https://www.youtube.com/watch?v=7pLVImTCXYI&feature=youtu.beBardzo przyjemnie zaskoczyła mnie ta interpretacja ostatniej sonaty Schuberta, zwłaszcza,że jest to nagranie koncertowe.
Ciekawa narracja, która nie nuży i nie nudzi co niestety zdarzał się największym. Wydobycie wielu ciekawych szczegółów. Piękny liryzm, powaga i zamyślenie.
Wydaje mi się, że Ingolf bardzo swoją interpretację przemyślał i choć jestem pewna,że za 20 lat zagra to inaczej to jak na swój młody wiek dziś zagrał to bardzo dojrzale.
Schubert to przecież jego rodak i ten idiom wiedeński pewnie jest mu bliski.