XIV Konkurs im. Czajkowskiego

[ewa578]

Anglistki kochane, napiszcie Danilowi coś pięknego od nas. Ja niestety nie znam języka.

[xbw]

Wot i wsio Balszoje spasiba  

Dziękuję za współoglądanie i współsłuchanie, zwłaszcza Ewie, z którą my tu czasem same jako dwie sierotki, prawie zawsze na posterunku. Rok 2015 już niedługo, umawiamy się, ok? Na tym samym forum, tylko w nowym wątku, bez Daniila, ale na pewno będzie za kogo trzymać kciuki  

[xbw]

Anglistki kochane, napiszcie Danilowi coś pięknego od nas. Ja niestety nie znam języka.

Ewo, ja też nie znam, ale napiszę, jak tylko Daniil odetchnie i będzie miał czas zajrzeć do Internetu na spokojnie, teraz jest w zbyt wielkiej euforii, odbiera setki telefonów pewnie z gratulacjami i propozycjami, no i pewnie będzie miał obowiązki laureata, serię koncertów, jak w Izraelu. On nas i tak "czuje", jestem tego pewna!

[TeresaGrob]

Jestem optymistką, więc może kiedyś będziemy słuchać konkursu chopinowskiego z Daniłem w jury

[ewa578]

Ja też Wam wszystkim serdecznie dziękuję za możliwość mnożenia zachwytów, emocji i najpiękniejszych wrażeń.

Mam nową miłość! Zakochalam się w Czajkowskim na zabój!

[Aleksias]

Dziewczyny, nie ma sprawy, powiedzcie tylko, co chcecie, żeby napisać:) Zresztą i we własnym imieniu znajdę niejeden górnolotny przymiotnik;))

[ewa578]

W 2015 mamy dwa konkursy!!!  Ależ będzie słuchania!

[Aleksias]

No właśnie - z początku wydawało mi się, że Beatka zaprasza na Chopinowski:) Ale przecież na ten konkurs nie potrzebujemy się zapraszać

[ewa578]

Już Ty Joasiu doskonale wiesz co napisać, mamy do Ciebie pełne zaufanie!

[ewa578]

I jak tu wrócić do rzeczywistości, kiedy w uszach brzmią tak wspaniałe dźwięki?

[Goguś]

Mam nową miłość! Zakochalam się w Czajkowskim na zabój!

Mistrz Walców, przepiękne kompozycje na orkiestrę i skrzypce. Fortepian został przez Piotra trochę zaniedbany, choć pierwszy koncert fortepianowy jest niezwykły.

Gdyby Czajkowski dostał do rąk libretto "Czarodziejskiego Fletu" byłaby to niesamowita, cudowna, bajkowa opera - stokroć lepsza od Mozartowskiej wersji (mam nadzieję, że nikogo nie sprowokowałem, to tylko moja opinia). Czajkowski doskonale czuł się w baśniowych klimatach - stąd ta hipoteza. Czy nie uważacie, że motywy z Jeziora Łabędziego i Dziadka do orzechów to kanony muzyki tamtych czasów. Dorobek operowy Czajkowskiego także jest godny podziwu, może nie jest tak zauważalny ze względu na szeroką gamę utworów komponowanych przez Rosjanina, ale jest niezwykły. Moja ulubiona aria to "Kuda, Kuda" z Onegina - z znakomitym wykonaniu Villazona.

http://www.youtube.com/watch?v=L2_GBhFtM2U

[Aleksias]

No, z jednej strony lekko szargasz świętość;)) Zauberflote to coś więcej, niż bajka:) Z drugiej, trudno się nie zgodzić z tym, że muzyka do Jeziora i Dziadka jest bajecznie piękna. To niewątpliwie genialny artysta. Tu się nie da specjalnie porównywać - trzeba podziwiać każdego z osobna

[ewa578]

Asiu, zgadzam się z Tobą.

[Goguś]

Może to kwestia gustu, osobistych upodobań, ale nie trawię Mozartowskiego "Czarodziejskiego Fletu" - może to jakiś nieobiektywny uraz, może chwilowa niemoc podczas wysłuchiwania tej opery, ale gdyby była ona napisana w stylu Czajkowskiego, jestem pewien, że byłaby dla mnie bardziej "zjadliwa".

[ewa578]

Posłuchaj jeszcze raz, jest przepiękna!