Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Prymitywne spoty "promujÂące" WarszawĂŞ, wykorzystujÂące wizerunek Chopina  (Przeczytany 5211 razy)
chingate
Gość
« : Grudzień 23, 2011, 15:20:02 »

Nie bĂŞdĂŞ tego komentowaÂł, bo byÂłem juÂż u spowiedzi:

http://jaramsie.pl/2m38fug_9p5n8w?utm_source=gg&utm_medium=main
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #1 : Grudzień 23, 2011, 16:15:56 »

To jest wÂłaÂśnie nasz polski cwaÂł Âślepych koni. WaÂżne, Âże do przodu. Im wiĂŞcej kontrowersji, tym lepiej. No comment.
Zapisane

Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #2 : Grudzień 28, 2011, 01:02:00 »

Nie wiem, czy na koĂącu zauwaÂżyliÂście, jest znaczek promujÂący WarszawĂŞ: "Zakochaj siĂŞ w Warszawie". Dla mnie sama akcja jest symptomem czegoÂś niepokojÂącego. Warszawa cierpi na brak miÂłoÂści swoich mieszkaĂącĂłw. Tak jak kaÂżda stolica, cierpi poprzez zbytniÂą fluktuacjĂŞ spoÂłeczeĂąstwa, brak ludzkich korzeni, stabilizacji, zbytniÂą dynamikĂŞ, za duÂże tĂŞtno Âżycia. Brak czasu na kosztowanie cudownego Âżycia Warszawy, a kiedy przychodzi weekend, gro mieszkaĂącĂłw wyjeÂżdÂża do rodzinnych stron w okolicach, pozostawiajÂąc stolicĂŞ samej sobie.

Szkoda mi Warszawy, bo na to nie zas³u¿y³a, ¿eby wystawiaÌ jej takie œwiadectwo jak powy¿ej. Warszawa z tak¹ cudown¹ histori¹, z takimi tradycjami, z ludŸmi najwy¿szej próby, którzy z³o¿yli siê na œwietnoœÌ jej imienia- teraz sprowadzona do pokracznych, niczym nie œmiesznych postaci. to smutne.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Grudzień 28, 2011, 14:47:18 »

Niestety, inteligencjĂŞ warszawskÂą wybili Niemcy i Rosjanie, a za to nazjeÂżdÂżaÂło siĂŞ ludzi, ktĂłrzy nie byli po prostu przygotowani na tak szybki awans spoÂłeczny i kulturowy. Nawet WaÂżyk to zauwaÂżyÂł. Sama zaÂś wÂładza ludowa, ktĂłra ten awans im zafundowaÂła, niewiele zrobiÂła, by ich do tego przygotowaĂŚ. StÂąd niechĂŞtne relacje miĂŞdzy miejscowymi a przyjezdnymi (chociaÂż ci miejscowi sÂą czĂŞsto miejscowymi w drugim pokoleniu...). MieszkaĂący jako tacy sÂą Âśrednio zainteresowani ofertÂą kulturalnÂą stolicy, natomiast samo miasto pod tym wzglĂŞdem dopiero siĂŞ rozwija. W Pradze (czeskiej, rzecz jasna) w nocy ciĂŞÂżko byÂło przepchaĂŚ siĂŞ ulicÂą, miasto ÂżyÂło, duÂżo siĂŞ dziaÂło, a w Warszawie? TeÂż siĂŞ dzieje, ale najczĂŞÂściej czegoÂś takiego, czego lepiej nie doÂświadczaĂŚ na wÂłasnej skĂłrze. TrochĂŞ siĂŞ to co prawda zmienia, ale wiele jeszcze lat minie, oj wiele...
Muszê jednak przyznaÌ, ¿e Warszawa obecna ró¿ni siê od tej nawet z drugiej po³owy lat 90. I chocia¿ jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia, z ka¿dym rokiem coraz bardziej przestaje przypominaÌ zapyzia³e, brudne, zaniedbane i szare ch³oporobotnicze miasto sprzed kilkunastu lat.
Zapisane

O mĂłj BoÂżanowie, ten Chopin to byÂł naprawdĂŞ Wunder Geniuszas!
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Grudzień 28, 2011, 15:43:38 »

Podobno Warszawa z ok.1918 roku, teÂż byÂła prowincjonalnym, zapyziaÂłym miastem.A juÂż w latach 30 tych
nazywano ja ParyÂżem wschodu.MoÂże i my siĂŞ doczekamy. ChoĂŚ tÂłumu na ulicach w nocy chyba prĂŞdko nie bĂŞdzie.
Oferta np. gastronomiczna jest tragiczna. Zawsze zazdroÂściÂłam cudzoziemcom, Âże  mogÂą parĂŞ razy w tygodniu
zjeœÌ np. kolacjê na mieœcie.U nas albo junkfood albo koszmarnie drogie lokale.Nic poœrodku.
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #5 : Grudzień 28, 2011, 17:47:14 »

Zgoda. Miasto - to przede wszystkim ludzie, ktĂłrzy nie tylko w nim mieszkajÂą od lat, ale ktĂłrzy na co dzieĂą ksztaÂłtujÂą jego charakter i tradycjĂŞ. Wszelakiej maÂści i pokroju ludzie. I ci proÂści, nadajÂący koloryt podwĂłrkowej kulturze (kapele, stragany, folklor uliczny) i wielopokoleniowa osiadÂła inteligencja, ktĂłra, jak sÂłusznie zauwaÂżyÂł ÂŁukasz za sprawÂą okupantĂłw zostaÂła wyplewiona prawie w caÂłoÂści, jak ideologiczny chwast.
Tych, ktĂłrzy wiĂŞc zamieszkujÂą WarszawĂŞ z pokolenia na pokolenie i nadajÂą rytm temu miastu, kultywujÂą jego obyczaje i ciÂągÂłoœÌ przemian - prawie nie ma.  Nawet ja - wnuczek pewnego nobliwego Warszawiaka - zdradziÂłem WarszawĂŞ i od kilku lat wyprowadziÂłem siĂŞ na wieÂś. Ale "prawie", jak wiadomo, robi wielka ró¿nicĂŞ. DopĂłki wiĂŞc na warszawskich PowÂązkach groby nie bĂŞdÂą obrastaÂły trawÂą, dopĂłki sÂą ludzie, ktĂłrzy WarszawĂŞ nosiĂŚ bĂŞdÂą w swych sercach do ostatnich swych dni, dopĂłki ideologiczne spory nie podzielÂą WarszawiakĂłw na lepszych i gorszych, dopĂłki bĂŞdzie wola, otwierania drzwi dla przyjezdnych i wraz z goÂścinÂą chĂŞĂŚ uczenia siĂŞ od goÂści ich umiejĂŞtnoÂści, doÂświadczeĂą i wiedzy - to ja, bratanek warszawskich powstaĂącĂłw -  wierzĂŞ, ze z tego pokiereszowanego przez historiĂŞ miasta, jak feniks z popio³ów jeszcze za mojego pokolenia odrodzi siĂŞ nowa wielka, wspaniaÂła metropolia, wprawdzie trochĂŞ inna, od tej, ktĂłrÂą tacy jak moi rodzice i ja noszÂą w sercach, ale za to metropolia-Warszawa jeszcze  lepiej dopasowana do epoki i wspó³czesnych czasĂłw: Warszawa-gwiazda, nowoczesne centrum, stolica europejska i tygiel, oÂśrodek, w ktĂłrym kaÂżdy europejczyk bĂŞdzie mĂłgÂł znaleŸÌ dla siebie opokĂŞ, ska³ê, dom.
Tak siĂŞ pomaÂłu dzieje juÂż dziÂś. Warszawa umiejĂŞtnie nawiÂązujÂąc do swej historii (odbudowana starĂłwka, kamieniczki na Pradze, stary ÂŻoliborz, odnowione nekropolie, inne...) z nieposkromionymi zakusami zachÂłystuje siĂŞ takÂże i nowoczesnoÂściÂą: najwiĂŞksze wieÂżowce w Europie-ÂŚrodkowej, najwiĂŞkszy budowany Park Rozrywki, a nawet coraz wiĂŞksza plejad gwiazd goszczÂąca na estradach, coraz bardziej prestiÂżowe wydarzenia, festiwale...

To miasto absolutnie wiec nie umiera! Ono nie tylko ¿yje, ono ¿ywio³owo kreuje swoj¹ przysz³oœÌ. Dlatego nie smuÌ siê, Moniko, Patryku, S³awku. Silnie zakorzenionemu drzewu nie przeszkodz¹ k³y i zêby zdzicza³ego zwierza, nie martw siê Tereniu: gdy utwierdzi siê góra i dó³ - ustatkuje siê i œrodek. Jestem optymist¹, na moich oczach (nie œmiem odwo³ywaÌ siê do s³ów prezydenta Starzyùskiego, bo kontekst jest totalnie inny) - ale Warszawa i dla mnie "...staje siê wielka". I kocham j¹ wci¹¿ tak samo, jak pewno kocha³ mój dziad, jak kochaj¹ moi rodzice. Wierze w "moje" miasto. I wiem, ze kiedyœ do niego jeszcze wrócê :-) a wiara takich jak ja, przenosi ka¿de ska³y, a z obiektu mi³oœci czyni byt trwalszy od ska³. Wierzê we wspania³¹, wielk¹ przysz³oœÌ mojego ukochanego miasta.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2011, 22:27:46 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak graÂł Ăłw pianista? W jego grze byÂło coÂś ludzkiego: pomyliÂł siĂŞ...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
suÂłek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #6 : Grudzień 28, 2011, 22:12:18 »

dla mnie Warszawa to stolica mojej Ojczyzny. Tak na niÂą patrzĂŞ i cieszĂŞ sie, Âże piĂŞknieje i wyrasta na wielkÂą i znaczÂącÂą europejskÂą metropoliĂŞ. CieszĂŞ siĂŞ teÂż, Âże poznaÂłem Was WarszawiakĂłw - ludzi bardzo Âżyczliwych. Ale teÂż sobie myÂślĂŞ (zresztÂą miĂŞdzy wierszami sami o tym mĂłwicie), Âże brak nam dziÂś dawnych WarszawiakĂłw, PowstaĂącĂłw ich patriotycznych dzieci (ktĂłre siĂŞ nie urodziÂły). MoÂże inaczej potoczyÂłyby sie losy naszej Ojczyzny.
Zapisane

chingate
Gość
« Odpowiedz #7 : Grudzień 30, 2011, 22:47:40 »

Nokturn Chopina wykorzystano teÂż w trailerze polskiej gry RPG "WiedÂźmin", popularnej na caÂłym Âświecie i uznawanej za jednÂą z najlepszych gier fantasy wszech czasĂłw:

http://www.youtube.com/watch?v=KIguEWfEJ-0&feature=like-suggest&list=UL
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

thepunisher countrylife black-for twistedgamers silverstar