Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności
: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
Działy forum
>
Wydarzenia
>
Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
Strony:
1
...
6
7
[
8
]
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego (Przeczytany 30628 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #105 :
Luty 07, 2011, 23:28:56 »
Panowie - naśmiewacie się trochę??
)
Januszu, ja szczęśliwie mieszkam bardzo blisko filharmonii
Oczywiście, przeważnie ląduje się po takich przeżyciach miękko, lecz nieco błędnie:)) w szarej rzeczywistości, ale kiedy od domu dzieli Cię jedynie park, dodajmy, również romantyczny, pełen starych drzew i pomników kompozytorów kryjących się wśród zieleni, nawet gdy snujesz się pośród nich niczym Werter marzący o Lotcie, z lekka obijając się o latarnie i przepraszając potrącone popiersie Bacha, w miarę łatwo Ci trafić do domu:)))
Zapisane
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #106 :
Luty 08, 2011, 01:05:24 »
Nie, Asiu Asiu! - ja Cię rozumiem doskonale.
Kiedy słyszę Ingolfa - we mnie rzeczywiście "jest muzyka". MUZYKA - najważniejsza, najgłębsza potrzeba ludzkiego ducha! Powiedziano: "Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć jest oczarowanie tajemnicą" - Ingolf to wielki czarodziej, godny kreowania muzyki Fryderyka, jego namiętnej, żarliwej Romantyczności...
Poetyzującymi słowami trafiłaś w sedno - tak, to te emocje, które wywołuje swa grą, On - "obdarzony umiejętnością skupiania uwagi słuchaczy na muzyce i jej pięknie" - jak trafnie ujął dyrektor muzyczny DG.
Niestety, dziś nie dane było mi rozpłynąć w Chopinowej poetyce klawiatury, nie widziałem Ingolfa w TVP. Mam nadzieję, że grał "tylko" koncert i nie było nowych "ekskluzywnych" wywiadów, których bym sobie nie darował.
BTW - Allegro, dzięki za artykuliki, to naprawdę wspaniale, że ten kontrakt zawarto!
Podobnie - nie słuchałem też (niestety) wczoraj recitalu Kultyszewa. Zwróciłem uwagę na jego arystokratyczną, żarliwą grę podczas konkursu, choć nie ujął mnie szczególnie. Po ciepłych postach i recenzjach mniemam jednak, że wczoraj i mnie by zachwycił.
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Allegra
Aktywny użytkownik
Offline
Wiadomości: 110
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #107 :
Luty 08, 2011, 10:33:32 »
Cytat: Aleksias Luty 07, 2011, 20:35:46
BTW, Allegro, ty specjalnie pojechałaś na koncert do Białegostoku? Jestem pod wrażeniem:)
Nie, niezupełnie specjalnie. Mam tam kogo odwiedzać i po prostu dostosowałam termin odwiedzin do terminu koncertu. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Zapisane
aro 59
Ekspert
Offline
Wiadomości: 1263
--- Marek ---
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #108 :
Luty 08, 2011, 11:31:09 »
Cytat: Aleksias Luty 07, 2011, 23:28:56
Panowie - naśmiewacie się trochę??
)
Januszu, ja szczęśliwie mieszkam bardzo blisko filharmonii
Oczywiście, przeważnie ląduje się po takich przeżyciach miękko, lecz nieco błędnie:)) w szarej rzeczywistości, ale kiedy od domu dzieli Cię jedynie park, dodajmy, również romantyczny, pełen starych drzew i pomników kompozytorów kryjących się wśród zieleni, nawet gdy snujesz się pośród nich niczym Werter marzący o Lotcie, z lekka obijając się o latarnie i przepraszając potrącone popiersie Bacha, w miarę łatwo Ci trafić do domu:)))
Lubię te Twoje
unoszące,
wprowadzające lekkość,
miękkość
opisy.
Zapisane
pozdrawiam
Marek
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #109 :
Luty 10, 2011, 02:43:37 »
Cytat: Mozart Luty 08, 2011, 01:05:24
Nie, Asiu Asiu! - ja Cię rozumiem doskonale.
Kiedy słyszę Ingolfa - we mnie rzeczywiście "jest muzyka". MUZYKA - najważniejsza, najgłębsza potrzeba ludzkiego ducha! Powiedziano: "Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć jest oczarowanie tajemnicą" - Ingolf to wielki czarodziej, godny kreowania muzyki Fryderyka, jego namiętnej, żarliwej Romantyczności...
Poetyzującymi słowami trafiłaś w sedno - tak, to te emocje, które wywołuje swa grą, On - "obdarzony umiejętnością skupiania uwagi słuchaczy na muzyce i jej pięknie" - jak trafnie ujął dyrektor muzyczny DG.
Niestety, dziś nie dane było mi rozpłynąć w Chopinowej poetyce klawiatury, nie widziałem Ingolfa w TVP. Mam nadzieję, że grał "tylko" koncert i nie było nowych "ekskluzywnych" wywiadów, których bym sobie nie darował.
BTW - Allegro, dzięki za artykuliki, to naprawdę wspaniale, że ten kontrakt zawarto!
Podobnie - nie słuchałem też (niestety) wczoraj recitalu Kultyszewa. Zwróciłem uwagę na jego arystokratyczną, żarliwą grę podczas konkursu, choć nie ujął mnie szczególnie. Po ciepłych postach i recenzjach mniemam jednak, że wczoraj i mnie by zachwycił.
"Oczarowanie tajemnicą" brzmi ładnie, Pat
Ciężko mi mówić obojętnie o muzyce:) Być może nie sposób ująć precyzyjnie w słowa to, co oryginalnie zapisane jest za pomocą dźwięków. To inny język, inne nieco porusza obszary, czasem można mieć wrażenie chwytania w ręce mgły, czasem można nadużyć wielkich słów, w których zgubi się treść. Ale jeśli da się choć z pewną dozą autentyczności nie tylko przekazywać wiedzę o tajemnicach muzyki, ale i oddać emocje, jakich się doznaje słuchając, warto próbować. To jest jak każde tłumaczenie na inną mowę:) Chociaż generalnie sama muzyka nie potrzebuje tłumacza poza artystą, to przecież piękno przeżywamy dwakroć bardziej, gdy jest ktoś, komu możemy je pokazać i powiedzieć: "zobacz", czy "posłuchaj"
Szkoda, że nie udało Ci się przeżyć jeszcze raz atmosfery finału naszego Konkursu i to w towarzystwie:). W zamian za to wrzucę Ci do przeczytania bardzo "ekskluzywny",:)) wygrzebany głęboko z sieci, artykuł z konkursu poprzedniego. Myślę, że miło sobie przypomnieć, jak to wtedy z Ingolfem było...
http://muzyka.onet.pl/10180,1340322,0,7,wywiady.html?drukuj=1
Mirosław grał pięknie, subtelnie, bardzo ładnym dźwiękiem. "Arystokratyczny" to dobre słowo. Słuchałam go z dużą przyjemnością, choć nie osiągałam takiego stopnia intensywności przeżywania, jak w przypadku Ingolfa. Jednak potem był bodajże Czajkowski i robiło się coraz cieplej, a potem przyszedł cis-moll i - łup! trzepnął mną porządnie, tak jak lubię, i poczułam się usatysfakcjonowana
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #110 :
Luty 10, 2011, 02:52:30 »
Cytat: Allegra Luty 08, 2011, 10:33:32
Nie, niezupełnie specjalnie. Mam tam kogo odwiedzać i po prostu dostosowałam termin odwiedzin do terminu koncertu. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
No jasne, gapa ze mnie, że nie pomyślałam, sama też mam kilka miast, gdzie mogłabym się zatrzymać w razie potrzeby. Jednak to jest spory kawałek.
Ja wybieram się w kwietniu do Gdańska, na szczęście dość blisko:) Łańcut byłby baardzo przyjemną opcją, ale akurat w maju ciężko wygospodarować czas na przejażdżki na drugi koniec Polski:(
Zapisane
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #111 :
Luty 10, 2011, 23:55:54 »
Gdyby istniała nagroda za najpiękniejsze frazowanie, on właśnie powinien ją otrzymać.
Już wtedy - w 2005 r. - zachwycano się szlachetnością jego kantyleny. Przypomina mi się Dyżewski, który podczas ostatniego konkursu podziwiał u Wundera "frazę, która brzmi jak piękno sopranu"...
A nad "szybkością" - zum Gluck - popracował.
Asiu, z wielkich głębin odkopałaś ten artykuł. Dzięki.
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #112 :
Luty 12, 2011, 04:08:42 »
Słuchałam fragmentu jego koncertu z tamtego okresu - tego, o którym Harasiewicz mówił, że to lepiej, że go nie zagrał:)) No, faktycznie - prawie Lot Trzmiela;))) Jednak Harasiewicz też się wtedy zachwycił. Świetnie, że złapał tego Strusia Pędziwiatra za ogon i przyhamował:))) I coś niecoś wytłumaczył. Ingolf chyba nie do końca zdawał sobie wtedy sprawę, z czym ma zamiar się zmierzyć. Gdzieś po drodze czytałam, jakoby w wywiadzie w trakcie konkursu stwierdził, że ponieważ muzyka Chopina jest bardzo trudna, musiał dłużej poćwiczyć - jakieś sześć, siedem miesięcy:)
W Ingolfie niezależnie od jego zjawiskowej gry urzeka mnie jego historia
Ujmuje mnie porównanie jego "drogi do gwiazd" z drogą niektórych jego rywali, tych, z którymi się zmierzył w tym konkursie i z którymi, moim zdaniem, wygrał:) Tych pochodzących z rodzin z muzycznymi tradycjami, praktycznie niemal od urodzenia przygotowywanych do kariery, kształconych w najlepszych szkołach, u najświetniejszych pedagogów, faworyzowanych już na starcie. Praktycznie skazanych na sukces:) A tu była zwykła rodzina nauczyciela z karynckiej wioski, któremu zamarzyło się, żeby jego zdolny syn poznał piękno muzyki. Była zwykła szkoła, i zwykłe gimnazjum muzyczne w jeszcze innej niedużej miejscowości. I w dodatku zmiana instrumentu - w wieku 14 lat! (Awdiejewa mając 12 grała już koncert). Po czym dopiero chłopak usiadł przy fortepianie i praktycznie od niego nie wstawał:) Tak wielka pasja, determinacja i zauroczenie ukochanym instrumentem. Kiedy przyjechał na KCH pierwszy raz, grał na fortepianie od sześciu lat! Przez ten czas zdołał już ich dogonić, stanąć do równej walki, zachwycić wielu, a pięć lat później - zabłysnąć, jako najjaśniejsza gwiazda. To niesamowicie imponujące. Zwłaszcza, że z tego, co czytałam, wynika, że Harasiewicz był właściwie pierwszym, który tak naprawdę uczył go Chopina.
Zapisane
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #113 :
Marzec 02, 2011, 01:13:39 »
http://www.straight.com/article-377071/vancouver/ingolf-wunders-vancouver-performance-displays-talent-destined-fame
Ingolf wspaniale przyjęty w Kanadzie!
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Ingolf Wunder w Warszawie 9 stycznia 2011 - Studio im. W. Lutosławskiego
«
Odpowiedz #114 :
Marzec 02, 2011, 01:55:12 »
Jak miło to czytać:) Wszystko to, rzecz jasna, wiemy, ale tak przyjemnie, kiedy na świecie tak samo go odbierają, słyszą jego elegancję, subtelność i szlachetność dźwięku, zachwycają się "perełkami"
i tym, że nie przesadza z rubatem (a wiemy, że można:))) i dostrzegają skromność i naturalność charakteru.
Myślę, że czekają go głównie takie recenzje:)
Zapisane
Strony:
1
...
6
7
[
8
]
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Działy forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i ogłoszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> Płyty
===> Artyści i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
tomaszowskieperegrynacje
magicbears
darmowefora
mojekacper2
watachawilkow