Kurier Szafarski

Działy forum => Artyści i ich muzyka => Wątek zaczęty przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 20:22:25



Tytuł: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 20:22:25
Wilhelm Kempff napisał kiedyś:

"Większość z sonat Schuberta nie znosi okrutnego światła sal koncertowych, są one bowiem wyznaniami bardzo wrażliwej duszy, wyznaniami czynionymi szeptem tak cichym, że nie usłyszelibyśmy go w dużej sali. Nie,
wirtuoz nie znajdzie tu okazji do ukazania swego talentu.Pianista musi towarzyszyć wiecznemu wędrowcowi na drodze wiodącej do kraju, którego szuka w swej nieustannej nostalgii."

Jedna z moich ukochanych sonat A-dur D 664. Schubert podobno napisał ją mając ok.20 lat, podczas
letnich wakacji w Steyr, może dlatego jest tak słoneczna i liryczna, tak też ją gra Światosław Richter.

http://www.youtube.com/watch?v=vVyhxOvuSJg

http://www.youtube.com/watch?v=3f9Hq34L8Ag&feature=related


http://www.youtube.com/watch?v=kCyE0V-Ho5E&feature=related

Dziękuję Meliso, to że polubiłaś Schuberta dało mi odwagę do założenia tego wątku :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 13, 2011, 21:14:08
Cóż, przychodzi czas, kiedy za jakąś (lub czyjąś) przyczyną odkrywamy dla siebie rzeczy nieodkryte dotychczas.  Za Twoją Teresko przyczyną, dzięki  Twoim opowieściom i umiejętnie wybieranym utworom zaczynam powoli poznawać te nieznane mi wcześniej obszary muzyki.
Jeszcze kilka lat temu nie dałabym się namówić tak łatwo . Właśnie przez tę nostalgię.Zaprzestałam na długo słuchania nawet Chopina czy Beethovena. Wyłącznie Mozart ( i może jeszcze Bach)  nie wpędzał mnie w mroczne nastroje. Ostatnio wracają dawne upodobania . Wróciłam np. do słuchania Chopina . Także Schubert , kilka lat temu byłby  zupełnie wykluczony ,zaintrygował mnie  i wiele sobie obiecuję po tej ,,znajomości".
Myślę, że jeszcze nie raz nas tu zaskoczysz i oczarujesz , bo pewnie masz w zanadrzu wiele historii i utworów swojego ukochanego kompozytora, którymi , jeżeli zechcesz, podzielisz się z nami.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 13, 2011, 21:27:24
I oto budujemy na naszym forum poczet największych muzycznych twórców wszech czasów...

Kempff - nie można piękniej, trafniej opisać sonat Schuberta, apoteozy romantycznej wrażliwości i śpiewności. Jest w nich - można by rzec - coś z pieśniowości - pieśniowa, liryczna melodyjność; zdaje się, że twórca-narrator opowiada nam dźwiękami jakąś romantyczną historię. Schubert pięknie operuje kontrastami, różnicuje intensywność brzmienia, nastroje... :) I w ten sposób - kreuje świat, który wznosi się ku niebieskiej doskonałości, świat magiczny, świat najgłębszego muzycznego wtajemniczenia!

Ostatnia sonata - oto cudny przykład wielkiej dźwiękowej ekspresji młodego Franza w przeddzień śmierci, tak niesprawiedliwie przedwczesnej... Metafizyczna moim zdaniem - sonata B-dur D 960 (A. Brendel)
Molto moderato - tchnie jakimś niebiańskim spokojem, wpada w medytacyjny nastrój, choć czasem Schubert go burzy http://www.youtube.com/watch?v=BkH0cPzg-IU
Andante sostenuto - harmonicznie, modulacyjnie tak bardzo zaawansowane  http://www.youtube.com/watch?v=fieLpth3PMAej

A tytuł wątku nasuwa bardzo Wędrowca w muzykę zaklętego - Wandererfantasie D 760. Genialna to fantazja, fuga, wariacje, rondo, forma sonatowa w jednym. Młodziutki-wielki twórca uwielbiał wędrować - a to u boku Pięknej Młynarki, najchętniej zimową porą (Winterreise). :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 13, 2011, 21:54:56
Pięknie piszesz Mozarcie, nic dodać nic ująć.
Już chyba wstawiałam ten link, ale jest b. ciekawy, otóż to porównanie początków tej wielkiej
sonaty w wykonaniu kilku pianistów

http://www.youtube.com/watch?v=V9LgXaamxgY&playnext=1&list=PL0C33F39678A330A4

dla mnie zdecydowanie Richter :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 13, 2011, 21:55:50
Czy ktoś wie, GDZIE Brendel gra?


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 14, 2011, 00:06:35
A posłuchaj do końca skarbie to się dowiesz ;D :D ;) :) ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Marzec 14, 2011, 02:35:43
Początek i końcówka dzieła - zdecydowanie najlepsza w wykonaniu Marii Judiny (od 3:25).. :) Przepraszam..takie pytanie Teresko, czy ten Brendel również jakieś dzieła skomponował, czy poświęcił się jedynie (czy też aż) wykonawstwu utworów Schuberta, bądź innych twórców ??  :) ;)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 14, 2011, 10:39:02
Bede odwazny.

Wole Schuberta od Chopina.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 14, 2011, 11:35:45
Cytuj
Czy ktoś wie, GDZIE Brendel gra?

Slyszalem, ze Brendel zakonczyl kariere koncertujacego pianisty, ale nie jest pewny na 100%


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 14, 2011, 13:13:08
Bede odwazny.

Wole Schuberta od Chopina.


Będę odważna.
Zaczynam słuchać Schuberta.

A dokładnie - zaczęłam, w większych ilościach, wczoraj.
I, podobnie jak w październiku z Chopinem, nie mogę przestać.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Marzec 14, 2011, 13:17:23
hmm... Bartusie i Beatko, a czemu aktem odwagi deklarujecie swoje upodobania? (nic w nich zdrożnego!  :) )


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 14, 2011, 13:20:44
Slyszalem, ze Brendel zakonczyl kariere koncertujacego pianisty, ale nie jest pewny na 100%

Wyraziłam się mało precyzyjnie, chodziło mi o miejsce w którym Brendel grał sonatę, zdaje się, że jakiś kościół, choć nie mam pewności. Na początku kamera "omiata" tak niesamowite wnętrze, ze zapragnęłam w nim się kiedyś znaleźć.

http://www.youtube.com/watch?v=BkH0cPzg-IU&NR=1

Choć posłuchać Brendela na żywo - to także musi być przeżycie, któremu poddałabym się z chęcią.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 14, 2011, 13:23:47
Januszu, wytłumaczę się kiedy indziej :) Byłby to elaborat, na dodatek bardzo osobisty, a tu nie czas i miejsce.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 14, 2011, 14:06:07
Beatko to wnętrze to tzw "Great Hall" Towarzystwa Middle Temple, to rodzaj szkoły dla
prawników. Mieści się w Londynie w dawnej siedzibie Zakonu Templariuszy, dlatego może jest
tak fascynujące (czytałaś "Królów przeklętych"??)
Koziołku co do Brendla to nie słyszałam aby coś komponował, ale jest autorem tomików poezji i
esejów o muzyce. Rzeczywiście jak pisze Bartus zakończył już karierę. W tym roku obchodził
swoje 80-te urodziny.Jak chcesz poczytać o nim więcej to polecam książkę Janusz Łętowskiego
"Galeria portretów muzycznych" :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 14, 2011, 17:48:55
Dzięki :) Chyba pora wybrać się ponownie na Wyspy  ;D
Królów nie czytałam, a powinnam? Rzeknij słowo, a przeczytam.

Brendel już nie koncertuje, jedynie WYKŁADA:

http://www.alfredbrendel.com/concerts.php

Zdaje się, ze faktycznie jest wartym zagłębienia się w jego życiorys i twórczość człowiekiem.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 14, 2011, 18:23:58
Wycofuję się, Królowie przeklęci to SIEDEM tomów, wolę Filary ziemi i kontynuację, tę przeczytałam dwukrotnie.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Marzec 14, 2011, 19:59:08
Beatko, przeczytaj bezwzględnie!!! Zaręczam Ci, jak skończysz ostatni tom, będziesz żałować, że to już koniec i więcej nie ma. Ja czytałam co najmniej cztery razy... Filary ziemi też są wspaniałe, ostatnio obejrzałam serial, świetny, ale to jednak nie książka. Podobny nastrój Wywołała we mnie Katedra w Barcelonie, jeśli nie czytałaś, gorąco polecam. :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 14, 2011, 20:13:22
Potrzebujemy nowego wątku, książkowego, bezwzględnie, ile można z wizytą u Franza.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Marzec 14, 2011, 20:22:51
Dzięki za info Teresko (trzeba będzie sięgnąć po tą pozycję..)

Tereniu, zdaje się (choć mogę się mylić) że twórczość Schuberta nie jest chyba u nas zbytnio znana..Przyznam, że sam (tylko proszę nie śmiej się) jeszcze kilka lat temu myślałem że to Francuz.. :D, a przecież był to bardzo płodny artysta - w trakcie swojego krótkiego życia skomponował blisko 1000 utworów..Tylko w trakcie 3 lat (1814-16) napisał 4 symfonie, 4 msze, 3 kwartety smyczkowe, kilka dzieł scenicznych..i ponad 300 pieśni (z ogólnej liczby ponad 600-set) Tak więc jak wyraził się Janusz Gajos w jednym ze swoich skeczy - "..to rzeczywiście trzeba mieć żelazową wolę żeby tyle tych kawałków wykombinować".. :)

Ogólnie jednak, był to artysta zupełnie niedoceniony za życia - zastanawiające jest również, że mieszkając wraz z Beethovenem w tym samym mieście, mimo bezgranicznego podziwu jaki żywił Schubert dla starszego kolegi, wydaje się że nigdy się nie spotkali - tak jakby istniały dwa zupełnie inne światy artystyczne..ten oficjalny pełen blichtru i ten drugi "podziemny" w którym niestety egzystował Schubert..

p.s. Tereniu..już teraz rozumiem o co chodzi z tym Twoim nickiem - to zdaje się młodzieńcza miłość Franciszka..?? :) Jesli możesz, opowiedz coś proszę - o tej ogólnie mało znanej historii miłosnej..

Schubert - sonata "Arpeggione" na altówkę i fortepian - przepiękna melodia 1 tematu grana na obu instrumentach..
http://www.youtube.com/watch?v=rSjeHGysdpM
http://www.youtube.com/watch?v=0it4C1ItCuk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=VQGQxy_hqHg&feature=related


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 14, 2011, 20:57:29
Nie wiem Koziołku, czy nieznany, choć może jest w tym coś.Schubert napisał wiele pieśni,
ale wykonywane w innym języku niż niemiecki nie nadają się do słuchania.
Znowu sonaty, niby proste ale bardzo trudne jeśli chodzi o interpretację.
Słuchałam kiedyś transmisji z Dusznik. Sonatę G-dur grała pewna pani profesor i było to wykonanie koszmarne.
Chyba najpopularniejsza jest jego kameralistyka no i symfonie.
Jeśli chodzi o Teresę Grob to byli sąsiadami, Schubert zwierzając się kiedyś przyjacielowi ze swej miłości, ładnie o niej
powiedział "..nie była nawet ładna, na twarzy miała ślady po ospie, ale była dobra, serdecznie dobra.."
W jego pierwszej mszy śpiewała solo, podobno bardzo pięknie.Ale wyszła za mąż za mistrza piekarskiego,
cóż zawód pewniejszy niż kompozytor >:(

Wczoraj było dużo i raczej smutnie, więc dzisiaj weselej.
Schubert był autorem takiej formy muzycznej jak moment musicalczyli chwila muzyczna, chwila muzykowania.
Po nim moment musicaux pisał Rachmaninow , ale jak pisze Jerzy Waldorff "były odmienne w nastroju, jak różny był
pogodny w życiu wiedeńczyk od chmurnego Rosjanina."
Dalej Waldorff pisze:
"Właśnie tak musiało być; Schubert oczekiwał kogoś, może z kimś miłym miał sie udać na spacer po pracy.
Zamknął wieko fortepianu, zapisany tego ranka papier nutowy odłożył na bok i czekał.
Ale przyjaciel spóźniał sie, więc Schubert ponownie otworzył fortepian i korzystając z chwili, z którą nie wiadomo było, co robić, ot tak pomuzykował sobie..I oto powstał śliczny Moment musical f-moll"

http://www.youtube.com/watch?v=MS0Hzy4LMmE&feature=related



Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Marzec 14, 2011, 21:02:35
Oh! Jak ja kocham tę melodię!!! Nie wiedzialam, że tak się nazywa!!! Muszę przyznać, że czym więcej słucham Szuberta, tym więcej odnajduję znanych mi i bardzo lubianych utworów. ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 15, 2011, 23:31:13
Schubert rzadko opuszczał Wiedeń. Czasem gdy pozwalały mu na to finanse lub bywał przez
kogoś zapraszany spędzał lato w uzdrowiskowych miastach Austrii.
Dwukrotnie był na Węgrzech w Zelesz letniej posiadłości książąt Esterhazy, jako nauczyciel
muzyki dwóch księżniczek.
Legenda mówi o miłości Schuberta do księżniczki Karoliny, nic jednak pewnego o tym nie
wiadomo. Pewne jest natomiast to że bardzo się tam nudził. Pisze z Zelesz "siedzę teraz sam, zagrzebany na węgierskiej wsi, gdzie niestety pozwoliłem się zwabić po raz wtóry, nie mając wokół siebie ani jednej osoby, z którą mógłbym
zamienić choć jedno sensowne słowo".
Ale m.in dla księżniczek stworzył swoje arcydzieła, utwory na 4 ręce.Ja nie znam utworów piękniejszych
w tym gatunku (może oprócz mozartowskiej sonaty d-dur).Zawsze też żałowałam, że Schubert nie uczył
jakiś polskich księżniczek bo zamiast na węgierskie zadupie jezdziłby na polskie a może by powstało
takie coś tak ładnego jak to Divertissment a la Hongroise na 4 ręce:

http://www.youtube.com/watch?v=ajBPNEf_3xM


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 16, 2011, 00:20:52
A na dobranoc to piękne andante (na 4 ręce)

http://www.youtube.com/watch?v=eT7gamOaBMw&feature=mfu_in_order&list=UL


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Marzec 16, 2011, 02:09:09
Teresko, ten przedostatni - silny, dynamiczny utwór...miejscami jakby nieco w beethovenowskim (może ??) klimacie.. ;) (lub jeszcze któregoś innego, tylko tak właśnie zastanawiam się którego..) Chyba..po prostu Schuberta.. :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 16, 2011, 21:24:44
Może Ci się kojarzy z utworami Liszta lub Brahmsa bo oni też wykorzystywali motywy
węgierskie. Ale Franz był pierwszy.To Divertissment bardzo lubił Chopin i chętnie grywał je
ze swoimi arystokratycznymi uczennicami.

Druga z ostatnich trzech wielkich sonat: 20 A-dur D 959

http://www.youtube.com/watch?v=Ux4g5ajTNWE&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=Il6-lZYDpqY&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=SCRM4OeQzxA&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=6TXIBCNqIUw&feature=related


Ostatnią część już tu polecałam (Ola odnalazła ją w filmie "Gusta i guściki" a ja w serialu "Skrzydła"
ale proszę zwróćcie uwagę na część drugą Andantino. Forma pieśni a-b-a, ale drugie powtórzenie
zupełnie inne. Melodia naprawdę niebiańska. A Grigorij Sokołow gra ją tak, że ze mnie robi się
mokra plama :)

http://www.youtube.com/watch?v=xkXYbVDVyB0






Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 17, 2011, 12:49:06
Scenka z życia Schuberta w wyobraźni autorów filmu Notturno

http://www.youtube.com/watch?v=7DQWOs250v8


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 17, 2011, 15:03:26
Słynny marsz wojskowy Schuberta . Ode mnie dla miłego Koziołka :)

http://www.youtube.com/watch?v=76OduDVzjhw&feature=related


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 17, 2011, 18:23:34
"Podróż zimowa" Schuberta na lirze korbowej jutro w Filharmonii Dwójki o 19.00, retransmisja ze Studia im. W. Lutosławskiego.

http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/329089,Schubert-na-lirze-korbowej-posluchaj-w-Dwojce-w-piatek-o-1900


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Marzec 17, 2011, 21:54:03
Dzięki Tereniu - piękny marsz..a to z kolei ode mnie dla Ciebie :)

http://www.youtube.com/watch?v=vtREsNAmX30&feature=related

Co do linku z "Notturno"...Franciszek obserwator :D ( było do przewidzenia co go najbardziej zainteresuje.. ;))


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 17, 2011, 23:40:40
Skoro węgierskie Divertissment grywał Chopin, to świadczy to najlepiej o tym, źe jest ono arcydziełem. Tu - skromne, skupione, kontemplacyjne,  tam - romantycznie namiętne; arcydzieło inwencji młodego geniusza.

Sonatę D 959 sam chciałem w tym wątku umieścić. :) Niezwykłe dzieło, wielkie pod każdym względem.

To jeszcze, pozwól Teresko umieścić tu fragment z Sonaty c-moll D 958, kolejnej z serii Ostatnich Wielkich. Finał, cały czas budujący napięcie - coś jakby tarantela - swym galopującym tempem nasuwa mi zawsze wspomnienie Presta z III Sonaty Chopina. Ujęcie Schubertowskie to arcydzieło wrażliwości.
http://www.youtube.com/watch?v=29uSMNMhJSo


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 18, 2011, 15:53:34
Pewien człowiek przeżył zawód miłosny(.. dziewczę mówiło o miłości, o małżeństwie matka jej..) odrzucony wyrusza w podróż i myśli tylko o swej ukochanej:

Drogowskazy rąk skinieniem,
Mówią: tam do miasta dąż!
A ja błądzę niestrudzenie
I spokoju szukam wciąż.

Nie interesuje go teraźniejszość ani przyszłość:

W śniegu daremnie szukam śladów
Jej stóp maleńkich, lekkich stąpnięć
Gdzie mym ramieniem opasana
Brodziła przez zielone łąki

Chciałby aby nawet jego łzy do niej dotarły:

Zmartwiałe serce zimnem skute,
W nim obraz jej zastygły w kamień
Jeśliby kiedyś chciało stopnieć-
Z obrazu nic nie pozostanie.

Och łzy wy moje, łzy daremne
Czy chłodu już nie macie dosyć
Że zastygacie w igły lodu
Zimniejsze od porannej rosy?

Pozostaje jednak jakaś pociecha, która stopniowo przemienia się w pewność:

Nie ważne dziś, czy znajdę wyjście,
Wszak tysiąc jest sposobów.
Każda rzeka dosięga morza.
Każde cierpienie grobu.

Cykl pieśni Winterreise Schuberta kończy przejmująca pieśń Lirnik

Lirnik
Na obrzeżu wioski
lirnik przyszedł grać –
sztywnymi palcami
kręci jak go stać.
Boso, wprost na lodzie
kiwa się i drży,
a na talerzyku
nigdy nie ma nic.
nikt go nie chce słuchać,
nie spojrzy nań nikt,
wokół tylko warczą
na starego psy.
Godzi się by wszystko
było jak być ma;
kręci ciągle korbą
a lira wciąż gra.
O przedziwny starcze,
dasz ze sobą iść?
czy zechcesz na lirze
grać do pieśni mi?

Słowa pieśni z cyklu "Podróż zimowa"
tłum. Krystyna Jackowska-Pociejowa

http://www.youtube.com/watch?v=ZTu_Jreo1SQ&feature=related

Dziś w Dwójce o 19.00





Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 18, 2011, 21:48:38
No cóż, mimo mojej miłości do Schuberta wytrzymałam tylko do połowy.
Za bardzo skojarzyło mi się to z maszynką do borowania zębów, i to taką starego typu
wolnoobrotową.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 19, 2011, 11:47:14

Lipa (jedna z ulubionych pieśni Hansa Castorpa)


 U wrót, gdzie chłodna studnia
i starej lipy cień,
w upalne popołudnia
niejeden śniłem sen.

Niejedno czułe słowo
w lipowym ciąłem pniu;
i tęsknię wciąż na nowo
do cienia i do snu.

Dziś idę w pustkę zimy,
w zawieję, mróz i mrok;
z oczyma zapadniętymi
potykam się co krok.

A w dali wiecznie słyszę
szumiącą zieleń słów:
Wróć do mnie, w moją ciszę,
w pogodę dawnych snów.

Kąśliwy wiatr zimowy
przenika mnie jak nóż,
porywa czapkę z głowy –
lecz nie zawrócę już.

I brzmi od godzin wielu
zielone echo słów:
Wróć do mnie przyjacielu,
do ciszy dawnych snów.



http://www.youtube.com/watch?v=zC7gEVSgf9k


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 19, 2011, 11:55:29
Ale lipa.?.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 19, 2011, 13:03:35
Ale lipa.?.


Nie rozumiem???


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Marzec 19, 2011, 13:13:20
Ale lipa.?.

bartusie, co Ciebie tak udrzewiło? prośba o konkrety...


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 19, 2011, 13:28:51
Zwykla gra slow. Bez znaczenia. Tak tylko, zeby cos palnac.

Oczywiscie ta lipa, to nie lipa


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 19, 2011, 13:31:52
bartusie, co Ciebie tak udrzewiło? prośba o konkrety...
Udrzewiło, dobre Janusz ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: bartus Marzec 19, 2011, 13:37:50
Czyzby moja drewniana dusza tak Ciebie rozsmieszyla?


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 19, 2011, 14:24:07

Nigdy Bartusie , kocham drzewa :)





O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,




W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,

Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa,

Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem.



Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu,

W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,

Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu

Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę.



Z wolna wszystko umilka, zapada w krąg głusza

I zmierzch ciemnością smukłe korony odziewa,

Z których widmami rośnie wyzwolona dusza...

O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa!




Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Marzec 19, 2011, 14:33:41
Ale lipa.?.
Zwykla gra slow. Bez znaczenia. Tak tylko, zeby cos palnac.
Oczywiscie ta lipa, to nie lipa
Czyzby moja drewniana dusza tak Ciebie rozsmieszyla?

 ;D :D :D..no normalnie bez Bartusa nie wyobrażam sobie tego forum.. :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 19, 2011, 17:36:58
;D :D :D..no normalnie bez Bartusa nie wyobrażam sobie tego forum.. :)
już to kiedyś napisałam :)
podtrzymuję, uwielbiam bartusowe wpisy, są jedyne w swoim rodzaju, jak i Bartus w całokształcie


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 19, 2011, 17:39:37
Podprowadziłaś mi wierszyk, Agnieszko, mój ci on :)  Ukochany "kawałek" Staffa.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 19, 2011, 19:55:30
"Udrzewiło" niniejszym podkradam Januszowi i wprowadzam do obiegu, jedno z fajniejszych słów, jakie ostatnio słyszałam  ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 19, 2011, 20:17:30
Jako żem starsza pokochałam ten wiersz Staffa Pierwsza, może i Bartus go polubi jak ja jego


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 19, 2011, 21:33:21
Skaldowie kiedyś śpiewali: ludzie zejście z drogi bo listonosz jedzie.... i potem Kapelusz przed poczta zdejm..
Tak niewiele się zmieniło:


Jedzie poczta, jedzie, trąbka gra.
Lecz skąd wzruszenie i radość ma,
O serce me?

Wszak wiesz, że list nie przyjdzie dziś,
Więc po co marzysz, po co śnisz,
O serce me?

Choć poczta jedzie z tamtych stron,
Tam myśl się rwie, gdzie miłej dom,
O serce me!

Czy wiesz, jak tam jej płynie czas,
I czy mnie wspomni choćby raz,

O serce me?


http://www.youtube.com/watch?v=CicGviCU6iA&feature=related


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 20, 2011, 15:57:24
20. Drogowskaz (Der Wegweiser)

Czemu zbaczam z prostej drogi,
Co bez kresu wiedzie w dal?
Czemu szukam krętych ścieżyn
Pośród krytych śniegiem pól?

Wszak ma dusza niesplamiona,
Bym się wciąż przed ludźmi krył,
Skądże więc ta myśl szalona,
Bym samotnie ciągle żył?

http://www.youtube.com/watch?v=KCodERikAqA&feature=related

Drogowskazy nas prowadzą,
Do przeróżnych stolic bram,
Lecz mi ludzie w drodze wadzą,
Bez spoczynku błądzę sam.

Tuż przede mną wiedzie droga,
Której cel odgadnie któż?
Kto raz po niej stąpił krokiem,
Nie powrócił nigdy już.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 20, 2011, 16:32:30
http://www.youtube.com/watch?v=5gkOOGYnNlc&feature=related

11. Sen o wiośnie (Frühlingstraum)

Sen miałem o barwnych kwiatach,
O błysku srebrzących się ros,
O bujnych, zielonych łąkach,
O ptakach cieszących się w głos.

I nagle sen się przerwał,
Bo właśnie zapiał kur;
Na dachu kruk zakrzyczał
W noc zimną i ciemną od chmur.

Lecz któż to znów na szybach,
Zielony maluje liść?
To śmieszne śnić o zieleni,
Gdy z drzew zwisa szronu kiść.

O pięknej dziewczynie śniłem,
O rzęsach spuszczonych w dół,
O sercach, pocałunkach,
Bez przerwy sen się snuł.

Wtem znowu kogut zapiał,
I znowu przerwał się sen;
I myślę, patrząc w ciemność,
Co niesie mi młody dzień.

Zamykam oczy, marzę,
Krew szumi, braknie tchu.
Czy prędko wzejdzie ta zieleń?
Czy wróci ta miłość ze snu?


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 21, 2011, 09:31:56
Błogie
marzenia senne
w strofy ułożone
wyśpiewane
śliczną melodią
i głosem.

Piękne, piękne, piękne...


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 21, 2011, 19:30:40
W lutym w liście do wydawców, w którym Schubert proponując swoje impromtus, pieśni i inne
drobne utwory pisze:
..jest to lista moich ukończonych kompozycji z wyjątkiem 3 oper, jednej mszy i jednej symfonii.
Te ostatnie utwory wymieniam dlatego tylko, aby bliżej uzmysłowić Panom moje dążenie do największych celów w sztuce.
Nie wiadomo, o której symfonii Schubert pisze. Istnieją wzmianki w listach przyjaciół, że Schubert będąc
na wakacjach w Gmunden pracował nad jakąś symfonią. Niektórzy muzykolodzy sądzą , że owa symfonia zw.
Symfonią Gmunden-Gastein zagineła. Inni natomiast uważają, że zaczał pisać wówczas symfonię C-dur która
dokończył dopiero w 1828 roku. I jeśli przyjmiemy, że owa zaginiona symfonia istniała to:
byłaby Symfonią 7, Niedokończona 8, w Wielka 9.
Gdyby nie to Niedokończona jest 7 a Wielka to 8.
Schubert swojej największej symfonii, nie usłyszał nigdy.
Wiedeńskie Towarzystwo Przyjaciół Muzyki odmówiło wykonania jej, twierdząć, że jest za
trudna i za bardzo napuszona.
Dopiero Feliks Mendelssohn wykonał ją w Lipsku 21 marca 1839 roku.
A przecież to orkiestrowe arcydzieło, potężne, monumentalne ale i bardzo wiedeńskie.

Symfonia C-dur "Wielka"

Cz.1
http://www.youtube.com/watch?v=OKcPgx8c1Fg&feature=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=g44kzRB9jLM&feature=related

Cz.2
http://www.youtube.com/watch?v=g44kzRB9jLM&feature=related


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 21, 2011, 22:59:39
Dziękuję za wyjaśnienie . Nie mogłam się połapać w tej numeracji :P

Bardzo podoba mi się temat  II  części ( zagrany początkowo  przez obój)  a właściwie cała II część.

http://www.youtube.com/watch?v=81Cy1UD0jZ4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=2oCu7xglc5Y


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 23, 2011, 23:18:34
Grosse Sinfonie... Monumentalne arcydzieło wielkiej inwencji, o niespotykanym zagęszczeniu muzycznych pomysłów. Za trudna dla słuchaczy - nawet w "beethovenowskich" czasach...

W następnym tygodniu w Dwójce - w wykonaniu S. Rattle'a i Berliner Philharmoniker. :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 24, 2011, 20:46:37
Jeszcze jedno za trudne dla słuchaczy arcydzieło.
Z początkiem grudnia Schubert skomponował część kwartetu smyczkowego c-moll
Quartettsatz.
To przełom w muzyce. Tu po raz pierwszy forma utworu została podporządkowana emocji, uczuciu i tak już
będzie aż do Mahlera.
Alfred Einstein pisze "nie ma tu zwykłej repryzy zamiast niej początek części pojawia się ponownie, jak gdyby w celu zniweczenia pełnej uniesienia ekstazy i stłumienia jej blasku".
Gwałtowne uczucia które tu wyraził kompozytor starałam się oddać kolorem i symbolami.
A czy mi się udało, to Wy ocenicie :-[ ???

http://www.youtube.com/watch?v=v5yKV3_CCQY


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Marzec 24, 2011, 22:45:38
Dobre Tereniu..udało Ci się :) najlepsze jest to z muchomorem, ale z tym nożem w "pikawce" to chyba jednak nazbyt drastyczne.. :) ;)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Marzec 24, 2011, 23:51:09
Agnieszko, nie idź jutro na 9.00, rób filmy  ;D Trochę mnie zatkało, powiem szczerze, chciałabym zobaczyć efekt Twojego działania przy użyciu profesjonalnych środków technicznych. Przy jeszcze dokładniejszym zgraniu obrazu z muzyką.

A co do Quartettsatz Schuberta, to z zaskoczeniem informuję, że to bardzo ale to bardzo MOJA muzyka, aż dziw, bo nie fortepianowa. Może ze względu na to, że "forma utworu została podporządkowana emocji, uczuciu" a może ze względu na mój aktualny stan ducha?
Może udałaby się transkrypcja na fortepian  ;)  A może poszli do lasu?


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 25, 2011, 00:03:19
Dzięki Koziołku, dzięki Beatko a wiesz nawet miałam zamiar zadedykować ten klip
tym, którzy wywalili mnie z pracy, bo dzięki nim robię co lubię :D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 25, 2011, 18:03:32
Lubię skrzypce , zaliczyłam asystę przy nauce córuni :P. Lubię kwartety Haydna, polubię i Schuberta.  Ostatni  slajd  - genialna pointa . TeresoG. - jesteś wielka   :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 25, 2011, 19:50:06
Brawo, brawo, Teresko. Wybrałaś piękny utwór Schuberta i według mnie świetnie zgrałaś muzykę z obrazem. Grafiki są bardzo trafione, dzięki nim ukazujesz całą paletę barw, emocji tkwiących w tym kameralnym arcydziele. Z jednej strony krwistoczerwone róże, wyrażające najszlachetniejsze piękno i dramat uczuć (choć oczywiście najcudniejszy jest muchomor :)), z drugiej - las i rozkwiecona łąka - które tak jak muzyka oddaje melancholię, romantyczne, namiętne rozmarzenie. Ja nawet dla tego noża potrafię znaleźć uzasadnienie. Bo przecież faktem jest, że Quartettsatz to muzyka w najwyższym stopniu osobista, bardzo emocjonalna i tragiczna, przy tym uderzająca swą wielką ekspresją i jak napisała Tereska - nowatorska, bo dzieło w całości ma oddawać stan ducha twórcy. Zdaje się, że w tym czasie (koło 1820 r.) kompozytor przechodził jakby kryzys artystycznej tożsamości, a ten niedokończony 12. Kwartet daje temu wyraz. I szkoda, że nie możemy usłyszeć pozostałych 3 części (choć są szkice pierwszych taktów Andante?). Z drugiej strony - dzięki temu "wyalienowaniu" Allegro, dla mnie bardzo appasionato, brzmi tak efektownie. Zresztą to, co dusza artysty może wyrazić - zostało TU, w tych niecałych 10 minutach, wyrażone.

Finałowe slajdy są świetne, Quartettsatz kreśli przecież jasno drogę do wielkiego kwartetu-apogeum "Der Tod und das Mädchen" d-moll. Ona w uniesieniu spoglądająca w dal, czaszka i róże wokół - kierują moje myśli ku temu dziełu.




Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 25, 2011, 19:59:52
Dzięki, za miłe słowa, rzeczywiście istnieje andante do tego kwartetu, jest nawet na płycie
Kwartetu Artemis razem z Kwintetem C-dur, bardzo piękna muzyka choć słyszałam
ją tylko raz w radio.Może ktoś kiedyś wrzuci na YT?
A ja Melisko nie znam zupełnie kameralistyki Haydna, więc podrzucaj nam ją.
Do zwierzątek dołączam scherzo z Kwintetu "Pstrąg", bo już i lato blisko :)

http://www.youtube.com/watch?v=lcFVSn5G0Zk&playnext=1&list=PL7DB9E1A4DA3F683B


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 25, 2011, 20:07:01
Z tym latem , to Cię Tereniu trochę poniosło  ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 25, 2011, 20:09:54
Nooo, może trochę ale tak się rozsłuchałam, że jeszcze temat z wariacjami..

http://www.youtube.com/watch?v=wlxVTpEyMEw&feature=autoplay&list=PL7DB9E1A4DA3F683B&index=6&playnext=2


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Marzec 25, 2011, 20:30:45
Nigdy nie słuchałam tego kwintetu . Słyszałam  tylko pieśń Pstrąg.  Piękne wykonanie, bardzo pogodny, piękny utwór, nawet nastrój mi się (nieco) poprawił ;)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 26, 2011, 02:52:30
Agnieszko, mnie jako dość łagodnemu stworzeniu najbardziej podobały się te piękne deszczowe zdjęcia (ach, te bzy w deszczu :)).
Ale fakt, wszystkie te czerwienie mają w sobie wielki ładunek emocjonalny:) Świetnie się słucha - dlaczego to się wydawało za trudne??

A Wielka Symfonia C-dur w wykonaniu Berlińczyków w Dwójce już w poniedziałek o 19:00. Razem z Symfonią Es-dur Haydna. Może posłuchamy?


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 26, 2011, 12:19:31
Ach Asiu, zrozumiałaś, pewnie , że posłuchamy :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 26, 2011, 22:56:10
W Twoim przypadku, Agnieszko, zdaję sobie sprawę, że to pytanie czysto retoryczne :D Ale być może kogoś będzie można jeszcze zachęcić:) A u mnie w FP pierwszego kwietnia - Msza G-dur
http://www.youtube.com/watch?v=8au7YsgTdbY&playnext=1&list=PL2E23E4BC6A03FDBE



Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Marzec 27, 2011, 19:50:20
No oczywiście! To tak naturalne, że nawet nie trzeba potwierdzać! ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Marzec 28, 2011, 21:51:24
Mam nadzieję, że słuchaliście koncertu. Był świetny, co za wspaniała orkiestra.
Symfonia Wielka, była majestatyczna ale też ile w niej cudownych szczególów. Ale teraz chciałam o innym dziele.


Kwartet d-moll „Śmierc i dzieczyna „ to kolejne wielkie dzieło Schuberta , dzieło o ogromnej głębi i sile wyrazu.
Schubert musiał chyba często myśleć o śmierci, zresztą w jego czasach była bliższa ludziom niż obecnie. Dość powiedziec że z trzynaściorga jego rodzeństwa tylko dwóch braci i siostra dożyli do pełnoletności.
Także choroba , wówczas nieuleczalna prowadziła (o czym Schubert musiał wiedzieć) często do obłędu a zwykle do przedwczesnej śmierci..
Ale słuchając tego kwartetu ma się wrażenie, że kochający życie Schubert potrafił przezwyciężyć złe myśli znajdując jak pisze T.Marek ‘swoją prawdę i swój spokój”
Druga część utworu to pięć wariacji na temat napisanej przez Schuberta pieśni „Śmierć i dziewczyna” skomponowanej
przez siebie parę lat wcześniej. To dialog młodej dziewczyny ze śmiercią:

Dziewczyna:
Obok, ach obok
Przejdź, szkielecie dziki!
Jestem jeszcze młoda, mój kochany, idź
I nie dotykaj mnie.

Śmierć:
Daj swą dłoń, piękna i delikatna postaci.
Jestem przyjacielem, nie przychodzę karać.
Bądź dobrej myśli! Nie jestem dziki,
W ramionach mych błogo będziesz spać.

Tu w wykonaniu Fishera-Dieskau wyjątkowo akompaniującemu swojej żonie Julii Varady
http://www.youtube.com/watch?v=DgvM0g4fGBE

II część kwartetu d-moll Andante con moto i moje obrazkowe wariacje na temat tych wariacji :)

http://www.youtube.com/watch?v=DX6bs42N7KQ


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Mozart Marzec 28, 2011, 23:15:22
Kochani, w końcu słuchaliśmy najlepszej orkiestry świata (The Guardian, ranking 2010). :)

Teresko, napisz proszę coś (kiedyś) o kwintecie C-dur, tak bardzo inspirowanym Mozartem (oraz Beethovenem). :D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Marzec 29, 2011, 00:38:40
Kochani, w końcu słuchaliśmy najlepszej orkiestry świata (The Guardian, ranking 2010). :)
I to się słyszy  :) Haydn zresztą też był piękny. Tylko ten lotos jakoś nie bardzo chciał mi rozkwitnąć :(  Ha, kto wie, może za dwieście lat
ktoś z kolei powie słuchając Hosokawy: "Jaka ta dawna muzyka była piękna, nie to co dziś"  :D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Marzec 29, 2011, 07:11:38
(...)Ale teraz chciałam o innym dziele.

Kwartet d-moll „Śmierc i dzieczyna „ to kolejne wielkie dzieło Schuberta , dzieło o ogromnej głębi i sile wyrazu.
(...)

II część kwartetu d-moll Andante con moto i moje obrazkowe wariacje na temat tych wariacji :)

http://www.youtube.com/watch?v=DX6bs42N7KQ


Dla mnie zadziwiające jest
jak wielką lawinę wszelkiej twórczości
zainspirował temat
Śmierć i dziewczyna.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 02, 2011, 18:48:13
Z tych starych filmów niestety najgorszy jest ten o Schubercie, Marta Eggerth jako księżniczka
Karolina Esterhazy a jeśli chodzi o Schuberta to niestety nie znam człowieka.

http://www.youtube.com/watch?v=QuaGuwrwGtY&feature=related


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 03, 2011, 18:42:35
Mozart tu już wspominał o tym utworze WandererFantasie nazwanym tak od pieśni Wędrowiec,
której melodię Schubert tu wykorzystał, choć dosłownie cytuje ją tylko w części drugiej.
Jednak motywy tej pieśni przewijają się i organizują rytmicznie cały utwór.
Podobno było to inspiracją dla sonaty h-moll Lista. Oba utwory gra się bez przerw, wymagają także
wielkich umiejętności od pianisty. Schubert nie był (jak Mozart czy Beethoven) wirtuozem ale grał
na fortepianie bardzo biegle, ale grając ten utwór podobno utykał w połowie. W części ostatniej zwróćcie uwagę na
wspaniałe fugato.

http://www.youtube.com/watch?v=4WmABGMV3tw

http://www.youtube.com/watch?v=octMIGYn5kc

http://www.youtube.com/watch?v=10qxkVL4e08&feature=related


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 04, 2011, 20:45:26
Jeszcze jedna sonata fortepianowa G-dur. Wymaga ona od słuchacza wielkiego skupienia i
naprawdę świadomego słuchania.
Słuchana byle jak na pewno sprawi wrażenie nudnej. Ale kiedy zdamy sobie sprawę, że to
wędrówka w której ważny jest każdy krok, nagle staje się coś przedziwnego. Czas zaczyna
inaczej płynąć a my znajdujemy się naglę w innym świecie. Mnie to przypomina trochę mantrę w
której powtarza się wciąż te same słowa aby wejrzeć w siebie i w wszechświat.
Bardzo chciałabym być na koncercie Richtera z którego wrzucam tu linki.
Jak zwykle u tego pianisty przyćmione światła na sali, żeby słuchacza nic nie rozpraszało nawet twarz artysty czy
dłonie na fortepianie. Richter gra tę część (1) niezwykle wolno, dlatego aż trzy linki do tej pierwszej części.
Elisabeth Schwartzkopf powiedziała kiedyś Slawa (Richter) to człowiek z innego świata.I ta sonata jest z innego świata.

http://www.youtube.com/watch?v=xX4NH7yHFKI

http://www.youtube.com/watch?v=lkZxAhhIEnU&feature=mfu_in_order&list=UL

http://www.youtube.com/watch?v=K8lGaA1IAeQ&feature=related



Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 06, 2011, 14:42:12
A to to cudo którego nie wysłuchaliśmy wczoraj..

http://www.youtube.com/watch?v=p2KV1l8ZmgQ&NR=1

http://www.youtube.com/watch?v=QfeMOpcR0jc&NR=1


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 07, 2011, 03:15:41
Rzeczywiście cudo... to przykre, że tak Was potraktowali. Nie rozumiem takiego postepowania, dziwnego nawet w kategoriach czysto finansowych, nie tylko ogólnoludzkich, bo to chyba nie jest logiczne, że lepiej nic nie zarobić, niż odstąpić bilety po niskiej cenie:(


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 07, 2011, 20:10:36
Kiedy szukałam na YT tego ślicznego schubertowskiego walczyka, który na bis
grał Geniuszas zauważyłam, że albo jest wykonywany przez młodych panistów a jeśli przez
bardziej doświadczonych to to bardzo serio.
Schuman powiedział, że walce Schuberta są jak małe kwiatki, ledwo wystawające ponad ziemią,
ale świeże i urocze.
A swoją drogą jakie cudowne musiały być te szubertiady, kiedy to Grzybek zasiadał do
fortepianu i grał swoim przyjaciołom do tańca.
Gra William Kapell

http://www.youtube.com/watch?v=-1v65jlMauI


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Kwiecień 09, 2011, 21:09:48
Urocze . Z  niecierpliwością czekam na każdą następną Twoją piękną niespodziankę  . Jak nie lubię tańczyć, tak zatańczyłabym z którymś z  uczesttników takiego wieczoru  :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 09, 2011, 21:54:05
Dzięki Eluniu, podobno Schubert nie tańczył nigdy, może pozwoliłby nam przewracać swoje nuty ;)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Melisa Kwiecień 09, 2011, 21:59:27
 ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 11, 2011, 22:03:41
Mój pierwszy eksperyment z miksowaniem audio.
Czy nie macie wrażenia że nietzeańska miłość do życia i schubertowska pogoda ducha
jakoś się razem uzupełniają??

http://www.youtube.com/watch?v=cRVue7h1B6Q


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 21, 2011, 17:23:44
Wczorajszy bis, tzn. było tylko andante ale dobry pretekst do posłuchania całej
4 Symfonii "Tragicznej"

http://www.youtube.com/watch?v=Z_78SiDMaHU&feature=fvwrel


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Kwiecień 21, 2011, 17:33:14
Mój pierwszy eksperyment z miksowaniem audio.
Czy nie macie wrażenia że nietzeańska miłość do życia i schubertowska pogoda ducha
jakoś się razem uzupełniają??

http://www.youtube.com/watch?v=cRVue7h1B6Q
z pewnością Twoja aranżacja to potwierdziła, Tereniu.  Dobra robota. :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 21, 2011, 21:39:02
Ciesze się Januszu, że zrozumiałeś bo już sie bałam, że tak mi się tylko wydaje. To przecież dwie
różne epoki.

Dziś Dzień Sobowtóra, a więc jedna z najbardziej wstrząsających pieśni Schuberta do wiersza
Heine'go. Długo szukałam w necie polskiego tłumaczenia. Bezskutecznie.
Chyba przeceniam czasem internet ::)

http://www.youtube.com/watch?v=emoXAG6-J78


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 24, 2011, 11:20:40
Magnificat C-dur 18-letniego Schuberta

http://www.youtube.com/watch?v=O6szXw0vaHE


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 25, 2011, 09:35:00
(http://www.classicalarchives.com/images/cpic/pic200/drz000/z017/z017535we6b.jpg)

Jakby ktoś miał ochotę, to wrzuciłam na swojego chomika 8 płytowy album Mitsuko z 13 sonatami Schuberta.Zapraszam.


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 25, 2011, 19:53:24
(http://img.liczniki.org/20110425/Zimerman-1303746121.jpg)

Też na moim Chomiku od teraz


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 26, 2011, 14:08:29
Muzyka chóralna, chyba mało obecnie popularna i znana.Schubert był w niej mistrzem.

Śpiew duchów nad wodami (Goethe)

Dusza człowieka
Jest jak woda;
Z nieba przybywa,
W niebo wstępuje,
Potem z powrotem
W ziemię iść musi
Wiecznie krążąc.(...)

Duszo człowieka,
Tak wodzie podobna!
Losie człowieka,
Co jesteś jak wiatr!



http://www.youtube.com/watch?v=a1UfJGorEc0


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 28, 2011, 20:20:27
Tym razem nostalgiczny Goethe (tęsknota za młodościa i pierwsza miłościa)
I bardzo młody Schubert-jedna z wczesnych pieśni, ale jakimś cudem (geniuszu?)
jeszcze raz zrozumiał wielkiego poetę.

http://www.youtube.com/watch?v=SUbRZwUUdTU


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 07, 2011, 18:07:49
Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na stronie Ingolfa, na zapowiedź koncertu 21
listopada. W programie: Chopin, List i SCHUBERT :) :)
Czy może ktoś wybiera się tego dnia do Berlina???
Dołoże sie do benzyny ;D


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: xbw Maj 09, 2011, 11:22:11
Agnieszka, wszystkiego najlepszego, sto lat  :-* :-* :-*


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: kozioł Maj 09, 2011, 17:58:00
Wszystkiego Najlepszego Agnieszko zwana Tereską - Hapi bersdejs tu Ju.. :-* :-* :-* :)

http://www.youtube.com/watch?v=glNjsOHiBYs


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Maj 14, 2011, 08:14:21
Agnieszko-Teresko, spóźnione najserdecznoczności. Wszystkiego dobrego :)


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 14, 2011, 11:01:47
Dziękuję Moniko, pusto było bez Ciebie :-*


Tytuł: Odp: Franciszek Schubert - wieczny wędrowiec
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Maj 18, 2011, 12:34:57
Dla szczęśliwych posiadaczy stacji tv Mezzo, dzisiejszy wieczór to wieczór schubertowski.
Najpierw film biograficzny o Dietrichu Fisher-Dieskau. Potem w jego wykonaniu "Piękna młynarka"
choć artysta ma tu chyba około 70-tki i może głos już nie ten co kiedyś, ale ta interpretacja..zachwyc