Jak tego słucham to myślę sobie, że jest taki moment kiedy należy już opuścić zasłonę milczenia i pogodzić się z wynikiem w tym sensie, że przestaje się go ostro atakować. Przynajmniej w mediach. Uważam, że o wiele bardziej elegancki byłby teraz nacisk na chwalenie może niedocenionych pianistów, na tych największych konkursu, na wspominanie perełek z innych etapów i zostawienie już tego I miejsca w spokoju. Teraz pan Dybowski uzasadnia wynik tym, że w jury było wiele osób spoza Polski, które nie muszą kierować się atmosferą wokół konkursu...

A na II w tej chwili pan Dybowski o konkursie mówi: "jestem zaszokowany wynikiem, ale żeby była jasność nic nie mam przeciwko Rosjance" I ogólnie słychać, że dalej z wynikiem nie może się pogodzić. Tu akurat go rozumiem, choć dalej uważam, że niektóre jego komentarze po ogłoszeniu wyniku były nie na miejscu.

Tak pod wpływem tego Gajosa pomyślałam sobie, że muzyka to nie tylko powaga i wielkie emocje ale zabawnie też jest czasami. I przypomniał mi się pewien pianista-komik. Niestety nie znalazłam z polskim tłumaczeniem, ale może Wam się spodoba.

http://www.youtube.com/watch?v=LWqFaGwNCMU

Witajcie,

Mam na imię Marta. Aktualnie już właściwie z Krakowa. Muzyka klasyczna to dla mnie od już wielu wielu lat jedyna absolutnie pewna radość Przez ok. 15 lat próbowałam ujarzmiać fortepian. Teraz zajmuje się już czymś odrobinę innym- psychologią i śpiewam sobie w chórze bo bez tego całkiem bym zmarniała Z muzyki dla mnie najpierw jest Bach, na drugim i trzecim miejscu też Bach a potem wielu innych oczywiście z Chopinem, Beethovenem, Mozartem itd. Niestety mało mam czasu, żeby rzeczywiście sobie posmakować różnych wykonań i nagrań więc super, że jest nas więcej i może mi ktoś z Was coś od czasu do czasu poleci.

Witam wszystkich serdecznie,

Bardzo się cieszę, że przy okazji takiej uczty jaką był konkurs czeka mnie jeszcze super sympatyczna możliwość porozmawiania teraz i w przyszłości z Wami forumowicze. Dzięki wielkie za inicjatywę i za informację gdzie Was można znaleźć !