Film Bruce'a Beresforda poświęcony życiu Almy Mahler, nosi właśnie polski
tytuł "Muza".
Widzimy w nim młodą zdolną kompozytorkę, która poznaje prawie
20 lat starszego od niej i już sławnego Gustava Mahlera.
Oświadczając się jej Mahler zakazuje jej zajmowania się muzyką.Ma odtąd
prowadzić dom i zajmować się dziećmi.Ale po kilku latach takiego życia czuje się znudzona
i zdegradowana do roli pani domu, wdaje się więc w przeróżne romanse.
Czy tak było naprawdę?
Chyba po prostu byli bardzo różnymi ludźmi i związek pięknej , lubiącej towarzystwo
Almy z zamkniętym w sobie i nade wszystko ceniącym samotność Mahlerem,
nie mógł być udany.
Jeśli słuchacie w Dwójce cyklu o symfoniach Mahlera to pewnie słyszeliście
przytaczane tam komentarze Almy.Niestety wynika z nich, że muzyki swojego męża
po prostu nie rozumiała.