Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności
: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
DziaÂły forum
>
Muzyka
>
ArtyÂści i ich muzyka
>
Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
Strony:
1
...
32
33
[
34
]
35
36
...
116
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno (Przeczytany 745412 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #495 :
Lipiec 24, 2011, 00:16:17 »
Cytat: aro 49 Lipiec 23, 2011, 12:38:11
Czy ktoÂś napisze piĂŞkniej aby mnie przekonaĂŚ o czymÂś wrĂŞcz przeciwnym.
Asiu,
opowiadasz piĂŞkniej niÂż BogusÂław KaczyĂąski.
Asiu,
jesteÂś jego kobiecym odpowiednikiem.
Marku!
Zawsze byÂłeÂś niezmiernie uprzejmy i szarmancki, jednak muszĂŞ stwierdziĂŚ, Âże to porĂłwnanie to zaszczyt tyle wielki, co niezasÂłuÂżony
GdzieÂż mnie do takiej gwiazdy? CaÂłym sercem kocham muzykĂŞ, lecz potrafiĂŞ siĂŞ najwyÂżej niÂą zachwyciĂŚ, sprĂłbowaĂŚ przelaĂŚ swĂłj zachwyt na papier, ewentualnie napisaĂŚ wiersz... Pan KaczyĂąski prĂłcz miÂłoÂści do muzyki i daru Âładnego opowiadania posiada wielkie doÂświadczenie i olbrzymiÂą wiedzĂŞ. BliÂżej do niego naszym forumowym przyjacioÂłom, ktĂłrych tu czytamy, przy ktĂłrych moja skromna wiedza blednie niczym Âświeczka przy pochodniach:) ZresztÂą rozumiem, Âże chodzi o sam dar opowiadania, ale i to przecieÂż za wiele:) Jednak cieszĂŞ siĂŞ, Âże Ci siĂŞ podoba moje pisanie i ogromnie, choĂŚ z zawstydzeniem, dziĂŞkujĂŞ:)
Zapisane
xbw
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3110
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #496 :
Lipiec 24, 2011, 13:44:56 »
Asiu, masz dar trafnego osÂądu, na dodatek potrafisz wypowiedzi ubraĂŚ w interesujÂącÂą a niemĂŞczÂącÂą formĂŞ. To nie komplement, to stwierdzenie faktu
A Marek fajnie wyÂłapuje i podsumowuje cechy forumowiczĂłw.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #497 :
Lipiec 24, 2011, 19:13:40 »
Et tu, Brute...
Rozpieszczacie mnie ponad miarĂŞ; dobrze, Âże posiadam pewnÂą dozĂŞ samokrytycyzmu, inaczej nadĂŞÂłabym siĂŞ Wam niczym dorodny balon i uniosÂła w gĂłrĂŞ porwana zachwytem
Ha, skoro dobrze siê mnie czyta, to oœmielê siê napomkn¹Ì s³ów parê o wspomnianej wczeœniej
Symfonii koncertujÂącej
KV 364. Mam do niej sentyment, bowiem znalazÂła siĂŞ ona na jednej z moich pierwszych mozartowskich pÂłyt; zaraz po - oczywiÂście
-
MaÂłej Nocnej Muzyce
i Divertimenti 136-8 w wykonaniu
Concerto Avenna
; do ktĂłrej zresztÂą teÂż ogromnie jestem przywiÂązana:), oraz kilku najwiĂŞkszych Mozartowych "przebojach", jak Symfonia g-moll czy
Elwira Madigan
. Jedna z pierwszych, zatem w istotnym stopniu przyczyniÂła siĂŞ do mojego oczarowania Mozartem:)
Moja pÂłyta z SymfoniÂą (prĂłcz niej jest tam jeszcze Symfonia 112 i
Serenata Nocturna
) zostaÂła nagrana przez
Strings of Zurich
pod Howardem Griffithsem. Tutaj mo¿ecie jej nawet pos³uchaÌ (to ta sama, tylko w trochê póŸniejszym wydaniu):
http://www.we7.com/#/artist/Frank-Gassman-Semra-Griffiths-Strings-of-Zurich-and
(trzeba klikaĂŚ na strzaÂłki przy poszczegĂłlnych czĂŞÂściach, inaczej player zaczyna graĂŚ losowo coÂś innego:)) JeÂśli zechcecie posÂłuchaĂŚ, moÂżecie teÂż przy okazji oceniĂŚ i powiedzieĂŚ mi, czy poznaÂłam to genialne dzieÂło w dobrym wykonaniu
Dla mnie, rzecz jasna, zawsze bĂŞdzie ono bliskie sercu, bo tak usÂłyszaÂłam je po raz pierwszy.
Przez d³ugi czas wystarcza³a mi wiedza, ¿e jest ona bardzo piêkna:) ¯e przepiêknie, zachwycaj¹co dialoguj¹ w niej skrzypce z altówk¹, a rozmowê obu instrumentów równie piêknie dope³nia orkiestra, tworz¹c razem magiczn¹ ca³oœÌ, brzmi¹c¹ to z pogodn¹ lekkoœci¹, to z niezwyk³¹ g³êbi¹ i rozmarzeniem. ¯e mo¿na by j¹ podaÌ jako jeden z przyk³ad, dyskutuj¹c o doskona³oœci dzie³ Mozarta i sile, z jak¹ porusza nasze serca...
Teraz dowiedzia³am siê te¿, ¿e ta symfonia zosta³a niemal odkryta na nowo w roku... 1924! - kiedy zacz¹³ j¹ graÌ Lionel Tertis, najpierw z Tritzem Kreisterem, potem z Williamem Primrose i stopniowo zainteresowali ni¹ innych muzyków, i s³uchaczy. Oraz, ¿e altówka specjalnie nastrojona zosta³a o pó³ tonu wy¿ej, a jej partia napisana jest w D-dur, po to, by brzmia³a zgodnie zreszt¹ instrumentów:) Nazywa siê to scordatura i w tajemniczy (dla mnie
) sposób zwiêksza piêkno i dŸwiêcznoœÌ tonu.
Niedoceniona?? Nie mogê poj¹Ì, dlaczego. W moich uszach i sercu Andante jest arcydzie³em uczucia. G³êbokim, przejmuj¹cym. Czy by³o zbyt g³êbokie na wiek XVIII? Czy zbyt spokojne dla wieku XIX?
Klasycy cenili rozum, umiar i Âład, wiĂŞc stawiali tamĂŞ uczuciom, ujmowali je w niezwykle sztywne, konwencjonalne ramy. Romantycy w odpowiedzi buntowali siĂŞ przeciw ramom w ogĂłle, dajÂąc siĂŞ prowadziĂŚ jedynie uczuciu. To juÂż wspominaÂł Pat – chcieli podanych wprost dramatycznych uderzeĂą, nie delikatnego szeptu, niedopowiedzenia... a jednoczeÂśnie zachwycaÂła ich kryjÂąca siĂŞ w skomplikowaniu form tajemniczoœÌ, nie szlachetnoœÌ prostoty. Jednostronne rozwijanie pewnych aspektĂłw moÂże rodziĂŚ ograniczenia.
CzyÂżbyÂśmy dopiero my, w naszej epoce niemal caÂłkowitej duchowej i artystycznej wolnoÂści, mieli okazjĂŞ doceniĂŚ i prawidÂłowo wywaÂżyĂŚ jedno i drugie?
Tutaj wykonanie, o ktĂłrym wiem, Âże naprawdĂŞ jest mistrzowskie:
Allegro:
http://www.youtube.com/watch?v=xWxtMYLfuA4
http://www.youtube.com/watch?v=Q2QmmYVSu1I&feature=related
Andante: (!!)
http://www.youtube.com/watch?v=_wJTQSo-NDk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=EYm9ek1Ap5k&feature=related
Presto:
http://www.youtube.com/watch?v=DO3a_nPtOr0&NR=1
Co wiĂŞcej zaÂś da siĂŞ powiedzieĂŚ o tym wielkim dziele, to pewnie Pat, gdy "wrĂłci, to resztĂŞ dopowie"
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2621
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #498 :
Lipiec 24, 2011, 19:34:16 »
PokochaÂłam tĂŞ symfoniĂŞ, gdy po zauroczeniu filmem "Amadeusz" nabyÂłam sobie
kasetĂŞ magnetofonowÂą(1985 rok) z soundtrackiem z tego filmu.
No i wtedy teÂż pokochaÂłam altĂłwkĂŞ.
Zapisane
http://www.franzschubert.pl/
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #499 :
Lipiec 25, 2011, 00:05:21 »
Có¿ za napomknienie, Joanno…
MuszĂŞ siĂŞ przyznaĂŚ, Âże jeszcze przed 'dyskusjÂą' o wielkoÂści Mozarta, chciaÂłem ten utwĂłr zaprezentowaĂŚ. UbiegÂłaÂś mnie i dziĂŞki za to.
Wiele zosta³o ju¿ powiedziane, co mam dodaÌ? Z pewnoœci¹ najwiêksze osi¹gniecie Wolfganga w gatunku koncertu skrzypcowego. To, co jedynie zarysowuje siê w koncertach roku 1775 staje siê wyraŸne w tej Sinfonii concertante. Jest jednym z tych arcydzie³, które spod pióra Mistrza wyjœÌ mog³y tylko raz, jedyny raz. A Mozart artystycznie wci¹¿ DOJRZEWA£. Czaruje od samego pocz¹tku, od pierwszego ogniwa, Allegro MAESTOSO, majestatycznego, zachwycaj¹cego potêg¹ i pe³ni¹ brzmienia. Temat drugi - kontrastuj¹cy, urzekaj¹cy œpiewnoœci¹ i barwnoœci¹ (mrok - jasnoœÌ). Wspania³e s¹ te os³awione, wielkie, mannheimskie crescenda, partie instrumentów dêtych na tle smyczkowego pizzicato.
Co do Andante - tak piĂŞknie zostaÂło juÂż opisane. C-moll modulujÂące szczegĂłlnie do Es-dur wyraÂża uczucia intymne, wrĂŞcz 'Âżarliwe'. FinaÂł zachwyca pogodÂą ducha, inwencjÂą, zaskakuje.
Wielkim osi¹gniêciem Mozarta jest potraktowanie instrumentów solowych, skrzypiec i altówek. Pisze on œwietne kadencje do I i II czêœci; wydaj¹ siê trudne (Kuba Jakowicz), tak naprawdê jednak ich partytura nie jest skomplikowana. Po raz kolejny dochodzimy do NATURALNOŒCI muzyki Mozarta, czasem, jak siê wydaje, nie³atwej dla wykonawców, jednoczeœnie jednak - jak najbardziej logicznej, siêgaj¹cej , jak okreœla £ukasz Borowicz, do rdzenia muzyki. Tak, Mozart siêga do rdzenia muzyki. ZwróÌcie te¿ proszê uwagê - skrzypce i altówka rzadko mówi¹ jednoczeœnie, mamy wspania³e, partnerskie dialogowanie (altówka nie jest traktowana drugoplanowo, Asia wspomnia³a o jej D-durze i scordaturze). Dialogi wtopione s¹ w partiê orkiestrow¹ (pe³n¹ rozmachu, a to przecie¿ JEDYNIE 2 oboje, 2 rogi i smyczki, z podwojon¹ sekcj¹ altówek!), osi¹gamy niezwyk³¹, MOZARTOWSK¥, jednoœÌ.
Co skÂłoniÂło Mozarta do napisania Sinfonii? UkoĂączona w okolicach wizyty w ParyÂżu (1778, ale w jakimÂś zamieszaniu nie posÂłano jÂą tam kopiÂście!), nieco wczeÂśniej Mozart przebywaÂł w Mannheimie. To miasto moÂże byĂŚ dla jej powstania kluczowe - genialna orkiestra (stÂąd te crescenda), ktĂłra fascynowaÂła Mistrza, z drugiej strony - namiĂŞtna miÂłoœÌ, Aloysia Weber…
Bartusie, jeœli zerkn¹³eœ do partytury Sinfonii, to mo¿e napiszesz coœ o tej scordaturze, jej orkiestrowym blasku od œrodka itd...
Polecam nagranie z Ojstrachem ojcem i synem!
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2896
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #500 :
Lipiec 25, 2011, 00:40:40 »
Patryku.
Dlaczego scordatura?
Otoz powszechnie sie uwaza, ze strojac altowke o pol tonu wyzej, tonacja Es -dur staje sie jak tonacja D-dur (pod palcami).
Pozwala to na czeste uzywanie strun pustych a zatem poprawia rezonans (brzmienie instrumentu).
Ja jednak jestem troche innego zdania. Tonacja Es -dur (pod palcami) jest dosyc trudna dla zaawansowanej partii duzego instrumentu pod broda jakim jest altowka.
W szybkich przebiegach (a jest ich duzo w Sinfonii) notoryczne uzywanie 4 palca (wszelkie asy, esy) moze byc dla naciagnietej reki altowiolisty po prostu niewygodne.
Altowka sama w sobie rezonuje bardzo dobrze (lepiej od skrzypiec), a wiec poprawianie rezonansu jest nie konieczne.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #501 :
Lipiec 25, 2011, 01:19:53 »
Cytat: Mozart Lipiec 25, 2011, 00:05:21
Có¿ za napomknienie, Joanno…
MuszĂŞ siĂŞ przyznaĂŚ, Âże jeszcze przed 'dyskusjÂą' o wielkoÂści Mozarta, chciaÂłem ten utwĂłr zaprezentowaĂŚ. UbiegÂłaÂś mnie i dziĂŞki za to.
Ach, Pat, gdybym wiedziaÂła, Âże szykowaÂłeÂś siĂŞ do prezentacji, pewnie siedziaÂłabym cicho:) OsobiÂście wolĂŞ czytaĂŚ Twoje opisy, z ktĂłrych, prĂłcz tego, Âże sÂą piĂŞkne, mogĂŞ siĂŞ jeszcze tak wiele dowiedzieĂŚ. Ale wÂłaÂśnie miaÂłam nadziejĂŞ na cenne uzupeÂłnienie
Cytat: Mozart Lipiec 25, 2011, 00:05:21
Wiele zostaÂło juÂż powiedziane, co mam dodaĂŚ?
Ha, moÂżna by rzec, Âże powiedziany zostaÂł efektowny wstĂŞp, a Ty dodaÂłeÂś konkrety
Teraz dopiero ta prezentacja jest pe³na, kiedy po³¹czy³y siê Twoja rzetelna wiedza o utworze i okolicznoœciach jego powstania i moje dyletanckie acz szczere zachwyty:) Mannheimskie crescenda... jak to dumnie brzmi...
ÂŻeby dÂługo nie szukaĂŚ, oto Sinfonia concertante i Ojstrachowie. O rany...
http://www.youtube.com/watch?v=HAPa08UKivQ&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tjhU85zt0AI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=-hq5Nezv7dw&feature=related
Zapisane
fille007
Ekspert
Offline
Wiadomości: 845
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #502 :
Lipiec 25, 2011, 13:14:26 »
Cytat: fille007 Lipiec 22, 2011, 20:28:06
Geniusz Mozarta nie by³ oczywisty dla wielu jemu wspó³czesnych, np. przepyszna
Sinfonia concertante
Es-dur KV 364 zostaÂła bardzo szybko wycofana z programu
Concerts Spirituels
w ParyÂżu.
No to piêknie! Pope³ni³am hiperpomy³kê i wszystkich wprowadzi³am w b³¹d, za co bardzo przepraszam... mam nadziejê, ¿e wybaczycie... Francuzi nie poznali siê nie na Symfonii koncertuj¹cej Es-dur KV 364, która powsta³a w Salzburgu w 1779, ale na Sinfonii concertante te¿ Es-dur KV 297b z marca/kwietnia 1778, kiedy Wolfgang Amadeusz przebywa³ w Pary¿u. W Symfonii koncertuj¹cej KV 297b dialog ze sob¹ prowadz¹ nie skrzypce i altówka, ale instrumenty dête: flet, obój, róg i fagot. (Academy of St. Martin in the Fields & Neville Marriner):
I Allegro
http://www.youtube.com/watch?v=k4a-IukyK9I
II Adagio
http://www.youtube.com/watch?v=yJmCZG_K8SQ
III Andantino con variazioni cz. 1
http://www.youtube.com/watch?v=DEntm9Jag-8
III Andantino con variazioni cz. 2
http://www.youtube.com/watch?v=6PKMaGtQDDQ
«
Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2011, 13:16:55 wysłane przez fille007
»
Zapisane
Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #503 :
Lipiec 25, 2011, 14:38:18 »
Ja podobnie, Kasiu, ale dziĂŞki za sprostowanie (i mnie).
ZupeÂłnie zapomniaÂłem o tej Symfonii koncertujÂącej na zestaw instrumentĂłw dĂŞtych i orkiestrĂŞ KV 297b, rzeczywiÂście - to utwĂłr paryski, to z nim wystÂąpiÂły kÂłopoty, to na nim paryÂżanie siĂŞ nie poznali. ZresztÂą, po dziÂś dzieĂą niezbyt znany utwĂłr. PrzeglÂądaÂłem dziÂś A. Kolb i rzuciÂło mi siĂŞ w oczy: W Salzburgu Mozart "pisze 32. i 34. SymfoniĂŞ, Symphonie concertante
na skrzypce i altĂłwkĂŞ
, Koncert Es-dur na dwa fortepiany...". Tu¿ po powrocie (17.01.1779) z monachijsko-mannheimsko-paryskiego tournee, bardzo nieudanego, dodajmy. Stanowczo zbyt wczeœnie umiejscowiliœmy czas powstania tego dzie³a. Niemniej - inspiracje mannheimskie (z Mannheimem Mozart mia³, ogólnie, wyj¹tkowo dobre wspomnienia - Weberowie (!), paùstwo Cannabich z piêkn¹ Ró¿¹, œpiewak Raff...) s¹ wyraŸne.
«
Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2011, 14:43:11 wysłane przez Mozart
»
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
fille007
Ekspert
Offline
Wiadomości: 845
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #504 :
Lipiec 25, 2011, 15:10:42 »
Cytat: Mozart Lipiec 25, 2011, 14:38:18
TuÂż po powrocie (17.01.1779) z monachijsko-mannheimsko-paryskiego tournee, bardzo nieudanego, dodajmy.
Tak, to by³ dla Mozarta bardzo ciêzki czas. 3 lipca 1778 roku w Pary¿u zmar³a jego mama, a publicznoœÌ paryska, która kiedyœ zachwyca³a siê ma³ym Wolfim, w 1778 zgotowa³a mu ch³odne przyjêcie. G³owy Francuzów zajmowa³a ju¿ niedaleka Rewolucja, ale my nie napiszemy im z tego powodu usprawiedliwienia
Protektor Wolfiego Friedrich Melchior Grimm chciaÂł siĂŞ go jak najszybciej pozbyĂŚ i opÂłaciÂł Mozartowi dyliÂżans aÂż do samego Salzburga... Jakby tego byÂło maÂło w Monachium Alojza zÂłamaÂła mu serce
Zapisane
Amo la musica sopra tutte le arti
fille007
Ekspert
Offline
Wiadomości: 845
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #505 :
Lipiec 25, 2011, 21:07:40 »
Bartusie, jesteÂś nieoceniony
AltĂłwka byÂła ulubionym instrumentem smyczkowym Wolfganga Amadeusza. Dla zaprzyjaÂźnionej rodziny JacquinĂłw, ktĂłra mieszkaÂła w domu poÂłoÂżonym w Ogrodzie Botanicznym na przedmieÂściach Wiednia (ojciec rodziny byÂł sÂłynnym botanikiem i ogĂłlnie ÂświatÂłym umysÂłem) napisaÂł na poczÂątku sierpnia 1786
Kegelstatt Trio
- Trio krĂŞgli Es-dur KV 498 na fortepian, klarnet i altĂłwkĂŞ. Ta pereÂłka muzyki kameralnej wziĂŞÂła swÂą nazwĂŞ stÂąd, Âże muzykalna rodzina JacquinĂłw rĂłwnie chĂŞtnie muzykowaÂła, co graÂła w krĂŞgle z Mozartem
PartiĂŞ altĂłwki graÂł oczywiÂście sam Wolfgang Amadeusz. (Michel Portal - klarnet & Les Musiciens):
I Andante
http://www.youtube.com/watch?v=CYxhQvm2DK8
II Menuetto
http://www.youtube.com/watch?v=4cUJqZgZmCU
III Rondeaux: Allegretto
http://www.youtube.com/watch?v=Rw7x-dIhgaE
«
Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2011, 21:11:27 wysłane przez fille007
»
Zapisane
Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #506 :
Lipiec 25, 2011, 23:25:39 »
Tak, podczas podró¿y 1777-1779 Mozartem owÂładneÂły po raz pierwszy tak wielkie namiĂŞtnoÂści – kuzyneczka Bäsle, Aloysia Weber, CannabichĂłwna… Wolfgang prawdziwie dojrzewaÂł i to
z dala
od ojca.
Niesamowicie ciekawÂą lekturÂą (a i dobrym przykÂładem XVIII-wiecznej epistolografii) jest prowadzona wtedy mniej-bardziej intensywnie korespondencja miĂŞdzy Wolfgangiem (czasem teÂż matkÂą) a Leopoldem, ktĂłry pozostaÂł w Salzburgu. Na ich podstawie moÂżna dokonaĂŚ trafnej psychoanalizy Wolfganga. ZdarzaÂły siĂŞ miĂŞdzy nimi spiĂŞcia, Leopold widziaÂł wszystkie te sÂłaboÂści syna, ktĂłre nieraz uniemoÂżliwiaÂły mu odnalezienie siĂŞ w Âświecie, zdobycie staÂłej posady i szacunku u szerokiej publicznoÂści. JednoczeÂśnie, nie moÂżemy zaprzeczyĂŚ, Âże ojciec byÂł dla Amade niezwykle istotny, syn go kochaÂł i szanowaÂł.
Tak... staÂło siĂŞ najgorsze.
W obliczu finansowego fiaska caÂłej podró¿y, w tak znienawidzonym przez Wolfganga ParyÂżu (Grimm! Legros – z
concerts spirituels
- poraÂżka chĂłrĂłw do
Miserere
, S. koncertujÂącej, wysztychowane sonaty otrzymuje dawno po upuszczeniu ParyÂża...), umiera najukochaĂąsza matka. ByÂła dla niego wielkim oparciem, jakby powierniczkÂą, choĂŚ zapewne jej autorytet – w odró¿nieniu od ojcowskiego – byÂł zerowy. Dla 22-letniego Mozarta byÂł to szok, moment przeÂłomu. W nocy pisze listy – do ojca (peÂłen kontrastĂłw, zmian nastrojĂłw!) i Bullingera, przyjaciela rodziny w Salzburgu. Nie wyjawia straszliwego faktu Leopoldowi. Prosi Bullingera, by ten duchowo przygotowaÂł ojca.
WypeÂłniony smutkiem, wstrzÂąsajÂący list do Bullingera Âświadczy zarazem o wielkiej wewnĂŞtrznej sile Mozarta. MĂłwi siĂŞ czasem, Âże paryska ÂżaÂłoba nie trwaÂła dÂługo, Âże Mozart szybko pogodziÂł siĂŞ z utratÂą matki. ByĂŚ moÂże pomogÂła mu w tym g³êboka wiara. W Bogu – zupeÂłnie niezaradny, niedoÂświadczony, Âłatwowierny i odtÂąd w podró¿y zupeÂłnie SAM – szuka oparcia.
"Kiedy zrobiÂło siĂŞ
tak niebezpiecznie
,
prosiÂłem Boga tylko o 2 rzeczy,
a mianowice o szczĂŞsnÂą godzinĂŞ Âśmierci dla mojej matki
i dla mnie, o si³ê i rozwagê
– dobry BĂłg wysÂłuchaÂł mnie i udzieliÂł tych Âłask w wielkiej obfitoÂści…"
Richter.
http://www.youtube.com/watch?v=Lrz_8mMMOpc
...
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #507 :
Lipiec 25, 2011, 23:50:18 »
Cytat: fille007 Lipiec 25, 2011, 21:07:40
Bartusie, jesteÂś nieoceniony
Oui.
Opowiedz nam, proszĂŞ, przy okazji, jakie symfonie (lub inne utwory WAMoz) graÂłeÂś, ktĂłra jest ta, Twoim zdaniem, najdoskonalsza itd...
Cytat: fille007 Lipiec 25, 2011, 21:07:40
PartiĂŞ altĂłwki graÂł oczywiÂście sam Wolfgang Amadeusz.
Na skrzypcach graĂŚ nie lubiÂł (zastrzegÂł siĂŞ po powrocie do S. w 1779: Colloredo, graĂŚ na organach, JA, EBEN, ale na skrzypcach - co to, to nie!
), dÂźwiĂŞk altĂłwki - rzeczywiÂście ceniÂł. KochaÂł - z i. dĂŞtych - klarnet, fortepian - jak wiadomo, zatem zestaw instrumentĂłw - perfekcyjny. Urocza Francisza J. gra na fortepianie, a wielki klarnecista A. Stadler dzierÂży w rĂŞce klarnet. I tak oto mamy arcydzieÂło.
Ein Terzett fßr Klavier, Clarinett und Viola (zamiast klarnetu - mog¹ byÌ skrzypce, czego ja sobie nie wyobra¿am!), od kontemplacyjnego Andante (!) do Allegretto z piêknym minore. Powtórzê siê - ile pomys³ów! Jakie piêkne barwy, ciemne c-moll i znów œpiewne Es-dur, muzyka uczuÌ... Kontrapunkty, ale nierzucaj¹ce siê, jakby - niezauwa¿alne, forma S£U¯Y treœci -- uczony, dojrza³y Mozart!
Najczystsza kamerlistyka.
Nawet w Symfonii koncertuj¹cej K. 297b, napisanej DLA..., NA zamowienie - zw³aszcza w II czêœci s³ychaÌ (wci¹¿ przecie¿ m³odego i do tego w owym czasie - rozczarowanego) geniusza.
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
kozioÂł
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1293
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #508 :
Lipiec 25, 2011, 23:59:41 »
Cytat: fille007 Lipiec 25, 2011, 15:10:42
[...]w 1778 zgotowaÂła mu chÂłodne przyjĂŞcie. GÂłowy FrancuzĂłw zajmowaÂła juÂż niedaleka Rewolucja, ale my nie napiszemy im z tego powodu usprawiedliwienia
Kasiu na samÂą Rewolucje, to chyba jeszcze trochĂŞ za wczeÂśnie (11 lat to jednak sporo), wtedy to mogli co najwyÂżej zaczytywaĂŚ siĂŞ w Jakubie Rousseau - "Nowa Heloiza" (1761); "Umowa spoÂłeczna" (1762)..i oczywiscie poruszajÂący kwestie wiary "Emil", ktory w okresie Rewolucji Francuskiej staÂł sie swoistÂą, naturalnÂą ewangeliÂą wychowania i inspiracjÂą dla idei szkolnictwa rewolucyjnego..
Ale zapewne ju¿ powoli rodzi³a sie w nich œwiadomoœÌ, choÌ grunt do dzia³ania byl jeszcze wtedy bardzo s³abiutki...a na dzie³o jednego z pierwszych inspiratorów rewolucji Pierre Beaumarchais'a, przyjdzie im czekaÌ jeszcze dobrych kilka lat tj do 1784 ("Wesele Figara" - które m³ody podporucznik Buonaparte nazwa³ "rewolucj¹ w czynie", zaœ sama tuba rewolucji Grzegorz Danton wo³a³ z trybuny: "Figaro, ten który zabi³ szlachtê" - czy jakoœ tak..
)
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiajÂąca PiĂŞkno
«
Odpowiedz #509 :
Lipiec 26, 2011, 04:34:27 »
Cytat: Mozart Lipiec 25, 2011, 23:25:39
Tak... staÂło siĂŞ najgorsze.
W obliczu finansowego fiaska caÂłej podró¿y, w tak znienawidzonym przez Wolfganga ParyÂżu (Grimm! Legros – z
concerts spirituels
- poraÂżka chĂłrĂłw do
Miserere
, S. koncertujÂącej, wysztychowane sonaty otrzymuje dawno po upuszczeniu ParyÂża...), umiera najukochaĂąsza matka. ByÂła dla niego wielkim oparciem, jakby powierniczkÂą, choĂŚ zapewne jej autorytet – w odró¿nieniu od ojcowskiego – byÂł zerowy. Dla 22-letniego Mozarta byÂł to szok, moment przeÂłomu. W nocy pisze listy – do ojca (peÂłen kontrastĂłw, zmian nastrojĂłw!) i Bullingera, przyjaciela rodziny w Salzburgu. Nie wyjawia straszliwego faktu Leopoldowi. Prosi Bullingera, by ten duchowo przygotowaÂł ojca.
WypeÂłniony smutkiem, wstrzÂąsajÂący list do Bullingera Âświadczy zarazem o wielkiej wewnĂŞtrznej sile Mozarta. MĂłwi siĂŞ czasem, Âże paryska ÂżaÂłoba nie trwaÂła dÂługo, Âże Mozart szybko pogodziÂł siĂŞ z utratÂą matki. ByĂŚ moÂże pomogÂła mu w tym g³êboka wiara. W Bogu – zupeÂłnie niezaradny, niedoÂświadczony, Âłatwowierny i odtÂąd w podró¿y zupeÂłnie SAM – szuka oparcia.
"Kiedy zrobiÂło siĂŞ
tak niebezpiecznie
,
prosiÂłem Boga tylko o 2 rzeczy,
a mianowice o szczĂŞsnÂą godzinĂŞ Âśmierci dla mojej matki
i dla mnie, o si³ê i rozwagê
– dobry BĂłg wysÂłuchaÂł mnie i udzieliÂł tych Âłask w wielkiej obfitoÂści…"
Richter.
http://www.youtube.com/watch?v=Lrz_8mMMOpc
...
Tak, przychodzi taki moment... kiedy ju¿ nie modlimy siê, ¿eby to siê nie sta³o. Kiedy b³agamy wszystkie moce nieba i ziemi, ju¿ nie o to, aby najdro¿sza osoba zosta³a z nami, a ¿eby odchodz¹c nie cierpia³a... i o to, ¿eby mieÌ doœÌ si³y... bo przecie¿ nie umiemy sobie tego nawet wyobraziÌ...
i do koùca wydaje siê, ¿e tak naprawdê to jest niemo¿liwe, a jednak zostajemy sami, zupe³nie sami pod nieprzyjaznym niebem, bezradni jak liœÌ miotany mroŸnym wiatrem...
b³¹dzimy we mgle… wokó³ ciemnoœÌ i nie widaĂŚ drogi...
Tak, wtedy to napisa³... ca³a g³êbia dramatu, ca³a prawda miotaj¹cych nim uczuÌ. Tak wczeœnie...
Im bardziej poznajĂŞ Wolfiego, tym jest mi bliÂższy...
Mo¿e te¿ pomog³a mu mi³oœÌ... a mo¿e w³aœnie wrodzona wewnêtrzna si³a, to s³oùce, które zamkniête w jego muzyce grzeje nas do dziœ, które czêsto przebija siê przez nawet gêste chmury.
W kaÂżdym razie w tamtym roku w ParyÂżu, jeszcze chyba przed tragediÂą, tworzy genialne arcydzieÂło - koncert na flet, harfĂŞ i orkiestrĂŞ, ktĂłrym juÂż siĂŞ tu zachwycaliÂśmy.
No i Symfonia Paryska - oni mogli siê na niej nie poznaÌ - my nie pope³nimy tego b³êdu:)
http://www.youtube.com/watch?v=iBKmvCANasY&feature=related
Zapisane
Strony:
1
...
32
33
[
34
]
35
36
...
116
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
DziaÂły forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i ogÂłoszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> PÂłyty
===> ArtyÂści i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
black-for
thepunisher
silverstar
twistedgamers
countrylife