Kurier Szafarski

Piątek, 4 lutego 2011, godz. 19:30 - TO JUTRO !
Sala Koncertowa Filharmonii Narodowej

ORKIESTRY ŚWIATA

Wielkie symfonie XX i XXI wieku
Wielkie symfonie romantyczne

SWR SINFONIEORCHESTER BADEN-BADEN UND FREIBURG
CHÓR ŻEŃSKI FILHARMONII NARODOWEJ
Sylvain CAMBRELING - dyrygent
Piotr ANDERSZEWSKI - fortepian
Henryk WOJNAROWSKI - kierownik chóru

Claude DEBUSSY - Six épigraphes antiques
Karol SZYMANOWSKI - Symfonia koncertująca op. 60 na fortepian i orkiestrę
Ferenc LISZT - Symfonia Dantejska

ceny biletów: 90, 80, 70, 60, 50 zł

Poszło by się:) Chociaż ja jutro mam czego słuchać, ale tak w ogóle zdecydowanie by się poszło:)
Jednak żeby wybrać się na koncert w Warszawie, przede wszystkim musiałabym o nim wiedzieć jakiś czas przedtem.
Jako człowiek posiadający rodzinę :D przed wyjazdem gdziekolwiek muszę wykonać pewne operacje logistyczne:)
Mianowicie zamówić miejsce w hotelu dla Kajetana i w odpowiednim czasie go tam przetransportować.
Jeśli się to robi na ostatnią chwilę, może się okazać, że miejsca nie ma, w związku z tym nici z wyjazdu:(
Potem jeszcze trzeba futrzaka z powrotem ściągnąć do miasta. Tak więc żeby mi się chciało, to musi być coś
naprawdę wyjątkowego:) Zwłaszcza że trzeba przyznać, że FP działa sprawnie i do nas też przyjeżdża sporo ciekawych ludzi. W lutym mamy np. Chińczyka, który wygrał Van Cliburna w 2009, a w marcu prawdziwy wybuch wiosny:) Wunder na początku, Trifonow
na końcu, a w środku Berlińczycy:)))
Niemniej, kilka razy w roku, choćby dla przyjemności znalezienia się w Filharmonii Narodowej...:)))

Pieseczka możesz zabrać ze sobą a na czas koncertu zostawić u mnie, mój syn będzie wniebowzięty :) Pytanie, czy bilety będą jeszcze, choć ja liczę na wejściówki :)

Beatko, serdeczne dzięki. To ogromnie miłe, naprawdę niezwykle rzadko zdarza się, żeby ktoś mnie zaprosił razem z futrzakiem :) :)
Ale mnie w ogóle nie jest tak łatwo zdecydować się na wyjazd tak nagle, w ciągu kilku godzin. Potrzebuję trochę czasu, żeby się przygotować psychicznie:)) Poza tym jutro akurat mam lekcje. To znaczy uczniów:) W każdym razie jutro się nie skuszę, ale w przyszłości, jeśli jeszcze zaprosisz, na pewno:)))