Agnieszko, a ja muszę przyznać, że Chopinowskie etiudy w jego wykonaniu ogromnie mi się spodobały - zresztą zachwycamy się nimi razem z Dorotą na wątku o Promsach, bo po koncercie Janka w Albert Hall można było kilku z nich także posłuchać w Dwójce. To dobra wiadomość, że są też na Spotify, chociaż mam mocne postanowienie, że je sobie kupię:) Jasio jak najbardziej zasługuje, żeby kolekcjonować jego płyty:) Mnie ogólnie Chopin w jego wykonaniu wybitnie pasuje - o czym zaraz jeszcze więcej napiszę (zbieram się od miesiąca, ale teraz już na pewno;))
poukładany
Jasio w wieku 17 lat był bardziej dojrzały, refleksyjny i poukładany, niż wielu o wiele od niego starszych.
A przy tym normalny, fajny chłopak. Łaał, Pat, w ogóle nie zauważyłam tych skarpetek:)) Wystrzałowe