Kurier Szafarski

Jak działa silnik Stirlinga? - o tym opowie i pokaże na wykonanym przez siebie modelu człowiek absolutnie pozytywnie zakręcony :)

http://www.youtube.com/watch?v=EihymfHDUGw&feature=player_embedded

Co się stanie, jak rozbijemy jajko pod wodą?

http://www.youtube.com/watch?v=TTFvJJGMfJY&feature=youtu.be

Photoshop nigdy chyba nie przestanie zadziwiać

http://youtu.be/Uq4HMIv6so8

Czy to rzeczywiście woda czy inna substancja? Będą mrozy to się sprawdzi :-)
http://www.youtube.com/watch?v=Nhe7k_8zWLk
Z naukowego punktu widzenia to chyba chodzi o to zjawisko http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Mpemby

Ostatni relikt starej fizyki odchodzi. Naukowcy nie chcą już wzorca kilograma z Sevres. Jest za mało dokładny

http://www.rp.pl/artykul/55385,749632-Ile-wazy-kilogram.html

Dziwne fale radiowe zarejestrowane przez sondę Cassini pochodzące z Saturna.
1 Lipca 2005 roku sonda Cassini weszła na orbitę wokół Saturna. To co zarejestrowała, zadziwiło samych naukowców z NASA

http://youtu.be/Z9PAxFzxx9M

Więcej ludzi dotarło na Księżyc niż w głębiny oceanu. Na dnie morskim znajduje się niezwykły świat. Ogromne wulkany, temperatury mogące stopić ołów, najdłużej żyjące zwierzęta na planecie oraz trzęsienia ziemi tak potężne, że wywołują zabójcze fale uderzające w ląd tysiące kilometrów dalej

http://youtu.be/IWeT8yfhf7o

Elektrownia słoneczna na orbicie powstanie w ciągu najbliższej dekady?

http://gadzetomania.pl/2011/11/16/elektrownia-sloneczna-na-orbicie-powstanie-w-ciagu-najblizszej-dekady

Podziwiam pasję ludzi, którzy w ramach hobby robia takie pozyteczne, instruktażowe cacuszka
Oto "ręcznie" wykonany, najmniejszy na swiecie 12. cylindrowy silnik spalinowy

http://www.youtube.com/watch?v=3YfTtGCsiD8

Gaz drzewny (wood gas) jako alternatywa dla ubywającej ropy naftowej? Wynalazek dość stary, badany m. in. przez III Rzeszę podczas II Wojny Światowej.
Co to jest gaz drzewny? http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/gaz-drzewny-definicja/
Jak to działa w praktyce? http://www.youtube.com/watch?v=xF_zFimqTXw

Nie tyle badany, co powszechnie używany w III Rzeszy :) Starsi ludzie z mojej wioski pamiętają te samochody na holzgas, a nawet traktory i motocykle wojskowe. Z reguły przerabiano pojazdy benzynowe, dodając wielki kociołek, piec i pojemnik na drewno. Jeden z moich rozmówców, który jeździł takim czymś, twierdzi, że silnik na holzgas był równie mocny, jak benzynowy, ale charakteryzował się swego rodzaju bezwładnością.

Zobaczcie jak najnowszy łazik Curiosity wyląduje na Marsie!

http://youtu.be/_KLxmGLZQSY

Dość stary artykuł, bo z marca tego roku, ale klarownie wyjaśnia technologię LTE - Internet.
http://www.komputerswiat.pl/jak-to-dziala/2011/03/wszystko-o-lte.aspx
Co ciekawe, Polska a konkretnie Polsat TV opatentowali usprawnienie tej technologii. Takie rozwiązanie może być "gazem łupkowym teleinformatyki"

Mam dylemat. Jak powstał ten materiał wideo?
http://www.youtube.com/watch?v=-pIgETe2pkU
3d studio max?

Metodą poklatkową, wycinając sekwencje z kolesiami naginającymi kukurydzę za pomocą desek i linek.

Czelabińsk do dziś kojarzyłem tylko z moją facebookowa koleżanką Olgą, która jest koncertmistrzynią w tamtejszej orkiestrze.
Od teraz jednak swoje asocjacje poszerzam o niezwykłą fabrykę rur, w której jest tak designersko, kolorowo i nowocześnie, że... rura mięknie :-)

http://daypic.ru/design/102388

W jaki sposób z masy powstaje energia? Czym różnią się od siebie reakcje zachodzące w reaktorze jądrowym od tych w bombie atomowej?
Bardzo łatwym językiem i ciekawie napisany artykuł. Polecam!

http://deltami.edu.pl/temat/fizyka/struktura_materii/2012/02/28/Podstawy_energetyki_jadrowej/

W 1879 toku urodził się – genialny fizyk Albert Einstein.

Gdyby któś chciał dowiedziec się , jak wyprowadzic wzór na pole koła - to prosze bardzo!  ;D
http://youtu.be/whYqhpc6S6g

Januszu.

Bardzo ciekawe.
Istnieje cala seria takich edukacyjnych kreacji.
Nauka moze byc na prawde bardzo absorbujaca nawet dla maluczkich.

Szkoda, ze w obecnych czasach SZKOLA kojarzy sie jedynie ze wstawianiem pal  i upominaniem dzieci przez pseudo nauczycieli.
Niechec chodzenia do szkoly jest powszechna.
Czyja to wina?
Nas doroslych.

Bardzo obrazowo i czytelne wytlumaczenie:
Dlaczego handlarstwo (kup - sprzedaj) jest rodzajem kradziezy.
Tylko, ze jest to kradziez legalna.
Wiekszosc dobrze sytuowanych ludzi, to handlarze niestety.

http://www.youtube.com/watch?v=3_RhISgoXUs&feature=channel&list=UL
(c.a. 2'20'')

Mam pewien dylemat. Na pewno wiecie, czym jest(a w zasadzie nie jest) 'perpetuum mobile'.
Wyobraźcie sobie duży, głeboki basen z wodą, który ma na dnie dziurę i zakładamy, że woda się przez nią nie wylewa. Budujemy łańcuch złożony z dużych piłek połączonych razem, które są wprowadzane od tej dziury w basenie od dołu. Siła wyporności powoduje, że piłki poruszają się do góry i w ten sposób napędzany jest łańcuch - mamy energię.
Sytuacja wygląda mniej więcej tak: http://www.youtube.com/watch?v=M_jxxyVe7Fo

Pytanie: czy może istnieć takie perpetuum mobile? Odpowiedź proszę uzasadnić. Zakładamy, że problemy natury konstrukcyjnej pomijamy, tzn. zaniedbujemy fakt, że woda powinna się wylewać przez dziurę, co uniemożliwiłoby wprowadzanie piłek do basenu.

Polecam kanał http://www.youtube.com/user/veproject1

Ale sorry... to kluczowe i nie fair założenie  ;)
Wczuj się w rolę piłki tej, która jest tuż pod otworem basenu... jaki miałbyś interes, aby na dzień dobry przeciwstawic się słupowi wody, który od góry naciska na ciebie i nie wpuszcza cię do basenu :D
możesz powiedzieć - ale inne piłki od dołu mnie pchają i przeciwstawiają słupowi wody. Ok. Tak własnie jest. Ale ich siła przeciwstawiania pochodzi od ich siły wyporu. I te siły się równoważą. A gdy na ciało nie działa żadna siła albo się równoważą to ciało pozostaje w spoczynku albo porusza się ruchem jednostajnym (I zasada Newtona). Jesli wiec teoretyzujemy to ten sznureczek bedzie się poruszał co najwyżej ruchem jednostajnym (oczywiście pod warunkiem, ze wyzerujemy wszelkie siły oporu, co jest kolejnym niezyciowym założeniem)  :)

No właśnie. Czy to założenie powoduje, że cały model perpetuum mobile nie jest poprawny? Jeśli by się okazało, że cała maszyna ma bardzo bardzo duże rozmiary, to możemy liczyć energię tego "łańcucha balonów" i odpowiednio spożytkować ją na eliminację problemu wylewania się wody przez otwór. Można by było np. użyć nitki grafenowej łączącej balony oraz komór/śluz takich jakie są w łodziach podwodnych - 2 częściowe pomieszczenia hermetycznie zamykane. Wtedy opór wylewającej się wody byłby znikomy(grafen ma średnicę atomu). Zależy, jaka energią wyporności dysponujemy, żeby nie było strat tylko zysk.

Mi chodziło raczej o recenzję animacji http://www.youtube.com/watch?v=M_jxxyVe7Fo , w której zaniedbujemy "dziurę w tej rurce".

Leszku, to uprośćmy i zmodyfikujmy ten układ do rownoważnego: masz oto np. wanienkę a nad nią zawieszony na krażku sznurek korali. Dolna część sznurka zanurzona jest w wanience. Korale na przykład w prawej części zanurzonego sznurka będą wypierane do gory i swą siłe wyporu poprzez kolejne korale w sznurku przekazą w rezultacie do korali po lewej stronie, w wyniku czego te z lewej bedą zmuszane aby się zanurzać. . I znowu - zakładajac nieistnienie żadnych sił oporu będziemy tu mieli idealną równowagę sił. Całość sznurka albo pozostanie w bezruchu albo będzie krążyć ruchem jednostajnym bez możliwości przekazywania  energii na zewnątrz.
Takich nieużytecznych perpetum mobile mozna by wskazywać na pęczki. Ale poki co nikt nie znalazł układu, który samoistnie bedzie przekazywal energie do układu zewnętrznego (produkował). I nie znajdzie. Bo byłoby to zaprzeczeniem praw fizyki.

Nawiązując do tematu stałości energii układów mam dla ciebie zagadkę: oto jest sprężyna, którą ściskamy (zuzywając na to energię mechaniczną) i w taką ścisniętą sprężynę zanurzamy do kwasu. Kwas powoduje , ze sprężyna się rozpuszcza. A co się dzieje ze zmagazynowaną energią mechaniczną sprężyny?

Energia jest oddana kwasowi tj. tej cieczy żrącej, co spowoduje ruch kwasu, przemieszczanie się cieczy, fale itd. Jeśli proces trawienia sprężyny będzie powolny i równomierny to i tak dojdzie kiedyś do momentu granicznego, kiedy konstrukcja sprężyny w pewnej części zachowa więcej właściwości sprężystych niż w pozostałych.
To tylko może wyobrażenie, nie znam prawidłowej odpowiedzi.

Po części masz rację. Te zjawiska pewno także zajdą. Ale nie one są tu kluczem. Tu zajdzie coś bardziej frapującego: przemiana zmagazynowanej energii mechanicznej w ciepło. Energia wewnętrzna sprężyny (jej "ściśniętych" cząsteczek) uwolniona od "przymusowego ścisku" poprzez zderzenia z cząstkami kwasu przekaże im swój "nadmiar" energii (kinetycznej), powodując wzrost ich prędkości, co się przełoży na wzrost temperatury roztworu. Krótko mówiąc: po rozpuszczeniu ściśniętej sprężyny przez kwas - jej energia zamienia się w ciepło roztoru.  :)
Święte prawo zachowania energii pozostaje zatem nadal święte  :)

Ej, Januszku, hola hola! Mówisz o ściśniętej sprężynie wrzuconej do kwasu? W takim razie energia uwolni się w momencie "uwolnienia" sprężyny czyli kiedy kwas przeżre nić spinającą ją. Nie nastąpi żadna zamiana energii w ciepło roztworu, albowiem cała energia sprężyny pójdzie w jej rozprężenie, by tak rzec. Sprężyna się rozwinie, a temperatura kwasu nie wzrośnie nic a nic.

ale sprężyna była ściśnięta i związana nicią nierozpuszczalną w kwasie. Więc Janusz ma jednak rację.

Czytając w Internecie napotkałem własną[^kilka postów wyżej^] odpowiedź oraz odpowiedź Janusza. Przy czym moja odpowiedź jest bardziej realistyczna a Janusza - bardziej teoretyczna w takim sensie, że należy uwzględnić idealność wiązań atomów, które równomiernie w konkretnej chwili czasu uległyby reakcji z kwasem. Czyli, że każde "wiązanie skracałoby się" proporcjonalnie do innych. W praktyce nigdy tak nie będzie - zapewniam, aczkolwiek na pewno część(znikoma) energii kinetycznej rozłoży się na wzrost ciepła całego układu.
[A najrealniej rzecz ujmując - cała ta kadź z kwasem w przypadku dużej sprężyny by się rozpieprzyła  8) a eksperymentator mógłby doznać oparzeń]

Nie będę udawała,że wiem w jaki sposób nagrano te nuty, ale
tu możemy posłuchać jak brzmi cząstka Higgsa:

http://news.discovery.com/space/listen-to-the-higgs-boson-120710.html

Problem tylko w tym, że jak donosi dzisiejsza prasa, wciąż nie ma pewności, czy boska cząstka Higgsa istnieje.  :D
To o czym bowiem trąbiły media okazuje sie, poki co, "sobowtórem" cząstki Higgsa  ;D

Dzisiejszej prasy jeszcze nie czytałam ale co odkryto co nie, jest informacja drugorzędną. Odpowiedź negatywna
też jest jakąś odpowiedzią.
Dla mnie w ogóle cały projekt budowy Zderzacza Handronów jest czymś wspaniałym.
Ludzie potrafili sie wznieść ponad podziały narodowosciowe, religijne, rasowe w imię rozwoju nauki.Może nie jest tak źle. ;)

Na pewno nie jest tak źle, jak często pokazują nam media w swym krzywym zwerciadle;))) Nauka potrafi łączyć ludzi o pięknych umysłach równie udanie, jak czyni to muzyka:)) Odkrywanie tajemnic Wszechświata, dążenie do wiedzy, jest szlachetnym celem, wartym wspólnych wysiłków. I nie ustaniemy w błądzeniu i dążeniu :D

http://nt.interia.pl/gadzety/news/co-by-tu-dalej-odkryc-czyli-swiat-po-bozonie-higgsa,1821080

Zainspirowała mnie ta "muzyka" boskiej cząstki. W przypływie twórczej weny napisałem "Wariacje na temat Bozonu Higgs`a". Posłuchajcie i powiedzcie jak oceniacie moje kompozytorskie zapędy. :D. http://franzschubert.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=58&Itemid=37&lang=pl

pewno podpadnę Sławkowi ale mnie raczej nie zachwyciło. Choć z drugiej strony w tym aleotorycznym ciągu w pewnej chwili spodobał mi sie wesoły nastrój rozbrykanej cząstki H  :)

Slawciu.

Mnie sie bardzo podobalo.
Mniemam, ze tworzyles swoj material losowo bazujac na pewnych kryteriach (np.zbior nut),ktorych serie ustawiales
wg. losowego wyboru opierajac sie na jakims algorytmie.
Zauwazylem w tym dzielku ciekawa forme , jakby quasi -wariacje.
Tak, forma mi sie podobala, gdyz byla wyrazista, czytelna.
Napiecia byly jakby "blank", czyli biale emocje (brak emocji).
Antydramatyzm utworu wytworzyl u mnie poczucie luzu i bezpieczenstwa.
Jak slusznie zauwazyl to Janusz,utworek jest pogodny,troche frywolny.



Super dzielko, brawo Slawku.

Dzięki Koledzy za opinie w sprawie moich Wariacji. Każda Wasza opinia (nawet ta krytyczna) jest dla mnie cenna. Jeśli chodzi i temat wariacji to - jak wiadomo (Agnieszka wcześniej pisała) - został stworzony przez samą cząstkę. Nagrał to niejaki Domenico Vicinanza. A moje wariacje tworzyłem (nie ukrywam) po niemalże rocznym kursie nagrywania pieśni Schuberta. Sporo się nauczyłem. Poznałem tajniki (oczywiście tylko niektóre) kompozycji Schuberta. Każda nuta była moja  :D :D. I wiem np., że takie mechaniczne odtworzenie partytury daje tak drętwą muzykę, że pewnie nie opędziłbym się do krytyki. Niestety, nad każdą pieśnią należy posiedzieć, pokombinować (no jestem wszak inżynierem), posłuchać mistrzowskich wykonań i dopiero wtedy spróbować nagrać. Bywało tak, że nad jedną frazą tydzień siedziałem i wciąż było na nie. Aż wreszcie przychodził bombowy pomysł na interpretację i potem sam się delektowałem własnym nagraniem. :D. Wracając do cząstki Higgsa, to wykorzystałem niektóre chwyty Schuberta. On niekiedy stosował taki akompaniament w swoich pieśniach.

Mnie sie też bardzo podoba.Frywolna jak słusznie zauważył Bartek, ale i cząstka malutka(eufemizm...hahah)
Tylko nie rozumiem tego znaku zapytania na końcu!
Choć wpływ Schuberta mógłby to tłumaczyć!

Mnie też się spodobała kompozycja Sławka  ;) Nawet jeśli używałeś jakiegoś algorytmu(kiedyś pisałem post na ten temat), to starałem się w tych dźwiękach ułożyć sobie jakąś wizję. To tak, jak patrzyć na świat przez okno przysłoniętą firanką. Całkiem nieźle widać a przecież firanka gęsta.
Cieszy mnie każda próba skomponowania czegoś, co słychać. Jestem kolekcjonerem takich rzeczy i czerpię z nich inspirację.
Wracając do tematu... podobne wizualizacje muzyczne przedstawiła NASA prezentując pole magnetyczne Jowisza.
http://www.youtube.com/watch?v=4XVpZhyFC5o

O rany Leszku, to przecież Wagner!!!

Gratuluję pomysłu i odwagi!  :)

Dzięki  :)

Kosztują set tysięcy zł. Grają na nich najwięksi tytani klawiatury.
A jak produkowane są Steiway'e - czyli kultowe fortepiany wielkich sal koncertowych?
O tym w filmiku jak niżej:

http://youtu.be/jAInt7hIZlU

Mam dla Was bardzo pouczający filmik...
Czy wiecie że zapewne codziennie źle siadacie na sedesie? Jak się to tak naprawdę powinno robić?
Uniwersytet Stanforda dokładnie zbadał w jaki sposób powinno się załatwiać swoje potrzeby - siadanie na sedesie tak popularny w cywilizowanym świecie jest tak naprawde szkodliwy dla zdrowia i może prowadzić do zaparć, hemoroidów, zapalenia wyrostka a nawet raka jelita grubego. Ciekawy filmik-polecam


http://youtu.be/pYcv6odWfTM

Przerażające. Przerażające jest to, że już nie potrafimy sami z siebie "odczytywać" informacji od naszego organizmu i muszą nam tę pierwotną wiedzę "odczytywać" naukowcy, przeważnie amerykańscy. Dla mnie od dawna było oczywiste to, co na filmiku ODKRYLI naukowcy. Mam kolegę, który od lat chodzi "za potrzebą" każdorazowo do lasu, codziennie rano, z łopatką.

Ten filmik to zwyczajna reklama, czyli zwyczajne oszustwo (jak każda reklama). Podstawka pod nogi nie polepszy procesu wydalania, bowiem ciężar ciała nadal spoczywa na zadku opierającym się o sedes. W pozycji naturalnej, czyli "kucającej" ciężar spoczywa na nogach, a jelita dzięki temu w naturalny sposób się rozluźniają.

Bardzo "kosmiczny" dzień dziś, rano meteoryt, wieczorem asteroida.

Miejmy nadzieję, że naszej koleżance Oldze z Czelabińska nic się nie stało.

Okolicznościowo naukowa prezentacja dotycząca miejsca człowieka w mikro i makro skali.

http://besty.pl/2117207

Dobrree  :)

Kurczę, za stara jestem, nie polecę... Nie mogli ze 20 lat temu  :-\
http://mars-one.com/en/