Kurier Szafarski

Zapraszam na obejrzenie na żywo koncertu pianistki za pośrednictwem youtube

Transmisja rozpoczyna się o 20:00 naszego czasu........

http://www.youtube.com/watch?v=_pCQ1f520o4&feature=plcp

Repertuar:
F. Liszt
Hungarian Rhapsody No. 12

Mozart
Fantasy in C minor K.475

Schubert-Liszt
3 songs:  Des Mädchens Klage, Der Doppelgänger, Erlkönig

Beethoven
Sonata Op 27 No. 2 'Moonlight'

interval

Rachmaninov
Etude–Tableau  Op.39 No. 6
4 Preludes: G major Op 32. No. 5, G sharp minor Op 32 No. 12, B minor Op 32 No. 10, G minor Op 23 No. 5

Scriabin
2 Poèmes Op. 32
2 Etudes: Op 42 No. 3 'Mosquito', Op 65 No. 1

Chopin
3 Nocturnes: C minor Op 48 No. 1, D flat major Op 27 No. 2, E flat major Op 9 No. 2

Liszt
Totentanz S.525

źródło: http://www.royalalberthall.com/tickets/valentina-lisitsa/default.aspx  (zakładka 'Repertoire')

Świetna sprawa, bardzo dobra jakość! Dzięki, Tuco :)

I ode mnie wielkie dzieki Leszku bo zapomniałabym o tym koncercie na amen a z pewnościa warto
było go posłuchać (i obejrzeć).

tuco rulez!!!


Dzieki za link.
Koncert wysluchalem i ogladnalem w calosci.
To sie nazywa XXI wiek.
Jakosc dzwieku i obrazu niemalze doskonala.
Valentina jest niesamowita.
Mocna, a zarazem finezyjna i delikatna.
Doskonala pianistka moim zdaniem.

Valentinka oprowadza po Royal Albert Hall, nu, dawaj, przez "murek", nie szkodzi, że w sukni. Aparatka :)

http://www.youtube.com/watch?v=wlw7rT0ZKDM&feature=relmfu

Pamiętam, że potrafi grać boso, kiedyś Bogdan wrzucił z nią linka http://www.youtube.com/watch?v=5s2mtaQZQn0

Niestety nie doczekałem do końca koncertu więc dzieła Chopina wysłuchałem dziś(bo link wciąż jest aktualny). Średnio mi się podobało wykonanie nokturnu op. 48 nr 1 ale oczywiście całokształt oceniam wysoko, również od strony wizualnej.
Valentina bardzo dba o fanów, ma swój kanał Youtube, często publikuje nagrania a wstawki 'na żywo' są czymś wspaniałym. Wielki szacunek, szkoda że inni pianiści nie idą tym tropem.

Również pamiętam to bose wykonanie; jest cudowne.

PS. Widziałem 2 miesiące temu jak pewien amator grał w rękawiczkach, takich gumowych ogródkowych. Całkiem fajnie mu szło. Też robię od czasu do czasu takie eksperymenty  ::)