Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 52   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Warte wysłuchania  (Przeczytany 207109 razy)
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #450 : Kwiecień 10, 2011, 00:24:25 »

Coś moich mahlerowskich wątków nikt nie zauważył:

http://www.youtube.com/watch?v=PQJ-RwDPAFY
Zapisane

Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #451 : Kwiecień 10, 2011, 00:47:37 »

Skusiłem się na Mahlera, choć nie jest to najłatwiejsza muzyka do tego obdarzona wokalem w języku niemieckim lecz ma ona w sobie coś interesującego. W związku z Waszymi propozycjami postanowiłem wrócić raz jeszcze do kantaty żałobnej Mahlera. Słuchałem jej raz i zaciekawił mnie styl tego kompozytora. A więc seans czas zacząć. Ktoś się przyłączy?

http://www.youtube.com/watch?v=Gwi7ToK0WDQ
Zapisane
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #452 : Kwiecień 10, 2011, 18:13:43 »

Coś moich mahlerowskich wątków nikt nie zauważył:

http://www.youtube.com/watch?v=PQJ-RwDPAFY

Terenia zawsze wie co jest dobre.. Uśmiech - czyżby Borodino..??
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #453 : Kwiecień 10, 2011, 19:12:23 »

Chyba tak, ale cesarz tu trochę smutny Niezdecydowany
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #454 : Kwiecień 11, 2011, 00:27:57 »

Kolejny fantastyczny ląd... Uśmiech Czasu mam niewiele, ale dołączam do Was, mając przynajmniej dobre chęci co do jego eksploracji Uśmiech Znalazłam bardzo ciekawą audycję z TVP Kutura, omawiającą "Pieśń o Ziemi".
http://www.youtube.com/watch?v=6RyjmYi5s3k
Zapisane
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #455 : Kwiecień 11, 2011, 01:03:12 »

Tereniu, to tylko typowe dla jego stylu "pozorowane działanie" - był doprawdy świetnym aktorem.. Mrugnięcie, ale kto wie, może i faktycznie był smutny - wprawdzie kilka żarcików wtenczas rzucił, ale miał też straszny katar  Uśmiech..dlatego niemal cały ten dzień przesiedział na "foteliku", co rusz korzystając z jedwabnej chusteczki..Smutny, bo jak sam się wyraził - "nie widział co się dzieje na szachownicy"..I na dobrą sprawę miał rację - trudno bowiem z odległości 2,5 km zobaczyć cokolwiek innego prócz unoszących się zza wzniesień kłębów armatniego i karabinowego dymu..Jak to dobrze zatem, że nasz Poniatowski był wówczas na skrajnym prawym skrzydle - przynajmniej udało mu się oszczędził swój korpus.. Uśmiech Mrugnięcie
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #456 : Kwiecień 11, 2011, 23:03:11 »

Kolejny fantastyczny ląd... Uśmiech Czasu mam niewiele, ale dołączam do Was, mając przynajmniej dobre chęci co do jego eksploracji Uśmiech Znalazłam bardzo ciekawą audycję z TVP Kutura, omawiającą "Pieśń o Ziemi".
http://www.youtube.com/watch?v=6RyjmYi5s3k

Bardzo ciekawa audycja. Lied von der Erde to trudny, glęboki utwór... A G E C !  Mrugnięcie  Fascynujące są utwory, rozwijające się z jednego, krótkiego motywu.
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #457 : Kwiecień 12, 2011, 00:14:47 »

Świetny film Asiu, dzięki.
Ja po raz pierwszy zetknełam się z muzyką Mahlera oglądając film Kena Russela.
Dawno to było ale ten fragment utkwił mi w pamięci na bardzo długo

http://www.youtube.com/watch?v=VOw_vdR5rXk
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #458 : Kwiecień 12, 2011, 00:49:49 »

Mało znam Mahlera. Ale przy Was szybko się podciągam Chichot Chyba się go troszkę bałam:) Wydawał mi się trudniejszy i cięższy od Chopina... Zgadzam się z komentarzem dziennikarki RMF Classic: "to nie jest muzyka, z której można sobie zrobić dzwonek na telefonie komórkowym". Uśmiech Trzeba podejść do niej poważnie. Taka analiza pomaga mi szybciej wejść w jego świat, zrozumieć nie tylko jego budowę i logikę, ale i inspiracje. Zobaczę jak będzie z symfoniami, ale Pieśń o Ziemi robi ogromne wrażenie i, może właśnie dzięki wprowadzeniu, nie wydaje się zbyt trudna. Bardzo smutna, ale bardzo piękna, ściskająca serce, wyzwalająca tyle myśli, emocji.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #459 : Kwiecień 12, 2011, 08:38:37 »

Cytuj
Chyba się go troszkę bałam:) Wydawał mi się trudniejszy i cięższy od Chopina

Nie tylko Ty jedna Asiu.
Bedac na studiach tez mialem problemy z Mahlerem.
Wydawal mi sie za ciezki, za wolny.
Dopiero po studiach, kiedy to przypadkowo uslyszalem 1 symfonie zrozumialem, ze Mahler jest geniuszem.
Zrozumialem rowniez, ze Mahlera nalezy umiec sluchac, a cala tajemnica polega na specyficznym odczuwaniu czasu.
Muzyka Mahlera, to jak wspaniala powiesc przepelniona tysiacem roznych odcieni, nastrojow. Fragmenty tragiczne przechodza plynnie w lekkie i radosne, czasami groteskowe i zabawne. Kiedy slucham Mahlera moja wyobraznia peka w szwach.
Jego muzyka nie jest ciezka (absolutnie nie). Genialna instrumentacja jest wrecz zjawiskowa. Bogata, wielowarstwowa.
W jednej ze swoich symfonii, czesc orkiestry Mahler ustawia za scena. Efekt jest piorunujacy i nieoczekiwany.
Mahler to dzielo kunsztowne, trudne do powielenia.

Asiu, poznym wieczorem usiac sobie wygodnie w fotelu, wycisz sie i rozpocznij swoje opowiadanie z 1 symfonia.

http://www.youtube.com/watch?v=GWASaebFhUA

Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #460 : Kwiecień 13, 2011, 02:38:31 »

O, to będzie bardzo późny wieczór:) Ostatnio znów zaczynam bić rekordy w siedzeniu do późna nad tekstem i przez pewien czas będzie tylko gorzej:)) Z pewnością dam się namówić na posłuchanie I Symfonii, tak samo zresztą jak II, chociaż to raczej nie jest kompozytor, który zapewni mi błogie wytchnienie po pracowitym dniu:) Może faktycznie "ciężka", to nie jest właściwe słowo, ale z pewnością jest to muzyka trudna (kiedy piszę, że Pieśń Ziemi nie wydaje mi się zbyt trudna, to mam na myśli, że jest możliwe, żebym była w stanie ją zgłębić, co nie znaczy, że nie stanowi to wyzwania:))), wymagająca odpowiedniego podejścia, czasu, skupienia. Zdecydowanie wolałabym przy tym seansie nie być zbyt zmęczona:)) Myślę, że Mahler poczeka do końca tygodnia, jeśli nie do świątecznej przerwy:)
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #461 : Kwiecień 13, 2011, 07:46:27 »

Pieśń Ziemi jest trudna i zlozona. Od tego utworu nie zaczynalbym przygody z Mahlerem
I symfonia jest bardziej przystepna, jakby mozartowska. Koronkowa z lekka artykulacja daje poczucie
przestrzeni. Slynne smutne "Panie Janie" (jedna z czesci) na pewno Ci sie spodoba.
Natomiast stan blogosci zapewni Ci Adagietto z symfonii nr 5 (znane z filmu Death in Venice)

http://www.youtube.com/watch?v=_CjoCAemK6Y
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #462 : Kwiecień 14, 2011, 00:38:37 »

Och, już przesłuchałam z dużą przyjemnością wszystkie Mahlerowskie linki na tym wątku:) Finał Dwójki unosi ku niebu w ekstazie, Das Klagende Lied chwilami kojarzy mi się miło z baletem Czajkowskiego:) Początek I Symfonii faktycznie ma bardzo przyjazny, lekki klimat; i z kukułką:))) Ale to tylko fragmenty dające przedsmak całości. Żeby uczciwie przeżyć 1,5 godzinną symfonię potrzeba trochę wolnego czasu i oddechu:)
A to Adagietto - w istocie, zapewnia błogostan:))

Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #463 : Kwiecień 14, 2011, 01:32:24 »

Adagietto rzeczywiście błogie. Do tego przepiękne. Mahler odkrył się dla mnie na nowo. Po kantacie żałobnej od której rozpoczynałem przygodę z tym kompozytorem spodziewałem się gatunkowego klonu Wagnera. Czegoś trudnego, donośnego i silnego. Adagietto jest przykładem skrajnie odmiennej kompozycji. Bartus wspominał o I symfonii jako o "Mozartowskiej"  można więc przyjąć, że kompozycje Mahlera są bardzo różnorodne co zachęca mnie do pogłębiania wiedzy o jego dziełach.

Dzisiaj ruszam do Warszawy, jak wrócę odsłucham I i V symfonię -- nie wiem czy w całości ale odsłucham. Następnie opiszę Wam swoje wrażenia.

Do zobaczenia w przyszłym tygodniu.
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #464 : Kwiecień 14, 2011, 21:45:12 »

A żeby nie było, że mi tylko głupoty w głowie, to wrzuciłam także kolejny odcinek Bernsteina
"Humor w muzyce" Haydn, Mozart, Prokofiew i R.Strauss m.in.

http://www.youtube.com/watch?v=2fATi9IIyfc
Zapisane

Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 52   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

warriorsidiot apelkaoubkonrad692 mostwanted wrzeciono cloudwind