XV Międzynarodowy Konkurs im. P. Czajkowskiego 15 czerwca - 3 lipca 2015

[Mozart]

Że o czeluściach nie wspomnę 

[bartus]

Chlup!
....not chlip

[bartus]

Z mojej strony
Braaaa

[bartus]

bez
wo

[Aleksias]

Że o czeluściach nie wspomnę 

A mówiąc bardziej przyziemnie, oprócz zadowolenia, że pianista bardzo ładnie i klarownie gra, powinno nami wstrząsnąć i emocjonalnie zatelepać, oraz rzucić na kolana. Powinny być grzmoty i pioruny;) To Rach

[Mozart]

Chyba był bardzo zmęczony.

W kodzie też można było wycisnąć ostatnie łzy (i ostatnie poty) - a tu ani tego, ani tego  

[Mozart]

Ktoś móglby pomyśleć, że strasznie gwiazdorzymy 

Zwróci się w biletach 

[bartus]

Ktoś móglby pomyśleć, że strasznie gwiazdorzymy 

Zwróci się w biletach 

Masz gdzies pod reka snikersa?
Zazyj....
Zazryj..
Zezryj

[Aleksias]

Ktoś móglby pomyśleć, że strasznie gwiazdorzymy 

  A tu żadnego snikersa na podorędziu:(

Lukas jest świetny w małych formach, ale może symfonika to nie jest to, co najbardziej czuje? Pamiętam, że na KCH też były do niego takie uwagi,
że wszystko ok, a brakuje jakiejś iskry...

[Mozart]

Krótko mówiąc, Lucas nie porywał - choć nie zdążyłem na jego Czajkowskiego (i póki co jeszcze nie mogę odsłuchać).

Natomiast brudna nieraz intonacja orkiestry dziś mi nie przeszkadzała, czuć było ten rosyjski flow, beat, słowiańską frazę.

Jak z Lisztem u Lucasa I?

[Aleksias]

Ja sobie napisałam spontanicznie tak:

"Przepiękny jest ten koncert, pełen poezji, fantazji, bardzo romantyczny.
I Debargue pięknie, subtelnie go zagrał. Filigrane girlanden w pełnej krasie! Magnifique! Brawo dla pana wiolonczelisty:)"

Ale Bartus na pewno będzie kręcił nosem:))

Mamy już replay:

http://tch15.medici.tv/en/performance/round-round-3-piano-2015-06-29-1800000300-great-ha

[bartus]

Swietny jest ten Yu-Chien Tseng

[Mozart]

Masz na mysli, dramaturgi przeplywu nut przez nieskonczone, niekontrolowane czeluscie czasu?
tzw czarne dziury

Ostatnio miałem tak po nagłym zaliczeniu asfaltu (rower)...

A propos, wczoraj oglądałem w TV recital Sokolowa z Berlina, 2013 r. A propos, bo to zwyciezca KCz sprzed kilku dekad i ktoś, kto serwuje nam prawdziwą "dramaturgię przepływu nut".

Grał Hammerklavier, Impromptus Schuberta, a na bisy - miniatury Rameau.

Król jest jeden 

[bartus]

Ostatnio miałem tak po nagłym zaliczeniu asfaltu (rower)...

A propos, wczoraj oglądałem w TV recital Sokolowa z Berlina, 2013 r. A propos, bo to zwyciezca KCz sprzed kilku dekad i ktoś, kto serwuje nam prawdziwą "dramaturgię przepływu nut".

Grał Hammerklavier, Impromptus Schuberta, a na bisy - miniatury Rameau.

Król jest jeden 

Ty

[Mozart]

Na marginesie, Geniusasowi wciąż jednak bardzo mocno kibicuję.