Odkryłam ponownie Lento con gran espressione cis-moll. Nuty jak krople deszczu, osuwające się po liściach lekko tylko poruszanych wiatrem, drżące gdzieś na brzegach blaszek a potem spadające miękko w kępy pierzastej trawy.
Właśnie obejrzałem Fei Fei w walcu As-dur b mi się podobała(chciałem napisać "zaszalała" ale nie wiem czy to odpowiednie słowo). A jeśli chodzi o zaskoczenie czymś nowym to dla mnie takim odkryciem jest Impromptu Fis-dur
Nie mam kota (mam królika) ale chciałem zauważyć, że wspaniale pisał o swoim kocie Iwanie Tadeusz Konwicki w swoich książkach "Kalendarz i klepsydra" oraz "Nowy Świat i okolice"
Dzięki Aśka. A już straciłem nadzieję na pomoc w tej materii. "Grzebałem" dzisiaj w przesłuchaniach II etapu, ale nikt jakoś nie zwrócił mojej uwagi (grzebałem pobieżnie, może dlatego). A może dlatego, że szukałem wśród Japończyków a trzeba było wśród Kanadyjczyków:) No to teraz rzucam się na "biednego" Leonarda Gilberta.
Ja wracam jednak do walców i mazurków.Czy moglibyście podać jakiś przykład z konkursu, jak nie należy grać mazurków. Może utkwił wam ktoś, kto sprofanował mazurka i wyszedł mu walc:). Miałbym wtedy taki wzorzec negatywny
Ciekawe, bo w Poznaniu Ingolf daje dwa koncerty w jednym dniu : pierwszy o 11, a drugi o 14. Trochę niezwykła pora jak na produkcję artystyczną. Mam rację czy nie?