Jak uczcimy urodziny Chopina?

[aro 59]

Kochani z okazji urodzin naszego idola zapiszcie sobie proszę stronę Pajacyka i klikajcie w jego brzuszek codziennie.
http://www.pajacyk.pl/

Kliknięte.

[aro 59]

Muzyka dla dzisiejszego poranka:
Aleksandra Kurzak - Fryderyk Chopin "Wiosna" op.74 nr 2
http://www.youtube.com/watch?v=dH1xfZYR_tw&feature=related

[xbw]

Muzyczny epizod lotniskowy

Ingrid Fliter - Chopin Minute Waltz - Live- Airport Terminal

http://www.youtube.com/watch?v=tyrVOxFoM7Y&feature=share

[aro 59]

urocze 

[Janusz1228]

Z pewnością Chopin należy do niewielu mężczyzn, których kocham. Do tego elitarnego grona zaliczam także Georga Gershwina, który, kiedyś już chyba pisałem, jest dla mnie amerykańskim bliźniakiem Chopinem. Obaj byli znakomitymi pianistami, obaj komponowali praktycznie tylko na fortepian, obaj niesamodzielnie instrumentowali kompozycje na orkiestrę, obaj nigdy się nie ożenili, obaj przeżyli tylko 39 lat, obaj umarli śmiercią na skutek wieloletniej choroby, obaj umarli w kraju, który nie był ojczyzną ich rodziców, ale przede wszystkim obaj dokonali dla ludzkości rzeczy niezwykłej i bardzo do siebie podobnej : Chopin mazurkami "ludowe podniósł do ludzkości", Gershwin - ludowe murzyńskie blusy wprowadził do największych sal koncertowych świata. Jakże więc kochajac jednego nie kochac drugiego? Jeśli więc jest rocznica pierwszego - myślami i sercem jestem także przy drugim.
Dlatego w dniu urodzin mężczyzny którego kocham - Chopina - pozwólcie, że zagram moje wyznanie serca kultowym standardem Gershwina:

http://www.youtube.com/watch?v=YNm2oMf9QpI

[aro 59]

Januszu,
dzięki Twoim dźwiękom
i zdjęciom Gershwina z epoki
podczas słuchania i oglądania
przeniosłem się mimowolnie
w tamten czas i w tamto środowisko George Gershwina.

[TeresaGrob]

Różne słyszałam wersje tego standardu, Twoja Januszu tchnie (dla mnie) wielka elegancją i spokojem. Nie wiem czy tak to
sobie zamierzyłeś? Wykonanie pięknie i skupione.
Co do podobieństw obu kompozytorów to rzeczywiście jest uderzające.
Spotkałam się jednak z takim stwierdzeniem, że Gershwin muzykę afroamerykańską trochę zbanalizował i uładził,
ale to już inna historia.

[Janusz1228]

Marku, a zatem na czas nagrania przenieślismy sie tam we dwoje  . To była chyba całkiem fajna epoka, w której muzyka, nawet ta dla dla mniej wymagających uszu, wciąż nie była pozbawiona szlachetnych wartości i którą wciąż jeszcze uprawiali prawdziwi artyści-kompozytorzy, a nie szantrapy, które poza trzema chwytami na gitarę niewiele  mają pojęcia o grze i muzykowaniu.

Terenia, masz rację, moje wykonanie, na tle setek innych osłuchanych z radia i estrady, jest bardzo "wstrzemięźliwe", spokojne. I takie miało być. Uznałem bowiem, że jeśli grać Gershwina, to najlepiej oryginalnego, wg oryginalnych nut (co niniejszym uczyniłem), nie zaś luźno interpretować i improwizować na podstawie jego tematu. Nagrania, o których piszesz, to prawdopodobnie takie improwizowane interpretacje tego standardu, które same w sobie też są atrakcyjną propozycją
Ale to inna bajka...

[Reginka]

przeurocze...
miałabym problemy z wylotem gdziekolwiek, jakby takie koncerty odbywały się na airporcie...

Muzyczny epizod lotniskowy

Ingrid Fliter - Chopin Minute Waltz - Live- Airport Terminal

http://www.youtube.com/watch?v=tyrVOxFoM7Y&feature=share

[Monika_Aleksandra]

Apropos uczczenia kolejnej rocznicy, już drugiej tutaj. Czy macie jakieś pomysły?? W końcu rocznica już tuż, tuż.

Jako administrator, wyślę notkę przypominającą do naszych wszystkich użytkowników. Na razie tylko 1/3 to użytkownicy aktywni.
Czy ktoś ma jakieś kontakty z red. Gadzinowskim? Może jednak dałoby się zaistnieć w mediach jeszcze raz?Może byśmy wysłali naszych warszawskich delegatów na jakąś rozmowę, gdyby ktoś zechciał o nas napisać, czy powiedzieć?

[tuco82]

Najlepszą rocznicą urodzin byłoby obejrzenie w całości jakiegoś ponad godzinnego koncertu, którego jeszcze nie słyszałem. Ewentualnie spędzenie wspólnie czasu przy muzyce Chopina, sporządzenie jakiejś amatorskiej audycji radiowej w internetowym medium...

[anelik]

A ja chciałabym móc uczcić, słuchając tak po prostu muzyki, może barkaroli. Tak zwyczajnie i po prostu posłuchać. Nie w trakcie pracy i nie ze słuchawek podczas zakupów w markecie, ani nie w trakcie gotowania obiadu. Usiąść w ciszy i posłuchać.

[Niebieskooki]

Już wiem, jak uczczę. Nijak... Robota, robota i jeszcze raz robota. Zapowiada się dzień wyrwany z życiorysu...

[Reginka]

A ja uczczę godziwie-w Warszawie, w Filharmonii razem z Lucasem
już dzisiaj - 1 marca -  pooddycham warszawskim powietrzem, zaczerpnę trochę "wielkiego świata" aby potem "ochoczo"powrócić do codziennego marazmu i ciężkiej rutyny.
Jak zdążę to być może "dobiegnę" do muzeum Chopina (uwaga!!! Zrezygnuję  z wizyty w Złotych Tarasach !!!!),
ponieważ naprawdę podziwiam geniusz Chopina od wczesnego dzieciństwa
Tak właśnie uczynię!
Wszystkich pozdrawiam

[aro 59]

Mam w planach po pracy
słuchać muzyki Chopina  ,
chyba, że jeszcze
wydarzy się dzisiaj
coś tak dalece fascynującego
związanego z uczczeniem jego urodzin.