Okolice jazzu

[Goguś]

Przedstawiam (mam nadzieję, że nie zostałem przez nikogo wyprzedzony) przebój portalu satyrycznego joemonster.org - jazzowa kolęda w wykonaniu Artura Andrusa i Doroty Miśkiewicz. Osobiście, bardzo spodobało mi się to inne spojrzenie na święta, którymi bywam trochę zmęczony. Jest to odstępstwo od tradycji, niemniej jednak nie brakuje tej piosence stylu i klasy - ma po prostu nieco inne spojrzenie na świat.

http://www.youtube.com/watch?v=tOrEAng6Rvg

[Mozart]

ENJOY!

https://www.youtube.com/watch?v=Jf2JleHyiOg

[Aleksias]

Pat, I enjoyed!!! Najpierw znalazłam na YT takie bardziej może klasyczne kawałki Wollnego i Możdżera, z Iiro Rantalą:

gorącą Armando's Rumbę
https://www.youtube.com/watch?v=Ic6issYn-tk

i klimatyczny Suffering
https://www.youtube.com/watch?v=fzgdiyUbT2I

które niezwykle mnie oczarowały.

To jest równie magiczne:) Nieokiełznane, hipnotyczne rytmy. Panowie są naprawdę wielcy. 

[xbw]

Blanca Navidad
http://youtu.be/PxP77XtkpMo

[clavia]

W jazzie zakochałam się w wakacje 2013. Miles Davis uwielbiam. dziś słuchałam: http://www.youtube.com/watch?v=nQpSqhvK-U4
A że kocham flet poprzeczny to:
https://www.youtube.com/watch?v=3K8eJXY8_4A
https://www.youtube.com/watch?v=EoIKoKRkZc4
A że dużo z nas gra na piano albo fortepiano to:
https://www.youtube.com/watch?v=x9UZWDAoUZk
Mogłabym jeszcze wymieniać i wymieniać.

[Mozart]

Włodek Pawlik nagrodzony statuetką Grammy 2014.

http://www.youtube.com/watch?v=xas-ibCkX5A

[Aleksias]

Wspaniała sprawa:) Właśnie udało mi się kilka dni temu zostać szczęśliwą posiadaczką Nocy w Kaliszu - naciskałam pana w Empiku, że przecież musi mieć płytę, która dostała Grammy - pan wykonał szybki wywiad środowiskowy i okazało się, że już przyszły, tylko jeszcze nie zostały rozpakowane i jak trochę poczekam, to mi ją wykopie:) Nabytek naprawdę wysokiej klasy. Zresztą powiedzmy sobie, że Pawlik bez Grammy grałby tak samo dobrze, ale jednak przyjemnie, że w końcu jakiś polski muzyk jazzowy został tak uhonorowany.

https://www.youtube.com/watch?v=OnGEDGJeuOI

[Aleksias]

Dziś coś na pograniczu jazzu i klasyki. Oryginalna interpretacja Lamentu Dydony ("When I am laid in earth") Purcella
w wykonaniu Swingle Singers (dzięki za prezentację, Amade:)). Inna, ale też magiczna, nastrojowa.
Bardzo, bardzo lubię klimaty w stylu Novi Singers.

https://www.youtube.com/watch?v=3FSPJ5f9CWI

[Aleksias]

Ulegając ogólnemu oczarowaniu kwartetami, chciałabym zwrócić uwagę także na kwartety jazzowe A jest ich także calkiem sporo i to naprawdę godnych uwagi.

Może mała próbka klimatów zespołu, który zauważyłam bardzo niedawno, a bardzo mi przypadł do serca.
Grzech Piotrowski Quartet i "Clouds" z płyty "Archipelago" Jest to muzyka magiczna, tajemnicza, nostalgiczna, jak ktoś zauważył "trochę Garbarkowa" Chyba bardzo dobra do słuchania w kwietniowy wieczór - w zasadzie w każdy wieczór:) Plus zdjęcia z trasy koncertowej zespołu do Skandynawii - magicznej, tajemniczej....

http://www.youtube.com/watch?v=hErztg1Ze80

 

[xbw]

Moonlight Serenade

http://youtu.be/n92ATE3IgIs

Pełnia już pojutrze

[Mozart]

Nie wiem czy to odpowiedni wątek dla tej muzyki. Wydaje mi się, że nie można jej zakwalifikować do jednej kategorii. Z dedykacją dla przeciwników rozrzutności w muzyce. Anouar Brahem, tunezyjski mistrz lutni oud.

#czterystrunyświata

https://www.youtube.com/watch?v=MmdzIWZbsLw

[Aleksias]

Na pewno nie moglibyśmy nazwać tego czystym jazzem. Jednak pod nazwą "jazz i okolice" może zmieścić się wiele rytmów pokrewnych jazzowi choćby w nieskrępowanej inwencji i kreowaniu specyficznego nastroju:) Kwartet Anouara Brahema jakoś jest kojarzony z jazzem, zaproszono go choćby na Jazową Jesień w Bielsku Białej:
http://www.jazzarium.pl/przeczytaj/relacje/fina%C5%82-jazzowej-jesieni-w-bielsku-bia%C5%82ej-anouar-brahem-i-marcin-wasilewski

 I najwyraźniej doskonale wpasowywał się w całokształt, chociaż:
"Koncert był w całości odległy nie tylko terytorialnie ale i gatunkowo, bo bliższy muzyce etnicznej, folkowej niż jazzowej. Tym niemniej, zmysłowy, melodyjny, po prostu muzyczny. Publiczność nagradzała wykonawców szczerymi, obfitymi brawami, przebudzając się po zakończeniu kolejnych utworów. W trakcie ich grania, głowy słuchaczy zwieszały się na oparciach, niektóre kołysały się, a i sami muzycy grali z zamkniętymi oczami zanurzeni w otchłani swoich myśli. Kontemplacja. Podróż. Tajemnica."

A ten utwór Brahema stał się sygnałem rozpoznawczym czterech strun
Astrakan cafe
https://www.youtube.com/watch?v=HWWi4fFPTl8

Kontemplacja. Podróż. Tajemnica. ... Idealna recenzja dla przeciwników rozrzutności w słowach;)) I właściwie wystarczająca.

[Aleksias]

Przy okazji - najnowsze nowiny dotyczące muzyków towarzyszących Brahemowi podczas bielskiego festiwalu, czyli tria Marcina Wasilewskiego.
Zespół odbył trasę koncertową i wypuścił nową płytę. Nie byle jaką płytę, w nie byle jakiej wytwórni

http://jazzarium.pl/przeczytaj/recenzje/spark-life

W skrócie:
"Na „Spark Of Life” przeważa nastrój refleksji i delikatności wyrazu. W większości kompozycji muzycy snują rozmarzone, subtelne opowieści, czynią to jednak w taki sposób, że nie jest to żadna jednowymiarowa kraina łagodności. Utwór tytułowy... stanowi credo zespołu: pięknie ewoluującej melodii towarzyszy gra rewelacyjnej sekcji, w muzykowaniu której dzieje się nieprawdopodobnie wiele... Odmienne oblicze grupa prezentuje w „Message In A Bottle” i „Actual Proof”: tam muzycy dają bardziej bezpośredni upust buzującym temperamentom... „Spark Of Life” to płyta do przeżywania i ciągłego odkrywania na nowo, gwarantująca wzruszenia, radość, ekscytację. Gorąco ją Państwu polecam."

Dołączam się do gorących rekomendacji autora recenzji:)
https://www.youtube.com/watch?v=am0GP6CZgLo

[xbw]

Sun Ra
http://www.youtube.com/watch?v=0e67IqMoz4M

[Aleksias]

Nadeszło lato - czas podróży.
Podróżom przygrywa na luzie StanGetz:
https://www.youtube.com/watch?v=kowHSx8CXgg