Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Żelazowa Wola - świątynia Chopina  (Przeczytany 17807 razy)
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #15 : Lipiec 22, 2011, 18:28:26 »

Przecież Januszowi chodziło o ideę muzycznych występów w Żelazowej Woli, która jako miejsce nieodłącznie kojarzace się z Chopinem (być może) nie powinno być miejscem do odgrywania kompozycji innych twórców, zwłaszcza, jeżeli mamy do czynienia z koncertem w parku - czyli z ideą popularyzacji naszego rodaka pośród ludzi niebędących miłośnikami muzyki klasycznej - może to wprowadzać pewien niepotrzebny zamęt...

Dla jasności - nie odbierajmy Żelazowej Woli, Dusznikom i innym miejscom kojarzonym z Fryderykiem możliwości wystawiania tam Mozarta, Liszta, Czajkowskiego, Bacha ... bądźmy tylko skrupulatni i jasno określmy z jakimi koncertami mamy styczność. To wszystko.
Prawda, o taką ideę mniej więcej mi chodziło.
Szkoda, Piotrze, że wspólnie jej nie wyznajemy... Mówi się trudno. Raz kolejny potwierdza się moja teza: "młyny ruszyły"... Z drugiej strony - Twoje pokolenie ma prawo ustalać nowe tradycje. Oby tylko historia nie miała kiedyś o ich kierunek do Was żalu.
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Lipiec 22, 2011, 18:43:57 »

Prawda, o taką ideę mniej więcej mi chodziło.
Szkoda, Piotrze, że wspólnie jej nie wyznajemy... Mówi się trudno. Raz kolejny potwierdza się moja teza: "młyny ruszyły"... Z drugiej strony - Twoje pokolenie ma prawo ustalać nowe tradycje. Oby tylko historia nie miała kiedyś o ich kierunek do Was żalu.

Z tym już się nie zgodzę - zakaz grania utworów innych kompozytorów w danym miejscu tylko dlatego, że Chopin tam się urodził lub spędzał wakacje? Niestety Januszu, ale to nonsens. Mam wrażenie, że po prostu źle się zrozumieliśmy - nie wierzę, że byłbyś skłonny podjąć tak drastyczne kroki jak na przykład zakaz odgrywania Mozarta w Żelazowej Woli.

Jednocześnie uznaję, że koncerty z taką tradycją jak te w Parku w Żelazowej Woli powinny być stricte Chopinowskie. Nie wyobrażam sobie, żeby na Konkursie Chopinowskim zabrzmiał Koncert Czajkowskiego - taka jest tradycja, tak powinno pozostać.
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #17 : Lipiec 22, 2011, 18:52:50 »

Rzeczywiście, nie zrozumieliśmy sie!   Uśmiech
Oczywiście miałem na myśli TRADYCYJNE konceryty w Parku i Dworku w Żelazowej Woli, a nie w mieście  z jego pozostałymi przyległościami. Tam - grać np. Mozarta - proszę bardzo! Urządzać festiwale muzyki wspólczesnej na przykład w Ratuszu - prosze bardzo!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 22, 2011, 19:00:02 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Lipiec 22, 2011, 18:59:40 »

Rzeczywiście, nie zrozumieliśmy sie.
Oczywiście miałem na myśli Park i Dworek w Żelazowej Woli, a nie miasto  z jego pozostałymi przyległościami. Tam - grać np. mozarta - proszę bardzo!

Moim zdaniem to i tak duża banicja. Dlaczego nie zorganizować koncertu Liszta (skądinąd znajomego, czy nawet przyjaciela Chopina) w Parku lub dworku. Nie chodzi oczywiście o same koneksje tylko o ścisłość - gdyby powiedzieć wprost, że "Dziś w Dworku w Żelazowej Woli gramy koncert W.A. Mozarta" - nie widzę w tym nic niestosownego. Co innego "obce" bisy na koncertach Chopinowskich - niezależnie od lokalizacji, jednak z zastrzeżeniem, że koncert odbywa się w "luźnej atmosferze" (tj. sprzyjającej pierwsze obcowanie z muzyką Fryderyka) - wprowadza to zamieszanie i jedynie temu jestem przeciwny. Co do konkretnego studium przypadku - w związku z tym, że przyjęło się, że recitale w parku są recitalami Chopinowskimi oraz ze względu na różnorodną widownię, nie powinny się na nich pojawić utwory Liszta.

Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #19 : Lipiec 22, 2011, 19:01:43 »

Chyba nasze stanowiska się zbliżają  Chichot
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Lipiec 22, 2011, 19:04:55 »

Chyba nasze stanowiska się zbliżają  Chichot

Myślę, że nigdy nie były specjalnie rozbieżne, chyba po prostu ciężko wyjaśnić swoją opinię na ten temat posługując się wyłącznie słowem pisanym.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #21 : Lipiec 22, 2011, 23:11:02 »

Dlaczego nie zorganizować koncertu Liszta (skądinąd znajomego, czy nawet przyjaciela Chopina) w Parku lub dworku. Nie chodzi oczywiście o same koneksje tylko o ścisłość - gdyby powiedzieć wprost, że "Dziś w Dworku w Żelazowej Woli gramy koncert W.A. Mozarta" - nie widzę w tym nic niestosownego. Co innego "obce" bisy na koncertach Chopinowskich - niezależnie od lokalizacji, jednak z zastrzeżeniem, że koncert odbywa się w "luźnej atmosferze" (tj. sprzyjającej pierwsze obcowanie z muzyką Fryderyka) - wprowadza to zamieszanie i jedynie temu jestem przeciwny. Co do konkretnego studium przypadku - w związku z tym, że przyjęło się, że recitale w parku są recitalami Chopinowskimi oraz ze względu na różnorodną widownię, nie powinny się na nich pojawić utwory Liszta.

Piotrze, właściwie to sam nie wiem, czy jesteś za czy przeciw...  Chichot 
Rozumiem Was po części - kwestia przywiązania, zatem - tradycji - jest też istotna. Choć mały nie-Chopin obok Chopina nie jest dla mnie, jak wiecie, ruganiem świętości.
Zapisane

Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Lipiec 22, 2011, 23:24:27 »

Nie przesadzajmy z tą świętością. Nie sądzę, by Janusz czy ktokolwiek inny odmawiał litanię do najświętszego serca Chopina. Dlatego myślę, że metaforę powinno się traktować w należny jej sposób, a nie brać ją dosłownie, jak to czynią niektórzy w celu podważenia czyjejś wypowiedzi. Podobnie z fanatyzmem - to słowo zadomowiło się we współczesnej propagandzie i używane jest w podobny sposób jak omawiane już przeze mnie "zacofanie". Dajmy temu spokój.
Czy w Żelazowej Woli jest miejsce dla kogoś poza Chopinem? Powiem tak: zagranie raz na jakiś czas utworów kogoś innego ujmy Chopinowi nie przyniesie, bo jemu nic ujmy przynieść nie może. Czy miejsce stanie się przez to mniej chopinowskie? Czy ja wiem? Największą konkurencją dla Chopina jest pewna "Polka', która zmonopolizowała tamtejszą gastronomię, a wiele złego poczyniło spustoszenie dworku związane z urządzaniem muzeum w Warszawie. Czy Wiedeń stał się mniej mozartowski przez to, że gra się tam muzykę praktycznie wszystkich mistrzów?
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Lipiec 22, 2011, 23:26:46 »

Piotrze, właściwie to sam nie wiem, czy jesteś za czy przeciw...  Chichot 
Rozumiem Was po części - kwestia przywiązania, zatem - tradycji - jest też istotna. Choć mały nie-Chopin obok Chopina nie jest dla mnie, jak wiecie, ruganiem świętości.

Pierwsza część wypowiedzi dotyczyła lokalizacji a druga konkretnego wydarzenia.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Lipiec 22, 2011, 23:26:56 »

Cytuj
Piotrze, właściwie to sam nie wiem, czy jesteś za czy przeciw...  


To prawda. Tez uderzylo mnie brak konsekwencji w postach Piotra.
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Lipiec 22, 2011, 23:33:57 »


To prawda. Tez uderzylo mnie brak konsekwencji w postach Piotra.

Może wyraziłem się niejasno, przyznaję się bez bicia. Pokuszę się więc o krótkie podsumowanie wcześniejszych wypowiedzi.

Nie można zakazać gry innych wykonawców w miejscach nieodłącznie kojarzonych z Chopinem. Jednocześnie koncerty stricte Chopinowskie nie powinny być "urozmaicane" utworami innych kompozytorów.
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Lipiec 22, 2011, 23:40:53 »

Nie można zakazać gry innych wykonawców w miejscach nieodłącznie kojarzonych z Chopinem. Jednocześnie koncerty stricte Chopinowskie nie powinny być "urozmaicane" utworami innych kompozytorów.
Amen!
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Lipiec 23, 2011, 01:56:56 »

Zasadniczo określenie "koncert chopinowski" zobowiązuje do konsekwencji:) Słuchacz wybierając się na taki koncert wie, czego się spodziewać i naturalnie powinien otrzymać to, czego się spodziewa.
Natomiast nie jestem do końca przekonana co do bisów. Tu przecież zawsze, zwyczajowo artysta ma wolność w wyborze - króciutkiego na ogół - repertuaru. W tym momencie gra on z własnej woli i chęci, poza programem, swoją zapłatą i naszymi oczekiwaniami Uśmiech. Słuchacze na ogół wiedzą, że wołając o bis raczej nie otrzymają powtórki programu, a osobisty zestaw ulubionych drobnych utworów pianisty:) I tu bym się bardzo nie gorszyła, zwłaszcza jeśli chodziłoby o utwory będące Chopinowi duchowo i czasowo bliskie (muzyka np. współczesna chyba byłaby tu jednak zgrzytem).
Z drugiej strony, wiem, że Żelazowa Wola jest miejscem szczególnym:) Pełniącym także funkcje edukacyjne. Więc może faktycznie, można by występującym tam na koncertach zapowiadanych jako chopinowskie delikatnie sugerować, aby i bisy opierały się na utworach Fryderyka. Cóż, jednak jeśli zdarzy się czasem jakieś drobne odstępstwo, to nie będzie to aż taki wielki grzech, jeśli będzie to piękna muzyka;)

 
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #28 : Lipiec 23, 2011, 09:10:06 »


Z drugiej strony, wiem, że Żelazowa Wola jest miejscem szczególnymUśmiech Pełniącym także funkcje edukacyjne. Więc może faktycznie, można by występującym tam na koncertach zapowiadanych jako chopinowskie delikatnie sugerować, aby i bisy opierały się na utworach Fryderyka. Cóż, jednak jeśli zdarzy się czasem jakieś drobne odstępstwo, to nie będzie to aż taki wielki grzech, jeśli będzie to piękna muzyka;)

No własnie, te odstępstwa... W mojej, opisanej wcześniej alegorii, to własnie te odstępstwa stanowią przeciek, który z czasem, kropla po kropli, przyprawi o potop. Prawa ewolucji są niewzruszone i niepoddane zawczasu rygorom - nie do ujarzmienia. I w rozmiarach i w konsekwencjach.

Powiem tak, oprócz Dworku w Żelazowej Woli jest dla mnie jeszcze tylko jedno miejsce, które powinno byc traktowane na identycznych prawach: pomnik Chopina w Łazienkach, zagranicą (ale i w Polsce) - często utożsamiany jako nasz narodowy symbol. Uważam, że nie ma potrzeby, aby pod pomnikiem rozbrzmiewała jakakolwiek inna muzyka. W samych Łazienkach jest co najmniej kilka innych miejsc, w których się koncertuje. Jeśli więc chcemy urządzać festiwale i inne koncerty - proszę bardzo - korzystajmy z nich, ale pomnik Chopina (w Łazienkach) pozostawmy Chopinowi.
I przez analogię: chcemy urządzić festiwal lisztowski w parku okalającym Dworek Chopina? - ok. Ale sam Dworek pozostawmy Chopinowi.

Nic więcej już chyba w tym temacie nie dodam. Ktoś ma inne zdanie - trudno. Muszę się z tym pogodzić. Ja pozostanę przy swoim.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2011, 10:54:31 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Lipiec 31, 2011, 11:29:13 »

Poemat symfoniczny "Żelazowa Wola" op. 37 Siergieja Lapunowa, skomponowany dla uczczenia setnej rocznicy urodzin Fryderyka Chopina
http://www.youtube.com/watch?v=NubQX668aOc&playnext=1&list=PLE57F5ABD1A0120F4
http://www.youtube.com/watch?v=eN4TEKHPQK8&feature=related
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

dehashed off-road4x4wiki pomocniczy regteam turback