Mam nadziejĂŞ, Âże sÂłuchaliÂście koncertu. ByÂł Âświetny, co za wspaniaÂła orkiestra.
Symfonia Wielka, byÂła majestatyczna ale teÂż ile w niej cudownych szczegĂłlĂłw. Ale teraz chciaÂłam o innym dziele.
Kwartet d-moll „ÂŚmierc i dzieczyna „ to kolejne wielkie dzieÂło Schuberta , dzieÂło o ogromnej g³êbi i sile wyrazu.
Schubert musia³ chyba czêsto myœleÌ o œmierci, zreszt¹ w jego czasach by³a bli¿sza ludziom ni¿ obecnie. DoœÌ powiedziec ¿e z trzynaœciorga jego rodzeùstwa tylko dwóch braci i siostra do¿yli do pe³noletnoœci.
Tak¿e choroba , wówczas nieuleczalna prowadzi³a (o czym Schubert musia³ wiedzieÌ) czêsto do ob³êdu a zwykle do przedwczesnej œmierci..
Ale sÂłuchajÂąc tego kwartetu ma siĂŞ wraÂżenie, Âże kochajÂący Âżycie Schubert potrafiÂł przezwyciĂŞÂżyĂŚ zÂłe myÂśli znajdujÂąc jak pisze T.Marek ‘swojÂą prawdĂŞ i swĂłj spokĂłj”
Druga czêœÌ utworu to piĂŞĂŚ wariacji na temat napisanej przez Schuberta pieÂśni „ÂŚmierĂŚ i dziewczyna” skomponowanej
przez siebie parĂŞ lat wczeÂśniej. To dialog mÂłodej dziewczyny ze ÂśmierciÂą:
Dziewczyna:
Obok, ach obok
PrzejdÂź, szkielecie dziki!
Jestem jeszcze mÂłoda, mĂłj kochany, idÂź
I nie dotykaj mnie.
ÂŚmierĂŚ:
Daj swÂą dÂłoĂą, piĂŞkna i delikatna postaci.
Jestem przyjacielem, nie przychodzĂŞ karaĂŚ.
BÂądÂź dobrej myÂśli! Nie jestem dziki,
W ramionach mych bÂłogo bĂŞdziesz spaĂŚ.
Tu w wykonaniu Fishera-Dieskau wyjÂątkowo akompaniujÂącemu swojej Âżonie Julii Varady
http://www.youtube.com/watch?v=DgvM0g4fGBEII czêœÌ kwartetu d-moll Andante con moto i moje obrazkowe wariacje na temat tych wariacji
http://www.youtube.com/watch?v=DX6bs42N7KQ