Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 39   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Relacje z koncertów, (info o koncertach)...  (Przeczytany 176556 razy)
Allegra
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 110



Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Grudzień 02, 2010, 17:24:31 »

Ewo, strasznie współczuję Płacz Życzę szybkiego zrastania.
Ale na pewno jeszcze będziesz miała okazję! "Pokłosie" tegorocznego konkursu jest bardzo aktywne koncertowo - na szczęście - ja nastawiam sie na całkiem przyjemny pod tym względem rok 2011 (odpukuję w niemalowane biurko).
Zapisane
Allegra
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 110



Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Grudzień 02, 2010, 17:27:59 »

Duży uśmiech Duży uśmiech  Duży uśmiech A pamiętasz jak podczas KCH jak grała Natalia Sokołowskaja jakiemuś kretynowi zadzwoniła komórka??

 Szok Na Trifonowie w FN 4 listopada też komus zadzwoniła! Podobno dziewczyna odebrała i powiedziała: "Zadzwonię później, jestem na koncercie."
I co poradzisz?!
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Grudzień 02, 2010, 17:40:02 »

Ewo, współczuję... A kosteczki z pewnością pięknie się zrosną jak trzeba. Pociecha w tym, że koncert będzie rejestrowany, więc pewnie go sobie kiedyś razem posłuchamy lub obejrzymy (nie wiem kto rejestruje, radio czy telewizja). Wyzdrowiej szybko...
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Grudzień 02, 2010, 17:53:27 »

Bardzo dziękuje. Na razie mam wrażenie, że wszystko się rozsupało i boli najmniejszy ruch. Echhh... życie, życie... Smutny
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Grudzień 02, 2010, 18:08:29 »

Współczuje Ewo, ale na Wundera zdążysz Uśmiech Uśmiech Uśmiech Uśmiech
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Grudzień 02, 2010, 18:10:49 »

W cierpieniu podobno najlepiej sie tworzy. Stworz cos dla nas.
Moze jakis wiersz, felieton.
A tak na serio, zrastaj sie szybko.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #51 : Grudzień 02, 2010, 20:29:07 »

Biedna Ewunia  Smutny
Trzeba by dmuchnąć w to obolałe miejsce i pocałować...
Tylko nie wiem, czy przez neta taka metoda zadziała  Smutny
 Buziak
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Grudzień 02, 2010, 20:32:16 »

Działa Januszu! Od razu cieplej na sercu i uśmiech wraca na twarz! Dziękuję! Buziak
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #53 : Grudzień 02, 2010, 20:59:41 »

Ewuś- to jak ty piszesz?

Biedna  Smutny
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Grudzień 02, 2010, 21:47:23 »

Na szczęście złamałam lewą kończynę Chichot!
Zapisane
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Grudzień 02, 2010, 22:17:36 »

Ach, te delikatne kobiece..rączki, paluszki, nadgarstki. Współczuję Ci Ewuniu i wracaj do zdrowia - byle szybko Uśmiech
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Grudzień 02, 2010, 22:21:53 »

Ja jestem zdrowa, a że trochę pogruchotana... to kwestia kilku tygodni, mam nadzieję. Dziękuję Wam za troskę, to szalenie miłe! Uśmiech
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #57 : Grudzień 02, 2010, 22:30:51 »

Ah no tak, nie każdy tak jak ja jest tzw. śmaja " Uśmiech
Zapisane
anelik
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 544



Zobacz profil
« Odpowiedz #58 : Grudzień 02, 2010, 23:12:02 »

Ewka - współczuję! Wiem jak boli - ten rok dwukrotnie obdarzył mnie gipsem. Dobra rada - poszukaj środków przeciwbólowych, które pomogą Ci przetrwać zmiany pogody. Twardziel jestem, ale jak wiosną słońce się chowało i zaczynało padać, to pod gipsem działy się cuda jakieś a ja kwiliłam dopóki "dochtór" nie przepisali leku pod wdzięczną nazwą Zaldiar. Poproś o ten środek, ja dzięki niemu przetrwałam. I zdrowiej!
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #59 : Grudzień 03, 2010, 15:07:11 »

Przypomniałam sobie koncert laureatów z 1980 roku gdy grał Pogorelic, wtedy też piszczących i wrzeszczących
małolat była cała masa. Ile z nich stało się melomankami???

Witam wszystkich po przerwie. Czekałem na relację z koncertu Wundera w Warszawie, niestety, z racji odległości byc w FN nie mogłem. Bardzo żałowałem, ponieważ wciąż słyszymy tylko Ingolfa w emollu, sonatę, ballady i in. utwory wykonuje rzadko. Oczywiście relacja Allegry (dzięki! Mrugnięcie) jest bardzo subiektywna i naprawdę żałuję, że nasz Ingolf nie spełnił Twoich oczekiwań. Tak jednak bywa, kiedy po znakomitych występach pragniemy czegoś więcej, czegoś jeszcze bardziej magicznego, jeszcze wznioślejszych przeżyć. Stąd myślę ten niedosyt, ponieważ nie byłem ;( nie mogę się do tego odnieść. Zresztą czekajmy na jego kolejne występy - życzę sobie, by częściej grał również nie-koncert. Mrugnięcie
Apropos sonaty h-moll w wykonaniu Ingolfa - odbieram ją niejednoznacznie. Porównywałem sonatę Wundera i Bozanova. Oczywiście dwa różne światy muzyczne. Bozanov czaruje światłocieniem, barwą, dynamiką - pozwala sobie na wielkie crescendo w epizodzie środkowym Larga z jednej strony, z drugiej strony - na leciuteńkie pasaże prawej ręki w finale (odrywać to, co nie odkryte?). Ingolf gra naturalnie - pięknie wykonuje finał, klasycznie, z sercem, largo jest naprawdę szybko prowadzone w prawej ręce - "śpiew sopranu" - o tak, u Ingolfa wyczuwa się niezwykłą ciąglość prowadzonej kantyleny. Prostota - po primo!! Bozanov gra frazę jakby fragmentarycznie, mnie to jednak także zachwyca. Najmniej insprująca jest u Wundera część I, trochę jałowa, może nieco zbyt monotonna. U mnie więc na przemian - raz zachwyt h-mollem u Bozanova, raz u Wundera. Mrugnięcie
Zapisane

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 39   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

smoki swietadynastiatoftegard krwawawataha msn miastomorthal