Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 55   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec  (Przeczytany 275079 razy)
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #105 : Maj 26, 2011, 18:34:11 »

Usłyszałam niedawno o nowej wersji "Pięknej Młynarki" podobno znakomitej.

a ja, Nieszko, zanim zaprezentujesz nam zapowiadaną nowalijkę - zapisuję się na jakąś najstarszą wersję młynareczki z Twoim komentarzem  Uśmiech
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Melisa
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 129



Zobacz profil
« Odpowiedz #106 : Maj 26, 2011, 19:21:10 »

Pozwolisz Januszu, że przyłączę się do Twojej prośby. Bardzo zawsze czekam na Agnieszkowe informacje, komentarze, linki i prezentacje schubertowskie. Pieśni kiedyś należały do  form  najmniej przeze mnie lubianych . Teraz to się zmieniło. A u Schuberta  jakiż rozległy obszar poszukiwań ( i odkryć) . Dziękuję Agnieszko Uśmiech
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #107 : Maj 27, 2011, 09:59:57 »

Cieszę się, że polubiliście pieśni, mam nadzieję, że nie tylko Schuberta ale i inne.
Jest to rzeczywiście forma może trochę spychana na margines, bardzo niesłusznie.Dietrich Fischer-Dieskau w
filmie który parę dni temu polecałam, mówi że dla niego pieśń była czasem trudniejsza niż opera.
W operze,  spiewak kreuje jedną postać w pieśni czasem kilka. Na przykład w "Królu Olch" jest: narrator,
ojciec wiozący chorego syna, syn oraz wabiący z ciemności Król Olch i na te wszystkie interpretacje
wykonawca ma ok. 6 minut.
Zresztą czasem kompozytor potrafi w miniaturze zmieścić więcej treści niż w wielkiej symfonii.
Posłuchajcie jak Elisabeth Schwartzkopf śpiewa pieśń: Die junge nonne (Młoda zakonnica).
Rozterki serca młodej dziewczyny, za oknem szalejąca burza.. i znalezienie ukojenia i spokoju w wierze. A to wszystko
trwa niecałe 5 minut:

http://www.youtube.com/watch?v=TIFEavj7bq4
Zapisane

xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #108 : Maj 27, 2011, 10:44:47 »

Metoda na polubienie pieśni jest prosta, trzeba przeprowadzić się do W-wy i oddać osobiście w ręce Tereni Uśmiech Wystarczy tylko dać się wyciągać na koncerty  Duży uśmiech Wiem co mówię! Miałam taka niespodziankę z Wagnerem, że w życiu nie zapomnę, i zaczęłam z upodobaniem słuchać pieśni, jedną nawet na okrągło.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #109 : Czerwiec 01, 2011, 00:16:32 »

W hołdzie wielkiemu barytonowi. Dietrich Fischer-Dieskau obchodził 28.05 urodziny. Mrugnięcie

Erlkonig - Król olch D 328, słuchaliśmy tej pieśni na forum nieraz, ale nigdy - za wiele.

W tym wykonaniu - 4 minuty niezwykle skondensowanych emocji. Arcydzieło, w którym muzyka i tekst stanowią jedność nierozerwalną. Powstało pod silnym wrażeniem poezji Goethego. Muzyka, znakomicie buduje napięcie, dramaturgię. Jak pisała Agnieszka - solista ma niezwykle trudne zadanie - jest narratorem, ojcem, synem, leśną zjawą... Schubert zabarwia głos ojca i dziecka indywidualnymi odcieniami. A najciekawsza jest muzyczną charakterystyka leśnego ducha - partia ta pełna jest ozdobników; słodki dźwięk i kusząca śpiewność trafić mają wprost do dziecięcego serca.

I w końcu kulminacja:
 "Ich liebe dich, mich reizt deine schöne Gestalt;
 Und bist du nicht willig, so brauch ich Gewalt!"
 Mein Vater, mein Vater, jetzt fasst er mich an!
 Erlkönig hat mir ein Leids getan!

Wielkie crescendo, ukazujace dramat umierającego dziecka - wytworu potęgi romantycznego czucia. A ostatni wers: "In seinen Armen das Kind ... war tot" zostaje wyśpiewany jakby w ciszy, w formie recytatywu, po czym następują 2 finalne akordy...
Czary zawładnęły światem.


Kto z wiatrem wśród nocy galopem tak gna?
To ojciec z dziecięciem jak cienie mkną dwa.
On czule je tuli i bieży przez błoń,
I serce przy sercu, i w dłoni ma dłoń.

"O czego się lękasz? do ojca się tul!"
"Czy, ojcze, nie widzisz, to elfów jest król,
Król elfów w koronie, patrz, jaki ma strój".
"- To mgły się tak włóczą, syneczku mój".

 "Pójdź, miła dziecino! Ach, o cóż ten płacz.
Zabawię się z tobą tak pięknie - o patrz!
I kwiaty nad wodą pokażę ci rad,
I matkę mą ujrzysz, i złoto jej szat".

"Mój ojcze, mój ojcze, czy słyszysz - o, tam,
Król elfów przyrzeka, pójdź, wszystko ci dam".
"Spokojnie, syneczku - to tylko wśród drzew
Suchymi listkami szeleści tylko wiew".

"Pójdź, chłopcze mój śliczny, przekonasz się sam,
Córeczki cię moje czekają u bram,
Córeczki, co w nocny korowód i krąg
Wkołyszą cię, wpląszą - mów, czegoś się zląkł?"

"Mój ojcze, mój ojcze, czy widzisz - o, tu
Córeczki królewskie przysiadły na mchu".
"Mój synku, mój syneczku, odegnaj sny złe,
To wierzby-staruchy szarzeją przez mgłę".

"O jakże mnie nęci uroczy twój kształt,
Pamiętaj - nie pójdziesz, to zadam ci gwałt".
"Mój ojcze, mój ojcze, już chwyta mnie król,
Król elfów, ach, ojcze, zadaje mi ból".

Przeraził się ojciec, już pędzi jak wichr,
A synek w ramionach to jęczał, to cichł,
Dopada do domu ostatkiem sił -
A w ojca ramionach syn martwy już był.


Pieśni Schubera znakomicie analizować z tekstem oryginalnym, tu np. - Goethego. Wtedy naprawdę widać i słychać tę niezwykłą syntezę słowa i dźwięku.

http://www.youtube.com/watch?v=5XP5RP6OEJI

i inne, bardzo ekspresyjne wykonanie J. Norman: http://www.youtube.com/watch?v=Iz5TV8LWbro
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #110 : Czerwiec 21, 2011, 10:49:40 »

Bardzo dziękuję za miłe powitanie, po przerwie.
Ja bardzo tęskniłam za naszym forum, co może wyrazić tylko piękna muzyka.
"Tylko ten co tęsknotę zna, wie jak cierpieć muszę" Schubert/Goethe

http://www.youtube.com/watch?v=wR8FQ3fYLTQ
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #111 : Czerwiec 22, 2011, 10:28:18 »

Rymkiewicz Jarosław Marek

Ktos spiewa piesn Schuberta

Ktoś śpiewa pieśń Schuberta daleko za lasem
Daleko za istnienia daleko za czasem

Daleko śpiewa pieśń Schuberta gdzie nie ma nikogo
Wędrowiec do nicości idzie leśna droga

Obok kwitną stokrotki ale całkiem żywe
Weź do mogiły tamta kwitnącą pokrzywę

Weź ta gałaskę rdestu i te trzy stożki
Nie szukaj jest ta nie ma innej dróżki

Wędrowiec do nicości do ciemnego boru
Jeszcze pachną laki na krańcach wieczoru

Jeszcze rdest biało kwitnie słońce się zapada
Tam w przesiece wędrowiec na kamieniu siada

Obok ciebie w ciemności one beda żyły
Te mogilne pokrzywy cud twojej mogiły

Stokrotki fiołeczki dziewczęce piosenki
Weź wszystko ze sobą weź do martwej ręki

Wędrowiec idzie z kijem jaka długa droga
Nie ma na niej nikogo nie ma na niej Boga

Jeszcze kwitną jesienne półżywe derenie
Każdy listek ma swoje osobne milczenie.
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #112 : Czerwiec 22, 2011, 16:30:56 »

Na parę dni przed katastrofą mojego wysłużonego kompa(cześć jego pamięci)
miałam prawie gotowy filmik, ale niestety rozpłyną się w wirtualnym niebycie.
Ale pieśń którą obrazował jest tak piękna, że przynajmniej o niej napiszę.
"Des Fishers Liebesgluck" do tekstu von Leitnera to jedna z późnych pieśni
Franciszka.
Opowiada o wieczornej przejażdżce rybaka i jego ukochanej po jeziorze.
Szum fal,błyszczące na niebie gwiazdy, nastrój spokoju i tęsknoty; to prawie
nokturn albo wręcz barkarola.Ale zwróćcie uwagę jakich oszczędnych środków użył
tu kompozytor, to mistrzostwo świata w zwięzłości, no i oczywiście bardzo
charakterystyczne u Schuberta oscylowanie między dur a moll.
Dużo jest pięknych wykonań tej pieśni, ja wybrałam wersje taką kanoniczną
oczywiście DFD, i całkiem nowiutką z tegorocznej płyty Anny Prohaska:


http://www.youtube.com/watch?v=uv56zdmKUfo

http://www.youtube.com/watch?v=wtuVnmnLMW0


a ilustrować to miały obrazy Edwarda Hoopera.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2011, 16:38:06 wysłane przez TeresaGrob » Zapisane

kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #113 : Czerwiec 22, 2011, 18:03:55 »

Tereniu, smutny jakiś ten wiesz Rymkowicza...choć są w nim pewne momenty "optymistyczne" - jak np stokrotki, gałązka rdestu, pokrzywa.. Chichot Mrugnięcie
Zapisane
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #114 : Czerwiec 22, 2011, 18:09:04 »

przepraszam..Rymkiewicza  Mrugnięcie
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #115 : Czerwiec 22, 2011, 18:22:13 »

Rzeczywiście koziołku, smutny, ale ja jeszcze jakiś czas będę Wam smędzić Uśmiech
Zapisane

ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #116 : Czerwiec 22, 2011, 22:08:59 »

Tereniu, wróciłaś do nas po długiej rozłące, my się z tego bardzo cieszymy, a Ty się smucisz? Co?
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #117 : Czerwiec 22, 2011, 22:40:16 »

Dziękuję Ewuniu za miłe słowa, ale cóż sytuacja nie jest wesoła ale się trzymam.
To ode mnie dla Ciebie: Frhulingsglaube (Wiosenna wiara) piękna Franciszkowa pieśń, pełna nadziei:

Nun, armes Herze sei nicht bang!
Nun muss sich alles, alles wenden!
Biedne serce nie bój się!
Bo już się wszystko,wszystko musi zmienić!

Nun armes Hertz vergiss der Quall!
Nun muss sich alles, alles wenden!
Biedne serce zapomnij o bólu!
Bo już się wszystko, wszystko musi zmienić!

http://www.youtube.com/watch?v=E_WMgEu63FA

Muzyka to wielka pocieszycielka Uśmiech
Zapisane

ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #118 : Czerwiec 22, 2011, 23:01:05 »

Bardzo Ci dziękuję. To piekne. Uśmiech
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #119 : Czerwiec 23, 2011, 14:33:10 »

Upiór pojawiający się podczas wykonania sonaty B-dur D 960 (ostatniej)

Schuberta grała bosko Mitsuko Uschida
I uśmiechał się Schubert-zresztą straszny brzydal

Fular zżółkły dziurawy owijał mu szyję
Włosy tłuste-kto umarł ten głowy nie myje

I paznokcie miał brudne jak zwykle upiory
Bardzo blady-na serce lub żołądek chory

Siedział wśród publiczności w spleśniałym surducie
Prawa noga w skarpetce lewa w prawym bucie

O drugiej ze skarpetek nie ma żadnej wieści
W którym miejscu otchłani obecnie się mieści

Tu czy tam taki Schubert komuż on się przyda
Ale bosko ach bosko grała go Uschida
JMR

http://www.youtube.com/watch?v=mxB1lt-9fJ8
Zapisane

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 55   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

legowiskadlakota ogrodowe wilczezycie polski-serwer-rpg alchemistsproject