Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miÂłoÂśnikĂłw muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 69 Miedzynarodowy Festiwal Chopinowski w Dusznikach-Zdroju 1-9 sierpnia 2014  (Przeczytany 32997 razy)
clavia
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 130



Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Sierpień 09, 2014, 12:30:10 »

Mam pytanko. Oni pytajÂą sie o adres do wysyÂłki pÂłyty czy same mamy im wysÂłaĂŚ na email?
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Sierpień 09, 2014, 15:48:39 »

Clavio, wysÂłaĂŚ, nie pytajÂą.
Zapisane
kati
Zaawansowany uÂżytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Sierpień 09, 2014, 17:22:36 »



A tymczasem festiwal dziœ siê koùczy. W Dwójce transmisja koncertu fina³owego, gdzie solist¹ bêdzie Ludmil Angelov. Druga czêœÌ recitalu bêdzie wy³¹cznie chopinowska: 3 mazurki z opusu poœmiertnego -67 nr 2, 68 nr 1 i 67 nr 4, II Sonata b-moll, Nokturn op.27 nr 1 i na zakoùczenie Polonez As-dur op.53

   A ja, kr¹¿¹c wte i wewte, byÂłam w ÂśrodĂŞ na koncercie Hamelina, a w czwartek na recitalu Krzysztofa Ksi¹¿ka i Konrada Skolarskiego. ByĂŚ moÂże ktoÂś z Was sÂłuchaÂł transmisji w ÂśrodĂŞ?
 Marc Andre Hamelin to pianista, ktĂłrego znaÂłam tylko z nagraĂą i dopiero teraz miaÂłam okazjĂŞ wreszcie posÂłuchaĂŚ go na Âżywo. Nie mogÂłam przepuscic takiej okazji, bo w Polsce raczej nieczĂŞsto on bywa. To podobno najwiĂŞkszy fortepianowy "technik", ale na szczĂŞÂście nie tylko na tym siĂŞ koĂączy. Wszystko sprawdziÂło siĂŞ z nawiÂązkÂą. MogÂłam sobie porĂłwnaĂŚ: video z jego koncertu kilka dni wczeÂśniej w Verbier, gdzie wykonywaÂł niemal ten sam program i Âżywe wykonanie. Nie ma porĂłwnania. JakoœÌ przekazu z medici.tv jest na najwyzszym HD poziomie, ale to nijak siĂŞ ma do odsÂłuchu w naturze. Niesamowite byÂło jego wykonanie Images Debussy'ego. Tak plastycznie przekazanej muzyki jeszcze nie sÂłyszaÂłam. DÂźwiĂŞk, ktĂłry malowaÂł. Reflets dans l'eau to byÂło mistrzostwo. DostaÂł owacje na stojÂąco. W peÂłni zasÂłuzenie. Melomani docenili takÂże jego poczucie humoru, ktĂłre pokazaÂł we wÂłasnych Wariacjach na temat Paganiniego oraz w sÂłynnym jego bisowym Walcu Minutowym, ktĂłry tylko do pewnego momentu jest 'chopinowski', a potem zaczyna byĂŚ 'rozbrykany', niesforny w hamelinowskiej transkrypcji, budzÂąc konsternacjĂŞ wÂśrĂłd niespodziewajÂących siĂŞ takiego zwrotu akcji sÂłuchaczy.
Hamelin jest tak szalenie 'sprawny' na klawiaturze, Âże ma sie wraÂżenie 'bezwysiÂłkowosci' jego gry, swobody. Jego gra nie jest siÂłowa, forsowna, ale i tak osiÂąga to co chce osiÂągn¹Ì. JeÂśli do tego dodaĂŚ raczej powÂściÂągliwÂą mimikĂŞ, to raczej nie  dziwiÂą mnie opinie, ktĂłre juz nie raz sÂłyszaÂłam od ró¿nych osĂłb, Âże jest on emocjonalnie chÂłodny. Ja absolutnie nie mam takiego wraÂżenia. Wystarczy tylko sÂłuchaĂŚ.
W jego pierwszym bisie - transkrypcji Godowskiego pierwszej z Trois Nouvelle Etudes Chopina byÂło tyle niesentymentalnej sÂłodyczy, uczucia, a w mozartowskiej sonacie C-dur ÂświatÂła, lekkoÂści, niewinnej radoÂści, Âże daj BoÂże innym takich umiejĂŞtnoÂści przekazywania tego co jest pomiĂŞdzy nutami. Dla mnie to artysta autentyczny, naturalny, a przy tym skromny lecz peÂłen uroku, co byÂło widaĂŚ po koncercie, gdzie kolejka po autograf zdaÂł siĂŞ nie miec koĂąca, a on bez cienia zniecierpliwienia nie tylko podpisywaÂł siĂŞ, ale chĂŞtnie odpowiadaÂł na pytania, ucinaÂł sobie pogawĂŞdki z melomanami, pozowaÂł do zdjĂŞĂŚ. I nie miaÂł nic z gwiazdy. To mnie ujĂŞÂło.
  Z kolei czwartkowy recital byÂł 'dzielony', po poÂłowie na kaÂżdego pianistĂŞ. WÂłaÂściwie to przyjechaÂłam posÂłuchaĂŚ Konrada Skolarskiego, ktĂłrego teÂż znaÂłam z jutubowych nagraĂą dziwiÂąc siĂŞ, ze tak dobry pianista nie jest jakoÂś szerzej znany. Albo moÂże znany, ale raczej w tzw. Âśrodowisku. MotywacjĂŞ miaÂłam tym wiĂŞkszÂą, ze w jego programie znalazÂły siĂŞ 3 utwory, ktĂłre nale¿¹ do moich top hits: Ballada f-moll Chopina, II Sonata Rachmaninowa ( dodatkowo w pierwszej edycji, dÂłuÂższej, ktĂłra mi siĂŞ bardziej podoba, ale raczej rzadko jest grana) i Rapsodia HiszpaĂąska Liszta. Generalnie mnie nie zawiĂłdÂł, moÂże pewne detale mogÂły byĂŚ bardziej uwypuklone: mialam czasem wraÂżenie lekkiego poÂśpiechu i niepochylania nad pewnymi fragmentami waznymi dla mnie. Jednak to, co mnie uderzyÂło to niesamowita energia, pewnoœÌ w graniu, takie swoiste "wiem, czego chcĂŞ i co chcĂŞ powiedzieĂŚ". Tak jak Richter: siadaÂł i od razu zaczynaÂł graĂŚ, byÂł bardzo przekonujÂący w tym, co robi. Tak, jak napisaÂłam: pewny. Ale nie arogancki. ZrobiÂł na mnie bardzo pozytywne wraÂżenie i jak byÂło widaĂŚ nie tylko na mnie - huczne oklaski i bodajÂże 4 bisy potwierdziÂły to.
PoniÂżej prĂłbka: bardzo energetyczne wykonanie rachmaninowskiego preludium:
https://www.youtube.com/watch?v=iaoubAspc18

Festiwal siĂŞ koĂączy, ale ja mam nadziejĂŞ Âże Asia siĂŞ jeszcze odezwie, coÂś dopisze. Jak tam Mateusz Borowiak? W poniedziaÂłek sÂłuchaÂłam go via DwĂłjka i bardzo mi siĂŞ podobaÂła jego Sonata b-moll Chopina. A Wy sÂłuchaliÂście go? Jak wraÂżenia? Taka cisza na forum...
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Sierpień 09, 2014, 19:35:01 »

Dorotko, nieformalna ÂżaÂłoba po Legii...  Smutny

Mateusza Borowiaka sÂłuchaÂłam nieuwaÂżnie, jednym uchem, ale pamiĂŞtam pozytywne wraÂżenia. Bardzo ciekawa z nim rozmowa w przerwie koncertu, szkoda, Âże DwĂłjka nie zamieÂściÂła w archiwum do odsÂłuchania. MĂłwiÂł dÂługo i ciekawie, nawet zajmujÂąco.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Sierpień 10, 2014, 01:30:09 »

Jestem:) Mam dobre chêci, ale wyj¹tkowo pod górkê z realizacj¹:( S³ucha³am dziœ koncertu Ange³owa, choÌ w doœÌ kiepskich warunkach ods³uchowych, które pewnie ledwo starczy³y na rozpoznanie, ¿e gra Chopina i to z du¿ym uczuciem:) Zatem trudno by mi by³o wypowiadaÌ siê bardziej wi¹¿¹co o konkretnych zaletach brzmienia, natomiast pomimo chrzêszczenia basów dotar³ do mnie przekaz emocjonalny i radoœÌ grania Chopina:) RadoœÌ by³a obopólna - tak¿e ze s³uchania Fryderyka wreszcie we w³aœciwych proporcjach. Wys³ucha³am ogólnie w ci¹gu dwóch dni dwóch sonat b-moll, jednej c-moll, ballady i Poloneza Fantazji, nie licz¹c mniejszych utworów - i to jest to, co nazywam festiwalem chopinowskim:) Przy okazji pan Paleczny znów wspomnia³ o zmianach technicznych - najwyraŸniej s¹ to ju¿ konkretne plany. I zosta³a te¿ ju¿ podana konkretna data rozpoczêcia przysz³orocznego jubileuszowego festiwalu - 7. sierpnia. Na pewno szykuje siê mocne uderzenie nie tylko pod wzglêdem organizacji, ale i obsady:) To w ogóle bêdzie niezwyk³y rok

Borowiaka s³ucha³yœmy razem z Joann¹. Od pocz¹tku bardzo spodoba³ mi siê styl jego grania, szlachetnoœÌ dŸwiêku. I pomyœla³am, jak ciekawie wygl¹da porównanie dzieù po dniu tych dwóch wspania³ych artystów - Mateusza i Danii³a. Jeden - romantyk; tak bardzo emocjonalny, kipi¹cy niezmo¿on¹ energi¹ i ledwo okie³znan¹ radoœci¹ grania, graj¹cy "ca³ym sob¹", jakby natchniony szaman fortepianu wybijaj¹cy na nim taneczny rytm. Drugi - klasyk, spokojny, b³yskotliwy, panuj¹cy nad emocjami, ale tak¿e przecie¿ wspaniale potrafi¹cy olœniÌ technik¹ i przekazaniem nastrojów. Uzupe³niali siê - kontrastuj¹cy ze sob¹, równie wspaniali.
Mateusz zacz¹³ w³aœnie od klasyki - jasnych, œpiewnych tonów sonat Solera - którego nie zna³am i najwyraŸniej szkoda:) Zachwyci³ mnie dŸwiêkiem, który by³, ¿e u¿yjê jednego z ulubionych okreœleù, kryszta³owy;) Przypomnia³y mi siê "pere³ki' sypane na konkursie przez Wundera:) Po tym jak¿e zachêcaj¹cym wstêpie przeszed³ do Schuberta, co do którego zgodzi³yœmy siê z Joann¹, ¿e Agnieszka, jeœli s³ucha³a, za tak perfekcyjne wykonanie bardzo polubi³a Mateusza:) Na koniec pierwszej czêœci zabrzmia³a sonata b-moll. Ja ju¿ a priori jestem przychylnie nastawiona do wykonawcy za sam¹ przyjemnoœÌ, jak¹ mi sprawia graj¹c Chopina:) Tak wiêc by³am zachwycona, podczas gdy Joanna mia³a pewne obiekcje, twierdzi³a, ¿e nie zadowoli³ jej bez reszty emocjonalnie, ¿e by³o to wykonanie zbyt spokojne, i to przeszkadza jej stwierdziÌ, ¿e rodzi siê nowy Zimerman:) Natomiast ja na w³asne oczy doœwiadczy³am, ¿e podczas marszu ¿a³obnego œwiat³a w sali zaczê³y przygasaÌ, jakby rozpaczliwy smutek muzyki wypija³ si³y ze œwiat³a. A kiedy w z tej otch³ani mroku podniós³ siê i zacz¹³ wznosiÌ ten delikatny motyw, niczym w¹t³y pêd wœród popio³ów, by³a w tym zapieraj¹ca dech, wzruszaj¹ca kruchoœÌ nadziei. Po przerwie powêdrowaliœmy dalej przez krainê historii muzyki. Zauwa¿y³am bowiem, ¿e Mateusz wybra³ utwory, którymi przeskakiwaliœmy co mniej wiêcej 50 lat. Klasycyzm, romantyzm, prze³om obu epok. Teraz czas by³ na impresjonistê i czasy wspó³czesne. I tu Borowiak zaprezentowa³ nam ca³¹ gamê fantastycznej melodyki, dŸwiêkowych krajobrazów, odmalowanych w sposób perfekcyjny, czaruj¹cy i bezb³êdny. Po prostu spêdzi³yœmy ca³y ten czas z zapartym tchem pod¹¿aj¹c za muzyk¹.
I tym razem juÂż byÂłyÂśmy obie w caÂłkowitej zgodzie:)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2014, 01:41:53 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Sierpień 10, 2014, 02:10:30 »

Cytuj¹c Blechacza: "S¹ fortepiany i jest Steinway. S¹ festiwale i jest festiwal w Dusznikach" Chichot Kolejna ods³ona tego niezwyk³ego zdarzenia dobieg³a koùca. Czujê siê szczêœliwa, ¿e mog³am choÌ przez pewien czas w niej uczestniczyÌ. Odby³am nie tylko wyprawê po muzyczne radoœci, ale i podró¿ sentymentaln¹, wracaj¹c do wspomnieù, odnajduj¹c znajome miejsca. Czasu nie by³o wiele, ale starczy³o na trasê szlakiem tamtego, pamiêtnego festiwalu. Ca³a ta podró¿ by³a magiczna - pocz¹wszy od drogi do Dusznik, kiedy najpierw krajobraz wokó³ stawa³ siê coraz bardziej pagórkowaty, potem na horyzoncie ukaza³ siê mglisty zarys gór, potem po bokach wyros³y lesiste zbocza, gdzieniegdzie z urokliwymi budowlami wyrastaj¹cymi wœród zieleni, i po stromym podjeŸdzie nagle otworzy³ siê przed nami rozleg³y widok na Kotlinê. I wjazd do miasteczka przy akompaniamencie piorunów:) I samo malownicze miasteczko, nic nie zmienione: ryneczek, pomnik, prêgierz, strome uliczki. Odwiedzi³am obowi¹zkowo piekarniê, której ciastkami ¿ywi³yœmy siê g³ównie podczas festiwalu. Zajrza³am we wszystkie zak¹tki zdrojowego parku, przystanê³am przy graj¹cej fontannie (ha, mamy ju¿ tak¹ w Bydgoszczy ). Wys³ucha³am szmeru parkowego strumyka, przespacerowa³am siê w cieniu potê¿nych drzew prowadz¹cej do dworku alei. Widzia³am miejsce przed amfiteatrem, gdzie spêdziliœmy pó³ dnia na ³awkach s³uchaj¹c chopinowskiego maratonu. A nad wszystkim unosi³ siê duch Chopina:)
Pozostawi³am za sob¹ Kotlinê, Duszniki, park, dworek, ca³¹ t¹ jedyn¹ w swoim rodzaju sceneriê, z uczuciem pe³nego nadziei oczekiwania. Powrócê tu na pewno, za rok:)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2014, 01:45:07 wysłane przez Aleksias » Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #36 : Sierpień 11, 2014, 11:49:28 »

ÂŻaÂłujĂŞ, Âże nie miaÂłem okazji wysÂłuchaĂŚ Mateusza. JeÂśli ktoÂś bierze siĂŞ za Gaspard de la nuit, utwĂłr nazywany przez publicystĂłw najtrudniejszym jaki skomponowano na fortepian, to jest to wydarzenie samo w sobie.
Zapisane

kati
Zaawansowany uÂżytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Sierpień 11, 2014, 13:28:00 »

 

http://www.wgrane.pl/683f2b35a9fd9cfe2bd77b1b3afaefaf
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Sierpień 12, 2014, 00:15:59 »


Po pierwsze - dziekuje Kati za linki
Po drugie - zostalem znokaltowany wspanialymi kompozycjami ANTONIO SALER'A
Po trzecie - kilka slow o wykonaniu Borowiaka:

Mateusz Borowiak jest niewatpliwie doskonalym pianista....ale,
No wlasnie, co , ale.
Brakuje mu fajnej dziewczyny, alkoholu i jointa.
Jego mloteczkowy dzwiek jest niezwykle wyrownany i krystaliczny.
Tak, slysze caly czas - krysztal z ostrymi krawedziami.
Mowilem o wyrownanym dzwieku - mala poprawka, dzwiek jest zrownany.
Zrownane sa emocje, tempo. Zrownane jest trudne z latwym.
Zrownana jest przestrzen i nasza wyobraznia.
Slysze jedna, jednolita, jednostronna plaszczyzne, czysto i bardzo sprawnie wykonana.

Mimo wszystko gra Mateusza Borowiaka nie jest nudna, gdyz artysta przypomina nam
bezustannie o swoim potencjale pianistycznym i o swoim sukcesie.
Akordy, motywy pasaze, wszystko ZDROWE, czytelne, dokladne, jakby wykrzyczane.
Czego nie ma? - szalenstwa, finezji, 3D, odcieni i bledu.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #39 : Sierpień 12, 2014, 00:46:36 »

Dorota, nie pytam jak i skÂąd, po prostu wielkie dziĂŞki  Spoko  JuÂż odsÂłuchujĂŞ, tym bardziej, Âże czytajÂąc post Bartka odniosÂłem wraÂżenie, Âże to recenzja ostatniej pÂłyty Ingolfa Wundera...
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : Sierpień 13, 2014, 10:24:05 »

Oczywiscie SOLER a nie SALER
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Sierpień 17, 2014, 23:15:51 »

JuÂż odsÂłuchujĂŞ, tym bardziej, Âże czytajÂąc post Bartka odniosÂłem wraÂżenie, Âże to recenzja ostatniej pÂłyty Ingolfa Wundera...
A ÂżebyÂś wiedziaÂł, Âże wÂłaÂśnie skojarzyÂła mi siĂŞ jego gra z Ingolfem, co zresztÂą wspomniaÂłam - to "sypanie pereÂłek"
Zdecydowanie Bartkowi nie do koĂąca podoba siĂŞ taka gra "do wewnÂątrz", bez "szaleĂąstwa i jointa" (zwrĂłciÂłam uwagĂŞ, Âże tego samego okreÂślenia uÂżywa recenzent w Rz - "bez szaleĂąstw". Ale mnie to nie przeszkadza, kupujĂŞ takÂże takie bardziej introwertyczne klimaty. MoÂże z racji sentymentu do AnglikĂłw i SkandynawĂłw:)) Mateusz na mnie teÂż sprawiÂł wraÂżenie "Anglika" doskonale panujÂącego nad emocjami i spokojnie bawiÂącego siĂŞ perfekcyjnie opanowanÂą klawiaturÂą. Jednak na mnie te perfekcyjne krysztaÂłki nie sprawiÂły wraÂżenia zbyt ostrych, a dÂźwiĂŞk byÂł bardzo szlachetny. Nawet jeÂśli odrobiny szaleĂąstwa brakowaÂło moÂże wÂłaÂśnie w sonacie, w ktĂłrej pewnie tego trzeba, to Soler byÂł po prostu peÂłen blasku:)   
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2014, 23:29:52 wysłane przez Aleksias » Zapisane
kati
Zaawansowany uÂżytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Październik 09, 2014, 20:23:06 »

 DziÂś Antonio Pompa-Baldi wrzuciÂł na swojÂą fejsbukowÂą tablicĂŞ video z Dusznik..
Nagranie jest profesjonalne, mam wraÂżenie Âże chyba podarowane pianiÂście przez organizatorĂłw ( czy to nie to ujĂŞcie z sali widzimy w festiwalowym namiocie?) i naprawdĂŞ warte posÂłuchania..
Jego etiudy z op.10 by³y bardzo wychwalane w komentarzach krytyków studia festiwalowego. Zwracano uwagê na spójnoœÌ przekazu - ¿e etiudy sta³y siê w rêku Pompa-Baldiego ca³oœci¹ niczym opowieœÌ, a pianista zagra³ ca³y cykl sprawnie, bezb³êdnie zas³uguj¹c na zaliczenie tego wykonania do jednych z najlepszych w historii festiwalu! Emocje wiêc by³y spore..
PosÂłuchajmy, pooglÂądajmy..
Czujecie atmosferĂŞ festiwalu?

https://www.youtube.com/watch?v=F_ZzuS4zqpc
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Październik 09, 2014, 20:57:44 »

Fajnie siê przenieœÌ do tego miejsca, nawet jeœli w trochê innym czasie ni¿ kiedy siê tam by³o. Dziêki, Kati
Zapisane
clavia
Aktywny uÂżytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 130



Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Październik 10, 2014, 21:17:19 »

DziĂŞkujĂŞ za link. AleÂż oczywiÂście, iÂż czujĂŞ atmosferĂŞ festiwalu. 
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

silverstar twistedgamers neder-live black-for thepunisher