Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
  Pokaż wiadomości
Strony: [1] 2 3 4
1  Działy forum / Muzyka / Odp: Warte przesłuchania : Listopad 26, 2010, 18:49:08
Chciałam Wam bardzo podziękować za ten wątek i za wszystkie linki. Właśnie jeszcze siedzę w pracy i mam jak znalazł Uśmiech tyle pięknych utworów do posłuchania.
2  Działy forum / Chopin / Odp: Pokusiecie się o porównanie ? : Listopad 21, 2010, 23:20:37
Ode mnie to na pewno Ci się "nie oberwie".

Całe szczęście Uśmiech Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do tego, żeby przymiotnik poważna sprawiał, że w muzyce widzę tylko najwznioślejsze idee. Jest miejsce na żart, i na szaleństwo, i na złość, i na erotyzm, i na zabawę, i na popisywanie się i na wiele wiele innych odcieni...Uśmiech
3  Działy forum / Chopin / Odp: Pokusiecie się o porównanie ? : Listopad 21, 2010, 23:08:51
Ja się pokuszę o porównanie Blechacza i Horowitza. Dla mnie zdecydowanie wygrywa Horowitz, bez dwóch zdań. Moje podstawowe skojarzenie z tą etiudą jest takie, że pewnie zaraz mi się na forum oberwie! Ja widzę suto zakrapiane przyjęcie już w pełnym rozkwicie i jakiegoś arystokratę, rubasznego, dobrze zbudowanego pana w sile wieku, który chodząc po sali ma lekkie problemy z błędnikiem Mrugnięcie i to jest właśnie ta lewa ręka. Bez niej to jest tylko bezsensowne bieganie po fortepianie. To jest etiuda lewej ręki i koniec kropka, prawa tam jest dodatkiem że tak powiem podstawowym, daje etiudzie ruch i bez niej to by nie było to samo ale temat i najważniejszą melodię ma lewa. Generalnie obie bez siebie istnieć nie mogą i utrzymanie równowagi między nimi jest meritum tego utworu. U Blechacza prawa jest za głośna, lewa nie przemyślana, koniec pieśni. Poza tym plus dla Horowitza, że się tym utworem bawi i to słychać. To ma być taki utwór, zabawowa perełka, muzyczny żarcik. U Blechacza jest za poważnie i za szkolnie. Chopin wielkim kompozytorem był ale to nie znaczy, że nie chadzał na różne nazwijmy to przyjęcia, że się nie bawił, nie wygłupiał i o tym jest ta etiuda.
4  Działy forum / O wszystkim i o niczym / Odp: Na dobranoc : Listopad 21, 2010, 22:53:39

Wspaniałe Uśmiech Jakoś nie mogę odżałować, że do tej pory nie udało mi się w całości tego filmu obejrzeć. Zawsze trafiałam w telewizji na końcówkę, ale cóż może jeszcze nie wszystko stracone...
5  Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: muzyka Jana Sebastiana Bacha - wydarzenia, płyty lub wszystko co się kojarzy :) : Listopad 19, 2010, 01:45:20
Ale ja chciałam żebyśmy posłuchali arii z Pasji wg św. Mateusza
bo to aria nie modlitwa prawda?

http://www.youtube.com/watch?v=0WLedpz9a40
[/quote]

I jak go tu nie kochać? W swoim słuchaniu staram się robić wycieczki do różnych kompozytorów ale i tak zawsze wracam do Bacha. W sklepach z płytami muszę specjalnie omijać jego półkę, żeby mieć szansę na kupienie czegoś innego Uśmiech

a jak Wam się podobają te fragmenty:
http://www.youtube.com/watch?v=dOBo4FR5dvk&feature=related  (niestety lub stety tylko Goulda udało mi się tak na szybko znaleźć)
http://www.youtube.com/watch?v=jC7qRPXmrw4

ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia, emocje i myśli jak ich słuchacie?
6  Działy forum / O wszystkim i o niczym / Odp: Teatr Telewizji : Listopad 17, 2010, 01:15:00
To poziom aktorstwa, dzięki któremu widz w ogóle zapomina, że te odmienne przecież role gra ta sama aktorka. Grane przez nią bohaterki zaczynają funkcjonować w świadomości jako realne postaci a nie tylko jako kolejne kreacje MS. To wielka sztuka i w istocie niewielu aktorów posiada taki dar.
[/quote]

To bardzo ciekawe co piszesz. Dla mnie to, czy zapominam kto gra daną rolę i widzę tylko graną postać jest takim moim wewnętrznym miernikiem aktorstwa i rzeczywiście takich aktorów jest niewielu. Póki grają jedną rolę np. w serialu to tego nie widać ale jak jest wiele różnych ról to prawdziwa miara aktora.
7  Działy forum / Muzyka / muzyka filmowa : Listopad 16, 2010, 00:40:28
Pomyślałam, że może przyda nam się nowy wątek pod tytułem muzyka filmowa. Zapraszam do dzielenia się swoimi naj, najukochańszymi soundtrackami i dyskusji na ich temat. Można przecież w niej znaleźć prawdziwe perły nad perłami dorównujące największym hitom muzyk poważnej.
Przy okazji zamieszczam też link do strony Klubu Miłośników Filmu, która ma dość rozbudowany dział poświęcony muzyce filmowej: http://www.film.org.pl/muzyka_3.html
oczywiście to link do działu "muzyka" a można tam też znaleźć wiele innych ciekawostek, może się komuś przyda.
8  Działy forum / Muzyka / Odp: Muzyka klasyczna w filmie : Listopad 16, 2010, 00:38:14
Pomyślałam, że może przyda nam się nowy wątek pod tytułem muzyka filmowa, więc zaraz założę w dziale muzyka i zapraszam do dzielenia się swoimi naj, najukochańszymi soundtrackami i dyskusji na ich temat. Przy okazji polecam też stronę http://www.film.org.pl/muzyka_3.html
oczywiście to link do działu "muzyka" a można tam też znaleźć wiele innych ciekawostek, może się komuś przyda.
9  Działy forum / O wszystkim i o niczym / Odp: Teatr Telewizji : Listopad 15, 2010, 23:46:49
A jaki był - Keneth oczywiście - znakomity w "Wiele hałasu o nic"! Chyba najlepszy senior Benedic, którego widziałam! Polecam! 
Scenariusza dla trzech aktorów nie ma jeszcze na DVD. Widziałam spektakl na jakiejś stronie internetowej ale dawno, więc nie wiem czy sobie przypomnę jej adres.

Miło spotkać osobę, która też lubi tego aktora i do tego naprawdę rewelacyjnego reżysera. Gra w czasami dziwnych rzeczach ale mam wrażenie, że on jest w stanie nawet naprawdę słabą produkcję uratować (zupełnie jak Meryl Streep). A widziałaś film "Dead again", gra tam kompozytora i do tego wygląda zabójczo Mrugnięcie. Film jest w całości na youtube (tylko w oryginale), podobnie jak serial Fortunes of war.
10  Działy forum / O wszystkim i o niczym / Odp: Teatr Telewizji : Listopad 14, 2010, 18:23:31
A mnie tak po poczytaniu Waszej rozmowy zamarzyło się obejrzeć Scenariusz dla trzech aktorów. Gdyby ktoś z Was usłyszał, że można go gdzieś kupić lub obejrzeć to dajcie znać. A jeśli chodzi o Shakespeara to największe wrażenie robiły na mnie zawsze ekranizacje Kennetha Branagha. Gorąco polecam wszystkim wielbicielom tego niepowtarzalnego dramaturga. Wspaniały Hamlet bez żadnych skrótów, rewelacyjny Otello. Tej ostatniej szczerze mówiąc nie obejrzałam do końca właśnie przez Kennetha Branagha. Był tak rewelacyjny w roli Lago, budził we mnie taką ogromną złość i nienawiść, że nie mogłam wytrzymać do końca filmu Uśmiech. Żałuję jednego, że nie miałam i raczej nie będę miała okazji zobaczyć tego aktora na żywo na scenie.
11  Działy forum / Chopin / Odp: XVI Konkurs im. Fryderyka Chopina : Listopad 12, 2010, 18:19:35
Właśnie słucham sobie Kultyszewa (mam nadzieję, że pisownią nie podpadnę Uśmiech ) z II etapu i uświadomiłam sobie jak mi tego konkursu brakuje. Można co prawda słuchać ale nie można już kibicować, zastanawiać się czy komisja podzieli nasze opinie, itd. jednym słowem przeżywać nie tylko muzykę ale i konkurs.
12  Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: muzyka Jana Sebastiana Bacha - wydarzenia, płyty lub wszystko co się kojarzy :) : Listopad 12, 2010, 17:47:22
z rozpędu przesłuchałam też Etiudy i to myślenie równoległymi planami można moim zdaniem zaobserwować też w etiudzie F-dur. Zazwyczaj  prawa ręka jest traktowana jako akompaniament do lewej. U Kultyszeva zyskuje rolę równej lewej ręce postaci, każda z rąk mówi tu chwilami co innego ale pozostają w harmonii. Tak przy okazji to zaskoczyło mnie też wykonanie gis moll (jakoś za pierwszym razem tego nie zauważyłam) - u Kultyszeva ważniejsza jest prawa ręka i moim zdaniem bardzo ciekawie ją przedstawia. I właśnie za to szanuję tego pianistę: odkrywa nowości nie odchodząc w żaden sposób od materiału zapisanego w nutach, zachowując wymogi formalne bez fajerwerków pod publiczkę.
13  Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: muzyka Jana Sebastiana Bacha - wydarzenia, płyty lub wszystko co się kojarzy :) : Listopad 12, 2010, 17:36:24
a choćby w samym początku nokturnu Es-dur z I etapu. Tam pojawia się ładnie wychwycony przez Kultyszeva środkowy głos zazwyczaj w drobniejszych wartościach niż melodia prowadząca. U niego słychać wyraźnie trzy plany prowadzone tak że każdy głos ma swoją logikę: lewa, góra w prawej i od czasu do czasu środkowy głos. Tutaj akurat lewa trochę mi przeszkadza bo jest moim zdaniem za głośna ale bardzo doceniam jego pomysł na cały utwór, bardzo przemyślany.
14  Działy forum / Płyty / temp : Listopad 12, 2010, 15:07:59
Tylko, że chyba z tego co zrozumiałam najpierw trzeba kupić box urodziny Deutsche żeby można było dostać coś w promocji. Boxy wyglądają atrakcyjnie ale straszny na nich mish-mash
15  Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: muzyka Jana Sebastiana Bacha - wydarzenia, płyty lub wszystko co się kojarzy :) : Listopad 11, 2010, 21:55:00
Też o tym w pierwszej chwili pomyślałam. Nawet miał momenty czysto muzyczne, w których można by się doszukiwać podobieństw. Bardziej jednak z GG kojarzyły mi się wykonania Kultyszewa, szczególnie w momentach gdzie odkrywał Chopinowską polifonię przez większość nie wydobywaną tak jakby na to zasługiwała i przez wrażenie bardzo głębokiego zanalizowania każdego taktu, prowadzenia poszczególnych głosów. Wtedy też narodziła się we mnie ochota usłyszenia Bacha w wykonaniu tego pianisty.
Strony: [1] 2 3 4

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

duesicilie sith pomorska lyl lolwfpolska