Pewnie jego dobroduszny uœmiech. Nie mam kwalifikacji by ogarn¹Ì jego dyrygenturê profesjonaln¹ ocen¹. Chyba mam sentyment do naszego konkursu i wszystkiego co z nim zwi¹zane, w tym do dyrygenta. To podczas jego prowadzenia orkiestry odkrywa³am muzykê Chopina, dzieù po dniu.
Ten dobroduszny usmiech jest bardzo zwodny.
Pan Wit niejednemu muzykowi dokopal podczs swojej kariery.
Powiedz lepiej: Bardzo lubie Chopina.
Konkursowe akompaniamenty sa pozal sie boze.
Szkoda, gdyz muzycy w orkiestrze maja olbrzymi potencjal.
Brakuje im prawdziwego wodza.