i Sutherland – nieziemska! Dzielnie wtórują im Nucci i Jones. Chwila wspaniałej kwartetowej muzyki i najwyższych artystycznych doznań wokalnych. Zapraszam!
 
http://youtu.be/Q5NEOh-XhyA
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2014, 08:44:27 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Kwiecień 15, 2014, 14:45:33 »

jam session w wykonaniu Meagre Quartet. Magiczny klub Kontrabas przy I LO w Lesznie.
http://www.youtube.com/watch?v=MdSvStN6Wk4

Uf, ależ klimat, następuje przemieszczenie mnie całej w to zaciemnione miejsce, przypomina mi się młodość i wszystkie muzyczne pierwsze live razy, dziwne koncerty w dziwnych miejscach, próby, garaże, niszowe scenki. Dzięki, Pat! (Przemogłam się i skróciłam Patryka, pierwszy i ostatni raz  Duży uśmiech )
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #28 : Kwiecień 16, 2014, 01:26:42 »

Do usług, Beatko! Ptrk rekomenduje Duży uśmiech tych muzyków, choć nie pogniewa się na zarzut braku obiektywizmu, bo jeden z nich jest jego kumplem z liceum. Możemy być pewni, że jeszcze usłyszymy o tych chłopakach, a już na pewno o cholernie zdolnym perkusiście z Rytmisk Musikkonservatorium Kopenhaga.

https://www.youtube.com/watch?v=PlmY3qAawKE

A ciemnawy Kontrabas wciąż istnieje, zapraszam.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Kwiecień 17, 2014, 02:45:16 »

W tym wątku coś mi nie pasi… Niby dotyczy najlepszych kwartetów, a ja tu widzę - koncertuje ledwie trio: Aleksias, Mozart i Fille007.   Chichot  To prawda: nasze najlepsze trio na Forum, wszakeć jednak, nomen omen, nie kwartet. 
Za to teraz pojawił się nam tu już najlepszy, wyborowy szafarski kwintet:)
Bella Figlia brzmi fenomenalnie - jak można się zresztą spodziewać po takich artystach. Wspaniały kwartet:) Myślę, że z punktu widzenia nazwy wątku, jak najbardziej będzie pasować tu wszystko, co mieści się w ogólnej szeroko pojętej definicji kwartetu;)

Patryku Amade Uśmiech, jaka intrygująca konfrontacja Natury z Kulturą Uśmiech Nie uwierzyłabym, że kumplostwo mogłoby zakłócić Twoje muzyczne rozeznanie:) Pewnie, że zawsze trzymamy kciuki za powodzenie kolegów, ale często dobrze się wie, na co ich stać:) A jak fajnie się po latach mówi z niejakim wzruszeniem, np. słuchając znanego artysty w jakichś mediach - "mój kolega ze szkoły!" Uśmiech

Mój kolega ze szkoły: Mrugnięcie
https://www.youtube.com/watch?v=__JSyZGDMkA
I jest kwartecik:))
https://www.youtube.com/watch?v=IKRzXYf8cDQ

 
Bea - trzymam Cię za słowo, że w razie czego będziesz mówić Patrick Bruce Metheny Mrugnięcie Chichot


Zaczęłam co prawda jazzujące w klimacie kwartety prezentować w kąciku okołojazzowym, ale skoro tak się tu rozkręciliśmy:)... to kontynuujmy:)
Może zatem idąc dalej za dobrymi radami pana Piotra M. posłuchajmy sobie jeszcze na dobranoc kwartetu Dhafera Joussefa, niezwykłego, charyzmatycznego oudzisty.
Les Ondes Orientales:
https://www.youtube.com/watch?v=K9INsERNFUo

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2014, 06:22:42 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

skarpetkacrraft loups airpol wolfsparadise nocneigraszki