Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego  (Przeczytany 30267 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Styczeń 09, 2011, 19:34:11 »

Mozarcie, dzięki za propozycję - pewnie skorzystam, bo do Poznania mam bliziutko:)

No, dziewczyny pewnie już wystrojone i jadą do filharmonii... Chichot
Ja też już zaraz sobie wygodnie usiądę w fotelu i zapadnę w błogostan Mrugnięcie Miłego słuchania wszystkim  Chichot
Zapisane
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Styczeń 09, 2011, 20:15:54 »

No to odpływam z Wunderem - po wielu ostatnio słyszanych kanciastych interpretacjach - nokturn w jego wykonaniu brzmi kojąco, spokojnie, delikatnie, poetycznie, nastrojowo ...po prostu Wunder Spiele (słabo znam niemiecki Mrugnięcie)
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Styczeń 09, 2011, 20:32:10 »

Czy on line też słyszycie drażniący, metaliczny podźwięk?!
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #18 : Styczeń 09, 2011, 21:05:53 »

Szkoda, że w wywiadzie taki tajemniczy. Nie powiedział, gdzie planuje zamieszkać, z jaką wytwórnią płytową (choć my wiemy Mrugnięcie ) podpisał kontrakt.
Teraz koncert...
Zapisane

Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Styczeń 09, 2011, 21:35:28 »

A jaka to tajemnica z tą wytwórnią płytową? Przecież przed koncertem w FN otwarcie powiedziano, że chodzi o tę z "żółtym logiem" Chichot

Na początku koncertu miałem mieszane uczucia. Nie wiem, czy to Ingolf nie był w formie, czy instrument mu wadził, ale potem wyraźnie się rozkręcił. Świetny występ, szkoda tylko, że tak często zakłócany przez niepożądane odgłosy z widowni...
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Styczeń 09, 2011, 22:01:09 »

Kak priekrasno Uśmiech
Pierwszej części koncertu wysłuchałam przez głośniki radiowe. Cały pokój tonął w ciemności niemal, tylko lampki choinkowe migotały, przestrzeń wypełniały dźwięki, jakość zadowalająca moje uszy. Nokturn mnie "rozpłynął" Uśmiech Drugą część koncertu słuchałam w lekkich mękach, czynniki zewnętrzne zmusiły mnie do słuchania przez słuchawki z sieci, dźwięk koszmarny. Ale wzniosłam się ponad jakość dźwięku i słuchałam z dużym zadowoleniem. To nie czarodziej Trifonow, ale nie mogę powiedzieć, że nie lubię Ingolfa. Brawo, brawo, brawo! Może jednak na następny koncert wybiorę się osobiście?
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Styczeń 09, 2011, 22:10:46 »

Ja przyznaję się, jak odjechałam gdzieś w przestworza od razu na początku nokturnu, tak wylądowałam na ziemi na koniec ballady, potem ledwo zdążyłam wytrzeć nos Mrugnięcie i fantazja znowu mnie lekko uniosła i porwała ze sobą (tego kaszlącego gościa, który sprawił, że na moment spadłam na fotel bym solidnie potrząsnęła:)).
Podobało mi się to inne brzmienie orkiestry (troszkę szybsze tempo chyba?), całkiem inny klimat wstępu, takie miękkie, łagodne wprowadzenie dla Ingolfa. I znowu mi się te perełki prosto na serce posypały... takie jasne, czyste, błyskotliwe.... no ja po prostu jestem na niego uczulona Mrugnięcie) Zaczęłam się zastanawiac w Larghetcie, że może fortepian ma jakby twardszy dźwięk, ale nie wiem, czy nie wsłuchiwałam się po sugestii Ewy... jak się przez to przebiłam i zasłuchałam, to przestałam o tym myśleć i....wiadomo... Chichot Obawiam się, że ja jestem tak ciężko uzależniona, że Ingolf podobałby mi się nawet przy rozklekotanej pianoli w westernowej knajpie  Duży uśmiech Nie mogę być miarodajna Uśmiech 
I te mazureczki:)) i BOLERO:))) dziewczyny, zadroszczę Wam, że miałyście to na żywo:)) Ale i tak jest frajda Uśmiech
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #22 : Styczeń 09, 2011, 22:26:22 »

Właśnie dlatego, że już wcześniej powiedziano - chodzi o DG, zdziwiło mnie, że w rozmowie z Dwójką nie chciał ujawnić, z kim podpisał kontrakt... No, może tak wypada albo ktoś mu powiedział, żeby zachował w niektórych kwestiach milczenie.  Mrugnięcie

Koncert był, uważam, wspaniały. Nokturn rzeczywiście wyśpiewany pięknie, czystym bel cantem. Ballada poetycka, Polonez-Fantazja - taki jak na konkursie, może w tym końcowym kulminacyjnym fortissimo był bardziej wyważony, dopracowany (niektórzy zarzucali, że podczas III etapu trochę zachwiał w tym momencie) - w ogóle wydaje mi się, że bardzo, bardzo się starał grać jak najpiękniej.

I Koncert - znakomity. I zachwycające bisy. Zwłaszcza ukochane przeze mnie w jego interpretacji Bolero (zagrał niezwykle płynnie, potoczyście, rozpływająco przejście z Introdukcji do a-moll!) oraz mazurek As-dur z op. 24, z otwartym, rozmarzonym zakończeniem. Jaka szkoda, że mnie tam nie ma...

Pewnie nasze dziewczyny z forum Mrugnięcie zamieniają właśnie z Nim kilka słów.
Zapisane

ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Styczeń 09, 2011, 22:26:30 »

Co za brillant!!!!! Naprawdę diamenty się sypią i migocą. Coś przepięknego!!!!
Na szczęście, drugiej części koncertu mogłam już słauchać na cyfrowo.
Ja również zazdroszczę szczęśliwcom słuchającym na żywo i widzącym radosnego Ingolfa.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #24 : Styczeń 09, 2011, 22:30:22 »

Rzeczywiście, brillant! Czar barw, subtelność i technika, "prostota, naturalność"...

Mnie też się wydaje, że instrument nie brzmiał czasem najlepiej. Mrugnięcie
Zapisane

Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Styczeń 09, 2011, 22:35:02 »

Ja również trochę byłem zawiedziony dźwiękiem ze studia radiowego (brzmieniem fortepianu). Potem jak założyłem słuchawki - od końcówki koncertu i bisy już było dużo lepiej. Jak zwykle grał wspaniale, ujmująco, z finezją...No i w wywiadach taki skromny, sympatyczny, żadnego gwiazdorstwa - tak ciepło wyraża się o Polsce, publiczności...Dziękujemy Ci Ingolf.... Uśmiech
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Styczeń 09, 2011, 22:38:09 »

Może jest tak przyjęte, że się nie zdradza, z kim się podpisuje kontrakt, przed oficjalnym ogłoszeniem wydania płyty przez firmę?
Mam nadzieję, że dziewczyny mu odpowiednio powiedzą, co o nim myślą, w imieniu nas wszystkich Uśmiech

O rany. Żebym miała zrobić podkop pod Filharmonię Bałtycką. Żebym miała przekupić kasjerkę. Żebym miała cały luty spędzić przy telefonie - muszę się dostać na ten koncert w Gdańsku  Chichot  Parafrazując tytuł Bonda "Emol to za mało" Uśmiech
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #27 : Styczeń 09, 2011, 22:48:48 »

Asiu, ja też, ja też muszę! Muszę, lecz w kwietniu (Gdańsk, 4.04?) chyba nie mogę...
A propos bisów: czekałem na Clair de Lune lub słynnego Marsza tureckiego w aranżacji Volodosa... Mrugnięcie
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Styczeń 09, 2011, 22:58:13 »

Chyba jednak był już zmęczony - w sumie dał nam podwójną porcję, normalnie gra albo koncert, albo recital.
Myślę, że pewnie w marcu się załapię albo na jedno, albo na drugie:) Na razie słucham sobie Debussy'ego za każdym razem, kiedy wchodzę na jego stronę, razem z tym nieprawdopodobnym lotem trzmiela:) Chciałabym, żeby kiedyś nagrał go więcej (to znaczy nie trzmiela, tylko Debussy'ego Mrugnięcie )

BTW - a może ktoś chce przyjechać czwartego marca na emola do Bydgoszczy? Chociaż Ingolf juz objechał tyle miast, że nie wiem, czy ktoś oprócz mnie jeszcze nie słuchał tego koncertu live:)
Zapisane
Allegra
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 110



Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Styczeń 09, 2011, 23:17:22 »

Witam, właśnie wróciłam. Niestety nie mogę długo pisać, ale chciałam dac znać, ze było cudnie. Na sali dźwięk wspaniały. Pozdrawiam wszystkich, odezwę się jutro.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

bross- forumglador polski-serwer-rpg watahacienia pegasus