Kurier Szafarski

Działy forum => Artyści i ich muzyka => Wątek zaczęty przez: TeresaGrob Lipiec 26, 2011, 17:32:00



Tytuł: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 26, 2011, 17:32:00
Nazwałam ten wątek wariacjami bo jakaś szczegółowa analiza twórczości Glenna
Goulda, trochę mnie przerasta więc będzie trochę różnych utworów, filmów
które szczególnie lubię.
Wiem, że na forum jest co najmniej kilku wielbicieli GG, mam nadzieję, że mi pomogą.
A więc:

"A więc chcesz napisać fugę?
Masz ochotę napisać fugę?
Masz odwagę napisać fugę?
A więc śmiało napisz fugę!

http://www.youtube.com/watch?v=N2JFgfc7c70


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 26, 2011, 18:51:47
W 1954 roku Gould nagrał swoją pierwszą płytę dla Columbii. Były to "Wariacje goldbergowskie"Bacha.
Płyta stała się wielkim bestsellerem.Jak mówił Gould"opłaciła mój czynsz za kilka lat".
Choć z zasady nie nagrywał niczego dwukrotnie, dla tego utworu zrobił wyjątek. Nagrał go ponownie
w 1981 roku.
Czym te nagrania się różnią?
Posłuchajcie tematu wariacji "Arii" w dwóch wersjach.

http://www.youtube.com/watch?v=lmrr3BMyqq0&feature=related


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Melisa Lipiec 26, 2011, 20:39:28
Agnieszko dzięki za ten wątek.  To wielkie szczęście, że Gould  nagrał Wariacje Goldbergowskie dwa razy. Kocham obie  wersje.Pierwszą - nazywam ją Bachowsko-Gouldowsko-Mozartowską  - za młodzieńczą niecierpliwość,  przejrzystośc i błyskotliwość. Drugą za miękkość, zadumę, precyzję, delikatne piękno ( o nuceniu nie wspominając  :P

Kanonik powyżej wspaniały :) Uśmiałam się, a potrzebne mi to teraz bardzo.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Lipiec 26, 2011, 20:43:37
Przed kilkoma tygodniami wysłuchałem kilku utworów granych przez Goulda i bardzo spodobały mi się jego interpretacje. Zachęcił mnie do bardziej dogłębnego zapoznania się z dziełami Bacha. ;) Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł sobie powiedzieć, że Bach nie ma dla mnie tajemnic, ale kiedy to będzie...?  ???


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 26, 2011, 21:17:11
Ja Melisko też kocham obie wersje, ale muszę się przyznać, że do drugiej długo się przekonywałam.
Wydawała mi się taka ascetyczna i trudna. Dopiero po dłuższym obcowaniu z tą płytą
zrozumiałam (chyba) o co Gouldowi chodzi. Trzymaj się kochana :)
Ktoś kiedyś ładnie powiedział, że Gould wkłada nam oko do ucha.Tak jasno widzi
graną przez siebie muzykę, że i nam czasami udaje się ją zobaczyć.
Gould jest świetnym kluczem do poznania Bacha, ale wydaje mi się Kuba, że samo zgłębianie tej muzyki
jest ciekawsze, niż powiedzenie sobie "wiem juz wszystko".A przy Bachu czy to w ogóle jest
możliwe?


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 26, 2011, 21:26:07
To jeszcze trochę gouldowskiego uśmiechu.
Gould śpiewa "Scottish Rapsody" Wiliama Waltona:

http://www.youtube.com/watch?v=ShPrbtWiN9A


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 27, 2011, 16:00:22
Kilka preludiów (BWK 924-928) J.S.Bacha.
Te krótkie utwory polecam wszystkim którzy Goulda nie znają lub się jeszcze do niego
nie przekonali:

http://www.youtube.com/watch?v=KkSTLXk2TG4


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 27, 2011, 16:06:11
I trochę gouldowskiego humoru: wywiad z wielkim współczesnym kompozytorem
Karlheinzem Kloppweiserem, który tłumaczy jaka jest różnica między
niemiecką a francuską ciszą:

http://www.youtube.com/watch?v=zFFJX0SYPvw&feature=related


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 28, 2011, 16:28:12
Jedyny koncert Mozarta, który Gould zdecydował się nagrać: c-moll.
Uwielbiam tę interpretację:

http://www.youtube.com/watch?v=0FfllpYnjfQ


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Lipiec 28, 2011, 20:23:19
przed chwilą było 0 odsłuchań
teraz jest już 6
muzyka i wykonanie wspaniałe
ładne zdjęcia.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 28, 2011, 20:31:17
Dzięki Marku, cieszę się, że jesteś następnym gouldystą wśród nas.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 29, 2011, 11:46:34
Capriccio z 2 Partity Bacha.
Jaka klarowność gry, przy dość szybkim tempie słychać każdą nutkę:

http://www.youtube.com/watch?v=JozkY0YYa0A

I ta sama partita, próby w domku Goulda w Uptergrove nad jeziorem Simcoe (Ontario).
Oczywiście w towarzystwie wiernego czworonoga:

http://www.youtube.com/watch?v=B49SD8D9feM


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 01, 2011, 08:00:59
Kilka preludiów (BWK 924-928) J.S.Bacha.
Te krótkie utwory polecam wszystkim którzy Goulda nie znają lub się jeszcze do niego
nie przekonali:

http://www.youtube.com/watch?v=KkSTLXk2TG4
Brzmią świetnie i sądze, że dla dzisiejszego nierozkochanego w klasyce odbiorcy rzeczywiście mogłyby byc dobrą zachętą inspirujacą do własnych poszukiwań. Pierwsze preludium mogłoby także z powodzeniem słuzyć jako ilustracja dźwiękowa do wspólczesnego, nie tylko studyjnego kina.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 02, 2011, 16:43:57
Inna twarz, trochę z Liszta??

http://www.youtube.com/watch?v=RjF3-fUfX3E


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 02, 2011, 17:06:31
Wiem,że było ale tu GG gra jedyny raz Schuberta, a więc wybaczcie :) :) :)

http://www.youtube.com/watch?v=WWnyfFgWuVE


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 02, 2011, 18:51:22
Alla Turca, eh super

http://www.youtube.com/watch?v=R54fHB8Zny8&feature=related


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 07, 2011, 10:58:39
Sądząc po programie recitalu Ingolfa w Dusznikach grał ta sonatę czy tak samo??

http://www.youtube.com/watch?v=68HTMNSLc8I&feature=related


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 08, 2011, 13:26:27
Bardzo lubię tą interpretację GG.
Gdyby bardziej cenił muzykę romantyczną, pewnie też by był jej wielkim wykonawcą.
Fotki z jeziora Simcoe, gdzie rodzice Goulda mieli domek a on sam bardzo lubił tam przebywać.

http://www.youtube.com/watch?v=vo625xPF228


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 10, 2011, 11:46:02
Gould jako kompozytor nigdy nie wyszedł poza swój op.1.
Biografowie różnie to tłumaczą. Byc może brakowało mu "iskry bożej" a może był wobec siebie za bardzo
krytyczny.
Namawiam do posłuchania jego "Kwartetu skrzypcowego" op.1, bo pewnie nigdy go nie słyszeliście
a jest to utwór bardzo"piękny i kunsztowny" jak pisał Stefan Rieger.
I świetnie pasuje do dzisiejszego mrocznego i pochmurnego dnia.
Ten pan grający pierwsze skrzypce to Bruno Monsaingeon reżyser i twórca wielu muzycznych filmów
z GG i nie tylko.

http://www.youtube.com/watch?v=ZI_iy09RFZg


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 12:49:35
W 1977 roku ziemię opuściły dwie sondy kosmiczne "Voyager I" i Voyager II.
W 1989 opuściły nasz układ słoneczny i poleciały dalej w ciemny kosmos. Na ich pokładach
oprócz innych głosów z ziemi znajduje się również nagranie Preludium i fugi C-dur J.S.Bacha w
wykonaniu Glenna Goulda:

http://www.youtube.com/watch?v=bebHG--W8s0


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Sierpień 11, 2011, 13:28:50
Cieszy mnie to, że jeśli przechwyci te sondy obca cywilizacja
od razu zanurzy się w piękno naszej (ludzkiej) muzyki.
 
Mam nadzieję, że nie zaginą w bezmiernej ciemnej materii
i ktoś podobny do nas to przesłanie odczyta.
 


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 13:49:05
Też tak myślę, podobno żywot tych sond ocenia się na miliard lat, więc jeśli nie przydarzy się
im nic złego, kto wie gdzie dolecą i kogo spotkają :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 18, 2011, 18:02:20
Przemowa Leonarda Bernsteina przed wykonaniem Koncertu Brahmsa z GG przy fortepianie:
cyt. za S.Rieger:

"Będą Państwo za chwilę świadkami, nieortodoksyjnej, powiedzmy, interpretacji Koncertu d-moll Brahmsa. Interpretacji
różniącej się od wszystkich, jakie dane mi było dotąd słyszeć-i nawet od tych, jakie mogły mi się przyśnić[..]
Nie mogę powiedzieć bym całkowicie podzielał koncepcję Mr.Goulda.Spytają Państwo wobec tego, czemu mimo wszystko zgodziłem się ten koncert poprowadzić? Zgodziłem się gdyż Mr.Gould jest tak wielkim i poważnym artystą, że wydaje się konieczne potraktowanie serio tego wszystkiego, co w dobrej wierze sobie obmyślił.[...]
Pozostaje jednak stare pytanie, kto w koncercie fortepianowym jest bossem, solista czy dyrygent?(śmiechy)Rzecz
prosta raz jeden raz drugi, zależnie od temperamentu.[...]
Tylko raz w życiu zdarzyło mi się podporządkować całkowicie nowym i bezkompromisowym pomysłom solisty, a miało
to miejsce wtedy gdy poprzednim razem akompaniowałem Mr.Gouldowi(salwa śmiechu)Tym razem jednak
nasze poglądy tak się różnią, że poczułem się zmuszony w ten sposób lekko się odciąć"

Co na to Gould:
"Speech był absolutnie czarujący{..]i nigdy nie byliśmy lepszymi przyjaciółmi"
Najważniejsza przecież jest muzyka.

http://www.youtube.com/watch?v=4gs3TeEUy8g


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 21, 2011, 17:22:44
Piąta Symfonia Beethovena, oczywiście w transkrypcji Liszta, bo chyba tylko on podjąłby się
próby wykonania symfonii na fortepianie.
A Gould gra ją bardzo con brio..

http://www.youtube.com/watch?v=RjF3-fUfX3E


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 21, 2011, 18:00:47
Cytuj
A Gould gra ją bardzo con brio..

Agnieszko.
Chyba "con bylejako".
Cale szczescie, ze symfonia genialna, bronila sie jak mogla, przed nierownymi arpeggiowatymi akordami.
Beethoven by zaplakal slyszac jak jego zelazne tempo jest polykane i szturchane.
Uwielbiam Goulda, ale ta symfonie skopal.
 Nie widze sensu robienia takich transkrypcji.

I oto dziwne stwierdzenie:
GenialnyBeethoven + Genialny Liszt + Genialny Gould = CHALA
Ni chala, to za duzo powiedziane

PS
 Zycze Wam przyjemnego koncertu na zywo


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 23, 2011, 14:23:59
Bartus , trzy dni sie przymierzam, aby Ci odpowiedziec, i nic nie wymyslilam,
jeslil chodzi o transkrypcje to masz racje ale u Liszta, to tu chyba jest cos w rodzaju
milosci co do Beethovena i Schuberta.
Ale jesli chodzi o Goulda, ze nie trzyma tempa, ale mi dales do myslenia, mam do posluchania
obie plyty (nagral też Pastoralna), moze cos wymysle, oj  :) :) :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 23, 2011, 15:14:33
Cytuj
Bartus , trzy dni sie przymierzam, aby Ci odpowiedziec, i nic nie wymyslilam,

Agnieszko.

Wal prosto z mostu.
Nie chce uchodzic na tym forum za swieta krowe.
Zreszta znasz moja opinie o swietych krowach.

Rowniez nie musisz odpowiadac i bedzie OK.

Kazdy ma prawo do wlasnego odczucia.

Gould gra  Beethovena troche za bardzo ad'libitum, troche jak recitativ.
Ja osobiscie nie przepadam za ta koncepcja grania V symfonii, ale ktos inny (np.TY) moze to lubic.
Orginal piatki jest tak genialny, ze mi to wystatrcza i dlatego sie buntuje.
Beethoven symfoniczy, to przede wszystkim piony harmoniczne, ktore musza (wg mnie) podobnie jak ciosy mieczem trafiac do celu bez owijania w bawelne.
W wypadku Glena - za duzo ciepelka i rozczlonkowania (takie przynajmniej mam wrazenie)





Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 27, 2011, 10:41:51
Oczywiście można się tu zastanawiać, czy fortepianowe transkrypcje symfonii mają w ogóle sens.
Ale Liszt był genialnym pianistą i pewnie myślał, że na fortepianie można zagrać wszystko.
Poza tym w XIX wieku publicznośc miała mało okazji do wysłychania tych utworów. Jeszcze Artur Runinstein
grał opery Wagnera i Straussa, z wielkim powodzeniem .

Wiem ,że to już było, ale na innym wątku: Gould i Schubert:

http://www.youtube.com/watch?v=WWnyfFgWuVE


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 27, 2011, 11:07:50
Agnieszko.

Chodzi mi o sens artystyczny (muzyczny)


W przypadku Schuberta, to mam inne odczucia.
Otoz muzyka symfoniczna nie nalezy do jego najwiekszych atutow.
Tematy b. piekne zreszta nie zawsze dobrze brzmia w duzych skladach z powielana (zwielakratniana) linia melodyczna (podobnie u Bacha)
Transkrypcja Goulda symf nr 5 (Schuberta) poprawila zatem jakosc artystyczna tego utworu.
Podsumowujac: wole Schuberta na fortepianie i w spiewie niz w orkiestrze.

Schubert byl skromnym, niesmialym czlowiekiem.
Najlepiej czul sie przy fortepianie, otoczony przyjaciolmi.
Nie lubial fajerwerkow.
Stad i jego genialny styl. Skromny prosty, emocjonalny, trafiajacy do glebszych obszarow.





Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 27, 2011, 11:21:27
http://www.youtube.com/watch?v=edM7dgNeUIw&NR=1

Najczesciej sluchany utwor w moim zyciu (pierwszy utwor - Prelude No.3 in C-sharp).
Oczywiscie 2,3 kawalek tez maja swoja pokazna liczbe, oj pokazna!


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: kozioł Sierpień 27, 2011, 12:03:44
Wiem ,że to już było, ale na innym wątku: Gould i Schubert:
http://www.youtube.com/watch?v=WWnyfFgWuVE

Zachowanie Goulda przypomina mi trochę tego "faceta" x2 co wrzucił Leszek..obydwaj w sposób charakterystyczny przeżywaja muze - z tą różnicą że jeden z szeroko otwartą japą..a Gould głośno śpiewając, nieraz zagłuszając nawet sam fortepian - oczyw. chodzi tylko o samo zachowanie..wykonawstwo to zupełnie inna rzecz  :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 27, 2011, 12:09:58
Grał także w mitenkach, bez butów, na niskim krzesełku z wytartym siedzeniem, pod nogi fortepianu podkładał
drewniane klocki.
Co do podśpiewywania to twierdził, że im "trudniej" jest mu wyrazić graną muzykę to tym głośniej nuci.
Jakby usiłował zagłuszyć fortepian


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: kozioł Sierpień 27, 2011, 12:25:30
Straszny cudak..ale osobiście lubię takich cudaków, znałem kiedyś gościa który jak grał (oczywiście nie na fortepiano..tylko "szarpidrut") to wydobywał z siebie jakby jęki, na przemian z zaciskaniem zębów..o minach nie wspomnę - tak jakby tym sposobem pomagał sobie w poprawnym "podkręceniu" struny, czy trafieniu w odpow.dźwięk (coś jak T.Nalepa) - można było podać ze śmiechu.. :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: kozioł Sierpień 27, 2011, 12:42:06
tzn śmichy chichy - śmichami hichami..ale facet był naprawdę niezły


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 27, 2011, 12:52:23
Cytuj
tzn śmichy chichy - śmichami hichami..ale facet był naprawdę niezły

Oj TAK!!!


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 27, 2011, 12:58:33
Cytuj
Grał także w mitenkach

Co to jest?


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 27, 2011, 13:09:01
To taki rodzaj rękawiczek bez palców.W dłonie ciepło a palce swobodne.Kiedyś widziałam w tvp, że Piotr Anderszewski
grał w czymś takim.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: kozioł Sierpień 27, 2011, 13:11:39
Oj TAK!!!
:D

Grał także w mitenkach
Co to jest?

No właśnie też się nad tym zastanawiałem..i pobiegłem szybko spr. do wikipedii - prawdopodo rękawice bez palców..ale chyba Tereska już mnie wyprzedziła  ;)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 05, 2011, 13:10:53
Dziś Helene Grimaud gra IX Koncert Bethoveena, a GG grał go tak:

http://www.youtube.com/watch?v=ijXpkTARhgM&feature=related


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 05, 2011, 13:31:52
Agnieszko, nie IX a IV!!! :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 05, 2011, 14:08:49
O rany!!!Ale mogło by ich być dziewięć. ;D


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 05, 2011, 15:41:24
Frycek też mógłby machnąć ze dwanaście, ależ byłoby radości! :D


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 05, 2011, 19:03:47
Dziś Helene Grimaud gra IX Koncert Bethoveena

:D 
Z jednej strony - życzylibyśmy sobie, z drugiej jednak - przecież do Piątego, Cesarskiego osiągnął już - moim zdaniem - wszystko...


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 18, 2011, 13:38:19
Znalazłam przypadkiem: GG i Chopin, bardzo szybkie tempo, ale nie bez wdzięku:

http://www.youtube.com/watch?v=MqkS1JIHBig&feature=feedrec_grec_index


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 28, 2011, 15:54:50
Gould akompaniator:
cyt.za S.Riegerem "Ci którzy mieli szczęście uprawiać z Gouldem muzykę kameralną[..]zachowali
wspomnienie ujmującego,pełnego taktu partnera, który niczego nie narzucał i nie przepychał sie na
pierwszy plan.Wymowne tego świadectwo dają same nagrania i filmy".
Bardzo lubię to nagranie:

http://www.youtube.com/watch?v=6upmMqpTKlI&list=PL98631AB2121CF8E9&index=8


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Wrzesień 28, 2011, 16:55:52
Agnieszko.

Dzieki wiekie za link Gould-Rose.
Niesamowite nagranie. Zwlaszcza oktawki fortepianu (w part 2).
Grane bardzo statecznie dynamicznie z pieknym stopniowym cresc. tworzac zelazna calosc frazy!!!!
Duzo w tym jest sily i przekonania.

Rose gra pieknie, ale wyraznie widac, kto tu rzadzi.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Melisa Wrzesień 28, 2011, 17:07:59
Agnieszko, niesamowite nagranie. Zastanawiałam się jak określić akompaniament Goulda i przyszło mi na myśl słowo ,,misterny" . Dołączam do listy najczęściej odtwarzanych. Pozdrawiam. Jesteś Niezmordowana. :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Październik 13, 2011, 14:36:13
Koziołek zażyczył sobie Goulda śpiewającego, więc zamieszczam jego transkrypcję "Elektry" Straussa.
Gould uwielbiał tę operę i pewnie dlatego zdecydował się na ten karkołomny wyczyn.Jak sam mówił
było to jak zagranie "Makbeta" przez jednego aktora.No ale w końcówce musiał pomóc sobie
śpiewem:

http://www.youtube.com/watch?v=1M5jGixQeMU


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 01, 2011, 13:28:39
"W poniedziałek 27 września obudził się wcześniej niż zwykle, około drugiej po południu, i poczuł,
że bardzo z nim źle.Zaczynała drętwieć połowa ciała, wyglądało to na atak apopleksji.
[W szpitalu] nastąpiło jeszcze krótkie przejaśnienie.Gould starał się uregulować różne sprawy, pytał o notowania giełdowe, skomentował nawet niezbyt składnie jakiś program telewizyjny-ale we wtorek w nocy miał
drugi atak.W środę ostatecznie stracił przytomność.
Utrzymywano go sztucznie przy życiu, jeszcze przez kilka dni, ale nie było juz żadnej nadziei.
W końcu za zgodą rodziny, wyłączono aparaturę.W poniedziałek 4października 1982 roku
pozwolono mu umrzeć."[S.Rieger]

Ostatni XIV Kontrapunkt Jana Sebastiana Bacha niedokończony.
Gdy rękopis Bacha kończy się Glenn gwałtownie urywa i podnosi rękę.
Ars longa, vita brevis.

http://www.youtube.com/watch?v=JNQ-ac3ZoOg&list=PL98631AB2121CF8E9&index=27&feature=plpp_video


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 21, 2012, 21:42:08
Jeśli miałbym z pożaru ocalić jedną płytę, byłaby to pewnie ta. Właściwie dla jednej tylko ścieżki, z 14 Kontrapunktem. Czyż 12’19 minut obcowania z absolutem nie jest warte więcej, niż godziny, dni i miesiące spędzone z czymś poniżej, ubożej i w zastępstwie? Najśmielsze przedsięwzięcie największego poety dźwięków, urzeczywistnione przez najlepszego jego sojusznika – czy wybór może być inny? Nawet dla samego Goulda był to moment wyjątkowy. Niedokończonej fugi nigdy dotąd publicznie nie grał. Był wręcz lekko sterroryzowany propozycją Bruno Monsaingeona, który pragnął, aby dzieło to było zwieńczeniem filmowego tryptyku o Bachu i fudze: „Nie wiem, jak do tego podejść. Nie było nigdy nic piękniejszego i zarazem trudniejszego. Mam w zanadrzu kilka wersji, najzupełniej do siebie niepodobnych: jedna brzmiałaby jak pawana, inna jak gigue...” Rezultat bliższy jest pawany, wyzbytej z wszelkiej cielesności. Odpowiada wizji Schweitzera, dla którego Kunst de Fuge to „świat ciszy i powagi, który rozpościera się pusty, nieruchomy, bez barw, światła i ruchu”. Grając tę muzykę, Gould wydaje się z nią organicznie stopiony: daje to wrażenie, jakby ona sama się grała. Równocześnie wizja „bezruchu” nie jest całkiem trafna: ta muzyka, jak mówi Gould w filmie, „pod względem stopnia chromatyczności już niemalże postwagnerowska, nie ciąży nigdy ku jednej, określonej tonacji, rozprzestrzeniając się ad infinitum”. Nie ma chyba dzieła, które wyprowadzałoby nas dalej w Kosmos, jakby Bach intuicyjnie stworzył genialną metaforę Wszechświata w nieograniczonej ekspansji, który po wyczerpaniu swej energii na powrót się zwija do punktu wyjścia, by rozpocząć nową fazę cyklu, tym razem wypełniając się nowym tematem, lecz nagle po drodze dołącza doń pierwszy temat, tak jakby zapisany był w „pamięci genetycznej” tego drugiego, i teraz oba nasycają przestrzeń aż po kres, by znowu – w kadencyjnym Big Bangu – przekazać pałeczkę (i w podtekście: „pamięć o sobie”) tematowi trzeciemu, B.A.C.H., i pozwolić mu skonstruować jego własny Wszechświat. Na końcu tej strony Gould – jakby porażony prądem – urywa i zastyga z podniesioną ręką. A przecież w rękopisie istnieje jeszcze kilka dalszych taktów, w których trzy tematy się splatają, w oczekiwaniu na ten czwarty, najważniejszy, lecz dotąd nie ujawniony: główny temat Kunst der Fuge, podstawowy kod genetyczny całego organizmu. Gest Goulda wpisuje się w romantyczne mity o „umierającym Bachu, któremu pióro wypadło z ręki”./Rieger/


http://www.youtube.com/watch?v=iDSAXtsDB5k


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 21, 2012, 22:04:36
Bach w drodze do gwiazd.

http://www.youtube.com/watch?v=eM_ablpnjuI


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 18, 2012, 15:53:32
Na stronie miesiecznika "Gramophone"

http://www.gramophone.co.uk/HallofFame/ArtistPage/Gould


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 10, 2012, 15:31:41
No i co o tym sądzicie!

http://www.youtube.com/watch?v=_Z0L7tF0oHs


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 11, 2012, 20:10:42
W Encyklopedii Muzycznej PWN(której cykl wydawniczy powinien znaleźć się w Księdze Guinessa, pierwszy tom zasubskrybowała mi moja mama gdy byłam na studiach, ostatni wyszedł pare dni temu) pod hasłem Glenn Gould znajduje sie takie zdanie:
pianista o symptomach geniusza, delikatnie napisane.
To jest genialne, lektura obowiązkowa:

http://www.youtube.com/watch?v=ikbQ4lThJGo&feature=g-vrec


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: chingate Maj 12, 2012, 21:44:17
Pani Tereso, to jasne że Glenn był genialnym wykonawcą dziel Bacha :) Chyba kużden meloman ma na podorędziu płytę z jego nagraniem DWK? A jak nie ma, to niech se ściągnie z netu, o ile nie boi się pogróżek "artystów" protestujących przeciwko "piractwu " (ich nazwiska są znane, ale mniejsza o to). Niektórym może przeszkadzać jego podśpiewywanie i insze odgłosy, które są tak głośne, że nawet obróbka elektroniczna nie jest w stanie ich usunąć bez straty jakości nagrania, ale mnie one nie wadzą jag raz.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 12, 2012, 21:50:11
Kiedyś nawet znalazłam w necie programik stworzony przez pewnego "geniusza" który
usuwał z nagrań to podśpiewywanie Goulda.Zupełny idiotyzm.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 11, 2012, 14:33:44
Dziś urodziny obchodziłby Ryszard Strauss.Wspominam na tym wątku, bo to właśnie dzięki
Gouldowi zaczełam tej muzyki słuchać.Wcześniej znałam tylko "Tako rzecze.."
Posłuchałam, polubiłam i pokochałam bo to wspaniała muzyka.

Alles gute zum Geburtstag, Maestro!

http://www.youtube.com/watch?v=-daKfwKah0E


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 30, 2012, 11:28:46
Własnie obejrzałam, dzięki kochanej Kati :-* :-* :-* :-*film o GG pt"Poza czasem".
Zrealizował go Bruno Monsaingeon "nadworny" reżyser Góulda.
Chciałabym bardzo zachęcic to obejrzenia bo to świetny film.
Na razie obejrzałam go tylko raz(choć na pewno obejrze go jeszcze wielokrotnie) i tak na bieżąco
zapamietałam dwa fragmenty.
W pewnej chwili Gould mówi" nie wyobrażam sobie jak mógłbym żyć nie będąc otoczony zewsząd przez muzykę, nawet gdy prowadzę samochód.Zapewnia mi ona poczucie bezpieczeństwa i dystans do rzeczywistości.Byłbym bardzo nieszczęśliwy żyjąc
w XIX w."
Drugim fragmentem jest ten w którym pewna Rosjanka wspomina że gdybyła bardzo chora, leżała w łózku i była zdolna tylko do
patrzenia w sufit.W pewnym momencie usłyczała przez radio jak Gould gra WTK."Poczułam się jakbym wróciła do życia, jakby
pocałował mnie Bóg"
Bardzo to zadziwiajace jak wielu ludzi różnych narodowości, w różnym stopniu wykształconych muzycznie
reaguje na pierwszy kontakt z tą muzyką.
Schubert kiedyś napisał "niektórzy ludzie wkraczają w nasze życie, zostawiaja ślady na naszych sercach i nigdy już nie jesteśmy tacy sami"
Jeszcze raz zachęcam, a kto nigdy nie słuchał muzyki Glenna może też dozna objawienia???

http://vk.com/video_ext.php?oid=135360327&id=162237837&hash=eef9f7d7adca9429&sd


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: kati Lipiec 01, 2012, 00:26:42
Teresko, historia tej kobiety też mnie bardzo poruszyła...Już miałam Ci to napisać w komentarzu na FB, a tu widzę że Ty też to zapamiętałaś...Na razie znam tylko początek tego filmu, muszę kiedyś zarezerwować sobie około 2 godzin, żeby w spokoju pokontemplować ten dokument...Takie 'perły' można znaleźć w internecie u naszych wschodnich sąsiadów... Obejrzeć na ichnim portalu społecznościowym...I to jest dla mnie dość zaskakujące...Ciekawe, co jeszcze uda mi się znaleźć?


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: muzycznezacisze Sierpień 09, 2012, 21:47:10
A oto preludium Jana Sebastiana Bacha w wersji jazzowej Janusza Kohuta:
http://vimeo.com/47160133


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: muzycznezacisze Sierpień 09, 2012, 21:58:50
Co to jest "wrażliwy słuchacz" najlepiej wyjaśnia historia szwedzkiej naukowej ekspedycji do lasów Amazonii, aby tam poznawać indiańskie prymitywne plemiona. Szwedzi wzięli ze sobą między innymi ogromną ilość taśm z najróżniejszymi rodzajami wszelakiej muzyki, aby Indianom ją odtwarzać i poznawać ich muzyczną wrażliwość. Zaskoczenie naukowców było kompletne: okazało się bowiem, że ci rzekomo prymitywni czerwonoskórzy najchętniej wybierają muzykę poważną, oczywiście Beethovena, Mozarta, ale ponad wszystko Jana Sebastiana Bacha. Po prostu muzyczna wrażliwość, a pozycja społeczna i cywilizacyjna nijak mają się do siebie. Jak coś jest dobre, to każdego wrażliwego poruszy,


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 24, 2012, 13:12:27
Dziś w przededniu urodzin Glenna polecam koncert!!:

http://www.br.de/radio/br-klassik/programmkalender/sendung403144.html


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 25, 2012, 09:06:07
Gdyby żył obchodziłby dziś swoje 80 urodziny.
Happy Birthday Glenn!!!!!

(http://img.liczniki.org/20120925/glennhappy-1348556657.jpg)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: kati Wrzesień 25, 2012, 17:58:07
Znalazłam na YT  zremasterowane w 2006r. nagranie Arii z Wariacji Goldbergowskich. Piękne i wzruszające...
Chociaż nie wiem ile ma ono wspólnego z oryginalnym nagraniem z 1955 roku...Doczytałam się coś o Yamaha Disklavier użytym do tych technicznych sztuczek.

http://www.youtube.com/watch?v=0lib9g3tF7k

I jeden z moich ulubionych utworów: Aria Variata BWV 989

http://www.youtube.com/watch?v=cpgCkQXmz8g


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 25, 2012, 20:32:11
Z okazji dzisiejszej rocznicy firma Sony Classical wypuściła na rynek to wspaniałe wydawnictwo!!
Ceny nie sprawdziłam ;)

http://www.youtube.com/watch?v=NAzdGZvTecY


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 27, 2012, 23:42:42
Racja, Agnieszko, znakomita propozycja wytwórni Sony, słyszałem też (co oznacza, że również nie sprawdziłem ceny  ;)), że te nagrania (sprzed ponad 30 lat) zostały po raz kolejny odświeżone i jakość dźwięku jest niebywała.

Dość ostrożnie (= rzadko, z wyj. Agi) wypowiadamy się tu o sztuce Glenna Goulda. Trwające właśnie "gouldowskie tygodnie" (wrzesień, październik 2012 - okrągłe rocznice urodzin i śmierci) mogą być okazją do "skreślenia" paru słów naszych refleksji dotyczących tego artysty, bo chyba nikt z nas nie przechodzi obok fenomenu jego sztuki obojętnie.

Gould oddał największy hołd mistrzowi wszech czasów - J. S. Bachowi, ale wybitny Kanadyjczyk, jak wiadomo, nie ograniczył się do jego muzyki. Zacznijmy od gouldowskich anty-pasji. Oto co YT proponuje pod hasłem: GOULD - MOZART.

http://www.youtube.com/watch?v=pMnW7FWsmYw

Koncert c-moll KV 491 w wersji Gould live już gdzieś tu wspomniano. Lekturą obowiązkową jest ostatnia sonata Mozarta, KV 576. Słyszycie, dlaczego.   



Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 28, 2012, 22:35:46
Dzieła Beethovena, jak wiadomo, Gould grywał z wielką pasją. Jego muzykę cenił bardzo wysoko, nagrał komplet sonat, koncerty fortepianowe i in.

http://www.youtube.com/watch?v=jHku-o_8eak

A oto fortepian Goulda + orkiestra, eteryczne Adagio un poco mosso (w H-dur!) z 5. Koncertu fortepianowego op. 73.

http://www.youtube.com/watch?v=XttTpZHQgJw


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 28, 2012, 23:21:55
Kompletu sonat Beethovena niestety nagrać nie zdążył.
Ja najbardziej lubie "Patoralną" genialne wykonanie!!
A ta "Appassionata"?? Dzisiaj już  chyba nie budzi takich kontrowersji ale kiedyś...

http://www.youtube.com/watch?v=GXjM2hrqO54


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 28, 2012, 23:47:17
Oj, "Pastoralną" oczywiście! To Andante w jego wykonaniu jest genialne, co za spokój i równowaga:

http://www.youtube.com/watch?v=-2Kixl55Ugk


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Wrzesień 29, 2012, 00:13:54
Kompletu sonat Beethovena niestety nagrać nie zdążył.

Masz rację. Niestety. Ja z wszystkich 32 sonat Beethovena najbardziej cenię te ostatnie, toteż nie może tu zabraknąć słynnej sonaty As-dur op. 110 z wielką fugą i Arioso dolente - Klagender Gesang:

http://www.youtube.com/watch?v=rTfNSMcH2TY
http://www.youtube.com/watch?v=UJG8VqU8XNE


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Październik 01, 2012, 14:12:30
W niedzielę 7 października w Dwójce będzie można posłuchać szeregu audycji (od 10.00 do 23.00)
poświeconych Glennowi Gouldowi. Bardzo sie cieszę i polecam!!!


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Październik 01, 2012, 14:42:53
W niedzielę 7 października w Dwójce będzie można posłuchać szeregu audycji (od 10.00 do 23.00)
poświeconych Glennowi Gouldowi. Bardzo sie cieszę i polecam!!!
Dziękuję Agnieszko  :)


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Październik 02, 2012, 10:08:48
(http://img.liczniki.org/20121002/GlenGould_hd-1349165211.jpg)

Dzis przypada 30 rocznica śmierci Goulda, ale na szczęście m.in dzięki mediom (które tak uwielbiał) jego sztuka jeat cały czas z nami.
Chciałabym przytoczyć za Stefanem Riegerem pewna anegdotke bo moim zdaniem jest urocza a może nie wszyscy ja znaja.

"Młody artysta zbulwersowany był odkryciem, którego dokonał w pauzie wolnej części IV Koncertu Beethovena:
ciemne spodnie jego najlepszego garnituru całe były pokryte długimi, białymi włosami.
A przestrzegał tato, żeby od Nicka trzymać sie z daleka!Na szczęście w finałowym rondzie, po kazdej ekspozycji tematu, jest długie orkiestrowe tutti.
Na nieszczęście każde solowe wejście zaczyna sie tak samo, lecz prowadzi do innego interludium.
Pochłonięty zbieraniem kłaków angielskiego setera, młody artysta stwierdził z przerażeniem-gdy spodnie były niemal czyste-
że nie wie, które tutti dobiega własnie końca czy prowadzi ono do dominanty, czy do tonacji molowej, a może do kadencji?
To była nauczka: albo trzeba uważać, albo trzymać krótkowłose psy."


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 03, 2012, 00:46:50
Jedno z nielicznych nagrań chopinowskich - Glenn Gould i fragment Sonaty h-moll:

http://www.youtube.com/watch?v=YM_sbFf0hvE


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Październik 03, 2012, 07:23:34
Jedno z nielicznych nagrań chopinowskich - Glenn Gould i fragment Sonaty h-moll:

http://www.youtube.com/watch?v=YM_sbFf0hvE
Dzięki, Pat! Nie jest to "mój" Chopin - ale nagranie oryginalne, ciekawe. W jakimś sensie może byc odtrutką na utarte, tuzinkowe interpretacje tej sonaty. Gould obdziera ją z romantycznych uniesień, za to nadaje jej wymiar stochastyczny rodem z utemperowanej przestrzeni kontrapunktów.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: bartus Październik 03, 2012, 08:19:48
Poranny koszmar.
Czasami odnosze wrazenie ze Glen Gould celowo zle wykonuje niektore utwory, by udowodnic jak denna jest muzyka inna, niz muzyka Bacha.
Chcial za wszelka cene zgwalcic Mozarta, ale mu sie to nie udalo. Mozart sie obronil wysmienicie. Nagrania GG sa piekne.
Teraz slucham gouldowskiego Chopina i z przykroscia musze powiedziec, ze przy takim sposobie grania i walenia w klawisze z pieknej sonaty wyszedl calkiem przecietny utwor.

Duzo do zastanowienia daje mi to wykonanie.
Czy interpretacja wykonawcy moze skopac kazda kompozycje?
Mysle, ze nie.
Np. Bach jest transcendentalny i niezniszczalny.

P.S.
Czyzby rubato czyni muzyke Chopina genialna?



Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 03, 2012, 23:39:15
Czy istnieją jeszcze jakieś inne chopinowskie nagrania Goulda? Znam jedynie III Sonatę i jest to interpretacja, którą uważam za koszmarną i genialną zarazem.


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 03, 2012, 23:45:09
Wszechświat przemawia - Contrapunctus 4 z Kunst der Fuge Bacha. Niebywałe, ile interpretacji tego samego utworu potrafił wykreować Gould.

http://www.youtube.com/watch?v=YV_OBk8B0kU&feature=related


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 06, 2012, 20:46:01
GG - Genius of Gould. Jedno z moich ulubionych gouldowskich nagrań. Mroczne, zimne, dramatyczne, zwłaszcza w środkowym Andante, zstepującym do otchłani.

Glenn Gould i Koncert g-moll BWV 1058 Bacha
http://www.youtube.com/watch?v=448aPzBx-TU


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Październik 06, 2012, 21:15:06
Niesamowite...
Mroczne, zimne, dramatyczne, zwłaszcza w środkowym Andante, zstepującym do otchłani.
Faktycznie. Ale to jest mrok i zimno Kosmosu:) Można rozpłynąć się, zatonąć, jak w Wielkim Błękicie...


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 07, 2012, 21:45:39
Czas na nieco inne (a może wcale nie?) oblicze Goulda. Nie wiem, czy jakikolwiek inny artysta klarowniej potrafi ukazać mistrzostwo dzieł dodekafonistów (które, notabene, zapamiętywał ponoć po jednorazowym zapoznaniu się z partyturą!). Glenn Gould grał z wielkim upodobaniem muzykę Weberna, Berga, Schoenberga, ale i Paula Hindemitha. Interpretację Wariacji op. 27 Antona Weberna można chyba określić jako "krystaliczną" - odczuwa się w niej porozumienie dwóch geniuszy.

http://www.youtube.com/watch?v=pJOTDov_oI4



Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: Mozart Październik 10, 2012, 23:40:01
Paul Hindemith, nazywany dwudziestowiecznym Bachem, zafascynował Goulda. Twórczość tego niemieckiego kompozytora, zmarłego w 1963 r. jest bardzo bogata. Liczne są gouldowskie nagrania jego muzyki fortepianowej i kameralnej (słynna intepretacja sonaty na róg i fortepian). Oto fuga z III Sonaty fortepianowej:

http://www.youtube.com/watch?v=iTpAIEp6DUo


Tytuł: Odp: Wariacje Gouldowskie czyli czy chcesz posłuchać fugi?
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Listopad 04, 2013, 14:49:26
Bóg jest tylko jeden! Wypowiedż Piotra Orawskiego o GG:

http://piotrorawski.pl/page8.php?post=46


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

blackspider storylife watahablackheart endercraft rootsunderground