Studia w porządku, póki co sobie radzę, od czwartku zaczyna się gorący okres kolokwiów a od 23-go równie gorący okres egzaminów. Jak się tylko uwinę, to zabieram się za organizacje naszego spotkania.

Do tego czasu liczę na jakieś sugestie dotyczące terminu, ilości dni, wstępne deklaracje - oczywiście podkreślam słowo WSTĘPNE. Myślę, że uda nam się spotkać ponownie.

No chyba, że sugerujecie zmianę miejsca spotkania - wiem, że dotarcie na południe Polski może być dla niektórych kłopotem. Proszę o jakiekolwiek sugestie.

Witam

Właśnie zadzwoniła do mnie Asia z pytaniem czy zabieramy się do organizacji zjazdu. Nie ma co ukrywać - już czas.

Opublikowano już wstępny program festiwalu w Dusznikach

http://www.chopin.festival.pl/program-67-festiwalu

Jeżeli możecie, to proszę o wstępne deklarację, czy macie ochotę pojechać do Dusznik - jeśli tak, to czy na cały festiwal czy na weekend.

Konkretną organizacją zajmę się w lutym, będę miał wtedy więcej wolnego czasu.

Pozdrawiam

Witam po długiej przerwie, niestety doskwiera mi brak czasu, ale udało mi się wygospodarować go na tyle, żeby złożyć Wam wszystkim noworoczne życzenia.

Życzę wszystkim dużo radości w nadchodzącym roku, czerpania ogromnej przyjemności z muzyki i nie tylko.

Życzę także zdrowia, sukcesów i spełnienia marzeń. Oby kolejny rok był lepszy od poprzedniego.


Ja ze swojej strony deklaruję pomoc w organizacji kolejnego zjazdu forumowiczów, o ile taki jest planowany. Z przyjemnością spotkam się z Wami po raz kolejny na żywo, zwłaszcza, że zaniedbałem nasze wirtualne spotkania.


SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Ah, bym zapomniał - Ewo, jeszcze raz dziękuję za prezent. 

Przy okazji naszego spotkania w Dusznikach dostałem od Ewy prezent - płytę z nagraniem Normy Belliniego. Dopiero niedawno włożyłem płytę do odtwarzacza i był to mój pierwszy kontakt z tym dziełem. Norma zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, choć przyznaję, że nie zdążyłem jeszcze wysłuchać całości. Przy okazji, również po raz pierwszy, dokładnie wsłuchałem się w przecudną arię "Casta Diva" - maestria, przepiękna kompozycja, która oficjalnie dołączyła do playlisty którą raczę moją ulubioną sąsiadkę.

Tutaj w wykonaniu Anny Netrebko
http://www.youtube.com/watch?v=yGps1rIvnp4&feature=fvst

Na wspomnianej playliście znajdują się także m.in. Caro Nome z Rigoletta, Duet Gulietty i Nicklausa z Opowieści Hofmanna i niektóre arie z Traviaty i Wesela Figara. Brakuje mi płyty z Napojem Miłosnym  - miałem dwie, ale obie dziwnym trafem zaginęły.

PS: Znowu miałem długą przerwę od forum, brakuje mi czasu, zrobiłem sobie małą przerwę i zajrzałem na forum - zaległości mnie przytłaczają.

Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów

Żeby łatwiej się prasowało możemy usunąć guziki, potem na pewno znajdziemy kogoś kto je z powrotem przyszyje

http://www.youtube.com/watch?v=gL-76726iHY

Jak wyprasować koszule. Podczas mojego samokształcenia natknąłem się na ten oto "tutorial".

Dwie pierwsze części koncertu Bożanowa bardzo mi się podobały, trzecią również zaczął ciekawie no ale potem coś się stało - moment dekoncentracji i "klapa". Niemniej bardzo podziwiam tego pianistę za to co zrobił po popełnieniu błędów - grał dalej, odnalazł się w utworze a dodatkową trudnością był akompaniament orkiestry. Pewnie to normalna umiejętność u pianistów ale w moim przypadku popełnienie błędu na tyle mnie dekoncentruje, że muszę zaczynać od początku.

Skoro już na dobre jestem we Wrocławiu postanowiłem pójść na operę, którą mam wielką ochotę zobaczyć. Jest to "Chopin" Giacomo Orefice'a. Akurat znalazłem na YT mocno ukryte nagrania - prawdopodobnie właśnie z Wrocławia, opisane rokiem 2010 - Rokiem Chopinowskim i zarazem rokiem premiery tego dzieła na deskach Opery Wrocławskiej.

http://www.youtube.com/watch?v=fikWCC_GYqs
http://www.youtube.com/watch?v=eyoQEyrPBEk


To już nie z Wrocławia, za to zdecydowanie lepsza jakość. Słychać tu wyraźnie przekład dzieł Chopina na orkiestrę.

http://www.youtube.com/watch?v=CjOnMHSxfmE

Chwila przerwy i zaglądam na forum - wracając do wątku "angielskiego":

Mówicie, że przyczyną coraz to luźniejszych zasad i granic moralnych jest odchodzenie od religii. Jestem zdeklarowanym ateistą i z tej perspektywy nie zgadzam się z takimi opiniami.

Przyznaję, że obecne normy i zasady wywodzą się właśnie od religii. Dzięki niej ludzie łączyli się w grupy, tworzyli społeczeństwa opracowywali zasady współżycia - zrozumieli, że razem odniosą więcej korzyści. Każda grupa społeczna - duża czy mała - potrzebuje określonych norm - pisanych lub niepisanych - to zależy od jej wielkości, zróżnicowania itp. Te zasady już mamy - oprócz obyczajów i zwyczajów mamy prawo, które reguluje określone dziedziny życia a za niestosowanie się do tych regulacji przewiduje sankcje.

Normy takie jak "nie zabijaj", "nie kradnij" są dla mnie jasne i akceptuje "konieczność ich przestrzegania" (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało). Chociaż należy się zastanowić dlaczego tak "potulnie" je akceptuje, nawet jeżeli morderstwo lub kradzież przyniosłoby mi korzyść. Rozmawiając ostatnio z prawnikiem usłyszałem od niego następujące zdanie - "Żaden zapis nie będzie skuteczny, jeżeli za jego złamanie nie będzie nałożona sankcja."

No właśnie - za akceptowanie norm odpowiada strach przed ich złamaniem. Kalkulujemy czy złamanie danej zasady nam się opłaca. Ale czy kalkulują tylko ateiści?

W przypadku katolików sankcją jest odmowa dostępu do raju. Czy zatem ciągle mówimy o czystej moralności, czy to tylko przykrywka do wewnętrznego rachunku potencjalnych korzyści i strat?

To fakt, spodziewałem się zupełnie czegoś innego a tymczasem Awdeewa była delikatna i subtelna wydobywając przy tym niesamowity dźwięk - niezwykle klimatyczny, wręcz przenoszący do epoki. Zdaję sobie sprawę, że to nie tylko jej zasługa, ale jej wielka wirtuozeria, o której wciąż wspomina Janusz pozwoliła na wydobycie z Erada tej pięknej barwy dźwięku.

Adele - nowe odkrycie światowej sceny muzycznej, genialny, mocny głos, momentami przyprawiający mnie o dreszcze (co nie jest łatwe), oto kilka próbek:

Rolling in the deep
http://www.youtube.com/watch?v=rYEDA3JcQqw

Someone like you (przepiękna ballada z akompaniamentem fortepianu)
http://www.youtube.com/watch?v=cjfLxn9lS_o

Set Fire to the rain
http://www.youtube.com/watch?v=FlsBObg-1BQ&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=L6htHwR-IV0&feature=related

Wariacje Chopina na temat Paganiniego. Właśnie odsłuchuję płytę, którą dostałem od Ewy i natknąłem się na taki rodzynek - polecam.

Jest jeszcze mała parodia w wykonaniu polskiego jazzowego zespołu - Laboratorium SL.

http://laborka.eu/pl.html

Dźwięk startuje po wejściu na ich stronę internetową, gdyby jednak muzyka nie zaczęła grać w prawym górnym rogu jest przycisk play.

Ja tam żyje bez telewizora, ale mam nadzieję, że można odbierać TVP Kultura online, lub chociaż nagrania będą umieszczane w sieci.

Bardzo pochwalam decyzję TVP, od czegoś trzeba zacząć. Nastawiałem się także na pokazy opery w Multikinie, nie wiem czy ta sieć ma nadal operę w programie ale do niedawna można było zobaczyć transmisje z La Scali i to na żywo w technologii HD. Sprawdzałem na stronie internetowej, lecz nie ma żadnego aktualnego programu, więcej o projekcie w linku poniżej:

http://www.operawkinie.pl/