Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 23 24 [25] 26 27 ... 36   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Muzyka operowa  (Przeczytany 193617 razy)
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #360 : Sierpień 25, 2012, 16:05:20 »

23 sierpnia Jonas Kaufmann wystÂąpiÂł z recitalem na festiwalu w Hiszpanii.
PokazaÂł wielkÂą formĂŞ!!!!
Czasem dÂłuÂższy wypoczynek bardzo pomaga artyÂście:

http://www.youtube.com/watch?v=aXxbfZsghi0&feature=plcp
Zapisane

suÂłek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #361 : Wrzesień 24, 2012, 00:33:14 »

KiedyÂś pisaÂłem juÂż, Âże w moim mieÂście powstaje piĂŞkny nowy gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej. I wÂłaÂśnie ten dzieĂą nadchodzi. W najbliÂższy piÂątek wielka premiera. Straszny dwĂłr Moniuszki. Nie mogÂło byĂŚ inaczej. Niestety na prapremierĂŞ biletĂłw nie byÂło. Tylko VIP-y. Ale na drugÂą premierĂŞ Strasznego dworu w niedzielĂŞ 30.09.2012 jakimÂś cudem udaÂło siĂŞ mi zdobyĂŚ dwa bilety. Nie tanie - po 200 zÂł. ByÂły teÂż po 400 ale i te byÂły praktycznie nieosiÂągalne. PĂłjdĂŞ wiĂŞc z mojÂą cĂłreczkÂą, ktĂłra akurat przyleci z Anglii. Odliczam juÂż dni. OczywiÂście zdam relacjĂŞ z tego widowiska. MyÂślĂŞ, Âże takÂże fotograficznÂą. Wykorzystam w tym celu nasz serwer Schubertiady. Wierzcie mi, ale gdy piszĂŞ te sÂłowa muszĂŞ ukradkiem ocieraĂŚ Âłzy ze wzruszenia i emocji. NaprawdĂŞ jestem dumy, Âże w moim mieÂście - przecieÂż nie najwiĂŞkszym, przecieÂż nie najwaÂżniejszym, gdzieÂś tam... na koĂącu Âświata, w tak zwanej Polsce B powstaÂł wspaniaÂły obiekt, ktĂłry moÂże byĂŚ powodem do zazdroÂści (w pozytywnym znaczeniu oczywiÂście) dla innych miast. Gmach opery jest bardzo nowoczesny. SÂą podobno instalacje, ktĂłre nigdzie wiĂŞcej w Polsce nie wystĂŞpujÂą. DziÂś nasza lokalna telewizja przedstawiÂła ponad godzinny program o tym obiekcie. MoÂżna byÂło "przejœÌ siĂŞ" po wszystkich zakamarkach, moÂżna byÂło posÂłuchaĂŚ fragmentĂłw prĂłb. Doprawdy obiekt jest zjawiskowy. WierzĂŞ, Âże kiedyÂś (gdy bilety juÂż nieco potaniejÂą  Chichot) bĂŞdĂŞ mĂłgÂł Was goÂściĂŚ na jakimÂś wyjÂątkowym spektaklu (czy koncercie). Na razie najbliÂższe wolne bilety sÂą na poÂłowĂŞ grudnia. DziÂś kasa byÂła juÂż czynna. UstawiÂła siĂŞ kolejka (jak za dawnych "dobrych" czasĂłw przed sklepem miĂŞsnym  Chichot). Ech... jest OK. Trzymajcie kciuki, Âżeby wszystko siĂŞ udaÂło.
Zapisane

aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #362 : Wrzesień 24, 2012, 08:11:34 »

http://www.ltt.com.pl/realizacje/opera-podlaska

To teraz wypada ÂżyczyĂŚ sobie, aby staÂła siĂŞ centrum sztuki operowej jak ta
w Mediolanie.
Zapisane

pozdrawiam          
               Marek
chingate
Gość
« Odpowiedz #363 : Wrzesień 25, 2012, 09:36:16 »

Jak¿e ekstremalnie ró¿ne oceny:

http://www.rp.pl/artykul/880559,932753-Czy-holocaust-to-dobry-temat-na-musical-.html

http://www.rp.pl/artykul/880559,936300-O-czym-spiewa-Doktor.html
Zapisane
suÂłek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #364 : Wrzesień 25, 2012, 11:12:04 »

RzeczywiÂście ró¿ne oceny "Korczaka". Ale dla porzÂądku trzeba powiedzieĂŚ, Âże ten drugi artykuÂł trochĂŞ manipuluje czytelnikiem. Po pierwsze: premierowym widowiskiem inaugurujÂącym dziaÂłalnoœÌ Opery w BiaÂłymstoku bĂŞdzie STRASZNY DWÓR. Korczak bĂŞdzie wystawiony jako drugi mianowicie dzieĂą po Strasznym dworze. Wprawdzie byÂły z tym pewne przepychanki co daĂŚ jako pierwsze - jak zwykle brudna polityka. Po drugie z tego co sÂłyszaÂłem w lokalnej telewizji, to Korczak bĂŞdzie bardzo dobrym spektaklem. Aktorzy wystĂŞpujÂący w tym widowisku mĂłwiÂą, Âże nawet na prĂłbach nie sÂą w stanie ukryĂŚ emocji. OczywiÂście pĂłjdĂŞ na Korczaka - tym razem z ÂżonÂą  Chichot. Ona jest pedagogiem wiĂŞc dla niej Korczak to bardzo noÂśne nazwisko (pseudonim). ZresztÂą juÂż sama historia Janusza Korczaka jest tak wzruszajÂąca, Âże po prostu warto pĂłjœÌ na ten musical. Z tego co wiem ma byĂŚ utrzymany w konwencji operowej. No zobaczymy...
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #365 : Wrzesień 30, 2012, 12:40:53 »

ChciaÂłabym poleciĂŚ jutrzejszy koncert.
Simon Rattle i BerliĂąscy Filharmonicy i "Carmen".OgladaÂłam fragmenty tego konceru , sÂą dostĂŞpne na YT i
wprawdzie Magdalena KoÂżena nie za bardzo mi siĂŞ podobaÂła, ale Genia KĂźhmeier fantastyczna,Âże o Kaufmannie nie wspomnĂŞ

http://www.br.de/radio/br-klassik/programmkalender/sendung409726.html
Zapisane

Lawendynka
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 161


Zobacz profil
« Odpowiedz #366 : Październik 05, 2012, 14:06:36 »

kilka razy uczestniczyÂłam w wydarzeniu, ktĂłre  np. w Filharmonii OlsztyĂąskiej nazwane jest "Sobota z "The Metropolitan Opera" HD Live". obejrzaÂłam i wysÂłuchaÂłam w ten sposĂłb "Borysa Godunowa", "Don Givanniego" i teraz wybieram siĂŞ na "NapĂłj miÂłosny".
ciekawa jestem, co myÂślicie o takim poznawaniu Âświata opery?
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #367 : Październik 05, 2012, 21:16:06 »

kilka razy uczestniczyÂłam w wydarzeniu, ktĂłre  np. w Filharmonii OlsztyĂąskiej nazwane jest "Sobota z "The Metropolitan Opera" HD Live". obejrzaÂłam i wysÂłuchaÂłam w ten sposĂłb "Borysa Godunowa", "Don Givanniego" i teraz wybieram siĂŞ na "NapĂłj miÂłosny".
ciekawa jestem, co myÂślicie o takim poznawaniu Âświata opery?

Lawendynko.
Jako, ze nie przepadam za opera jako gatunkiem artystycznym (nadmuchany, nadymany, krzykliwy, banalny i snobistyczny twor),
nie uczeszczam do gmachu opery na spektakle.
Ale... taka forma kinowa, troche stonowana, bez smokingow i sztucznych usmiechow, - czemu nie.
Bylem juz na kilku transmisjach i musze powiedziec, ze razem z moja zonka bylismy b. zadowoleni.
Najwieksze wrazenie zrobila na mnie opera "Nixon in China" Johna Adamsa (XX wiek)
Nie tylko muzyka (genialnie wykonana), ale i scenografia, choreografia byly na najwyzszym poziomie.
Poza doznaniami artystycznymi podoba mi sie wglad za kulisy opery (w przerwie), ktory jest rowniez transmitowany.
Zapisane
chingate
Gość
« Odpowiedz #368 : Październik 05, 2012, 22:33:02 »

Lawendynko.
Jako, ze nie przepadam za opera jako gatunkiem artystycznym (nadmuchany, nadymany, krzykliwy, banalny i snobistyczny twor),

Bartusie, przyznam Âże ilekroĂŚ sÂłyszĂŞ takie argumenty przeciwnikĂłw opery, to tracĂŞ rezon i nie bardzo wiem jak kontrargumentowaĂŚ, bo zwyczajnie nie rozumiem "co autor miaÂł na myÂśli   Opera jest "krzykliwa"? No có¿, moÂże i jest, wszak wykorzystuje ona najwspanialszy ze wszystkich instrumentĂłw- gÂłos ludzki. "Nadmuchany twĂłr"? Czy masz na myÂśli pewnÂą abstrakcyjnoœÌ, nienaturalnoœÌ? Masz racjĂŞ, bo tak siĂŞ skÂłada, Âże opera to najbardziej umowna ze sztuk! Tym wiĂŞksza jest dziĂŞki temu jej wartoœÌ, bo aby jej zasmakowaĂŚ, trzeba siĂŞ zgodziĂŚ na specyficzne zaÂłoÂżenia gatunku i dziwne z pozoru zabiegi- na przykÂład Âże w roli Don Quijota wystĂŞpuje czarnoskĂłry artysta, a piĂŞknÂą cygankÂą Carmen jest lekko puszysta Montserrat Caballe, lub Âże Rigoletto widzÂąc trupa swej cĂłrki w worku Âśpiewa wzruszajÂącÂą ariĂŞ, tak jakby byÂło to coÂś naturalnego, co czyni kaÂżdy tatuÂś niosÂąc na plecach wĂłr z trupem wÂłasnego dziecka. Zmierzam do tego, Âże polubienie opery wymaga swego rodzaju pokory od sÂłuchacza, ale rĂłwnieÂż i zaufania do kompozytora i autora libretta. OpÂłaca siĂŞ to wszakÂże z nawiÂązkÂą, bo Âżadna ze sztuk nie potrafi daĂŚ tylu wzruszeĂą co opera.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #369 : Październik 05, 2012, 23:14:41 »

Musamannie

Otoz, co mi sie nie podoba w operze to -
jej manieryzm.
Styl wytworzony pod publiczke, gdzie zamiast pieknego ludzkiego glosu masz krzyk, zamiast tresci masz trash (smiec).
Banal przesciga banal. Ach, och, ech jakie to piekne, jakie wielkie ,potezne - murowany sukces.
Najbardziej w operze razi mnie stereotypowy "operatic voice" - przewibrowany jazgod u piskliwych sopranistek, bekajacy, tubalny ze skrzywionymi ustami glosy tenorow i basow.
Caly czas mam na mysli manieryzm (styl?), gdyz oczywiscie glos ludzki moze byc piekny, czysty intonacyjnie i naturalny.
Lubie opery wystawiane przez Minkowskiego (Paryz) zwlaszcza barokowe (Haendel).
Glosy ludzkie sa tutaj traktowane instrumentalnie, bez balwochwalczych wyczynow.

Podsumowujac nie lubie opery w obecnym wydaniu (jeszcze raz ten nieszczesny manieryzm).
Moze kiedys doczekam sie lepszej tresci (libretto), lepszego stylu spiewania (bardziej naturalny, nie przewibrowany)

Mam nadzieje, ze tym razem zrozumiales o co chodzi przeciwnikowi opery.


P.S.1
Wlasciwie, to sie juz doczekalem - Nixon in China Johna Adamsa, opery Haendla (Minkowski) zrobily na mnie wrazenie


P.S.2
Muzyka tez cierpi w operze. Jest na ogol banalna, sentymentalna pisana pod publiczke.
Nawet najwieksi mistrzowie musieli sie podporzadkowac komercji.
Oczywiscie Mozart, Verdi, Haendel pomimo przymusu gawiedzi poradzili sobie ze stylem i tworzyli piekna muzyke (operowa).
Gdybe jeszcze ona byla spiewana bez sztucznosci i tej nieznosnej maniery?
Wagnera nie trawie niestety. No moze kilka tematow jest rzeczywiscie udanych ,ale na ogol "not my type"






« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2012, 23:16:37 wysłane przez bartus » Zapisane
chingate
Gość
« Odpowiedz #370 : Październik 05, 2012, 23:38:59 »

Bartusie, znowu nic nie rozumiem. Co to znaczy:
"Styl wytworzony pod publiczke, gdzie zamiast pieknego ludzkiego glosu masz krzyk, zamiast tresci masz trash (smiec)."Co?
Zamiast piĂŞknego gÂłosu krzyk? A bel canto to niby co??? Czy bel canto to jest Twoim zdaniem "krzyk zamiast piĂŞknego ludzkiego gÂłosu"? O czym w takim razie mĂłwi tu Florez?
http://www.youtube.com/watch?v=qcQTrYqKYjg
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #371 : Październik 06, 2012, 08:42:30 »

Bartusie, znowu nic nie rozumiem.

Byc moze  jestes juz zmeczony.
Jest pozno.




Zapisane
chingate
Gość
« Odpowiedz #372 : Październik 06, 2012, 09:15:12 »

Nie, jest poranek, wiêc nie póŸno i ponawiam pytanie- uwa¿asz ¿e bel canto to "krzyk zamiast piêknego ludzkiego g³osu"?
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #373 : Październik 06, 2012, 09:38:18 »

Czy "..... Wczoraj o 23:38:59" to poranek?  TAK, wyrazilem sie nie scisle. ...Bylo...nie ...jest....

Dziekuje za przyklad.
Jest cos w glosie tego tenora, co wywoluje u mnie sprzeciw.
Moze scisniete gardlo.
Nawet jak facet mowil, to odczuwalem posmak gorzkiego jadu.

Wyobraz sobie, ze ktos mowi do Ciebie caly czas krzyczac (krzyk=duza glosnosc).
Mnie osobiscie to wkurza.

Forma wokalno - instrumentalno - teatralna jak najbardziej, ale nie manieryzm operowy jaki wtargnal z butami
do ludzkich dusz.

Konstrukcja typowej, romantycznej muzyki operowej jest jak budowa cepa:
jednowarstwowa, latwo przyswajalna, na duzym wolumenie.
Przeciez musi ona ruszyc niezbyt wyedukowane (muzycznie) masy ludzkie, ktore na ogol chodza do opery, zeby sie pokazac i powiedziec jak bardzo sa uszlachetnieni.
Nie ma tutaj mowy o sublimacji, wyrafinowaniu, finezji i zlozonosci.
....Panowie, to musi byc WIELKIE, musimy dowalic, ludzie sie poplacza. Wszystko WIELKIE - wielkie dekoracje, wielkie orkiestry (Wagner), wielcy (grubi) spiewacy, wielkie gaze, wielkie (glosne) wokale......a tresc MALA.

P.S.1
Muzyka operowa mistrzow oczywiscie sie broni i to niezle. Jest wspaniala (zwlaszcza tematy), ale niektore przemycane "wartosci" pod publiczke sa zauwazalne.

P.S.2
Jak juz wczesniej mowilem, sa niektore produkcje "operowe" na b. wysokim poziomie.
Produkcje, ktore bardzo daleko odchodza od tego manieryzmu typowej, krzykliwej,szlochajacej opery.
Zapisane
chingate
Gość
« Odpowiedz #374 : Październik 06, 2012, 15:12:12 »

No có¿ Bartusie... "ja powiem tak": skoro nie podoba Ci siê g³os JDF, to znaczy ¿e szkoda czasu i at³asu by przekonywaÌ Ciê do opery, bo i tak jej nigdy nie polubisz Florez owszem, ma lekko "metaliczny" g³os, ale œpiewa z niespotykan¹ lekkoœci¹ i jest jednym z niewielu, których g³os mo¿na z czystym sumieniem okreœliÌ jako "tenore di grazia". Jest godnym nastêpc¹ swego wielkiego rodaka (Peru)- Luigi Alvy, który mia³ podobny g³os, choÌ nieco "cieplejszy":

http://www.youtube.com/watch?v=4xqRx5ggOqs
Zapisane
Strony: 1 ... 23 24 [25] 26 27 ... 36   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

paktprzyjazni thepunisher black-for twistedgamers animilkowo