Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 13-29.05.2014  (Przeczytany 43510 razy)
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #60 : Maj 21, 2014, 16:54:55 »

Wszystko i wszystkim moze zaszkodzic.
Podobno warzywa sa szkodliwe i mleko od krowy.
Szkodliwy jest alkohol i szkodliwy jest jego brak.

Koli NIC nie jest w stanie zaszkodzic, chyba ze praca przy rznieciu drzewa
 i w konsekwencji utrata wszyskich palcow.

Owszem, ta konkursowa "porazka" moze  wplynac na niezbyt mocnych melomanow, ktorzy
nie maja swojego zdania i jak stado baranow podazaja za sugestiami konkursowych
werdyktow.



Oczywiscie, to nie do Ciebie Beatko.
beee.....


Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #61 : Maj 21, 2014, 20:27:31 »

Przeczytana dzisiaj wypowiedź krytyka muzycznego nt.Koli:

"Coś niedobrego się dzieje z tym chłopakiem :-(
Szkoda."

Niczym nie poparty banał.
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #62 : Maj 21, 2014, 23:19:49 »

Ja bym zmienil "banal" na "palanto - banal"
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #63 : Maj 21, 2014, 23:27:37 »

czyli, banal palanta
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #64 : Maj 22, 2014, 08:19:56 »

Wlasnie wysluchalem mazurkow Chopina w wykonaniu Dank Ran-a.
I niestety stwierdzam, ze mi sie nie podobalo.
Pomimo "zdrowej " techniki, mazurki zabrzmialy jak
wodka bez powachanego chleba.

No coz,....Polonez tez nie zrobil na mnie wrazenia.
Za malo bledow, co swiadczy, ze gral asekuracyjnie, czego my nie lubimy (nieprawdaz trifonowcy?)
Brakowalo ryzyka i potu.....nasz polski Marcin moglby dac pare lekcji swojemu starszemu koledze.

Teraz slucham Beethovena......slucham.......slucham....i nic.
Male potkniecia i zwahania.
Cos Dank wstal lewa noga. Zycze mu, zeby sie rozkrecil.
Przeciez pierwszy etap zagral wysmienicie.
...nadal nic...dosyc poukladane....??
2 cz....tatta - taa - ta
Juz wiem,.. chyba nie lubie tej kompozycji. Beethoven tez czasami (bardzo rzadko) byl niedysponowany.
Uwielbiam jego sonaty, ale hammer nie jest dla mnie (chociaz momenty geniuszu tkwia w tym dziele)
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #65 : Maj 22, 2014, 09:43:28 »

Yutong Sun
Bardzo muzykalny chlopak.
Wygladal, jakby byl niedospany.
Gral w polsnie - pieknie (zwlaszcza nokturn).
Bez taniej popisowy.
Mimo wszystko, zyczylbym sobie uslyszec ten nokturn, bez skrzywien wielkich pedagogow, specjalistow
od rubat chopinowskich. Tak po prostu, jak ten arcy zdolny Chinczyk czuje sam, bez "pomocnej" reki.
Dlaczego o tym pisze. Zauwazylem bowiem pewna maniere, ktora jest typowa dla
standartowej "chopinmasterclass" a mianowicie brak synchronizacji miedzy lewa a prawa reka.
Moim zdaniem maniera denerwujaca (chociaz Horovitzowi - wolno!)
Owszem pewna niezaleznosc jest wskazana, ale bez przesady.

Na deser - Musorgski.
A wlasciwie - danie glowne.
W tym utworze zawsze szukam analogii do "ruskosci".
Otwarta, mroczna dusza z rosyjska ruletka w tle.
Czy mlody Chinczyk temu podola?
A tak wlasciwie, dlaczego mialby podolac. Niech gra po swojemu.
I gra, i to jak!!
Szczegolnie szybkie, filigranowe kawalki.
Ruska (mowiac po rosyjsku) potega w rozwalaniu fortepianu akordami jest jednak obca kulturze Chinczykow.
Osobiscie wolalbym troche wiecej emocji podczas demolki akordowej, ale to sa tylko
moje preferencje.
Male zolte kurczaczki w wykonaniu bardzo mlodego Chnczyka to jest to. Wszystko pasuje.
Trzymam kciuki!!!!
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #66 : Maj 22, 2014, 14:11:32 »

Marcin Koziak w II etapie:
http://www.youtube.com/watch?v=yTGlBC35xUc#t=1060

STAGE II - RECITAL
Haydn       Sonata in B Minor No. 47
Chopin       Scherzo in B-flat Minor, Op. 31
Debussy          "La cathedrale engloutie" from "Preludes"
Liszt       X Hungarian Rhapsody
Ella Milch-Sheriff       Reflections on Love, No. 5,3,1,4
Rachmaninov       II Sonata in B-flat Minor, Op. 36 (2nd version, 1931)
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2014, 14:13:31 wysłane przez xbw » Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #67 : Maj 22, 2014, 14:25:41 »

Rozmowa z Kissinem

http://www.youtube.com/watch?v=fkWKJI2cRDE&feature=share&t=3h28m9s
Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #68 : Maj 22, 2014, 16:01:37 »

Finaliści:

Antonii Barishevsky
Steven Lin
Leonardo Colafelice
Seong-Jin Cho
Andrejs Osokins
Maria Mazo
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #69 : Maj 22, 2014, 17:33:20 »

Marcin gral SWIETNIE i przeszedlby do finalu, gdyby nie luki pamieciowe  w Haydnie ( 2 cz. od 7:37 i dalej)
Wielka szkoda, gdyz Marcin mial spore szanse na tym konkursie (moze nawet pierwsza nagroda).
Rowniez szkoda, gdyz jest to moja ULUBIONA sonata Haydna (No. 47 in B minor).
Pomijajac bledy, Marcin gral piekna artykulacja i subtelnie prowadzil fraze.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #70 : Maj 22, 2014, 17:45:13 »

Finaliści:

Antonii Barishevsky
Steven Lin
Leonardo Colafelice
Seong-Jin Cho
Andrejs Osokins
Maria Mazo

A gdzie Sokolovskaya
 Złość Złość
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #71 : Maj 22, 2014, 18:00:32 »

Teraz slucham Rachmaninowa (Marcin Koziak)
Gra jak w transie. Genialnie.
Robi wrazenie.

I tak mamy dwoch pretendentow odstrzelonych (Hozjajnow i Koziak).
Czyz zycie nie jest zabawne i pelne niespodzianek?
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #72 : Maj 22, 2014, 18:05:09 »

Zagadka dla Janusza.
Co zagral na bis Koziak.
Dla ulatwienia dodam ze kompozytor zaczyna sie na litere Ch, a tonacja jest o poltonu nizej niz G.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #73 : Maj 22, 2014, 18:31:39 »

Teraz, Mazo, Maria.
Typowa Rosjanka.
Strawinski, trudny, ale bez jaj.
Nie, ze bez jaj trudny, ale bez jaj, po prostu.
No... po prostu slabiutki.
Zabraklo sily i witalnosci.
Zabraklo wlasciwych akcentow.
Zabraklo poezji (wolne fragmenty)
Po prostu brutal..., ale kobieta.
Maria dostaje dodatkowe punkty za wyglad.
Jest piekna.
Bardzo kobiecy Beethoven.
Wdzieczny, z rytmem, troche na bakier.
Zywiol, ale niedograny, niedopracowany.
Mimo wszystko jest cos sympatycznego w tym hamerze.
Zapisane