Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 38   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sportowe miscellanea  (Przeczytany 83865 razy)
sułek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #450 : Październik 17, 2012, 23:12:15 »

Ja lubię oglądać mecze polskiej reprezentacji, choć czasem nie zostawię suchej nitki na niej. Ale dla mnie, Bartku jeśli grany czy śpiewany jest nasz Hymn, to nie jest to impreza dla - jak to nazwałeś - trywialnych ludzi, ale wydarzenie które we mnie wzbudza emocje, poczucie więzi, przynależności. Jest to mi tak samo potrzebne jak muzyka naszego Fryderyka. Nie wiem, może na starość robię się sentymentalny.
Ogólnie nasi zaprezentowali się dobrze. Cieszę się z gry i zdobytego punktu. Jednym z filarów drużyny i tego meczu był Kamil Grosicki, który wyszedł z Jagiellonii
Zapisane

bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #451 : Październik 17, 2012, 23:20:45 »

Slawku.
Nie zrozumiales mnie.
Ja mowilem o czym innym. Nie o patriotyzmie.
Chociaz patriotyzm tez jest u mnie problematyczny (mam przeciez rodzine z roznych panstw).
Chyba, zeby dualpatriotyzm??
Zapisane
sułek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #452 : Październik 17, 2012, 23:36:01 »

Bartku, oczywiście zgadzam się z Tobą co do oceny poziomu działaczy sportowych (PZPN). Ja tez mam o nich jak najgorsze zdanie. Ale ja oglądając mecz absolutnie się z nimi nie identyfikuję. Dla swojego rozumienia oddzielam zmagania reprezentacji Polski od działaczy, pieniedzy, afer, Laty etc, etc. Może to patriotyzm, o którym piszesz, ale trudno mi powstrzymać emocje, choć zdaję sobie sprawę, że to tylko sport i wielkie pieniądze. Bywa tak, że po meczu ligowym Jagiellonii spotykam kibiców (kiboli) i pytam jaki wynik bo akurat nie wiem. Oni relacjonują i czuję z nimi jakąś więź choć to tylko kibole.
Zapisane

xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #453 : Październik 18, 2012, 06:46:25 »

Remis z Anglią, no coś takiego Uśmiech Miła, w sumie, niespodzianka! Ładny mecz, podobnie jak z RPA wiele podbramkowych sytuacji, ciężko wypracowanych, ale bez pożądanego efektu końcowego. I na razie trzecie miejsce w grupie, ale dopiero po trzech meczykach, jeszcze siedem. Teraz czekamy na Urugwaj, wiem, że tylko towarzysko, bez tego zacięcia bojowego jakie było wczoraj, ale podejrzewam, że też będzie ciekawie.

« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2012, 06:47:58 wysłane przez xbw » Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #454 : Październik 18, 2012, 07:08:58 »

... niewykluczone, że dzięki EURO 2012 Chopin przekonał się do futbolu  Mrugnięcie (zwłaszcza, że na otwarciu wybrzmiała jego etiuda a-moll op. 25 nr 11).

http://www.youtube.com/watch?v=UIXEHbumgkU

Kasieńko, nie wybrzmiała, a ledwie pobrzmiała - wszak niemiłosiernie obskubano ją do ledwie kilkunastu taktów  Złość
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2012, 07:10:42 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #455 : Październik 18, 2012, 08:45:43 »

Uwolnić bohaterów basenu narodowego!
Zapisane

pozdrawiam Uśmiech         
               Marek
Bodek1
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 576



Zobacz profil
« Odpowiedz #456 : Październik 18, 2012, 12:17:02 »

Dzisiaj oglądałem powtórkę meczu - bo zacząłem nauczać dzieci grać na keybordzie, gitarze i wczoraj miałem pierwsze lekcje...Podobała mi się ta odmłodzona reprezentacja przez Fornalika -w niczym nie ustępowała Anglikom, a nawet Nasi przeprowadzali ciekawsze akcje - jest nadzieja, że coś z tego będzie...Z licznych żartów po wtorkowym "falstarcie" najbardziej mi się podobał: "Po raz pierwszy w naszej historii to zalany został stadion a nie...kibice" Duży uśmiech   A swoją drogą wbrew obawom nasi kibice nie zawiedli i dzielnie wspomagali chłopaków - ci za to odwdzięczyli się dobrą grą. Pozdrawiam Wszystkich
Zapisane
Lawendynka
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 161


Zobacz profil
« Odpowiedz #457 : Październik 18, 2012, 14:13:35 »

Anglicy dziś powiedzieli, że ich piłkarze byli jacyś ospali, dlatego nie wygrali z Polakami.
A wszystkiemu winne pigułki, które dostali na dobry sen, gdyż poprzedniego wieczora byli bardzo pobudzeni, emocje nie dawały im zasnąć...
Gdyby nie te pigułki, to nie wiem, nie wiem... Mrugnięcie
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #458 : Październik 21, 2012, 12:17:50 »

Milosnicy futbolu zrobili zadyme na dworcu w Katowicach.
Bylo to wczoraj po meczu Widzewa.
Atakowali i demolowali wszystko, co bylo na ich drodze.
Znajomy mowil mi, ze czegos podobnego nie widzial.
Totalna demolka. Poturbowani przechodnie, zdewastowane lawki i potluczone szklo.

Zastanawiam sie, czy sport o nazwie pilka nozna ma bezposredni wplyw na taki rodzaj zachowania...

Otoz, musze Wam powiedziec, ze chodzilem swego czasu na mecze.
Cale stadionowe zjawisko bylo niesamowite.
Ryk na trybunach po strzelonym golu robi duuuze wrazenie. Decybele dzialaja na nasze emocje (jak w muzyce)
Rowniez gestosc dzwieku i akustyczny zgielk w okol nas wzmacnia nasze sensory, pobudza nasza witalnosc.
Zjawisko akustyczne jest nie do powielenia w studio nagraniowym. Jest bardzo specyficzne.
Czulem sie jak zwyciezca. Czulem potege.
Juz nawet nie patrzylem na sam przebieg gry. Interesowaly mnie akcje kibicow.
Glosni, zabawni dzialajacy razem, inicjujacy wspolne zaspiewy, gesty, ruchy...itd
Bylem jednym z nich.
 
Wychodzac ze stadionu z grupa kolegow z flagami mialem wrazenie, ze jestem razem z nimi gotowy na kazda bojke, rozrobe.
Agresja moja byla wzmozona.
My, ludzie mamy instynkt stadny. W grupie czujemy sie bezpieczniej.
W grupie czesto dzialamy negatywnie i destruktywnie wbrew wlasnej woli.
Tlum jest niebezpieczny, gdyz jest bardzo podatny na wszelkie emocje.
Wystarczy, ze jeden krzyknie, sprowokuje, tlum natychmiast rusza.
Co krzyknie  - nie wazne
(Podobnie z pedalem gazu samochodu formuly 1. Dwa milimetry za mocno na zakrecie i juz mamy krakse).

Sama gra i jej zasady nie przypadly mi do gustu.
Gra monotonna. Gra dosyc wolna i rowniez nie wymagajaca jakiegos specjanelnego kunsztu.
Tysiace mlodziezy w szkolach potrafi grac w pilke nie gorzej od naszych wybrancow, bohaterow stadionu.
Co rozni zawodowego pilkarza od amatora, to tylko kondycja.

Zastanomy sie, czy my tez nie przyczyniamy do rozwoju tego monstrum.
Futbolu, ktory jest pozywka dla zlych, agresywnych zachowan.
Kochamy futbol, bo to wypada, ale czy naprawde kochamy, tak od serca.
Czy futbolowi herosi zasluguja na nasz bezwzgledny zachwyt.
Czy po wygranym meczu podrzucalibysmy ich do gory, narazajac nasze stawy i miesnie na kontuzje?
Czy pilka nozna musi byc jedynym tematem rozmow w tramwajach, autobusach.

(....Czy "Ingolf Wunder" musi byc jedynym tematem, ktory potrafi nam zaproponowac forumijna kolezanka Julka?...) Mrugnięcie




P.S.1
Wszedzie sie mowi, ze kibole stanowia tylko maly procent spolecznosci pilko-noznej.
Moim zdanie jest odwrotnie.


P.S.2
Naszych forumijnych fanow pilki prosilbym o jakis komentarz.

P.S.3
Ogladajac ostatnia olimpiade, calkowicie pominalem zozgrywki pilkarskie.
Nie bylo to celowe. Po prostu moje spontaniczne zachowanie.
PN nie ma startu do lekkiej atletyki, plywania, czy nawet do innych gier zespolowych.
Nie wiem, byc moze jest to moj niekontrolowany bunt przeciwko bezbarwnej masie, ktora porusza sie jak stado owiec.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2012, 12:26:04 wysłane przez bartus » Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #459 : Październik 21, 2012, 12:40:03 »

Czytałeś esej Orwella o sporcie?

"Gdyby ktoś zapragnął powiększyć istniejące dziś na świecie ogromne zasoby wrogości, najlepszym sposobem byłoby zorganizowanie serii meczów piłki nożnej między żydami i Arabami, Niemcami i Czechami, Hindusami i Anglikami, Rosjanami i Polakami oraz Włochami i Jugosłowianami; każdy z nich powinna oglądać stutysięczna widownia składająca się po równo z przedstawicieli obu stron. [s. 171]"

http://prowincjonalnenauczycielstwo.blogspot.com/2012/06/george-orwell-i-slepy-by-dostrzeg.html

Polecam środowy mecz, gra Borussia Dortmund - Real Madryt (TVP 1, 20.20), istnieje duża szansa, że nie będzie nudny Chichot

Wczoraj widziałam, jak pan z filmy sprzątającej kosze na śmieci na przystankach, nabuzowany agresją na maksa, szukał zaczepki z kimkolwiek, upatrzył sobie akurat faceta siedzącego na ławce i przystąpił do ataku. Nie było meczu w pobliżu. Uważam, że agresja nie "budzi się" na stadionie, bynajmniej, stadiony są jedynie jednym z "podręcznych" i "poręcznych" ośrodków wyładowania się, jakiegokolwiek.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #460 : Październik 21, 2012, 13:03:47 »

Cytuj
olecam środowy mecz, gra Borussia Dortmund - Real Madryt (TVP 1, 20.20), istnieje duża szansa, że nie będzie nudny

Beatko,zrob pierwszy krok i olej ten mecz.
Czy cos Ci sie stanie jak olejesz.
Wydaje mi sie, ze bardziej interesuje Cie ewentualna afera zwiazana z meczem niz sam "artyzm" tej gry.
Byc moze uda sie zobaczyc jakas mala zadymke na trybunach. Co nie?
Mysle,ze powinnismy rozpoczac globalny,zmasowany bojkot PN.
Bez naszego ogladania PN przestalaby byc afera, a tym samym nie bylaby w sferze zainteresowania bandziorow i wykolejencow.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2012, 13:05:45 wysłane przez bartus » Zapisane
sułek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #461 : Październik 21, 2012, 15:56:19 »

Przyznam się, że też tego fatalnego fenomenu nie pojmuję. Spójrzmy np na siatkówke: zdecydowanie inni kibice, zdecydowanie inne zachowanie na trybunach. No wszystko jest tak jak być powinno. Nie wiem dlaczego akurat inaczej jest w piłce nożnej. Przecież nie dotyczy to tylko naszego biednego kraju. Wszędzie tak jest jeśli jest to piłka nożna. Ja Bartku odcinam się od takich zachowań. Ja akurat mieszkam w pobliżu stadionu Jagiellonii. Jak jest mecz to na wszelki wypadek przestawiam samochód  Chichot. Ale jak do tej pory oprócz zniszczonego jednego znaku drogowego nie doświadczyłem jakichś burd, co nie znaczy, że jeszcze doświadczę  Chichot. Nie rozumiem tego zjawiska. Może jest to odreagowywanie jakichś kompleksów, ukrytych emocji? Gdzieś w końcu trzeba...
Zapisane

chingate
Gość
« Odpowiedz #462 : Październik 21, 2012, 19:28:52 »

Nie wiem, o czym mówicie. Chyba mylicie polskie trampkarstwo z futbolem. Ja oglądam takie mecze:

http://sport.gadu-gadu.pl/5801678783379686046/szalony-mecz-barcelony1-9-bramek-hat-trick-messiego
Zapisane
sułek
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 647


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #463 : Październik 21, 2012, 19:54:07 »

Ja mówiłem o Heysel, angielskich kibicach, którym swego czasu zabroniono wyjeżdżania z wysp. Też bym chciał oglądać takie mecze jakie zacytowałeś.
Zapisane

xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #464 : Październik 21, 2012, 20:17:07 »

Beatko,zrob pierwszy krok i olej ten mecz.
Czy cos Ci sie stanie jak olejesz.
Wydaje mi sie, ze bardziej interesuje Cie ewentualna afera zwiazana z meczem niz sam "artyzm" tej gry.
Byc moze uda sie zobaczyc jakas mala zadymke na trybunach. Co nie?
Mysle,ze powinnismy rozpoczac globalny,zmasowany bojkot PN.
Bez naszego ogladania PN przestalaby byc afera, a tym samym nie bylaby w sferze zainteresowania bandziorow i wykolejencow.

Are you talking to me?
Chyba pomyliłeś adresata posta, bo mnie w najmniejszym stopniu nie dotyczy czatowanie na okołomeczowe afery.
Zapisane
Strony: 1 ... 29 30 [31] 32 33 ... 38   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

osw madyan zlotahodowla11 aespada rybyigzyby