Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 25   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Okołopolityczne spory i rozmyślania nad historią  (Przeczytany 62417 razy)
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #90 : Wrzesień 15, 2011, 19:49:32 »

Agnieszko, masz rację. Ale to temat na inną dyskusję.  Chichot

Łukaszu… Odsyłam do mojego postu na górze poprzedniej strony. Jeśli chodzi o kobietę, która zabiła swojego męża - tu sprawa jest niejednoznaczna, rozumiem, że oczekujesz kary o takim samym oddziaływaniu na sprawcę, w sensie – 'oko za oko' itd.
Ale spójrz na inne niby-przestępstwa, za które karze się śmiercią w krajach islamskich! Urodziłem się jako szyita, jednak moje przekonania religijne zmieniły się (niezbywalne prawo każdego człowieka) - niestety, za odejście od islamu zostanę ukamienowany...! Podobnie, gdy kobieta zdradzi męża (mąż może to jedynie insynuować, kobieta – mimo że zaprzecza zgodnie z prawdą - nie ma takiego prawa głosu, a zatem zginie), a prezenter w telewizji nieśmiało zażartuje - policja religijna odbierze to jednak za występek przeciwko obyczajowości, Koranowi i sam nie wiem, czemu jeszcze. Pojmowanie ludzkiej godności (prawo bicia kobiet czy wszelkie nikaby, burki zasłaniające twarz, noszone mimo woli kobiety) jest w tych państwach bardzo dyskusyjne. Jakaś grupa chce nonsensownie postawić BXVI przed Trybunałem w Hadze, gdzie sądzeni są najwięksi zbrodniarze wojenni, a w Anglii (w imię neutralności) w pracy nie wolno nosić krzyżyków  -  dlaczego zatem obrońcy praw człowieka nie złożą takiego wniosku wobec tych, którzy zabijają za inne poglądy, wyznawanie innych religii, ideologii, za inną obyczajowość - występując przeciwko fundamentalnym i uniwersalnym prawom człowieka? 
Zapisane

kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Wrzesień 15, 2011, 21:06:04 »

..czy wszelkie nikaby, burki zasłaniające twarz, noszone mimo woli kobiety)  

niekoniecznie mimo woli..i w przeważających większości krajów muzułmańskich nosi się zazwyczaj hidżaby, a nie nikaby, czy burki - te ostatnie tylko Afganistan za czasów Talibów - jak się pisze o danej kulturze to trzeba ją najpierw rozumieć..a nasze siostry zakonne to co ?? przecież nie obnażone ulicznice (a odnośnie ślęczących pod latarniami ulicznic - tych akurat w islamie nie ma..)
Zapisane
aro 59
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1263


--- Marek ---


Zobacz profil
« Odpowiedz #92 : Wrzesień 15, 2011, 21:38:53 »

Ja tam nie wiem, o co idzie. Jest prawo? Jest. Wiadomo, czym się ryzykuje? Wiadomo. Np więc wszystko jest ok. Skazano ją za zabójstwo męża, więc kara śmierci jest jak najbardziej ok. Szczerze mówiąc, wolę takie prawo niż nasze, które jest aż nadto łagodne.
Kara śmierci nigdy nie jest ok.(...)
                               (...) Jakoś ludzie chodzący co niedziela do kościoła, nie boją się o swoje
zbawienie. Występują przeciw naukom swojego kościoła, przeciw temu co mówił nasz Papież.
Dla mnie to zdumiewające.
Dlatego właśnie kara śmierci nigdy nie jest ok.
Zapisane

pozdrawiam Uśmiech         
               Marek
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #93 : Wrzesień 15, 2011, 22:09:23 »

niekoniecznie mimo woli..i w przeważających większości krajów muzułmańskich nosi się zazwyczaj hidżaby, a nie nikaby, czy burki - te ostatnie tylko Afganistan za czasów Talibów - jak się pisze o danej kulturze to trzeba ją najpierw rozumieć..a nasze siostry zakonne to co ?? przecież nie obnażone ulicznice (a odnośnie ślęczących pod latarniami ulicznic - tych akurat w islamie nie ma..)

Faktycznie, nikaby i burki nie są obowiązkowe... Spodziewałem się, że to zakwestionujesz.  Mrugnięcie  Mimo to - islam nakazuje zasłonięcia całego kobiecego ciała z wyjątkiem twarzy i dłoni, a zatem kobiety muszą nosić różnego rodzaju chusty, hidżaby. Nie wiem, Conrado, czy wszystkie kobiety to akceptują (a przecież nie mają wyjścia), to też jest swego rodzaju ograniczenie wolności (nie wspomnę o wyjściu pań na plażę w skąpym bikini  Chichot, zapewne są za to kary... - no ale może patrzę teraz zbytnio okiem Europejczyka). A siostry zakonne - cóż, nikt nie zmusza do wstąpienia do zakonu - to się nazywa prawo wyboru. Możesz, nie musisz. Zasadnicza różnica. No, Konradzie, z resztą (traktowanie kobiet, "innowierców" itd) to się chyba zgadasz i nie masz zastrzeżeń.

A z Azją jestem naprawdę silnie związany, stąd nie możesz stwierdzić, że nie rozumiem tamtejszych kultur. Cywilizację arabską - wielkie osiągnięcia starożytnych np. w dziedzinie sztuki czy też imponujące miasta współczesności - darzę szacunkiem. Mogę nawet zrozumieć obyczajowość muzułmanów, wypływającą z Koranu (choć jak wiecie ilość interpretacji jest ogromna) - co nie oznacza, że AKCEPTUJĘ ich pojmowanie godności, praw, wolności człowieka etc.
Zapisane

Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #94 : Wrzesień 15, 2011, 22:11:10 »

Niestety, ale jeśli kara jest łagodniejsza niż przestępstwo, to takie prawo jest po prostu demoralizujące. I tyle. Nie zmienią tego żadne sofizmaty. A co do argumentacji religijnej, tu sprawa wcale nie jest jednoznaczna i wcale nie byłbym pewien, że kara śmierci pozostaje w sprzeczności z Chrześcijaństwem. Poza tym zadziwia mnie, że bardzo często po taką argumentację sięgają ci, którzy z nauką Kościoła są na bakier (nie mówię o nikim z forum, bo nie mam podstaw, ny tak o kimkolwiek z nas twierdzić).
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : Wrzesień 15, 2011, 22:38:27 »

Idzie im całkiem nieźle... No tak, ale sukces ekonomiczny tylko jedna strona medalu. To co związane jest z karą śmierci, obyczajowością - życiem kobiet jest czasem naprawdę wstrząsające.  
Ale systemy społeczne i brak swobód obywatelskich/wolności osobistych mieszkańców A. Saudyjskiej czy Jemenu - zatrważają.

Pat sprawa kary śmierci była już chyba omawiana..niech wpierw USA zniesie ją u siebie, plus stosowanie tortur (co jest ewidentnym pogwałceniem praw człowieka), a przynajmniej zredukuje do minimum ilość wykonywanych egzekucji - to może i kraje islamskie pójdą za ich przykładem i uczynią to samo..a swoją drogą dysponujesz jakimis statystykami ?? - ile i w jakich krajach muzułmańskich, bo to jak pod wzgledem ilościowym wygląda to w Stanach mniej więcej się wie..
Przytaczane przez Ciebie argumenty typy: system społeczny, brak swobód obywatelskich, wolnosci osobistych, nieustannego łamania praw człowieka itd - coś mi to wszystko przypomina..Tak samo mówiło się chcąc uzasadnić agresje na inne suwerenne państwa..podobnie też jak i z tą bronią masowego rażenia w Iraku - miało być jej w bród..i w końcu okazało się że nie ma po niej ani śladu, a tymczasem zginęło tam ponad 600 tys niczemu winnych ludzi i giną wciąż nadal - i to jest dopiero łamanie praw człowieka..Ba, więcej - to zbrodnia przeciw ludzkości..
Skoro więc we wszystkich tych krajach ma miejsce całkowity brak wolności, swobód, i na każdym kroku łamane są prawa człowieka - to dlaczego USA i inne państwa zachodnie nie interweniują w tej sprawie i nie zaprowadzą tam demokracji..tylko z reguły czynią to wszędzie tam, gdzie sami uznają za stosowne..
Przecież w tym regionie prócz Yemenu..Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn (również była kolonia brytyjska, niepodl.dopiero od 68), Katar (kol.brytyjska, niepodl.jeszcze lepiej bo od 1971), czy Oman (to samo, od 71) - to własciwie monarchie absolutne, z formą rządów bardzo zbliżoną swym do "reżimowych"...A może dlatego że to partnerzy od interesów dla USa i innych krajów zach (W.Brytanii, Francji)..i nie tylko partnerzy, bo i sojusznicy wojskowi zwłaszcza USA..
W Bahrajnie jeśli się nie mylę do tej pory stacjonują wojska amerykańskie - to co oni tam robią ?? bo jak widać po niedoli obywateli tego kraju (w szczegól.kobiet) - to demokracji chyba raczej tam nie zaprowadzają..

No to popatrzmy może jeszcze na inny islamski kraj - połuniowo-wschodnio azjatycka Malezja, nazywana "azjatyckimi tygrysami"..to również była kolonia brytyjska, niepodległość od Angolów uzyskała dopiero w 1957...No tam chyba nie ma ropy, za to jest kauczuk, olej palmowy, tytan, złoto, srebro..i co najistotniejsze gaz ziemny, zaś głównymi partnerami jest nie kto inny jak Usa i Chiny..
Kaula Lumpur i połączone niemal 60 m "mosteczkiem", dwie bliźniacze wieże "Petronas Towers" (wys.znacznie przekraczające te na Manhattanie - 452 m) Sama architektura wież, nawiązuje do sztuki islamskiej (strzeliste minarety), co wiąże się z tym że głównym wyznaniem Malezji jest właśnie islam..

http://www.youtube.com/watch?v=vHAGkipBt5U&feature=related

Aha..ktoś słyszał moze o dzisiejszych wielkich protesto-zamieszkach na ulicach Włoch (i chyba Grecji) ?? - bardzo brutalne działanie policji, podchodzi mi to nawet pod "łamanie praw człowieka" - mało coś o tym informacji w mediach..baardzo dziwne Mrugnięcie
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #96 : Wrzesień 15, 2011, 23:03:43 »

Pat sprawa kary śmierci była już chyba omawiana..niech wpierw USA zniesie ją u siebie, plus stosowanie tortur (co jest ewidentnym pogwałceniem praw człowieka), a przynajmniej zredukuje do minimum ilość wykonywanych egzekucji - to może i kraje islamskie pójdą za ich przykładem i uczynią to samo..a swoją drogą dysponujesz jakimis statystykami ?? - ile i w jakich krajach muzułmańskich, bo to jak pod wzgledem ilościowym wygląda to w Stanach mniej więcej się wie..

Napisalem ileś postów wcześniej, a i Janusz podał link do strony, która dokładnie o tym informuje. Mrugnięcie

Konradzie, w żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać USA i innych zachodnich państw biernie przyglądających się krajom islamskim, które łamią prawa człowieka w opisany przeze mnie sposob. Widzę tego uzasadnienie. Pieniądze, jak wiemy, niestety, rządzą światem. Niezakończony powodzeniem udział mocarstw w wojnie w Afganstanie czy Iraku pokazał, jak silny jest ten ultrakonserwatywny islamski radykalizm. Które z państw ma odwagę otwarcie zaangażować się w sprawy państw islamskich, w liberalizację i demokratyzację tych państw, skoro już teraz obserwujemy tak antyzachodnie nastroje społeczne (zainspirowane przez wpływowych przywódców religinych islamu)?  Chociaż... kto wie, ostatnie rewolucje w Libii czy Syrii mogą to zmienić.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #97 : Wrzesień 15, 2011, 23:12:04 »

Skoro więc we wszystkich tych krajach ma miejsce całkowity brak wolności, swobód, i na każdym kroku łamane są prawa człowieka - to dlaczego USA i inne państwa zachodnie nie interweniują w tej sprawie i nie zaprowadzą tam demokracji..

Myślę, że kiedy Zachód widzi zaangażowanie młodych z danego państwa, widzi bunt społeczeństwa przeciwko skostniałej, pielegnującej okrutne tradycje władzy - stara się pomóc (choć zapewne zbyt mało skutecznie...).

Po prostu - interwencja, o której piszesz, wywoła wielkie HALO na świecie; zarzuci się znów tzw. wojnę ze światem muzułmańskim itd.  Te islamskie wpływy/obyczaje - krytykowane gdy godzą w nasze postrzeganie człowieka i jego godności - są wciąż zbyt silne.
Zapisane

Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #98 : Wrzesień 15, 2011, 23:17:56 »

Jakoś cały czas pomijacie zasadnicze pytanie: jakim prawem inne kraje mają narzucać określony porządek krajom Islamu, narzucać im jedynie słuszny ustrój itd. Jakim prawem? Bo na razie widzę tu tylko argumenty odwołujące się do naszego porządku kulturowego. A nie jest on jedyny, a nie jest też powiedziane, że jest lepszy od tamtego.
Potępiamy Islam z powodu zamknięcia się na to, co nie mieści się w przyjętym przez nie paradygmacie. A my co? Dokładnie to samo! Uważamy, że ich cywilizacja jest zła, ich prawa są złe i trzeba to na siłę naprawić. I to jest ok. Ale jeśli oni mówią, że nasza cywilizacja jest zła i nasze prawa są złe, to już nie jest ok? Przepraszam, ale trudno o jaskrawszy przykład hipokryzji. Hipokryzji tym gorszej, że nikt się z nią nie kryje i właściwie przestała już być zauważana.
Jeśli dalej iść tym tropem, to należałoby uznać, że wojna obronna w 1920 roku była zbrodnią przeciw naszemu narodowi, bo przecież wygoniliśmy tych, którzy z miłości do nas nieśli nam postęp i wyzwolenie spod obskuranckich zabobonów. Jak mogliśmy tego nie chcieć...
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #99 : Wrzesień 15, 2011, 23:53:15 »

Łukaszu, ja na przykład widzę hipokryzję u wielu muzułmanów, którzy korzystają z naszej tolerancji wobec ich wyznania, a sami nie odpowiadają podobną tolerancją. Oni mogą u nas stawiać meczety, większy problem jest z postawieniem u nich kościoła. U nas kobiety islamu mają prawo chodzić w chustach (Francuzi się wreszcie zbuntowali, i w tej sytuacji, chyba słusznie), w niektórych krajach islamu my nie możemy chodzić bez chust. Oni przyjeżdżają do Europy, przyjmują gościnę krajów, które mają określone reguły i porządek kulturowy, po czym - często aktywnie - demonstrują swoją niechęć do tego porządku. Pytanie - po co przyjeżdżali, skoro tak bardzo im się nie podobało? Mnie nawet perspektywa dobrych zarobków nie skłoniła do osiedlenia się w Iranie.
A poza tym próby interwencji były, jak sądzę, podejmowane w sytuacjach, gdy przynajmniej część jakiegoś społeczeństwa, buntowała się przeciwko temu porządkowi. Oczywiście, zasadniczo należałoby czekać, aż społeczność dojrzeje do tego, żeby zbuntować się sama. Choć wydaje mi się, że Ameryka jednak pomogła np. w naszym wyzwoleniu się spod rosyjskiej dominacji, nawet jeśli nie zbrojną interwencją, za co naród przez jakiś czas nawet był wdzięczny.
 
Mówisz, że nasz porządek jest równorzędny z tamtym. Cóż, oczywiście możemy przyjąć tezę o równorzędności wszystkich kultur i zakazu ich wartościowania, to nawet było ostatnio modne, na fali poczucia winy po kolonializmie i eurocentryzmie. A jednak Wiesz, trudno nie zauważyć, że te ich prawa, które wydają się nam złe, czynią konkretną krzywdę, podczas gdy to, co im się u nas nie podoba, jest raczej wyrazem naszej wolności. Moim zdaniem są pewne uniwersalne odczucia każdej ludzkiej istoty, która potrzebuje suwerenności, godności, poszanowania, prawa do pełnego realizowania się w życiu, do wolności którą powinna ograniczać jedynie wolność innych ludzkich istot. Oczywiście, że nasza historia pełna jest łamania tego prawa, a i teraz też nie wszystko jest bliskie ideału. Ale się staramy. Nasze prawo nie jest oparte na despotycznym okrucieństwie, a przede wszystkim - stara się zapewnić równe traktowanie ludzi, jakkolwiek by to w praktyce wyglądało. W Polsce nawet w porównaniu do innych krajów Europy kobieta zawsze była otaczana szacunkiem i miała mocną pozycję w społeczeństwie. Tym bardziej, uważam, że o ile ten szacunek nie pozostaje na poziomie czysto werbalnym, nie powinno nam się podobać prawo traktujące ją jako element prywatnego dobytku ojca bądź męża.   

BTW. Nie doczytałeś dokładnie tekstu, który zamieściłam. Ona została skazana (bez dowodów!) za udział w zabójstwie męża - na 10 lat więzienia. Natomiast na karę śmierci skazano ją za kontakty z mężczyzną (tylko ją - jakoś nie podano, czy w jakikolwiek sposób ukarali owego mężczyznę). Najwyraźniej to jest dla  nich ważniejsze. Wygląda na to, że życie ludzkie generalnie nie znaczy dla nich wiele. Najważniejsza jest władza - w tym wypadku pełna władza nad kobietą, jej brak możliwości wyboru, z kim chce być związana.   
Ja zresztą nie podważam ich prawa do stanowienia sobie praw, choć rezerwuję sobie prawo do uczucia buntu i do współczucia dla - moim zdaniem - represjonowanych. Poza tym zauważ, że nie istnieje europejski odpowiednik Al-Kaidy, który na bazie nienawiści do innej kultury szaleje po świecie islamu mordując niewinnych ludzi. Co do narzucania swego porządku - to raczej odzywają się po prostu coraz liczniejsze głosy obawy o narzucenie nam tak obcej duchowo kultury przez powiększające się rzesze nieasymilujących się emigrantów   
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #100 : Wrzesień 15, 2011, 23:54:26 »

Potępiamy Islam z powodu zamknięcia się na to, co nie mieści się w przyjętym przez nie paradygmacie. A my co? Dokładnie to samo! Uważamy, że ich cywilizacja jest zła, ich prawa są złe i trzeba to na siłę naprawić.

Łukaszu, to nie tak, że uważamy naszą, zachodnią cywilizację za lepszą... Potępiam jedynie brak poszanowania podst. praw człowieka w wielu państwach muzułmańskich. Nie można odnieść się bezkrytycznie do faktu ukamienowania kobiety za rzekomy gwałt czy Saudyjczyka, który chce przejść na chrześcijaństwo.
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #101 : Wrzesień 15, 2011, 23:56:06 »

Łukaszu, ja na przykład widzę hipokryzję u wielu muzułmanów, którzy korzystają z naszej tolerancji wobec ich wyznania, a sami nie odpowiadają podobną tolerancją. Oni mogą u nas stawiać meczety, większy problem jest z postawieniem u nich kościoła. U nas kobiety islamu mają prawo chodzić w chustach (Francuzi się wreszcie zbuntowali, i w tej sytuacji, chyba słusznie), w niektórych krajach islamu my nie możemy chodzić bez chust. Oni przyjeżdżają do Europy, przyjmują gościnę krajów, które mają określone reguły i porządek kulturowy, po czym - często aktywnie - demonstrują swoją niechęć do tego porządku. 

Dotykasz sedna. Właśnie chciałem to napisać, ASIU!  Duży uśmiech
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #102 : Wrzesień 16, 2011, 00:03:48 »

Acha - a ja właśnie miałam napisać: no tak, ja się nagadałam na pół strony, a ty ująłeś to w dwóch zdaniach Chichot
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #103 : Wrzesień 16, 2011, 00:31:58 »

Ok, rozumiem Was, ale...
Jeśli przyjeżdżają do nas i nam brużdżą, to wywalić na zbity! I wystarczy. Najprościej. A nie zmieniać na siłę ich rzeczywistość.

Możemy przywoływać takie czy inne przypadki, że dzieje się u nich źle. U nas też niszczy się ludzi za poglądy, tyle że w inny sposób. Im wytyka się karę śmierci, ale o aborcji i eutanazji u nas się nie wspomina. Ale nie chodzi tu o moralną ocenę określonych zjawisk, lecz o to, że zawsze można uczepić się kilku kwestii i znajdzie się powód, żeby "pomóc" innemu państwu. Mówicie o jakichś grupach, które chcą zmian? Owszem są, w większości inspirowane z zewnątrz. Pamiętajcie jednak, iż np. w Polsce było niemało takich, którzy pragnęli, by bolszewicy wkroczyli do Polski i zaprowadzili równość, prawa dla klasy robotniczej (tak jak my teraz mówimy o prawach kobiet) itd. Czy w związku z tym możemy usprawiedliwić bolszewicką inwazję z 1920 r.? Ktoś wspomniał o obalaniu skostniałego czegoś tam. To przecież nic innego jak retoryka bolszewików, tyle że teraz już niewielu ma tego świadomość.
Co wam chcę powiedzieć? Ano zacytuję Krasickiego "Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie". Takie interwencje to zazwyczaj zwalczanie diabła Belzebubem, a nawet jeśli nie, to niosą duże ryzyko i tak naprawdę niosą mnóstwo negatywnych skutków.
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #104 : Wrzesień 16, 2011, 01:28:36 »

Ja natomiast przyznaję, że problem "zderzenia kultur" widzę w przepaści w mentalności ludzi, nie w technologii. W prawodawstwie, w obyczajach, w skrajnie różnym pojmowaniu ludzkiej godności i praw człowieka. Tak, przyznaję, jako kobietę przeraża mnie kultura, w której możliwe, i niespecjalnie potępiane jest coś takiego:
http://www.joemonster.org/link/pokaz/23722/Poparzone_twarze_muzulmanskich_kobiet_
W zeszłym roku podpisywałam petycję w tej sprawie:
http://www.polskatimes.pl/fakty/279098,ukamienowa-sakineh-ashtiani,id,t.html
http://amnesty.org.pl/no_cache/archiwum/aktualnosci-strona-artykulu/article/7056/85.html
W sprawozdaniu Amnesty jest kilka wzmianek, które dają pewien obraz statusu kobiety w kraju islamskim. Choćby fakt, że do skazania wymagane jest świadectwo czterech świadków mężczyzn, lub trzech mężczyzn i dwóch kobiet (jak łatwo zauważyć, dwie kobiety równoważą głos jednego mężczyzny).
Tej przepaści nie da się łatwo zasypać.

Asiu w tego rodzaju artykułach najbardziej uderzają mnie słowa typu: ukarana za "rzekome cudzołóstwo", "domniemanymi sprawcami zamachu, są terroryści z al-kaidy", "rzekome protesty kogoś tam", "rzekomo popełnione zbrodnie przez powstańców', kub odwrotnie przez zwolenników takiego czy innego reżimu itd itp...A jaką mamy pewność, czy faktycznie wszystkie z tych kobiet zostały tak potwornie okaleczone..a może niektore z nich doznały obrażeń w wyniku pożaru, lub np bliskiego kontaktu z bombą zapalającą..
Widzę w tym wszystkim wiele działań o charakterze propagandowym, majacym na celu zdyskredytować kulture islamu w oczach świata Zachodu - tak aby z góry przyjął on wrogą postawę wobec całego, dosłownie całego świata islamu..
Ale takie pytanie, a jakaż jest liczba podobnych przypadków (takich jak nam tutaj pokazałaś) w skali całego islamu, poszczególnych krajów muzułmańskich..a to świat wcale nie mały - gabarytowo odpowiadający wielkością kilku kontynentom europejskim. Czy więc jest to zjawisko masowe, czy tylko marginalne..to bardzo istotne..
Bo widzisz, ja również podobnie jak Ty mogę pokazać zdjęcia, filmy, filmiki..ukazujące przykłady dyskryminacji, ogólnie pojętego łamania praw człowieka - ale i ze strony tej przeciwnej..Zdjęcia torturowanych i nieludzko traktowanych ludzi za sprawą żołnierzy Usa, poparzone ciała kobiet i dzieci w wyniku amerykańskich bombardowań Iraku..miasteczek i wiosek w Afganistanie, czy choćby "przypadkowe' ofiary ponad 9000 tys natowskich nalotów na Libię...mogę pokazać filmiki na których rebelianci rozstrzeliwują, turturują (w tym dzieci), a nawet obrzynają łby na żywca przy pomocy małego noża i wiele z tych rzeczy odbywa się w obecności i przy współpracy agentów CIA i nie tylko ich..albo tychże stojących i walczących ramie w ramię z powypuszczanymi z więzień członkami al-Qaidy..Chcesz to mogę wrzucić - coś makabrycznego..ale poco (chyba że na prywat  Mrugnięcie)
To prawda że szari'at, zwłaszcza w tej skrajnej, ortodoksyjnej wersji ogranicza swobodę, wolność i prawa kobiet..Ale ta jego wersja nie obejmuje całego, ogromnego świata islamu. Wiekszosć krajów Bliskiego Wschodu  i islamskiej Afryki Płn utrzymuje podwójny system sądownictwa: świecki oraz religijny..a sądy religijne jak już to orzekają jedynie w sprawach małżeństw i dziedziczenia..Szari'at w tej najbardziej skrajnej postaci, obowiazuje jedynie w kilku krajach - w tym najbardziej chyba w Arabii Saudyjskiej i Iranie..no może jeszcze do niedawna (tj za czasów rządów Talibów) w Afganistanie..
Obecnie w większości krajów muzułmańskich forma szariatu coraz bardziej łagodnieje..Wprowadza się prawo głosu kobiet, nawet w Arabii Saud.przyznają kobietom prawo głosu (lecz jak na razie tylko tym wykształconym..), w Turcji prawodawstwo ustanawia pełne równouprawnienie płci..Gdzie indziej jak np w Egipcie, Tunezji, Libii, Libanie - kobiety zdobywają współcześnie takie same prawa jak mężczyźni, nawet "hidżab" (chusta, zasłona) nie jest tam zmuszana - zależy to od woli kobiety (w Libii i Egipcie chodzą jak chcą, zwykle z odsłoniętymi głowami - jednak zdarzaja się przypadki że kobiety same godzą się na taki wybór..)
Ponadto kobiety maja prawo do własnego majątku i mogą nim samodzielnie zarządzać, nie ma też żadnych zakazów pełnienia przez nich funkcji publicznych, czy zdobywania wykształcenia - w historii było bardzo wiele wykształconych muzułmanek, ale i pełniących najwyższe stanowiska państwowe  - no to chyba jednak o czymś świadczy..Weźmy np premier Pakistanu Benazir Bhutto, premier i minister spraw zagran.Turcji pani Tansu Ciller..dalej dwukrotna premier Bangladeszu Chalena Zia, czy nawet prezydent Indonezji Megawati Sukarnoputi (czy w naszej historii kobieta została kiedykolwiek prezydentem ?? nie wydaje mi się..i to też chyba jednak o czymś świadczy, nie wiem czy u nas by to tak łatwo przeszło  Mrugnięcie)
Co prawda te bardziej ortodoksyjne odłamy zabraniaja kobietom działalności publicznej, czy zawodowej - maja być tylko żonami, matkami, gospodyniami..o które dba i utrzymuje mężczyzna, są nawet przypadki że są zamykane w domach, ale sa to z reguły przypadki marginalne..No dobra, ale weźmy np nasz kościół. Czemuż to akceptuje tworzenie i istnienie zakonów żeńskich i wymaga dostosowanie się do szeregu nakazów i zakazów (w tym przebywania w celi, lub za kratami i nie opuszczania ich aż do śmierci), wymaga ponadto aby noszono odpowiedni strój zakrywający całą postać, włącznie z włosami. W niektórych żeńskich zakonach nakazane jest nie tylko golenie, ale i zakrywanie całej niemal głowy - jedynie z otworem na twrza (przypomina mi to trochę muzułmańskie nikaby, lub wręcz burki), czemuż to zakazuje się tym kobietom wstępowania w związki małżeńskie (a nieudanym małżeństwom nie daje się zgody na rozwody - w islamie kobieta może uzyskać rozwód na swoją prośbę, również z powodu niechęci do męża, ale wtedy musi zwrócić mu swój posag), dlaczego tym kobietom i w ogóle kobietom odmawia się możliwości przystąpienia do stanu duchownego itd..Czy aby nie jest to też pewien rodzaj dyskryminacji kobiet ?? bo mnie się wydaje że jednak tak..
Aha jeszcze co do odzieży kobiet w islamie - "hidżab" od słowa "haja" znaczy tyle co "skromność, chodzi w tym przede wszystkim oto, aby nie prowokować mężczyzn swym wyglądem, nie okazywać bezwstydnie nagich części ciała - bo takie zachowanie zdaniem muzułmanów, uwłacza kobiecej godności..i ma to ścisły związek z zachowaniem "czystości' (zresztą podobne przepisy dotyczące skromności występują rownież i w judaizmie..)
I dlatego nie ma tam ani ulicznej prostytucji, tak jak ma to miejsce na ulicach zachodnich miast (liczonej w setkach tys sztuk), nie ma też, tak jak na Zachodzie tys domów publicznych, pornografii, narkomanii, nawet alkoholizmu - jak juz to tylko duże ilości kawy, tak aby umysł był stale trzeźwy..i jeszcze bardziej pobudzony.. Chichot

I jeszcze taka ciekawostka: nie wiem czy wiesz Asiu, ale podobno sporo nakazów szariatu to wcale nie męski wynalazek - lecz właśnie kobiety...pomysłodawcą miała być sama Aisza (żona Mahometa) Wg tradycji, nawet zalecenia zakrywania ciała wyszły ponoć od niej - uważała, że jeśli kobiety będą okrywały ciało i głowę, to mężczyźni przestaną zwracać uwagę na ich ciała, a będą je kochali za zalety duszy i umysłu.. Uśmiech

Czyż nie ładnie to wygląda...skromność, czystość - jest w tym jakiś urok (choć z tymi "burkami" to jednak trochę przesada..ale to tylko w Afganistanie czasów Talibów..)

http://www.polityka.pl/galerie/1508910,5,burki-nikaby-i-hidzaby---galeria.read  

Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 25   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

forumpolskiejzabawy fox rolniczemodele obliviate-forum sue