Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. A. Rubinsteina - Tel Aviv 10-26.05.2011

[Janusz1228]

la campanella!

[Janusz1228]

cudo!!

[ewa578]

Co za chłopak!!!!!!!!!! Cudo!!!!!!!!!!!!

[Aleksias]

Publiczność szaleje...Może wyproszą drugi bis:))

[TeresaGrob]

Ładnie podkreślił, że mamy rok Lisztowski.

[aro 59]

skąd wziąć siły?

[Aleksias]

Ach, szkoda że już koniec:(  Teraz tylko oczekiwanie na wynik...

[ewa578]

Niestety! Wiesz Januszu, myslę, że napięcie konkursowe Go troszkę podgryzło, ale i tak był świetny. Widzieliście wcześniej wstającą publiczność?

[xbw]

Urocze te brawa publiczności na początku campanelli, w trakcie utworu! A potem Daniil pobawił się tą campanellą trochę.
Mnie się dzisiejszy e-moll podobał bardziej niż warszawski konkursowy, dziś grany swobodnie, bez zważania na "poprawność" konkursu chopinowskiego.

[Janusz1228]

Może masz rację, Ewo. I dlatego, od tej estradowej strony, nie cierpię konkursów. Zal mi po prostu gdy młodzi ludzie w jednej chwili mogą przepaścić wielkie rozbudzone już nadzieje. Co do Trifiego jestem jednak dobrej mysli. Na pewno będzie na podium.  

[Janusz1228]

Urocze te brawa publiczności na początku campanelli, w trakcie utworu! A potem Daniil pobawił się tą campanellą trochę.
Mnie się dzisiejszy e-moll podobał bardziej niż warszawski konkursowy, dziś grany swobodnie, bez zważania na "poprawność" konkursu chopinowskiego.

T prawda. Widocznie publiczność, tak jak i my, go po prostu kocha

[TeresaGrob]

I ja uważam, że grał lepiej niż w Warszawie, a te parę nietrafionych nutek nie ma znaczenia wobec
całości.

[Aleksias]

Ach, Chopin, Danił, konkurs, my... tak się przez chwilę zrobiło "październikowo"...

[bartus]

Ja niestety nie moge sluchac. Krew mnie zalewa

[bartus]

Eric Zuber, tez zwrocil moja uwage juz na KCH.
Bylem przekonany, ze wejdzie do finalu. Tak... przypomina mi w grze Garricka Ohlssona.