Kurier Szafarski

Działy forum => Wydarzenia => Wątek zaczęty przez: xbw Marzec 07, 2014, 21:13:25



Tytuł: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 07, 2014, 21:13:25
http://www.arims.org.il/competition2014

To JUŻ za dwa miesiące i ciut, wśród uczestników MARCIN KOZIAK i ulubieniec Kati - KOLA.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 08, 2014, 00:52:01
Właśnie obejrzałem koncert laureatów z 2008 r., 3. nagrodę otrzymała wówczas Katia Buniatiszwili. Mnie ta ekspresyjna pianistka, balansująca nieraz na granicy, naprawdę potrafi zachwycić. W Tel Avivie grała koncert Schumanna.

http://www.youtube.com/watch?v=3jbHbDena_U


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 10, 2014, 19:05:39
Mozarcie, czy wrzuciłeś to akurat nagranie ze względu na suknię pianistki?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 15, 2014, 00:53:08
Beatko, chciałem wrzucić nagranie z mezzo, ale go nie znalazłem, a to jakoś szczególnie rzuciło mi się w oczy (jeszcze go nie odsłuchałem  ;D), rozumiesz  ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: fille007 Marzec 24, 2014, 09:05:32
Khatia ma swój niepowtarzalny styl - zarówno gry, jak i outfitu scenicznego ;) Bardzo lubię jej Liszta :)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: clavia Marzec 24, 2014, 18:06:17
Zgadzam się z fille007. Ach jak przyjemnie byłoby usłyszeć  tą Panią na żywo. :)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 08, 2014, 18:51:18
Konkurs już za 5 dni...


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: kati Maj 10, 2014, 12:47:30
Czas tak szybko leci..We wtorek start!
Kola, jak się zorientowałam, swoją "życiową" dewizę "no risk, no fun" w dalszym ciągu stosuje..;)..No bo jak to nazwać? We wtorek wieczorem ( czyli de facto w dniu rozpoczęcia konkursu) - bardzo ważny, prestiżowy koncert w londyńskiej Wigmore Hall, a dzień później już w Tel Avivie? Oczywiście, to żaden problem...;) Trzymam mocno kciuki za powodzenie!

Zauważyłam brak Tysona na liście konkursantów...Z jakichś powodów się wycofał..Wielka szkoda!

Ale naszemu Marcinowi - WSZYSCY kibicujemy i bardzo go wspieramy!
Break your leg, Marcin! ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 12, 2014, 11:01:28
Daniil Trifonov na gali otwarcia.

http://www.arims.org.il/competition2014/index.php/schedule


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 12, 2014, 21:53:03
Będzie jakaś transmisja w internecie??


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 12, 2014, 21:55:52
Będzie :)

http://www.youtube.com/watch?v=-r_X2-xpNME


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: kati Maj 13, 2014, 17:58:18


 Jest już rozkład jazdy I etapu:

http://www.arims.org.il/competition2014/index.php/schedule


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 14, 2014, 00:03:54
Będzie jakaś transmisja w internecie??

Będzie :)

http://www.youtube.com/watch?v=-r_X2-xpNME


I szczęśliwie tam została - przynajmniej na razie:) Mam na myśli transmisję z Koncertu Galowego i - między innymi - występu Daniła.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 14, 2014, 09:34:43
Mam mieszane odczucia po wystepie Trifonova.
Z jednej strony wspaniale, z drugiej beznadziejnie.
Trifonov gra prostolinijnego Mozarta jakby z przyczajenia, tak jak kot ktory czeka na swoja ofiare.
Tylko nie wiem, kto ma byc ofiara... sluczacze?.. kompozytor?
Osemki przestaja byc osemkami a kazda fraza rozpoczyna sie z minimalnym opoznieniem.
Wszystko mistyczne i wydumane, troche wystekane.
Zbyt "wulgarne" roznice dynamiczne i to bezustanne wrazenie ciszy - "oh", "oh" (wyczekiwanie) wkur..a mnie po prostu

Sluchajac Trifonova oddycham lub nie oddycham i stwierdzam, ze to moze sie odbic na moim zdrowiu.
Mam wrazenie, ze pianista chce,za wszelka cene, byc lepszy od...no wlasnie lepszy od kogo i dlaczego.


P.S.
Witam po przerwie.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 14, 2014, 10:32:35

P.S.
Witam po przerwie.

 :D

A co do interpretacji Trifiego powiem tylko tak: ten zdolny i ambitny artystyczny wojownik powinien co najmniej na rok zrobić sobie przerwę w uprawianiu estradowej sztuki...


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 14, 2014, 10:49:34
Bartus :)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 14, 2014, 15:33:40
Właśnie odsłuchałem Fantazję Mozarta-Trifonova. Spodziewałem się, zwłaszcza po słowach Bartusa (siemka), że wykon jest swoiście beznadziejny. Anty-Mozart to nie jest, ale fakt, wyszedł naszemu Daniłkowi jakiś dziwoląg. Miałem wrażenie, że utwór jest jakiś postrzępiony, bez narracji "od początku do końca", rozwleczony. Być może Janusz ma rację, zaleciłbym  wypad nad morze z dziewczyną, choćby nawet Azowskie, od niedawna całe rosyjskie; może tam dostrzeże te fale ósemek w preludium-introdukcji, bo zamiast tego mieliśmy w Tel-Awiwie nieregularną serię odruchów czkawkowych.

Ponieważ go jedynie słuchałem, nie oglądałem (przy grającym d-moll Trifonovie Werter staje się dowcipnisiem), wyobraziłem sobie jak pod kapturem smaruje jakieś artystyczne graffiti na murze Kremla. Chuligańskie, dla mnie nieuzasadnione kontrasty, choć całość zagrana wdzięcznym dźwiękiem (fazioli to piano dla niego). Dla porównania, odsłuchajcie sobie KV 397 np. w interpretacji Uchidy & "znajdźcie 5 różnic"  8)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 14, 2014, 18:12:56
Bartus :)
:D Fajnie że jesteś, Bartus:))
Ja muszę przyznać, że jeszcze chyba nie słuchałam tak romantycznego Mozarta (chociaż z drugiej strony nie mogę twierdzić, że słuchałam go w życiu aż tak baardzo wiele;)). To był Mozart w przebraniu może Chopina, czy Mickiewicza na Judahu skale;) (coś jest zdecydowanie w tym werterowskim skojarzeniu Patryka). I naprawdę śliczne to Fazioli:) Rozumiem, że miała to być nowa własna interpretacja - pomyślało mi się o Gouldzie;) I miało to właśnie taki trochę mistyczny efekt - fantazja Mozarta jako głębokie, osobiste przeżycie duchowe Daniła.
Ha, muszę Ci powiedzieć, Pat, że od razu dokładnie to zrobiłam:))) (tzn. rzuciłam się na Uchidę:))) I właśnie na Goulda:)) Z refleksją, do jakiego stopnia możemy stwarzać autorskie interpretacje:)

Ale nie mieliście chyba zastrzeżeń do Beethovena?? Bo mnie się podobał bez zastrzeżeń:( Z drugiej strony muszę przyznać, że nie znałam tej fantazji, tak bardzo duchem nawiązującej do późniejszej Ody do radości i frajdę sprawiało mi już samo wyłapywanie tego powinowactwa:))


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 14, 2014, 19:18:56
A mnie denerwowało "wyłapywanie tego powinowactwa" z późniejszą "Odą" w beethovenowskiej Fantazji, kilku odsłuchań potrzebowałam, by się z nim oswoić i polubić. Za to usłyszałam ociupinę z wcześniejszego "Czarodziejskiego fletu". I jakieś jeszcze "nawiązania", które Rachmaninow chyba w preludiach umieścił, Schumann w koncercie fortepianowym, nawet usłyszałam coś podobnego jak w kompozycji własnej sześcioletniego Daniila. Męczące takie słuchanie fantazji.

Zgadzam się z Patrykiem co do oglądu, zrobiłam to samo, tylko słuchałam, bez wizji, dość mam martyrologii. Dziś z odtworzenia obejrzałam kawałek. Młodzieniec miał nuty które leżały na płasko na fortepianie, sam je sobie przewracał prawą ręką, a lewą widziałam, jak sobie chwilę dyrygował. Więc chyba wyłączę dźwięk i obejrzę, może jeszcze coś ciekawego wypatrzę.

Myślę, że miał jakiś zamysł i konsekwentnie go realizował, może to jakiś "współczesny" Mozart, przerobiony? Daniil próbuje wyjść poza konwencję, idzie swoją trudną drogą, nie oglądając się na boki. Albo skoryguje ścieżkę, albo ktoś za nim podąży, albo zostanie na niej sam. Albo na rozdrożu pójdzie w zupełnie inną stronę, zostanie kompozytorem muzyki współczesnej i dyrygentem. A może jazz?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 14, 2014, 19:32:23
http://www.culbyt.com/rubinstein/
http://www.youtube.com/watch?v=NumwnQD0ksM#t=5185

Dobry przekaz, w zasadzie idealny głos i obraz.

Rosjanin Andrey Gugnin po Beethovenie (oklaski) kłaniał się dwa razy.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 14, 2014, 22:03:35
Beatko
U mnie te linki nie dzialaja.
Czy jest jakies miejsce na archiwum konkursu?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 14, 2014, 22:52:41
Kolejne sesje są umieszczane w archiwum na YouTube
http://www.youtube.com/user/AthurRubinstein/videos


Gala Otwarcia
http://www.youtube.com/watch?v=-r_X2-xpNME

Dzisiejsze przesłuchania
http://www.youtube.com/watch?v=LUamGQ5-jbs
http://www.youtube.com/watch?v=KodsJMXwK0Q
http://www.youtube.com/watch?v=KVjnMHrDi08




Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 15, 2014, 08:06:32
Jak Ty to robisz, ze wszystko znajdujesz.
Dziekuje


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 15, 2014, 09:42:09
Podoba mi sie ten pierwszy Harry Potter-adze.
Jego gra jest bardzo naturalna.
Bach - w sam raz, ladny dzwiek i artykulacja (i tak ma byc, to wystarczy)
Beethoven - zamyslony, ale nie "wymistykowany". Akcja NIE rozgrywa sie na ostrzu noza i za wszelka cene
, i to mi sie podoba.
Pomijam malutkie bledy i niepokoj w ostatniej czesci. To jednak nie przeszkadza.
A.Berg jest fajna kompozycja, troche przynudzajaca
(Pomimo porzadku wewn., taki nieuporzadkowany miotajacy sie romantyzm - moim zdaniem).

Jednym slowem, Nicolas Namoradze jest wrazliwym, lirycznym pianista, ktory
bedzie sie podobal wszystkim, ktorzy spia po nocach, lubia dobrze zjesc (zadne diety) , dziela sie ostatnim kawalkiem
czekoladowej pralinki i nie szukaja dziury w calym.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 15, 2014, 16:07:40
Łopatyński (Lopatynsky) Roman bisuje Preludium Rachmaninowa Op. 23 nr 2 :)))

Świetnie, że uczestnicy konkursu mogą jeszcze, poza repertuarem obowiązkowym, dorzucić jakiś swój drobiażdżek, o ile bisują, bo chyba nie dotyczy wszystkich?



Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 15, 2014, 21:53:25
Ja trafiłem przed chwilą przypadkiem na Haydna w wykonaniu Riny "Usain Bolt" Sudo. Rozpaliłaby ognisko przy pomocy samych palców.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 15, 2014, 23:12:02
Łopatyński (Lopatynsky) Roman bisuje Preludium Rachmaninowa Op. 23 nr 2 :)))

Świetnie, że uczestnicy konkursu mogą jeszcze, poza repertuarem obowiązkowym, dorzucić jakiś swój drobiażdżek, o ile bisują, bo chyba nie dotyczy wszystkich?



Bisy dozwolone? Na konkursie?
Moze jest to dobry pomysl.
Przynajmniej, Ci, co zostana odrzuceni, a bisowali, moga poczuc sie sympatycznie.

Nie moge znalezc Lopatynskiego.
Moim zdaniem, strona konkursu jest nieczytelna.
Ale dobre checi tez sie licza.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 16, 2014, 00:48:39
Oj, bardzo trudno bedzie przeskoczyc tego amerykanskiego koreanczyka (chyba koreanczyka)
pana Steven Lin
Szczegolnie Bach - GENIALNY
Oprocz sprawnej mechaniki posiada rowniez sprawne to cos.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 17, 2014, 09:05:45
Proponuje przyznac nagrody w nastepujacych kategoriach:

1. Czystosc wykonania (wysokosc dzw. i rytm)
2. Innosc interpretacji (najbardziej udziwnione wykonanie)
3. Ilosc nawrotow w przesluchiwaniu materialu (chec i wola sluchania)
4. Najdluzej zamkniete oczy/otwarte usta/uniesione ramiona
5. Najsympatyczniejsza mimika.
6. Najwieksze ciacho/laska
7. Najbardziej pomarszczone czolo
8. Najdluzsze ogladanie sufitu
9. Najwyzszy wspolczynnik - umiejetnosci/wyglad
10. Szybkie palce -  cyrkowa sprawnosc
11. Najwieksze zdziwienie podczas grania (mimika)
12. Najfajniejszy utwor wspolczesny
13. To COS
14. Momenty (zaskakujaco dobre fragmenty w wykonaniu)
15. Najlepszy "Straight Panel"
16. Najwiekszy przy....dol (sila i emocje uderzania w klawisze)
17. Najlepszy material do uwielbiania post-konursowego (dla fanek lub fanow)
18. Najciekawiej wykonany nudny utwor.
19. Najaktywniejszy forumowicz K.Sz.
20. Najwieksza sprzecznosc zdjecia z realem
21. Najbardziej uderzajace podobienstwo do A.Rubinsteina (wyglad? gra?)
22. Najwiekszy charyzmo - mistyk
23. Najwieksze szanse na nagrode niekoniecznie zwiazane z umiejetnosciami.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 17, 2014, 18:51:22
24. Dla najlepszego recenzenta koncertów.

(25. Za najlepsze wykonanie utworu Mozarta; 26. Za najlepsze wykonanie dzieła Bacha  8))

SL, po rondzie Mozarta, chętnie usłyszałbym w koncercie KV 453, ewentualnie KV 482, ale niestety pianista chyba nie zdążył się ich nauczyć i wybrał na finał mój nie najulubieńszy I Koncert Beethovena. Choć może jeszcze lepszy byłby w jego wydaniu któryś z koncertów klawiszowych Bacha.



Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 17, 2014, 19:01:07
No no, prawdziwy z niego Don Juan. Bez skrupułów poczyna sobie z biedną Zerliną. Video dozwolone od lat 18.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 18, 2014, 08:51:12
Kandydatka na nagrode nr 11


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 00:40:43
Leonardo Colafelice - Prokofiev Visions Fugitives Op. 22
Warto posluchac nowej jakosci emocji w tym utworze.

Potem juz troche przychachmedzal.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 10:35:16
Kola Hozjajnow
Wyszedl do boju w twarza kamienna, ale troche spiety.
W Ravelu zabraklo troche ciepla. Mimo wszystko, stonowane emocje i prostota
wziely gore.Podobalo mi sie.

Liszt - czyzby palce byly  nierozgrzane?
Nie bylo zabawy. Byla za to obawa, czy dam rade.
Tak czy inaczej, niedysponowane palce Hozjajnowa i tak sa sprawniejsze od konkurencji.

Rachmaninow - "niedosyt" emocjonalny wytworzyl nowa opcje dla mnie.
Caly czas czekam na rozwoj i podniesienie temperatury, ale pianista mowi NIE, nie teraz, zaczekaj.
Sluchajac Hozjajnowa, dochodze do wniosku, ze swiat realny dla niego nie istnieje.
Jest on ponad zdarzeniem materialnym.
Jego "PLAN" jest tak mocny i przekonujacy, ze male podkniecia nie maja znaczenia.
Coraz bardziej przekonuje sie do jego talentu.

Na drugim koncu stawiam Trifonova, ktorego przesyt emocjonalny doprowadza do tego,
ze nie ma na co oczekiwac.
Ten sposob zdobywania sluchacza jest skuteczny jak widac.
Zbyt jednak powszedni i stereotypowy na moje ucho.
Podobnie, Simon Rattle (uznany dyrygent), ktory juz w trzecim takcie robi tak duza kulminacje,
ze zastanawiam sie czy jest sens ciagnac dalej.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 20:41:13
Świetny występ Marcina Koziaka :) Jeszcze nie słyszałam całości, odsłuchuję po kawałku, ale nie mogę dokończyć, bo ciągle cofam. Chyba zacznę słuchać Bartoka!

http://www.youtube.com/watch?v=aHmEsgvRPls#t=5430


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 20:59:28
Dopiero teraz wlaczylem sluchanie.
Mefisto na tapecie.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 21:00:53
Marcin wyglada na zrelaksowanego.
Jak na razie swietnie.
Trzymam kciuki


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 21:02:26
Mefisto był ostatni przed bisem z Etiudą Rewolucyjną, trochę na małym hamulcu, ciut senny miejscami, ale i tak mi się podobał generalnie. I Mefisto i Marcin Koziak.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 21:03:17
Mefisto byl dowalony.
Zabieram sie za sluchanie wczesniejszych kalwalkow


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 21:03:29
Zdecydowanie pewniejszy siebie, nareszcie! Jakby wreszcie uwierzył, że naprawdę potrafi.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 21:04:23
BISUJE!!
Rewolucyjna.
Ma chlopak sily.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 19, 2014, 21:15:54
Fascynujący program. Jestem niemal pewien, że Marcina usłyszymy w następnym etapie.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 21:26:39
Pacie,
tym razem nie bede odbieral Ci pewnosci siebie...

Program bez klasyki i baroku powinien byc zabroniony na konkursach.
Byc moze ktos mu doradzil, zeby wyeliminowal "nudne" TSDT i zajal sie "powazna" harmonia

Ale BARTOK niczego sobie. Swietnie zagrany (wlasnie skonczylem sluchac).
Czas na mazurki...


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 19, 2014, 21:31:23
Bart, jak dobrze pójdzie, w 3. i 4. etapie posłuchamy dwa razy Mozarta. W ramach "klasyki" również Haydn w następnej rundzie; jeśli swoim Bartokiem i Szymanowskim MK jej nie wywalczy, "zdyslajkuję" ARIMS na fejsie.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 22:07:39
Przeszli:

Barishevsky Antonii
Lin Steven
Colafelice Leonardo
Seong-Jin Cho
Ilya Kondratiev
Natalia Sokolovskaya
Ozaki Misora
Dank Ran
Sun Yutong
Kim Ji-yong
Hyung-min Suh
Osokins Andrejs
Kudo Rachel Naomi
Yoshida Tomoaki
Koziak Marcin :)
Maria Mazo


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 22:08:49
Kola nie przeszedł do II etapu ?!


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 19, 2014, 22:31:46
No i mamy SKANDAL.
Nie dziwie sie, gdyz jury wielokrotnie udawadnialo, ze bardziej zainteresowane jest biznesem niz
sprawiedliwa ocena.
Stretyczale, nonszalanckie dziadki skompromitowaly sie.

Kola gral po swojemu, a jego interpretacja widocznie przewyzszyla mozliwosci jury.
Do teraz dzwieczy mi w uszach jego Rachmaninow... niedopowiedziany, niezamkniety,
zagadkowy, pelen kosmicznych emocji.
Wrazenie pozostalo.

P.S.
Brawo Marcin.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 23:07:35
Kati, przykro mi... Nie było go nawet na sali (widowni).


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 19, 2014, 23:20:16
Czy ktos słuchał Hyung-min Suh??Pamietam,że był nazwany objawieniem na KCH a Bartek zachwycał sie nim w Dublinie??


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: kati Maj 19, 2014, 23:23:12
Dla wszystkich tych, którym wciąż dźwięczy w głowie wczorajsza sonata Koli:

https://www.youtube.com/watch?v=xYCorMjST1I


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 19, 2014, 23:32:27
Marcin Koziak we własnej osobie, autoprezentacja.
http://youtu.be/hR8Ij0C3RQ0


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: kati Maj 20, 2014, 00:35:28
Marcina nie udało mi się dzisiaj przesłuchać, ale wiem że wrażenie zrobił i to spore..Zachwycają się nim nie tylko nasi, Marcin zaczyna być rozpoznawalny wraz ze swoim stylem grania...Niektórzy pamiętają go z konkursu Cliburna, choć nie zabawił tam długo...Cieszę się, ze idzie dalej, oby zaszedł jak najdalej..

Co do Koli...Szczerze mówiąc, chyba mnie nie zdziwił dzisiejszy werdykt. Wczorajszym jego występem byłam poruszona, on znowu grał jak w transie ( głównie chodzi mi o sonatę), sytuacja podobna jak w III etapie konkursu chopinowskiego, gdy grał również sonatę - b-moll Chopina.
To był totalny odlot, wejście w jakieś dziwne, mroczne światy, a początek III cz. brzmiał niepokojąco i złowieszczo..Tam były jakieś diaboliczne nastroje..On mnie wciągnął w to, nawet jeśli to była "tylko" internetowa transmisja. To świadczy o sile jego przekazu.
Ale cóż..Grał całym sobą, włożył w to wszystkie swoje emocje, tak myślę, spalał się w tym graniu, chciał mocniej , dobitniej...No i gdzieś mu tam palce czasami się ślizgały po klawiaturze...Mnie to absolutnie nie przeszkadzało, ba, dowodziło że jest człowiekiem a nie cyborgiem..Tam ciągle była ta podskórna warstwa w jego graniu, nie do wyuczenia, sprawiająca że nad salą unosiło się to COŚ... Coś, co przykuwa uwagę i nie pozwala przestać słuchać..Pewnie duza zasługa tutaj samego dzieła Rachmaninowa - gęsto utkanego, z tyloma wątkami, tak bardzo oddziaływującego na emocje, pełnego "turbulencji"..Pamiętam jak Kholodenko "czarował" tą sonatą na Cliburnie, potem w Dusznikach. Już wtedy byłam pod wrażeniem. Ale Kola zagrał ją na pewno nie gorzej, a powiedziałabym jeszcze bardziej emocjonalnie...
Ale na co zwraca się uwagę na konkursach? Śledząc je od czasu do czasu, dochodzę do smutnego wniosku, że niestety nie szuka się indywidualności..Ważne jest czyste granie, nawet za cenę interpretacji: często jałowych, nieciekawych, nieporywających..Albo premiuje się "cyrkowców", którzy pianistyczną ekwilibrystykę opanowali do perfekcji. Mnie to nie bawi, dosłownie. Ze słuchania takich artystów nie wynoszę niczego wartościowego, słyszę tylko nuty i nic poza tym.
Kiedy Kola zagrał I etap w Dublinie 2 lata temu, też byłam pełna obaw..Tam wielu tak "ślicznie" grało, a on jak zwykle; po bandzie, na granicy brawury, czasami nieczysto. Ale na szczęście w jury był Philip Cassard, który zauważył że w Khozyainowie drzemie coś więcej, potężna siła która jest darem, a nie efektem wielu lat pracy. On był autentycznie poruszony jego graniem i jestem pewna, że przekonał być może "zimne" jury do niego..
Myślę, ze Nikolay to już zupełnie inna półka..Powinien dać sobie spokój z konkursami. Jest ponad to. To wielki artysta już teraz i poradzi sobie bez takiego "wsparcia".


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 20, 2014, 10:04:36
Czy ktos słuchał Hyung-min Suh??Pamietam,że był nazwany objawieniem na KCH a Bartek zachwycał sie nim w Dublinie??

Nadal zachwyca dzwiekiem i artykulacja.
Ktos mu jednak zle doradzil i naklonil do romantyzujacych rubat w Scarlattim.
Na ogol czyni to doradca w postaci nauczyciela (czesto jurora).


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 20, 2014, 13:52:51
Powinien dać sobie spokój z konkursami. Jest ponad to. To wielki artysta już teraz i poradzi sobie bez takiego "wsparcia".

Obawiam się, że jednak może mu zaszkodzić to odpadnięcie w I etapie. Każdy w wieku 21 lat jest wrażliwy, a co dopiero pianista, grający Rachmaninowa, zamknięty w sobie, eteryczny. Może mu zaszkodzić i na karierę, i na psychikę. Poza tym konkursy to prestiż, znajomości, doświadczenia, ludzkie i muzyczne, obowiązkowy repertuar do opanowania, no i pieniądze. Bycie ponad to nie zapewni mu muzycznej przyszłości. Więc mam nadzieję, że nie będzie ponad to i weźmie sobie do serca ten "wypadek przy pracy".


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 20, 2014, 19:17:19
Wspanialy wystep pianisty DANK Ran w pierwszej turze.
Doskonaly wystep.
Wlasciwie bezbledny.
Nie kryje w sobie tyle tajemnic co Hazajnow, ale pianistyke opanowal do perfekcji.
Swietny puls w Beethovenie.
Nie ma zahamowan. Swietny, zdrowy.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2014, 00:41:43
Mam trochę zaległości, ale postaram się szybko nadrobić. Zaskoczyła mnie bardzo wiadomość o Koli :o Myślę, że mogę zgodzić się z Kati, że konkursy czasem przypominają trochę konkurencje sportowe ("szybciej - wyżej - dalej" :)), bo zbyt dużą wagę przykłada się do technicznej perfekcji i błyskotliwej wirtuozerii na niekorzyść wrażliwego ducha, wielkiej indywidualności, artystycznego wizjonerstwa. No bo i jak to oceniać - trzeba by dusz i serc podobnych:) A i trudno takie porywy natchnienia ująć w systemy klasyfikacji... Zatem taki niesiony duchem indywidualista może przegrywać z konkurentami nawet nieco mniej hojnie obdarzonymi, za to bardziej "poukładanymi", czy lepiej wpisującymi się w konkursowe "klucze";) Z drugiej strony też mi się wydaje, że Koli właściwie nie są już potrzebne konkursy, że jest już rozpoznawalny i zdobył sobie uznanie i fanów. Owszem, konkursy dają pieniądze i kilka koncertów, ale rozpoznawalność i publiczność chętnie przychodząca na ulubionego artystę daje więcej koncertów:) Są uznani i dobrze prosperujący artyści, którzy w ogóle bojkotują instytucję konkursów:)   

Właśnie zaczęłam słuchać Marcina. Jak na razie Bartok, który robi świetne wrażenie (edit: właśnie zerknęłam w dół, i widzę, że Bartus pisze, że Bartok świetny, dobrze że zgadzać z fachowcem;)). Przy okazji wpadły mi w ucho jakieś fragmenty gry kudłatego Ukraińca, który grał dzisiaj, bardzo ładny dźwięk...muszę do niego wrócić. Chyba Baryszewski... Jeszcze zwrócę uwagę na tego Stevena Li, i Suha Hyung-min, i Rana Dank, według Waszych sugestii, a poza tym kibicuję młodemu Cho z Czajkowskiego:) no i oczywiście Rachmaninow Koli jest do odsłuchania i przeżycia...

PS. Marcin zrobił się taki bardziej... jakby to rzec -  z pazurem :)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2014, 01:34:50
Nie kryje w sobie tyle tajemnic co Hazajnow,
Ale z pewnością jest subtelny:) I ma cudny dźwięk:) Miękki i urzekający. W tym "Labiryncie nieskończoności" miałam rozkoszne dreszcze :D
Beethoven bardzo szlachetny, IMHO:)
A przecież jeszcze też był Rachmaninow:))
i łabądek ;D :-*

PS - kandydat do nagrody nr 13:)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2014, 09:50:29
BOMBA!!
Natalia Sokolovskaya

Bardzo przypadl mi do gustu wystep Natalii.
Oprocz swietnej gry pokazala, ze komponuje sprawne utwory.
Sprawne, to malo powiedziane.
Po prostu rewelacyjne.
Jej wariacje na temat Paganiniego sa ciekawsze od wypociny wariacyjnej Lutoslawskiego (moim zdaniem).
Smaczki rytmiczne na poczatku swojego utworu zagrala perfekcyjnie.
Punktualizm jest trudnym, precyzyjnym stylem, ktory bardzo latwo schrzanic.
Koronkowa robotka godna mistrza.
Jeszcze raz, BRAWO Natalia.


Natalia jest kadydatka do nagrody nr 12.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 21, 2014, 14:38:47







Natalia jest kadydatka do nagrody nr 12.
I Marcin :)

Proponuje przyznac nagrody w nastepujacych kategoriach:

15. Najlepszy "Straight Panel"

:D :D


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2014, 16:44:30
Obawiam się, że jednak może mu zaszkodzić to odpadnięcie w I etapie. Każdy w wieku 21 lat jest wrażliwy, a co dopiero pianista, grający Rachmaninowa, zamknięty w sobie, eteryczny. Może mu zaszkodzić i na karierę, i na psychikę. Poza tym konkursy to prestiż, znajomości, doświadczenia, ludzkie i muzyczne, obowiązkowy repertuar do opanowania, no i pieniądze. Bycie ponad to nie zapewni mu muzycznej przyszłości. Więc mam nadzieję, że nie będzie ponad to i weźmie sobie do serca ten "wypadek przy pracy".

Wszystko i wszystkim moze zaszkodzic.
Podobno warzywa sa szkodliwe i mleko od krowy.
Szkodliwy jest alkohol i szkodliwy jest jego brak.

Koli NIC nie jest w stanie zaszkodzic, chyba ze praca przy rznieciu drzewa
 i w konsekwencji utrata wszyskich palcow.

Owszem, ta konkursowa "porazka" moze  wplynac na niezbyt mocnych melomanow, ktorzy
nie maja swojego zdania i jak stado baranow podazaja za sugestiami konkursowych
werdyktow.















Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2014, 16:54:55
Wszystko i wszystkim moze zaszkodzic.
Podobno warzywa sa szkodliwe i mleko od krowy.
Szkodliwy jest alkohol i szkodliwy jest jego brak.

Koli NIC nie jest w stanie zaszkodzic, chyba ze praca przy rznieciu drzewa
 i w konsekwencji utrata wszyskich palcow.

Owszem, ta konkursowa "porazka" moze  wplynac na niezbyt mocnych melomanow, ktorzy
nie maja swojego zdania i jak stado baranow podazaja za sugestiami konkursowych
werdyktow.



Oczywiscie, to nie do Ciebie Beatko.
beee.....




Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 21, 2014, 20:27:31
Przeczytana dzisiaj wypowiedź krytyka muzycznego nt.Koli:

"Coś niedobrego się dzieje z tym chłopakiem :-(
Szkoda."

Niczym nie poparty banał.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2014, 23:19:49
Ja bym zmienil "banal" na "palanto - banal"


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 21, 2014, 23:27:37
czyli, banal palanta


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 08:19:56
Wlasnie wysluchalem mazurkow Chopina w wykonaniu Dank Ran-a.
I niestety stwierdzam, ze mi sie nie podobalo.
Pomimo "zdrowej " techniki, mazurki zabrzmialy jak
wodka bez powachanego chleba.

No coz,....Polonez tez nie zrobil na mnie wrazenia.
Za malo bledow, co swiadczy, ze gral asekuracyjnie, czego my nie lubimy (nieprawdaz trifonowcy?)
Brakowalo ryzyka i potu.....nasz polski Marcin moglby dac pare lekcji swojemu starszemu koledze.

Teraz slucham Beethovena......slucham.......slucham....i nic.
Male potkniecia i zwahania.
Cos Dank wstal lewa noga. Zycze mu, zeby sie rozkrecil.
Przeciez pierwszy etap zagral wysmienicie.
...nadal nic...dosyc poukladane....??
2 cz....tatta - taa - ta
Juz wiem,.. chyba nie lubie tej kompozycji. Beethoven tez czasami (bardzo rzadko) byl niedysponowany.
Uwielbiam jego sonaty, ale hammer nie jest dla mnie (chociaz momenty geniuszu tkwia w tym dziele)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 09:43:28
Yutong Sun
Bardzo muzykalny chlopak.
Wygladal, jakby byl niedospany.
Gral w polsnie - pieknie (zwlaszcza nokturn).
Bez taniej popisowy.
Mimo wszystko, zyczylbym sobie uslyszec ten nokturn, bez skrzywien wielkich pedagogow, specjalistow
od rubat chopinowskich. Tak po prostu, jak ten arcy zdolny Chinczyk czuje sam, bez "pomocnej" reki.
Dlaczego o tym pisze. Zauwazylem bowiem pewna maniere, ktora jest typowa dla
standartowej "chopinmasterclass" a mianowicie brak synchronizacji miedzy lewa a prawa reka.
Moim zdaniem maniera denerwujaca (chociaz Horovitzowi - wolno!)
Owszem pewna niezaleznosc jest wskazana, ale bez przesady.

Na deser - Musorgski.
A wlasciwie - danie glowne.
W tym utworze zawsze szukam analogii do "ruskosci".
Otwarta, mroczna dusza z rosyjska ruletka w tle.
Czy mlody Chinczyk temu podola?
A tak wlasciwie, dlaczego mialby podolac. Niech gra po swojemu.
I gra, i to jak!!
Szczegolnie szybkie, filigranowe kawalki.
Ruska (mowiac po rosyjsku) potega w rozwalaniu fortepianu akordami jest jednak obca kulturze Chinczykow.
Osobiscie wolalbym troche wiecej emocji podczas demolki akordowej, ale to sa tylko
moje preferencje.
Male zolte kurczaczki w wykonaniu bardzo mlodego Chnczyka to jest to. Wszystko pasuje.
Trzymam kciuki!!!!


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 22, 2014, 14:11:32
Marcin Koziak w II etapie:
http://www.youtube.com/watch?v=yTGlBC35xUc#t=1060

STAGE II - RECITAL
Haydn       Sonata in B Minor No. 47
Chopin       Scherzo in B-flat Minor, Op. 31
Debussy          "La cathedrale engloutie" from "Preludes"
Liszt       X Hungarian Rhapsody
Ella Milch-Sheriff       Reflections on Love, No. 5,3,1,4
Rachmaninov       II Sonata in B-flat Minor, Op. 36 (2nd version, 1931)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 22, 2014, 14:25:41
Rozmowa z Kissinem

http://www.youtube.com/watch?v=fkWKJI2cRDE&feature=share&t=3h28m9s


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 22, 2014, 16:01:37
Finaliści:

Antonii Barishevsky
Steven Lin
Leonardo Colafelice
Seong-Jin Cho
Andrejs Osokins
Maria Mazo


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 17:33:20
Marcin gral SWIETNIE i przeszedlby do finalu, gdyby nie luki pamieciowe  w Haydnie ( 2 cz. od 7:37 i dalej)
Wielka szkoda, gdyz Marcin mial spore szanse na tym konkursie (moze nawet pierwsza nagroda).
Rowniez szkoda, gdyz jest to moja ULUBIONA sonata Haydna (No. 47 in B minor).
Pomijajac bledy, Marcin gral piekna artykulacja i subtelnie prowadzil fraze.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 17:45:13
Finaliści:

Antonii Barishevsky
Steven Lin
Leonardo Colafelice
Seong-Jin Cho
Andrejs Osokins
Maria Mazo

A gdzie Sokolovskaya
 >:( >:(


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 18:00:32
Teraz slucham Rachmaninowa (Marcin Koziak)
Gra jak w transie. Genialnie.
Robi wrazenie.

I tak mamy dwoch pretendentow odstrzelonych (Hozjajnow i Koziak).
Czyz zycie nie jest zabawne i pelne niespodzianek?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 18:05:09
Zagadka dla Janusza.
Co zagral na bis Koziak.
Dla ulatwienia dodam ze kompozytor zaczyna sie na litere Ch, a tonacja jest o poltonu nizej niz G.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 18:31:39
Teraz, Mazo, Maria.
Typowa Rosjanka.
Strawinski, trudny, ale bez jaj.
Nie, ze bez jaj trudny, ale bez jaj, po prostu.
No... po prostu slabiutki.
Zabraklo sily i witalnosci.
Zabraklo wlasciwych akcentow.
Zabraklo poezji (wolne fragmenty)
Po prostu brutal..., ale kobieta.
Maria dostaje dodatkowe punkty za wyglad.
Jest piekna.
Bardzo kobiecy Beethoven.
Wdzieczny, z rytmem, troche na bakier.
Zywiol, ale niedograny, niedopracowany.
Mimo wszystko jest cos sympatycznego w tym hamerze.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 19:01:46
Chyba na nowo polubilem Hammer (po wystepie Mazo)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 22, 2014, 21:00:22
Zagadka dla Janusza...
Bart, sorry... Nie jestem na bieżąco. Od kilku mcy robię sobie kurację odwykową i fruwam po trochę innych galaktykach  :-[


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 23:24:03
Rozmowa z Kissinem

http://www.youtube.com/watch?v=fkWKJI2cRDE&feature=share&t=3h28m9s

Dziwny facet i dziwny wywiad (nie przygotowany,troche spontaniczny)
Kaleczony jezyk ang.nie przeszkadzal, troche fajtlapowatemu Kissinowi w dobrym kontakcie ze sluchaczami.
Ciekawe. Totalny brak blyskotliwosci w mowieniu, Kissin rekompensuje z nadwyzka w graniu.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 22, 2014, 23:25:17
Bart, sorry... Nie jestem na bieżąco. Od kilku mcy robię sobie kurację odwykową i fruwam po trochę innych galaktykach  :-[

Czy mozesz uchylic rabka tajemnicy?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 23, 2014, 10:28:40
Widze, ze troche przysmedzam (brak dialogu z forumowiczami).
Ale tak na zakonczenie.
Przesluchalem jeszcze raz Rachmaninowa w wyk. Hozjajnowa.
Moim zdaniem, Kola swoim wystepem przekroczyl pewne standarty (oczekiwania) odbiorcow - sluchaczy.
Kazdy z nas ma swoje preferencje i wartosci, ktore powoduja, ze nasza ocena jest taka, a nie inna.
Oczywiscie szukamy tych najwyzszych doznan.

Na co zwracamy uwage?
1. perfekcja i czystosc wykonania (wlasciwe nuty i rytm)
2. roznorodnosc barwy dzwieku (nosny, glosny, "tajemniczy", ledwie slyszalny itd)
3. wyglad wykonawcy (wbrew pozorom, bardzo wazne. Cos, co zapisuje nasza podswiadomosc)
4. sprawnosc fizyczna i artykulacyjna (szybkosc, perlistosc, lekkosc, lub ciezar)
5. kontrola CZASU (wlasciwe tempa, przyspieszenia, zwolnienia, rownomiernosc i proporcje miedzy tym wszystkim)
6. czy uaktywnia (mowiac brzydko) nasza wyobraznie

Muzyka Hozjajnowa rzadzi sie jednak innymi prawami.
Jego wykonania wchodza na poziom, niekonwencjonalny.
"Siodmy stopien wtajemniczenia", gdzie cechy oczywiste (patrz puntky 1-6) nie maja znaczenia.
Staram sie okreslic i nazwac, co to jest, ta tajemnica, ktora chce odnalezc.
Bedac z natury troche niepokornym, trudno mi przelknac, ze gra Koli wplywa na
spokoj i rownowage mojej duszy.
Tak, chyba to sobie najwyzej cenie w muzyce - Spokoj i Rownowaga
Brzmi nudnawo i moze byc zle zrozumiane.
Spokoj i Rownowaga, ktore dzialaja kojaco i madrze,
ktore eliminuja moja chciwosc na sile, blysk, temperament i perfekcje.
Cechy, zawieszone w prozni, ktore sa doskonaloscia (nie mylic z perfekcja).


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 23, 2014, 21:47:41
Nie wiem, dlaczego Kolę tak ciągnie na te konkursy... Chłopak zdobył wyróżnienie na najbardziej prestiżowym z nich, daje recitale w Wigmore Hall - po co wciąż aktywować niszczące hormony stresu? To samo odnosi się do Marcina, który w II etapie grał znakomicie (IMHO również Haydna) i został w jakiś sposób skrzywdzony przez jury. Jego gra miała w sobie elementy, które powinne zadowolić zarówno ucho tradycjonalisty, jak i żądnego bardziej subiektywnej pianistyki. Raz jeszcze brawa za świetny repertuar!

Coraz bardziej wątpię w sens konkursowych zmagań. Zgadzam się z Tobą, Bart - one zabijają osobowości. Jurorzy preferują wyrazistość, nie czują dopowiedzeń, stawiają na starą opcję post-neoromantyczą (postradziecką) i ujeżdżaczy mamucich steinwayów. A przecież my to wszystko już znamy...


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 23, 2014, 22:58:20
Zauważyłem, że w ostatnim etapie aż dwoje finalistów wykona koncert Prokofieva, Maria zagra z kolei Czwarty Beethovena.
Miła odmiana od "Racho-Czajkowszczyzny", którą zazwyczaj obserwuje się w czasie finałów konkursów (za wyjątkiem Chopinowskiego ;)).
Tu natomiast mamy "tylko" dwa Rachy (koncerty Rachmaninowa uwielbiam, ale nie jest to przecież etap monograficzny).
Czy grając koncert Bartoka bądź Ravela nie można zgarnąć pierwszej nagrody?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 24, 2014, 00:08:31
Szkoda wielka, że Marcinowi się nie udało. Piękny repertuar, i dobrze byłoby posłuchać w jego wykonaniu koncertu. Ale cieszę się, że przeszedł Barysznikow, bo on mi się podobał, i Seong Cho. Reszty jeszcze nie słuchałam, czytałam tylko, zauważając duży aplauz Bartusa dla Stevena Lin.   
Nie wszyscy nadają się na konkursy. I nie musi to też znaczyć, że ci, którzy się nadają i spełniają się w takiej rywalizacji są koniecznie mniejszej klasy artystami. Przecież byli wśród laureatów tacy, którzy łączyli natchnienie i wyżyny ducha z perfekcją i nienagannością wykonawczą:) Co nie zmienia faktu, że ci perfekcyjni mają a priori preferencje nad tymi natchnionymi.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 09:21:27
Nie rozumiem, dlaczego na konkursach pianistycznych wprowadzono granie muzyki kameralnej.
Moim zdaniem jest to strata czasu.
Badanie uniwersalizmu kandydatow jest zbedne?
Rownie dobrze mozna poprosic o maly popis na skrzypcach lub klarnecie, lub rzut lotkami do tarczy.
Kameralistyka jest odrebna dyscyplina i rzadzi sie innymi prawami.
Niemalze zawsze (jako regula) pianista koncertowy spokojnie poradzi sobie z graniem w zespole.
Natomiast typowy kameralista - pianista nie musi koniecznie wykosic koncert Rachmaninowa.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 09:22:37
Nokautujaco piekny utwor Schumanna - Quartet in E-flat Major, Op. 47.(Baryszewski)
Swietnym dzwiekiem gra 1 skrzypek.
Dzwiek altowiolisty grany na slicznym instrumencie jest rownie powalajacy.
Natomiast czasami slychac drobne falsze (vl, vn)

Zwroccie na mijanki harmoniczne (wlasciwie melodyczne) w wolnej czesci (nie trzeba byc muzykiem, by to uslyszec)
Niesamowite. Warto posluchac to Andante cantabile, oj warto. (juz dawno nie ojalem).


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 09:27:41
Niestety w Brahmsie - Quartet in G minor Op. 25 (Lin Steven)
falsze sa juz wieksze (oktawy).
Cosik nasz Lin gra dosyc blado. Tak, jakby czytal nuty a'vista.

To co pisalem wczesniej... Nawet konkursowicze nie podchodza do tematu - kameralistyka zbyt powaznie.

P.S.
Falsze coraz wieksze. Ja bym przerwal granie i poprosil o inny zestaw muzykow.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 09:37:59
Szkoda wielka, że Marcinowi się nie udało. Piękny repertuar, i dobrze byłoby posłuchać w jego wykonaniu koncertu. Ale cieszę się, że przeszedł Barysznikow, bo on mi się podobał, i Seong Cho. Reszty jeszcze nie słuchałam, czytałam tylko duży aplauz Bartusa dla Stevena Li.   
Nie wszyscy nadają się na konkursy. I nie musi to też znaczyć, że ci, którzy się nadają i spełniają się w takiej rywalizacji są koniecznie mniejszej klasy artystami. Przecież byli wśród laureatów tacy, którzy łączyli natchnienie i wyżyny ducha z perfekcją i nienagannością wykonawczą:) Co nie zmienia faktu, że ci perfekcyjni mają a priori preferencje nad tymi natchnionymi.

Asiu,
czy nie wydaje Ci sie ze Twoj Barysznikow w Haydnie troche przynudzal...no... bardzo przynudzal.

Finaly bez Koziaka i Hozjajnova nie maja sensu.
Szkoda dla nas, kiboli pianistyki.
Brak emocji...


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 09:50:44
Zauważyłem, że w ostatnim etapie aż dwoje finalistów wykona koncert Prokofieva, Maria zagra z kolei Czwarty

Beethovena.
Miła odmiana od "Racho-Czajkowszczyzny", którą zazwyczaj obserwuje się w czasie finałów konkursów (za wyjątkiem

Chopinowskiego ;)).
Tu natomiast mamy "tylko" dwa Rachy (koncerty Rachmaninowa uwielbiam, ale nie jest to przecież etap monograficzny).
Czy grając koncert Bartoka bądź Ravela nie można zgarnąć pierwszej nagrody?

Patcarcie,
Jak zwykle uderzasz w czyste tony  (czego nie mozna powiedziec o konkursowym trio - jest coraz gorzej)
Zauwazasz, ze jurorami kieruja dosyc prymitywne doznania (duzo volumenu i ..volumenu)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 09:57:12
I tym fragmentem Lin Steven zapewni sobie zwyciestwo.
Sesja 19 od 1:46:10 do 1:46:35

Ostatnia czesc Brahmsa spowodowala, ze teraz chce mi sie napic kawy i do roboty.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 10:00:35
I nie tylko tym fragmentem.
Mozartem tez.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 10:01:29
Nie zapomnijmy o Bachu.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 11:13:56
Jeszcze jeden kandydat do nagrody.
Colafelice i jego wariacje napawaja mnie optymizmem i checia do zrobienia komus dobrze.
Mozna by tak nazwac napoj milosny C o l a - f e l i c e (jak sadzicie panie?)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 11:28:03
Oboista i klarnecista wykonuja ruchy jak przed sciana placzu (Beethoven Quintet in E-flat major Op. 16)

Mam tylko takie skojarzenie i prosze nie nazywajcie mnie antysemita, gdyz nim nie jestem.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 24, 2014, 11:33:36
Nareszcie fagot w pelnej krasie. Piekny ton (wolna czesc Beethoven)
Bardzo lubie brzmienie fagotu.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 24, 2014, 12:11:59
Mozna by tak nazwac napoj milosny C o l a - f e l i c e (jak sadzicie panie?)

Colafelice mi rende felice (io personalmente non bevo la Cola da anni) ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 24, 2014, 19:35:16
Zaczynam słuchać wczorajszych finałów i nokautuję się Schumannem:) No, naprawdę piękne to jest:) "Kudłaty Ukrainiec" jakoś przypadł mi do serca w tych Skriabinach itp, nawet jeśli przynudzał w Haydnie:)
I wybrał sobie KV 466 :) I Proka.

Bartek, są kibole i są kibice:) Ja myślę, że my jesteśmy ci pozytywni ;) Oczywiście, że jest smutno bez tych najulubieńszych z ulubionych, ale mogę równie dobrze się bawić, wybierając sobie najbardziej ulubionych II rzędu:) Emocje emocjami, ale pamiętajmy, co tak bardzo cenimy w muzyce - "spokój i równowaga" ;)

Już się cieszę na słuchanie kandydatów do nagrody:) G-moll Brahmsa, op. 16 Beethovena...
Colafelice i jego wariacje napawaja mnie optymizmem i checia do zrobienia komus dobrze.
Mozna by tak nazwac napoj milosny C o l a - f e l i c e (jak sadzicie panie?)
Colafelice mi rende felice (io personalmente non bevo la Cola da anni) ;)
:D Po tak fantastycznej reklamie oczekuję, że jego Beethoven zadziała niczym L'elisir d'amore i bezwarunkowo mnie uszczęśliwi:))
A "Szczęśliwemu Coli" może przyniesie szczęście ten konkurs (w przeciwieństwie do Koli Ch.)

 


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 24, 2014, 23:08:52
a propos Baryszewskiego - Ukraińcy zapisali bardzo piękną kartę na tym konkursie. Wśród zwycięzców jest Igor Czetujew (1998) i Aleksander Gawryluk (2004), drugie miejsce w 1998 r. zajął Witalij Samoszko. Antonij też już się odnotuje jako finalista. 
Z Polaków na razie tylko Krzysztof Jabłoński zdobył III miejsce w 1989r. (4 lata po III miejscu na KCH).

Ten kwartet Brahmsa jest taki piękny, że jestem dość niewrażliwa na niuanse "rzeźbiarskie" akompaniatorów. A końcówka naprawdę porywająca:)
Powtórzyli I etap Stevena. Prześliczny:))) <3


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 25, 2014, 12:25:00
a propos Baryszewskiego - Ukraińcy zapisali bardzo piękną kartę na tym konkursie. Wśród zwycięzców jest Igor Czetujew (1998) i Aleksander Gawryluk (2004), drugie miejsce w 1998 r. zajął Witalij Samoszko. Antonij też już się odnotuje jako finalista. 
Z Polaków na razie tylko Krzysztof Jabłoński zdobył III miejsce w 1989r. (4 lata po III miejscu na KCH).

Ten kwartet Brahmsa jest taki piękny, że jestem dość niewrażliwa na niuanse "rzeźbiarskie" akompaniatorów. A końcówka naprawdę porywająca:)
Powtórzyli I etap Stevena. Prześliczny:))) <3

Ukraincy, to narod bardzo utalentowanych ludzi.
Zwlaszcza pianisci, skrzypkowie, balet. sport itd.
Nazwiska tych najwiekszych sa wlasnie z Ukrainy.

"bandy upa", "banderowcy", "okrucienstwo" mozemy znalezc w kazdym narodzie.
Cale szczescie jest to margines.
Wiekszosc, to przyzwoici ludzie, milujacy pokoj, wolnosc i sprawiedliwosc.
Po prostu nie sa agresywni i latwo ich zdominowac.
Wystarczy niewielka grupka zlych i zdecydowanych, zeby zepsuc atmosfere ladu i porzadku.




Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 26, 2014, 09:37:09
LIN Steven
Beethoven (koncert) - lekko, zwiewnie , romantycznie i klasycznie zarazem.
Fantastyczna kadencja (1cz).
Piekne progresje i opoznienia harmoniczne.
Ocena artykulacji, precyzji jest zbedna. Ten chlopak ma to we krwi.
BRAWO!!


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 26, 2014, 09:54:43
Chopin zwalil "Marsz zalobny" z Koncertu nr 1 (2 cz). Beethovena. ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 26, 2014, 10:04:23
Jak puszczac oko, to puszczac.
Slysze troche Chaplina (Titina, ah Titina) w 3 cz (Beethoven nr 1)  ;) ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 09:13:02
Mam dylemat.
Ktory Beethoven lepszy.
Lin, czy Colafelice.
.....Colafelice - lepszy puls (rytm), chociaz daleki od doskonalosci..?
.....Lin - finezja, artykulacja, radosc..?

Lin w 3 cz. uciekal troche, ale to wywolalo dodatkowe emocje.
Bylo swiezo, z humorem, no coz, ten piekielny rytm?... (podobnie u Trifonova)

Orkiestra niestety tez nie pomagala w rytmie (ucieczki detych na szybkich pochodach staccato, nierowne osemki itd..)
Nie wiem,... dzisiaj ludzie nie potrafia grac "rowno"
Biedny Rubinstein (mistrz pulsu i rytmu) chyba bylby niepocieszony.

P.S.
Chyba wole LIN-a, ...wiecej pozytywnej emocji


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:25:57
Nie wiedzialem o tym, ze wsrod jury jest junior jury.
Bardzo dobry pomysl.
Swieza krew a nie tylko ustabilizowane, uformowane, nieelastyczne dziadki.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:26:56
O, widze, ze jest Janusz Babicz.
Co slychac?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:27:52
Przepraszam,.. Babic


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:28:25
..z Babic


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:29:42
Ciekawe dlaczego Babice..czy to od bab


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:30:14
Czy babiarzy?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 27, 2014, 10:45:01
Ciekawe dlaczego Babice

Od nazwiska podkomorzego Marcina Babicy (właściciela jak mniemam ;))


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:49:30
Tez tak mniemalem, tylko nie bylem pewny.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 27, 2014, 10:57:46
CHO Seong-Jin
Bardzo rozkrecil sie w 3cz koncertu Mozarta.
Swietny kontrast miedzy bardzo-staccato i bardzo-leggato.
Wyrownane plaszczyzny dynamiczne (bez potencjometru na cresc. i dimin.)
Prawie idealna 3 cz dla mnie


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Maj 27, 2014, 12:44:49
Od nazwiska podkomorzego Marcina Babicy (właściciela jak mniemam ;))

Patrzcie, a ja zwsze myślałem, że od nazwiska popualrnej postaci z moich netowisk i nowelek  ::)   :D


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 27, 2014, 16:22:35
Wysłuchałem właśnie koncertu d-moll w wykonaniu Baryszewskiego. Cóż, mam ochotę na więcej  ;)

To była jego własna koncepcja arcydzieła Mozarta, którą realizował konsekwentnie od początku do końca. Grał niespiesznie, w wielu miejscach subiektywnie zwalniając (rit.), nie gubiąc równocześnie nurtu muzyki. Wręcz przeciwnie, koncert nieustannie pulsował, a Baryszewski świetnie kontrolował upływ czasu i rytm (zwróćcie uwagę na zegarmistrzowski akompaniament LR w drugiej części). Tematy były pełne odcieni, co wynikało ze zróżnicowania artykulacji i emisji dźwięku.

Były w tym wykonie fragmenty niemal zachwycające, jak np. przetworzenie Allegra, w którym nie po raz pierwszy AB wykazał umiejętność wydobycia kontrapunktów. Tak, moim zdaniem Baryszewski potrafi znakomicie zniuansować frazę, nawet pasaż (na sposób trochę impresjonistyczny) --> jego gra jest efektem czytania (partytury) ze zrozumieniem. Gdzieindziej jego konsekwentnie realizowana koncepcja mogła znaleźć mniejszą akceptację, jak np. w g-mollowym epizodzie romanzy, którą zaprezentował jako REZYGNACJĘ zamiast WALKI, wchodząc jednocześnie czarujące współbrzmienie z orkiestrą.

Można mu zatem zarzucić pewną niemrawość (zwłaszcza w finale - na niewielką chyba wysokość wzniosła się słynna mannheimska rakieta - temat ronda), oporne kumulacje, za mały impet dramaturgiczny (ten koncert kojarzy się często z Don Giovannim). Zabrakło mi tego zwłaszcza przed generalną modulacją do D-dur przed kodą.

Chłopak pozostawia jednak w muzyce Mozarta bardzo dobre wrażenie dzięki swojej kreatywności i alternatywności myślenia, które jest dalekie od przeromantyzowanego podejścia do klasyki   (y) 

Inna kwestia to pozbawiona życia orkiestra grająca, niestety, od taktu do taktu, "od frazy do frazy".


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 27, 2014, 17:08:29
Hm, jeśli poprzedni etap był na podobnym poziomie, to myślę, że od ~42' gra zwycięzca konkursu.

Wzorcowy wykon koncertu C-dur, pod każdym względem. TOTALNA KONTROLA nad dziełem od pierwszego do ostatniego taktu. Steve uelastycznił to miejscami sztywne dzieło dzięki swej nieskazitelnej technice i przezroczystej artykulacji. Kadencja I części to majstersztyk plastyczności.

Nasuwa się wręcz pytanie... Czy nie jest on aż zbyt idealny?  ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 27, 2014, 17:18:39
Część drugą koncertu Beethovena SL gra powalająco. Jeśli nagranie to trafi do uszu Marthy Argherich, która ostatnio prawie wyłącznie wykonuje ten koncert, powinna zaprosić Młodego jak najszybciej na swój festiwal w Lugano.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 27, 2014, 20:46:09
Po przerwie przesłuchałem jeszcze Seong Jin Cho w Mozartowskim KV 467. Chłopak ma 19 lat, przyszło mi mimowolnie do głowy porównanie z Jankiem Lisieckim, jego niemal rówieśnikiem, który zarejestrował ten koncert na swojej debiutanckiej plycie dla DG. Moim zdaniem 1:0 dla Cho.

Znakomity warsztat, przemyślana artykulacja. Zauważyliście, że niemal każda progresja, modulacja, którymi mieni się część pierwsza została zagrana ciut inaczej? Wyczuwalne jest to podskórne napięcie, wyeksponowana zostaje ekspresja marsza. Maestoso zatem znakomite i tym większy apetyt na "operowy" finał, który daje okazję do artykulacyjnego popisu. I tu - bez zastrzeżeń, choć w przetworzeniu, mimo moich oczekiwań, Cho nie wyciągnął asa z rękawa. Może początkowo nieco przeholował w kadencji (trudno mi jej słuchać w innym wykonaniu niż autora, Dinu Lipattiego  ;)), ale GENERALNIE - na dużym propsie. SJC musi być bardzo wysoko.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 28, 2014, 00:46:22
Dla porównania przesłuchuję właśnie fragmenty koncertu C-dur Mozarta w wykonaniu specjalistki od Hammerklavier, Marii Mazo.
Myślę Bartek, że pisząc o HAMMERZE trafiłeś w sedno  ;)

Jej gra Mozarta jest trochę jak robota kowala - żmudna i bez wytchnienia. To wykon w wiekszej części sztywny i konkretny. Przy klawiaturze zamiast Wolfganga wyobrażam sobie zaborczą teściową, panią Weber.

Różnica między tym występem (Rosjanka gra na fazioli) a kreacją Cho jest uderzająca. Kontrasty są ledwie zarysowane, przeważa neutralna dynamika, co niweluje puls tego dzieła; na odważniejsze artykulacyjne wyskoki MM pozwala sobie dopiero w drugiej części repryzy Allegra. No i rypło sie jej w najpiękniejszym miejscu ekspozycji. To jednak nic wobec upiornego płaskiego UMPA-UMPA w lewej ręce w stylu ćwiczeniowej etiudy na początku pierwszego kupletu ronda, które próbuje potem nadrobić wysubtelnieniem niektórych epizodów. Na kadencję Lipattiego jest moim zdaniem za grzeczna. Metronom we krwi (zamiast hemoglobiny).

Myślę, że MM ma coś wspólnego ze zwyciężczynią ostatniego Konkursu Chopinowskiego. Cóż, jurorzy lubią takie pianistki. Swoja drogą ciekawe, że panowie biją ją wrażliwością i delikatnością na głowę (przynajmniej w tym etapie).

BTW, organizatorzy powinni chyba zastanowić się nad zmiana orkiestry w następnej edycji konkursu. Rywalizacja który obój będzie pierwszy (gdy oba mają grać równocześnie) jest tu nie na miejscu, choć niektóre dęciaki potrafią nawiązywać całkiem niezły dialog z solistami.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 28, 2014, 08:45:15
Dla porównania przesłuchuję właśnie fragmenty koncertu C-dur Mozarta w wykonaniu specjalistki od Hammerklavier, Marii Mazo.
Myślę Bartek, że pisząc o HAMMERZE trafiłeś w sedno  ;)

Jej gra Mozarta jest trochę jak robota kowala - żmudna i bez wytchnienia. To wykon w wiekszej części sztywny i konkretny. Przy klawiaturze zamiast Wolfganga wyobrażam sobie zaborczą teściową, panią Weber.

Różnica między tym występem (Rosjanka gra na fazioli) a kreacją Cho jest uderzająca. Kontrasty są ledwie zarysowane, przeważa neutralna dynamika, co niweluje puls tego dzieła; na odważniejsze artykulacyjne wyskoki MM pozwala sobie dopiero w drugiej części repryzy Allegra. No i rypło sie jej w najpiękniejszym miejscu ekspozycji. To jednak nic wobec upiornego płaskiego UMPA-UMPA w lewej ręce w stylu ćwiczeniowej etiudy na początku pierwszego kupletu ronda, które próbuje potem nadrobić wysubtelnieniem niektórych epizodów. Na kadencję Lipattiego jest moim zdaniem za grzeczna. Metronom we krwi (zamiast hemoglobiny).

Myślę, że MM ma coś wspólnego ze zwyciężczynią ostatniego Konkursu Chopinowskiego. Cóż, jurorzy lubią takie pianistki. Swoja drogą ciekawe, że panowie biją ją wrażliwością i delikatnością na głowę (przynajmniej w tym etapie).

BTW, organizatorzy powinni chyba zastanowić się nad zmiana orkiestry w następnej edycji konkursu. Rywalizacja który obój będzie pierwszy (gdy oba mają grać równocześnie) jest tu nie na miejscu, choć niektóre dęciaki potrafią nawiązywać całkiem niezły dialog z solistami.


Duzo racji w Twojej wypowiedzi Patryku, ale tez kilka znakow zapytania.
Deta w orkiestrze, do wymiany oczywiscie.
Przede wszystkim stroj (zauwazalnie za nisko w 2cz)
Czasami "rywalizujace" oboje za wysoko.
Kwintet smyczkowy, bardzo przecietny, rowniez nie stroil (na ogol za nisko do pft)

Jezeli chodzi o to "hammerowanie", to moim zdaniem sa rozne preferencje.
Istnieja zarzuty, ze gra jest zbyt "mloteczkowa", wyrazista, wystukana,
lub,
ze,granie, za miekkie, mgliste i niewyrazne,
lub
zarzut, ze jest w sam raz, zbyt zwyczajnie i przecietnie.

Moim zdaniem sa rozne typy zadowolenia przy odbiorze muzyki.
Wszystko zalezy od tego jaki mamy charakter.
Cale szczescie, ze jestesmy rozni i mamy rozne oczekiwania od muzyki.

Osobiscie "mloteczkowosc" Maryji byla zdrowa, prostolinijna.
Nie mieszalbym jej od razu z blotem.
Nudne dla Ciebie, moze byc ostoja spokoju i rownowagi dla kogos innego.

Mimo wszystko nalezymy do tej samej druzyny.
Tez zdecydowanie wolalem wykonanie CHO





Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 28, 2014, 17:56:48
Lin, czy Colafelice.

Porównałem sobie fragmenty obu występów. Nie odważyłbym się jednak na stwierdzenie, który z panów był lepszy. To interpretacje do siebie podobne, ale i dość różne.

Włoch gra ten koncert jakby bardziej spontanicznie. Łatwo wysłyszeć tą "subiektywność" i swobodę w zakresie zmian tempa (rit. - accel./a tempo; PULS!) choćby w znakomicie wykonanej kadencji w części pierwszej. Wydobywa ze steinwaya dla mnie ciekawszy, bardziej aksamitny dźwięk. Nie jest tak perfekcyjny i sprawny jak Steve (który nie ma sobie równych), zdażają mu się oskmnięcia palców, ale dodaje to tej interpretacji "osobistości"  (i kontrastuje z leniwie i mechanicznie grającą orkiestrą). Zwróćcie też uwagę, że "glissando" na koniec przetworzenia w A. con brio Cola zagrał inaczej.

Myślę jednak, że znakomicie przygotowany Steve bardziej spodoba się jurorom. Nie wiem czy publiczności również.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 28, 2014, 18:04:54
Osobiscie "mloteczkowosc" Maryji byla zdrowa, prostolinijna.

Jej wykon był oczywiście jak najbardziej poprawny - czysty, zachowujący właściwy rytm. Nie potrafię sobie jednak wyobrazić tych prostolinijnych młoteczków na przyklad w koncercie c-moll Mozarta. Mam nadzieję, że przed finałem (koncert G-dur Beethoven) wrzuci na luz, da się ponieść emocjom partytury.

Najbardziej "racjonalny" klawiszowy utwór Beethovena - fuga z Hammerklavier jest dla niej idealnym reprtuarem. Skoro Cię bARTku przekonała, muszę ją odsłuchać  ;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2014, 00:32:10
Hm, myślicie, że po takiej ilości usterek w Rachu Cola (którego chyba trochę zjadły nerwy) nie ma już szans na wygraną? 


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 29, 2014, 09:06:37
Na razie Lin zdecydowanie lepszy w Prokofiewie od Baryszewskiego.

Szkoda, ze Prokofiew nie napisal koncertu na fortepian w podobnym stylu co konc. skrzypcowe.
Koncerty neo-romantyczne, neo-klasyczne z duza iloscia pieknego rosyjskiego folkloru i prokofiewowskiej fantazji.
Prokofiew wszedl w jakis mroczny kanal, ktory mnie osobiscie sie nie podoba.

Oczywiscie w koncertach fortepianowych slyszymy doskonaly warsztat komozytorski i (mowiac po celbrycku warszawsku)
zajebista instrumentacje, ale to nie jest moja estetyka.

P.S.
Coli jeszcze nie sluchalem


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 29, 2014, 09:42:17
Mam do d... keyboard, stad te polykane litery.
Sorry


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 29, 2014, 09:46:12
do d... keyboard + dysleksja.
 :D



Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 29, 2014, 10:00:07
W Rachmaninowie orkiestra przeszkadzala.
Grala rutynowo z dyzurna emocja, czyli zadna.
Dete jak zwykle cholernie nieczysto (za nisko!!).
Poza tym zle nagrane (zle proporcje) itd...

Szkoda, gdyz Colafelice jest muzykalny, ale gral gorzej (przez orkiestre).
Chociaz,.. Colafelice emocjonalnie jeszcze niedojrzal do Rachmaninowa

P.S.
KOLA > COLA


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 29, 2014, 10:16:44
Czy jest ktos, ze wspolczesnych, ktorego  Rachmaninow moglby
rywalizowac z  Hozjajnowem z Dublina?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 29, 2014, 18:25:04
kati wprowadzila konkurs do Forum i co , zima
Napisala tylko jedna recenzje.
Pupil Kola odpadl i odpadla kati.

 P.S.
To samo dotyczy xbw, tylko bez pupila.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2014, 19:24:56
Bartku, co tu wiele komentować, Steve, jak się wydaje, wyszedł wyraźnie "na prowadzenie" i prawdopodobne, że nikt mu już nie odbierze zwycięstwa.

Co do K(C)oli, to wydaje się, że tym razem Rachmaninow w pewnym sensie "przerósł" ich obu. Cola chyba nie potrafi sobie jeszcze poradzić z tremą, jest jednak piekielnie muzykalny i utalentowany, życzyłem mu przed finałem felicità (choć mówi się chyba poprawnie buona fortuna  8)); niestety, nie wszystko się udało (a wydawałoby się, że w czepku urodzony ;)). Mimo wszystko, urzeka jego spontaniczność.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 29, 2014, 19:58:28
Dęte, macie rację, przerażają i odstraszają. Wczoraj widziałam jak biedny Cola zerka co chwilę w stronę orkiestry niepewnie, już pod koniec tzw. Rach 3 i zastanawiałam się, jak on może w takim stresie myśleć o interpretowaniu, i oczywiście przestał trafiać w klawisze z tego zerkania.

A dziś zaczęli wcześniej i przegapiłam Cho w Cza.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 29, 2014, 20:19:00
To mój czwarty konkurs fortepianowy podsłuchiwany, w życiu. A drugi w Tel-Avivie. Może takie wrażenie tylko, bo nie ma emocji, nie ma Daniila i innych "znanych i lubianych" w finale, nie ma tej fali tuż po konkursie chopinowskim, ale nie było mi trudno oderwać się i zająć czym innym. Nawet koncerty fortepianowe finałowe aż tak mnie nie przyciągają jak "zwykle". Mam nadzieję, że 2015 i Moskwa i Warszawa już będą na najwyższych obrotach, także w moim postrzeganiu.

No i się chłopak rozjechał. I orkiestra razem z nim.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 29, 2014, 20:22:29
No, i teraz czuję się jakbym oglądała jazdę figurową na lodzie, ile razy jeszcze będzie "gleba". Biedny Osokins.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 29, 2014, 22:56:25
1 miejsce - Anthonii Baryshevskyi

2 miejsce - Steven Lin

3 miejsce - Seong Jin Cho


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Maj 29, 2014, 23:16:13
1 miejsce - Anthonii Baryshevskyi

;D

Czyli swoim Mozartem zachwycił również jurorów, coż, brawa dla nich. Prokofieva zaraz odsłucham.


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: fille007 Maj 30, 2014, 16:49:29
choć mówi się chyba poprawnie buona fortuna  8)

Też mu tak życzyłam - à propos: przed trudnym zadaniem/egzaminem itp. częściej można od Włochów usłyszeć In bocca al lupo! (W paszczę wilka!), na które to życzenie absolutnie nie wolno odpowiadać grazie, tylko crepi! (niech zdechnie!) albo crepi il lupo! (niech wilk zdechnie!)  :D


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Maj 30, 2014, 22:17:10
Rezultaty.
Pierwsze moje skojarzenie... o ..nagroda polityczna.
Ukrainie teraz potrzebny jest zwyciezca.
Posluchalem sobie jeszcze raz Baryszewskiego i
wiem, ze moge przybic mu pieczatke ID.
Tak, on jest unikalny, co nie oznacza, ze jego gra jest w moim typie.
Niezwykle stonowana emocja i technika jest tak konsekwentna, ze
staje sie walorem.
Ciemnawa (nie ciemna!!) barwa buduje monolit brzmienia.
Emocje, jakby ich nie bylo, ale sa, gdzies ponad naszymi glowami.
Baryszewski odbierajac nagrode byl gdzies indziej.
Nie zalezy mu na splendorze i poklasku, jest wyzerowany.

P.S.
Tak, jego Mozart byl zjawiskowy (chociaz nie moj)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 30, 2014, 22:30:00
Na szybko: Bardzo się cieszę, że "kudłaty" wygrał, :D jakoś od razu przypadł mi do serca - a właściwie do ucha :D Pat jak zwykle potrafił pięknie wyrazić słowami to, co
ja odczuwam po prostu uchem i sercem, a nie zawsze umiem ubrać we właściwe słowa:): "potrafi znakomicie zniuansować frazę, nawet pasaż (na sposób trochę impresjonistyczny" "świetnie kontrolował upływ czasu i rytm", "tematy były pełne odcieni, co wynikało ze zróżnicowania artykulacji i emisji dźwięku" :)
Ale jest też trochę w zgodzie ze swoim imagem młodego XIX-wiecznego rewolucjonisty;)) - oryginalny i nieco zbuntowany:)

Nie słuchałam wszystkiego, ale posłucham z tym większym pożytkiem dla siebie, wczytując się przy okazji w Wasze uwagi:)) Na razie 466. Tak, piękny Mozart, żywy, prawdziwy i wciągający w swoją opowieść, chociaż orkiestra, hm, faktycznie gra go trochę tak jakoś... dostojnie :D Romanza tchnęła melancholią - ale dla mnie ok. Mocno "szło w serce". To wszystko zdawało mi się idealnie wyważone, wszystko było delikatne, a nie było słodkie.
Czy nagroda mogła być w jakiejś mierze polityczna - trudno powiedzieć. Mówiliśmy już, że Ukraińcy zgarnęli tu już kilka nagród z górnej półki:) Z drugiej strony faktycznie jest taki czas, że mogło to troszkę przechylać szalę na niego, nie na Lina. Ale w każdym razie zrobił na Was wrażenie i widać, że jest dużą indywidualnością:)

Odsłucham zaraz Prokofiewa w ich wykonaniu. Zwłaszcza Stevena:)

Domyślałam się, że Lin, od razu ustawiony na piedestale przez Bartusa a potem zaraz przez Patryka,  zajdzie wysoko, pewnie nawet wygra:) Ale druga nagroda na Rubinsteinie to też coś.
Ale cieszę się też z nagrody dla młodego Cho, za którego trzymałam kciuki, bo polubiłam go jeszcze na Czajkowskim:)




Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 31, 2014, 00:58:53
Prok w swoich koncertach cierpi na chorobę dwubiegunową;)
Fakt, są tam momenty mroczne, na pozór kompletnie dzikie, nieokiełznane - na pozór, bo przecież ta dzikość jest ujęta w ścisłe ramy wirtuozowskiej i kompozytorskiej perfekcji.  Ale też potem momentami przechodzi to płynnie w chwile nieopisanie piękne, niezwykle poetyckie, jakieś całkiem nagle i niespodziewanie migotliwe i księżycowe – to znów w chwilowy beztroski taniec. By za moment wybuchnąć dynamiką i dramatem. Samo życie:) Grecki podział emocji  - Dionizos i Apollo:) Splątany w jedność. Trudno to bardzo na pewno ująć w karby spójnej całości, zmieścić we własnym odczuwaniu, oddać w wiarygodnej wizji.

Antonij najpierw przemawiał do mnie bardziej w tych impresjonistycznych partiach, gdzie właśnie słychać było, jak on te nastroje i barwy „niuansuje":) Ale potem już wciągnął mnie swoją wizją, także w jej ciemniejszej odmianie. Potrafił oddać tę nutkę szaleństwa:) Przekonują mnie jego interpretacje, jego opowieści. 
A zresztą gość, który w takim stylu zaliczył test Mozarta, zagra wszystko :D

Jeszcze posłucham Stevena, który mnie bardzo, bardzo zachwycił tym Bachem:) Ale nie wiem, czy jeszcze dziś, bo jednak tego się nie słucha przy pracy;)


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Maj 31, 2014, 19:12:13
A przy okazji, tak brzmi drugi Prok z naprawdę dobrą orkiestrą ;)

http://www.youtube.com/watch?v=GqwC42TZUXQ


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 01, 2014, 08:30:07
A przy okazji, tak brzmi drugi Prok z naprawdę dobrą orkiestrą ;)

http://www.youtube.com/watch?v=GqwC42TZUXQ


To jest wykon!!
Zamiast pic poranna kawe, wysluchalem tej ciemnej strultury w calosci, baz wytchnienia.
thx


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 02, 2014, 20:39:34
Czy ktoś słuchał III Koncertu Prokofieva w wykonaniu Awdiejewej na zakończenie sezonu FN?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 03, 2014, 07:29:07
Czy ktoś słuchał III Koncertu Prokofieva w wykonaniu Awdiejewej na zakończenie sezonu FN?

Nie, a dlaczego pytasz?


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 03, 2014, 08:35:11
Posluchuje sobie jeszcze wyrywkowo wystepy z konkursu.
Czy obil Wam sie o uszy 1 etap Natalii  Sokolowskiej?
Niesamowite, unikalne wykonanie CPE Bacha (zreszta piekna kompozycja.)
Haydn - znakomity.
Sokolowska - Paganini - wariacje = daj boze zdrowie, GENIALNY.
Tak wlasciwie, to jej wystep byl perfekcyjny.
Wydaje mi sie, ze, jak juz nie jurorzy, to przynajmniej publika i melomani powini "odnotowac" jej wystep.
A tutaj zima i zima...
Wielkia czworka - kufmanno-wunderowo-trifonovo-hozjajnova zawladnela naszym forum.
Jestesmy zaslepieni i nieotwarci na postrzeganie swiata muzyki w szerszym polu widzenia.
Szkoda.

http://www.youtube.com/watch?v=ClGTeX2_SGw


Tytuł: Odp: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 03, 2014, 19:09:14
Ciekawe byłoby porównanie Prokofievów izraelskich z tym Julkowym, warszawskim Trzecim. Słyszałem tylko krótki komentarz jednej z dziennikarek, która stwierdziła, że Pogromczyni z 2010 r. w czasie koncertu w Filharmonii Narodowej "rozmijała się czasem z orkiestrą" i generalnie, trochę do wzorca brakowało, co burzy moje wrażenie, iż Awdiejewa jest stworzona do muzyki Racha, Skriabina i Prokofieva  ;)


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

lyl skandynawistyka duesicilie sith lolwfpolska