Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 52 53 [54] 55 56 ... 116   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno  (Przeczytany 768543 razy)
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #795 : Grudzień 23, 2011, 18:03:09 »

  Ile tu piĂŞkna: filmik Asi, sonaty koÂścielne Wolfganga, Wiener Sängerknaben...

Ja dodam jeszcze XVIII-wiecznÂą niemieckÂą kolĂŞdĂŞ Ihr Kinderlein kommet w wykonaniu TĂślzer Knabenchor - chĂłru chÂłopiĂŞcego z bawarskiego Bad TĂślz, zaÂłoÂżonego przez Gerharda Schmidt-Gadena w 1956r.
ObecnoœÌ TĂślzer Knabenchor w tym wspaniaÂłym wÂątku  jest nieprzypadkowa - chÂłopcy z tego chĂłru czĂŞsto ÂśpiewajÂą partie drei Knaben z Czarodziejskiego fletu w ró¿nych niemieckich teatrach operowych, a w ich repertuarze jest teÂż Apollo et Hyacinthus.   

Enjoy  :

http://www.youtube.com/watch?v=oFkL5_Smnek
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #796 : Grudzień 28, 2011, 23:59:28 »

Tereska pisaÂła kiedyÂś o D. Frayu, porĂłwnywanym z pewnych wzglĂŞdĂłw do Glena Goulda. TVP zaprezentowaÂła 2 filmy dokumentalne - Fray gra koncerty Mozarta.

Te interpretacje wzruszyÂły moich bliskich (zwÂłaszcza empatyczne panie  Chichot), a ja niewiedzÂąc kiedy skrobn¹³em parĂŞ zdaĂą na temat chyba najciekawszych w ostatnich latach nagraĂą koncertĂłw Mozarta. 

Poprzeczka zawieszona zostaÂła wysoko...

W ubiegÂłym roku firma Virgin Classics zaproponowaÂła nam pÂłytĂŞ z dwoma najbardziej monumentalnymi koncertami fortepianowymi Mozarta w wykonaniu orkiestry Philharmonia pod batutÂą Jaapa van Zwedena i Davida Fraya , ktĂłrego okreÂśla siĂŞ nieraz jako wschodzÂąca gwiazda francuskiej pianistyki . Moim zdaniem, swÂą mozartowskÂą pÂłytÂą uwodniÂł, Âże juÂż teraz naleÂży do najwiĂŞkszych artystĂłw mÂłodego pokolenia.

Muzycy nagrali Koncert Es-dur KV 482 i przedostatni Koncert C-dur KV 503. Pierwszy z nich jest byĂŚ moÂże najciekawiej zinstrumentowanym koncertem fortepianowym Mozarta – ogromnÂą rolĂŞ odgrywajÂą w nim sekcje dĂŞte, zatem dla orkiestry jest szczegĂłlnie wymagajÂący. JesteÂśmy tu Âświadkami znakomitej wspó³pracy Fraya i Zwedena, mamy zresztÂą okazjĂŞ ÂśledziĂŚ ich arcyciekawe rozmowy na temat detali wykonawczych (film  dokumentalny telewizji Arte, ostatnio na TVP Kultura). UmiejĂŞtnoÂści pianistyczne Fraya nie podlegajÂą dyskusji – to wirtuoz o wielkiej muzycznej inteligencji i kulturze gry, ktĂłrÂą zaprezentowaÂł szczegĂłlnie wyraÂźnie w powolnych ogniwach. Wszelkie zabiegi dÂźwiĂŞkowe podejmuje w sposĂłb rozwaÂżny i Âświadomy.

WsÂłuchajmy siĂŞ w koncert Es-dur. JuÂż w otwierajÂącym go Allegro dostrzegamy tÂą perfekcyjnÂą komunikacjĂŞ solisty i dyrygenta – Fray dokonuje nieraz zmian tempa, stosuje swobodnie rubato – niektĂłrzy krytycy poczytujÂą to za pustÂą manierĂŞ, ja jednak, tak jak i recenzent BBC uzasadniam to  chĂŞciÂą spotĂŞgowania ekspresji, przemyÂślanym wyeksponowaniem najczĂŞÂściej lirycznego fragmentu. CaÂłoœÌ zaÂś, dziĂŞki intuicji Zwedena, brzmi pÂłynnie. Wspomniana swoboda w zakresie tempa, jak i bÂłyskotliwe pauzy, w ktĂłrych Fray dostrzega wymownÂą, peÂłnÂą treÂści ciszĂŞ  ÂświadczÂą o tym, Âże pianista umiejĂŞtnie steruje wewnĂŞtrznym czasem utworu.

W Andante francuskiemu artyÂście udaje siĂŞ wykreowaĂŚ peÂłen emocji dÂźwiĂŞkowy Âświat. Podobnie we wzruszajÂącym i peÂłnym charme epizodzie a’la Menuetto , ktĂłre jest jak wznoszÂąca siĂŞ kantylena - bÂłaganie hrabiego Almavivy; brzmienie z innego Âświata...  UwagĂŞ zwraca intensywnoœÌ brzmienia oraz wyjÂątkowa dbaÂłoœÌ o emisjĂŞ dÂźwiĂŞku. Wycyzelowany zostaje kaÂżdy szczegó³, w sposĂłb szczegĂłlny uwypuklona jest faktura polifoniczna - fragmenty fugowane, wejÂścia poszczegĂłlnych gÂłosĂłw. Zmienne nastroje Âśrodkowej czĂŞÂści odmalowane zostajÂą dziĂŞki ró¿norodnoÂści fortepianowych barw i zastosowaniu ÂświatÂłocienia. Ujmuje artykulacja, jak teÂż peÂłne zaangaÂżowania i wiedzy prowadzenie fraz. 

Ta sam¹ wra¿liwoœÌ us³yszymy w Andante z Koncertu C-dur. Tam równie¿ wyeksponowane zostaj¹ brzmieniowe detale, które zwyk³o siê pomijaÌ w przeciêtnej interpretacji. Fray odczytuje muzykê z otwartoœci¹ i wielowymiarowo. Czy¿ i nam nie jest tu dane us³yszeÌ trylu pobudki, a potem s³odkiego, rozko³ysanego zawieszenia miêdzy snem a jaw¹?

Koncert C-dur na pÂłycie Fraya moÂże niektĂłrych zachwycaĂŚ nawet bardziej niÂż koncert Es-dur – w pierwszym ogniwie nadany mu zostaÂł olÂśniewajÂący, prawdziwie triumfalno-marszowy charakter. Przetworzenie Allegra brzmi potĂŞÂżnie, niemal beethovenowsko (por. motyw losu z V Symfonii c-moll) – Fray uderza w strunĂŞ dramatycznÂą.

JakiÂś zarzut? MoÂże to, Âże finaÂły obu koncertĂłw trÂącÂą nieco konwencjÂą, sÂą interpretacyjnie zbyt maÂło wyszukane.

Warto odnotowaĂŚ, Âże artysta wykonuje kadencje autorstwa Edwina Fischera i Friedricha Guldy.

I warto czekaĂŚ na kolejne nagrania. Niecierpliwie wypatrujĂŞ Koncertu c-moll, d-moll i efektĂłw ich rĂłwnie gruntownych analiz… ProszĂŞ  nas nie zawieŸÌ, Monsieur Fray. 


Kurz und gut - polecam z czystym sumieniem; tu sÂą linki do KV 503: 
http://www.youtube.com/watch?v=irWDhGusZcQ
http://www.youtube.com/watch?v=uZczitZwTy8 itd.
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #797 : Grudzień 29, 2011, 15:12:36 »

Interpretacje Fray'a s¹ bardzo przemyœlane i cantabile (szczególnie œrodkowe czêœci koncertów). Szkoda tylko, ¿e nie pokusi³ siê o w³asne kadencje (wydaje mi siê, ¿e z respektu przed Mozartem; w repertuarze Bachowskim czuje siê chyba troszkê pewniej) i w³aœnie o dopracowanie fina³ów, które pozostawiaj¹ w s³uchaczu pewien niedosyt.
Ja Davida Fray'a odkryÂłam przez przypadek na YT w koncercie A-dur BWV 1055 z towarzyszeniem Kammerphilharmonie Bremen. ZauroczyÂł mnie swoim Âśpiewnym i roztaĂączonym, a przy tym bardzo analitycznym Bachem. Przez dÂługi czas bezskutecznie szukaÂłam tej pÂłyty... Ale marzenia siĂŞ speÂłniajÂą (takÂże te muzyczne) i w koĂącu staÂłam siĂŞ szczĂŞÂśliwÂą posiadaczkÂą nie jednej, a dwĂłch pÂłyt Fray'a z dzieÂłami Jana Sebastiana - 'Bachowskiego kuferka' (Coffret Bach). CoÂś wspaniaÂłego 
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #798 : Grudzień 29, 2011, 22:34:58 »

W przypadku Fraya od Bacha praktycznie wszystko siĂŞ zaczĂŞÂło. PÂłyta z koncertami Bacha (BWV 1052, 1055, 1056, 1058) odniosÂła wielki sukces. Na youtubowych klipach zaÂś niesamowicie manieryczne pozy okropnie rozpraszajÂą...

http://www.youtube.com/watch?v=AHiX3W644K4

Co do kadencji w koncertach Mozarta... Mnie siĂŞ wydaje, Âże dziÂś zbyt wielu wykonawcĂłw Mozarta komponuje wÂłasne kadencje, nierzadko ze szkodÂą dla utworu. Kadencje Fischera sÂą bardzo ciekawe; dla porĂłwnania - oto dobrze nam znany Fou Ts'ong i piĂŞkne wykonanie III cz. Koncertu Es KV 482 (z tÂą samÂą kadencjÂą).

http://www.youtube.com/watch?v=2QsMM-SQfzs
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #799 : Grudzień 30, 2011, 01:19:37 »

W przypadku Fraya od Bacha praktycznie wszystko siĂŞ zaczĂŞÂło. PÂłyta z koncertami Bacha (BWV 1052, 1055, 1056, 1058) odniosÂła wielki sukces. Na youtubowych klipach zaÂś niesamowicie manieryczne pozy okropnie rozpraszajÂą...

http://www.youtube.com/watch?v=AHiX3W644K4
Chichot CzyÂżby faktycznie chciaÂł siĂŞ trochĂŞ kreowaĂŚ na nowego Goulda?
http://www.youtube.com/watch?v=R0zPokdN2wg

Jednak gra Âślicznie:) Ach, a jaka to przepiĂŞkna, nieziemska muzyka... Faktycznie, i rozÂśpiewana, i taĂączÂąca, i cudownie harmonijna...
Zatem mamy kolejnÂą gwiazdĂŞ na naszym muzycznym niebie.
DziĂŞki, Kasiu, za info. BÂłyskawicznie rzuciÂłam siĂŞ na to, co recenzent z Audio Lifestyle okreÂśla jako "ekonomiczny dwupak"  Chichot (na jednej pÂłycie koncerty, na drugiej utwory solowe).
Pat, z rozkoszÂą wsÂłucham siĂŞ w Kv 503 w wykonaniu Fraya pod dyktando Twojego opisu:) Wie immer:)
Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #800 : Grudzień 30, 2011, 12:58:14 »

BÂłyskawicznie rzuciÂłam siĂŞ na to, co recenzent z Audio Lifestyle okreÂśla jako "ekonomiczny dwupak"  Chichot 

RzeczywiÂście okropna nazwa  Chichot , nie przystajÂąca ani do muzyki Bacha (na drugiej pÂłycie znajdziemy teÂż Notations pour piano i Incises Bouleza), ani do wspaniaÂłych interpretacji Davida, ktĂłry barokowÂą muzykĂŞ kameralnÂą Bacha potraktowaÂł od strony emocjonalnej jako niemal koncert romantyczny (albo powiedzmy "póŸniejsze" Klavierkonzerte Mozarta - od ktĂłrego wzwyÂż ciĂŞÂżko mi powiedzieĂŚ  , dla mnie one wszystkie peÂłne sÂą uczuĂŚ, ró¿nych i o ró¿nej mocy w zaleÂżnoÂści od etapu Âżycia, w ktĂłrym siĂŞ znajdowaÂł). Nie Âżeby muzyka Bacha byÂła ich pozbawiona, ale wiecie - niektĂłrzy widzÂą w niej samÂą matematykĂŞ i to sÂłychaĂŚ
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #801 : Grudzień 31, 2011, 00:18:50 »

Có¿, autor zapewne potraktowaÂł to lekko Âżartobliwie, zachĂŞcajÂąc zresztÂą gorÂąco do nabycia wspaniaÂłej pÂłyty bez wielkiego uszczerbku dla kieszeni:)  Jednak jest to pomimo wszystko pewna profanacja, sprowadzajÂąca mimowolnie dzieÂło wielkiego geniusza do sfery sÂąsiadujÂącej z butelkÂą piwa

Matematyka - ha, chyba jeœli potraktowana jako czysty absolut, miara, jak¹ mierzymy strukturê wszechœwiata. Abstrakcyjne, idealne pojêcia, nie istniej¹ce fizycznie, które jednak wyra¿aj¹ najg³êbsze w³asnoœci œwiata. Które pozwalaj¹ nam siêgn¹Ì pod powierzchniê zjawisk, bli¿ej rzeczywistoœci, której nie jesteœmy w stanie dostrzec zmys³ami. Tak¹ matematykê mogê s³yszeÌ, s³uchaj¹c Bacha By³ pierwszym chyba moim œwiadomym muzycznym upodobaniem. I w³aœnie niezale¿nie od odczucia piêkna, ucz¹cym miary, taktu, ³adu muzycznej konstrukcji.
Mam zupeÂłnie inne odczucia w zetkniĂŞciu z jego muzykÂą i muzykÂą Mozarta. SÂłuchajÂąc Bacha mam poczucie obcowania z jakimÂś niezmiernie podstawowym Âładem. Mniej tu tego sÂłonecznego zachwytu, zapierajÂącego dech uniesienia, wszystkich tych emocji, jakimi obdarza mnie Wolfi. Jest to raczej doÂświadczenie jakiegoÂś elementarnego spokoju i ukojenia. To jakby poczucie uczestnictwa w tworzeniu czegoÂś, co ma byĂŚ "wÂłaÂśnie takie".
Trudno sÂłowami wyraziĂŚ g³êbsze podÂświadome uczucia, jednak jest to w pewien sposĂłb tak, Âże Mozart jest sÂłoĂącem, ÂświatÂłem, ktĂłre przepeÂłnia kosmos. Bach tworzy ramy i tkankĂŞ tego kosmosu. Kosmos ten, rzecz jasna, lÂśni teÂż wÂłasnym blaskiem. KtĂłrym moÂżna siĂŞ zachwycaĂŚ i ktĂłry wielki artysta potrafi ukazaĂŚ w caÂłej okazaÂłoÂści. Jednak coÂś takiego wÂłaÂśnie jest w nim - jakieÂś poczucie wyÂższej, spokojnej, doskonaÂłoÂści, ktĂłre faktycznie moÂże siĂŞ kojarzyĂŚ z matematykÂą, ktĂłrÂą nazywa siĂŞ teÂż przecieÂż jĂŞzykiem Boga;) Czy teÂż Natury:)  Bach buduje z harmonii i dÂźwiĂŞkĂłw muzyczny kosmos i mĂłwi: niech siĂŞ stanie Mozart
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #802 : Grudzień 31, 2011, 10:11:32 »

Có¿, autor zapewne potraktowaÂł to lekko Âżartobliwie, zachĂŞcajÂąc zresztÂą gorÂąco do nabycia wspaniaÂłej pÂłyty bez wielkiego uszczerbku dla kieszeni:)  Jednak jest to pomimo wszystko pewna profanacja, sprowadzajÂąca mimowolnie dzieÂło wielkiego geniusza do sfery sÂąsiadujÂącej z butelkÂą piwa

Ach, jak¿e piêkny by³by œwiat, gdyby tak siê sta³o!!! Wyobra¿asz sobie piwo¿³opów spod sklepu, stoj¹cych wokó³ jakiegoœ odtwarzacza i s³uchaj¹cych arcydzie³ muzycznych? Co za wizja!!! Muzopoch³aniacze! O ile œwiat by³by lepszy! Niech¿e wiêc muzyka schodzi do tych sfer najni¿szych, ale najwy¿szej potrzeby!!! Chichot
Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #803 : Grudzień 31, 2011, 12:19:02 »

Bach buduje z harmonii i dÂźwiĂŞkĂłw muzyczny kosmos i mĂłwi: niech siĂŞ stanie Mozart

Nie zapominajmy jeszcze o co najmniej jednym istotnym "elemencie" tej ukÂładanki jakim jest Georg Friedrich Händel; kto wie czy nawet nie jeden z najulubieĂąszych kompozytorĂłw Wolfganga  
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #804 : Grudzień 31, 2011, 13:44:38 »

Jednak coÂś takiego wÂłaÂśnie jest w nim - jakieÂś poczucie wyÂższej, spokojnej, doskonaÂłoÂści, ktĂłre faktycznie moÂże siĂŞ kojarzyĂŚ z matematykÂą, ktĂłrÂą nazywa siĂŞ teÂż przecieÂż jĂŞzykiem Boga;) Czy teÂż Natury:)  Bach buduje z harmonii i dÂźwiĂŞkĂłw muzyczny kosmos i mĂłwi: niech siĂŞ stanie Mozart

Faktycznie, Bach jest trochê jak Stwórca DŸwiêku, muzyczna nieskoùczonoœÌ, wieczna inspiracja. Wszystko siê w nim i przez niego - ka¿dy kompozytor siêga³ w pewnym okresie swej twórczoœci do bachowskiego fundamentu sztuki dŸwiêku. Muzyka zatem jest naznaczona trwa³ym piêtnem tego geniusza.

SpĂłjrz, Asiu, przy okazji, ile cytowaĂą ma juz TwĂłj tekst (w ciÂągu paru godzin po jego opublikowaniu  ) - niczym dobry artykuÂł z Science czy NatureChichot


Nie zapominajmy jeszcze o co najmniej jednym istotnym "elemencie" tej ukÂładanki jakim jest Georg Friedrich Händel; kto wie czy nawet nie jeden z najulubieĂąszych kompozytorĂłw Wolfganga  

WÂłaÂśnie, Kasiu! Znamy przecieÂż tyle wspaniaÂłych mozartowskich opracowaĂą oratoriĂłw Handla, choĂŚby sÂławnego Mesjasza, ktĂłry w "wydaniu" mozartowskim brzmi jeszcze bardziej monumetalnie i wywiera jeszcze wiĂŞksze wraÂżenie. TakÂże Mozart - jak kaÂżdy wybitny muzyczny konstruktor - siĂŞgn¹³ do tego jÂądra muzyki, jakim jest Bach czy Haendel (a ten ostatni - to rĂłwniez kompozytor operowy, co w przypadku Mozarta ma istotne znaczenie).  Efekt - Âświetne fugi i bachowskie opracowania (1782-4; aaa, panie van Swieten! - dziĂŞkujemy  ). 
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #805 : Grudzień 31, 2011, 23:43:09 »

Ach, jak¿e piêkny by³by œwiat, gdyby tak siê sta³o!!! Wyobra¿asz sobie piwo¿³opów spod sklepu, stoj¹cych wokó³ jakiegoœ odtwarzacza i s³uchaj¹cych arcydzie³ muzycznych? Co za wizja!!! Muzopoch³aniacze! O ile œwiat by³by lepszy! Niech¿e wiêc muzyka schodzi do tych sfer najni¿szych, ale najwy¿szej potrzeby!!! Chichot
Ha, skoro tak, to siĂŞ przyznam do praktykowanego podczas studiĂłw "toastu muzycznego", ktĂłry brzmiaÂł, jak nastĂŞpuje: "Jan...Sebastian...BACH!"  Chichot  Wybacz nieszczĂŞsnym profanom, wielki Janie Sebastianie!:) MajÂąc to na uwadze, Âże jak mĂłwi stara sentencja Musica spiritus movens , co widnieje na frontonie naszej muzycznej Alma Mater
O tak, EwuÂś, Âświat, w ktĂłrym Bach zszedÂłby pod strzechy to cudna utopia Chichot MusiaÂłaby nastÂąpiĂŚ jakaÂś nieoczekiwana globalizacja piĂŞkna i wysokiej kultury:) PĂłki co zstĂŞpuje on tam, podobnie jak Wolfi, g³ównie w postaci dzwonkĂłw na komĂłrkĂŞ;) Na pewno znasz ten Âżarcik... 
 
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #806 : Grudzień 31, 2011, 23:59:13 »

SpĂłjrz, Asiu, przy okazji, ile cytowaĂą ma juz TwĂłj tekst (w ciÂągu paru godzin po jego opublikowaniu  ) - niczym dobry artykuÂł z Science czy NatureChichot
Chichot Patrizio, czujĂŞ siĂŞ zaszczycona - a nasz Kurier z pewnoÂściÂą ma niezÂły Impact Factor Chichot

Co do Haendla - to chyba ÂświĂŞtowanie nowego Roku to dobry czas, Âżeby zaprezentowaĂŚ Mozartowskie opracowanie Mesjasza
Rejoice greatly!!
http://www.youtube.com/watch?v=tT07lFvdznE&feature=related
Halleluja!!:))
http://www.youtube.com/watch?v=4Td7nYKJp6Y&feature=related
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #807 : Styczeń 04, 2012, 21:05:45 »

Dziœ po dwudziestej na TVP Kultura - Il sogno di Scipione (Sen Scypiona), mozartowska jednoaktówka do libretta Metastazja, skomponowana przez 16-letniego kompozytora z okazji obchodów 50. rocznicy œwiêceù kap³aùskich arcybiskupa Schrattenbacha. Niestety, ksi¹¿ê zmar³ na krótko przed swym jubileuszem - a Salzburg otrzyma³ nowego w³adcê, arcybiskupa Colloredo, który zapisa³ siê w historii niemal wy³¹cznie permamentnym uprzykrzaniem ¿ycia m³odemu geniuszowi.

Po Âśmierci Schrattenbacha, Mozart prĂŞdko zmodyfikowaÂł dzieÂło (vide: moralizatorska Aria la Licenza: Ah, perchè cercar degg'io ze zwrotem do czcigodnego arcybiskupa), ktĂłre zadedykowaÂł Colloredo.

MÂłody Wolf Amade nie miaÂł szczegĂłlnej zdolnoÂści dokonania trafnej selekcji libretta - z drugiej zresztÂą strony byÂło ono najczĂŞÂściej narzucone i okolicznoÂściowe. Z g³êbokim zrozumieniem patrzymy zatem dziÂś na geniusza skrĂŞpowanego konwencjami, nakazami dworu nieco tylko wiĂŞcej niÂż prowincjonalnego, przeciĂŞtnoÂściÂą salzburskich muzykĂłw i gustĂłw. Antydramaturgiczny, antysceniczny, nadmiernie pompatyczny i silÂący siĂŞ na dramatycznoœÌ moralizatorski tekst niejako zniewoliÂł Mozarta. Oto ma on bowiem umuzyczniĂŚ wÂątpliwoÂści Scypiona, dokonujÂącego wyboru wielkiej wagi (miĂŞdzy boginiami staÂłoÂści i szczĂŞÂścia); caÂłe zresztÂą szczĂŞÂście, Âże ta sytuacja - ktĂłrej dostojeĂąstwo potegujÂą jeszcze chĂłry zbawionych duszyczek - jest jedynie wytworem scypionowego snu... 

CDN; zaczynamy od uwertury na wielkÂą orkiestrĂŞ. Jest dwuczĂŞÂściowa (A. moderato w D-dur i Andante), rozpoczyna siĂŞ powtarzanym, sygnaÂłowym, majestatycznym motywem, dramatycznym tremolem; nastrĂłj szczegĂłlnej powagi osiÂągniĂŞty zostaÂł rĂłwnieÂż poprzez nagÂłe zwroty do tonacji molowej. Andante jest Âśpiewno-pastoralne; Mozart dokomponowaÂł do niego FinaÂł (KV 161) - i w ten sposĂłb stworzyÂł orkiestrowy skÂładak w trzech czĂŞÂściach (tzw. 50. Symfonia KV 141a).

http://www.youtube.com/watch?v=RdgAmNZyqwc
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 21:09:43 wysłane przez Mozart » Zapisane

aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #808 : Styczeń 04, 2012, 22:42:41 »

Opera Wolfganga Amadeusza Mozarta "Il sogno di Scipione" (Sen Scypiona (KV 126),
    dzisiaj, 4 stycznia 20:23 w TVP Kultura

z Niemiec z 2006 roku
podoba mi siĂŞ ta inscenizacja
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #809 : Styczeń 04, 2012, 23:30:11 »

[...] z Niemiec z 2006 roku

WÂłaÂściwie ta inscenizacja powstaÂła w wyniku wspó³pracy Salzburga z teatrem (Stadttheater) w Klagenfurcie. Jest bardzo elegancka; rzecz dzieje siĂŞ neoklasycystycznym, nieco cukierkowym salonie. Podobnie jak w przypadku modernistycznej wersji "Ascania", reÂżyser tego przedstawienia - Michael Sturminger - posÂługuje siĂŞ tu groteskÂą. To swoisty kolaÂż, peÂłen sprzecznoÂści, aburdu (przypomnijmy sobie scenĂŞ, gdy doroÂśli bawiÂą siĂŞ klockami, a szarmacki hrabia-ojciec Scypiona burzy budowle z klockĂłw... wszak Omnia vanitas) -  wedÂług mnie miejscami naprawdĂŞ ciekawy i bÂłyskotliwy.
Zapisane

Strony: 1 ... 52 53 [54] 55 56 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

black-for thepunisher twistedgamers mini-land countrylife