Kurier Szafarski

Działy forum => Wydarzenia => Wątek zaczęty przez: xbw Kwiecień 08, 2011, 14:01:09



Tytuł: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 08, 2011, 14:01:09
Program:

http://pl.chopin.nifc.pl/festival/

NA PEWNO będę na koncercie Trifonova. A reszta? Pójdę tam, gdzie mnie Agnieszka wyciągnie :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 08, 2011, 16:43:03
Załamałam sie :'( :'(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Kwiecień 08, 2011, 19:45:33
Czym?!!!
Tyle piękna na tacy!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Kwiecień 08, 2011, 20:10:19
Nieosiągalnego piękna zlokalizowanego za pancerną szybą z ziarenek zaporowych cen biletów. Chciałoby się rozłożyć ramiona i wchłonąć w siebie ile się da, najlepiej wszystko lub co najmniej większość. Cały czas stosunek przychodów przeciętnego polskiego melomana do cen biletów i karnetów nie jest zadowalający :(
A niektórzy mają oprócz muzyki jeszcze inne pasje  ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Kwiecień 08, 2011, 20:14:02
Chciałabym posłuchać Trifonowa z Shelleyem, no i oczywiście Wielką Elizabeth (to minimum),
ale Ingid Fliter też jest świetna, no i Bożanow i Nelson Freire i Brahmsa eh..


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Kwiecień 08, 2011, 21:41:33
Ojej, aż się w głowie kręci, tyle dobra:)) To się nazywa klęska urodzaju;) Najchętniej poszłabym na tych, których jeszcze nie słyszałam na żywo: na Dinę Yoffe, na Bożanowa, na Ingrid Fliter, na Lonquicha... na Trifonova też, żeby tym razem usłyszeć w jego wykonaniu Larghetta z f-mola:) Posłuchałabym sobie i KV271 Mozarta i Requiem Brahmsa... No tak: mnie, gdybym chciała się wybrać na to wszystko, do ceny biletu dochodzi za każdym razem setka na pociąg:(
 


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 14, 2011, 11:09:21
Zaktualizowany program festiwalu i terminy koncertow.

http://pl.chopin.nifc.pl/festival/edition2011/programme

Ale, wiszace jak Miecz Damoklesa: Organizator zastrzega sobie prawo wprowadzania zmian w programie Festiwalu.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 06, 2011, 14:00:19
21 sierpnia 2011  (niedziela)
20.00 Koncert symfoniczny
Sala Koncertowa Filharmonii Narodowej

Daniil Trifonov (fortepian)

Rosyjska Orkiestra Narodowa
Mikhail Pletnev (dyrygent)

PROGRAM:
Piotr Czajkowski:
I Koncert fortepianowy b-moll op. 23
IV Symfonia f-moll op. 36


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Lipiec 06, 2011, 14:09:45
Będę! Jak się cieszę!!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 06, 2011, 15:08:08
Czy ten dyrygent - to przypadkowo nie jest pianistą - zwycięzca swego czasu konkursu Czajkowskiego?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 06, 2011, 15:31:28
Nie pomyliłaś się , miał dyrygować Howard Shelley ???


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 06, 2011, 17:02:29
Czy ten dyrygent - to przypadkowo nie jest pianistą - zwycięzca swego czasu konkursu Czajkowskiego?
Jest :) Przy okazji - zastanawiam się, jaki procent pianistów zostaje później dyrygentami.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 06, 2011, 17:38:19
Sorki Beatka pomyliły mi się koncerty ;D
Nie zauważyłam, że Danił będzie grał 2 razy i co robimy??


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Lipiec 06, 2011, 17:54:56
Jest :) Przy okazji - zastanawiam się, jaki procent pianistów zostaje później dyrygentami.
Nie wiem, ale chyba niemały. Prawdę mówiąc większość pianistów, którzy "coś" już osiągnęli sięgają po batutę, aby zafunkcjonować na kolejnym polu. Niektórzy z czasem porzucają fortepian (np: Maksymiuk) inni traktują to jako ważne doświadczenie (Zimerman). Ja nie mam nic przeciw, aby pianista z czasem zostawał dyrygentem, ale irytuje mnie, gdy pełni tę funkcję zza fortepianu. Z tego powodu wolę słuchać np. nagrania Zimermana jako pianisty i dyrygenta w koncertach Beethovena i Brahmsa, niż je oglądać.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Lipiec 06, 2011, 17:58:42
Idziemy na oba!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Lipiec 06, 2011, 18:10:13
 ;D ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 22:31:08
Od wtorku w Dwójce transmisje:

wtorek-koncert inauguracyjny-Bożanov koncert e-moll Chopina oczywiście i X Symfonia Mahlera
czwartek- Step Noskowskiego dyr.Herreweghe


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 14, 2011, 23:46:35
Kurczę, chyba już nie potrafię słuchać TRANSMISJI...  :( :-\


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 14, 2011, 23:48:31
Od wtorku w Dwójce transmisje:

wtorek-koncert inauguracyjny-Bożanov koncert e-moll Chopina oczywiście i X Symfonia Mahlera
czwartek- Step Noskowskiego dyr.Herreweghe

Terenia, jesteś Wielka. Zapodaj tylko godzinę.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Sierpień 16, 2011, 12:12:40
Dzisiaj inauguracja o godz. 18:00!  ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 16:47:24
Ja pamiętam :)

Aha, przedstawiłam się, zajrzyjcie.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 16, 2011, 18:07:41
Jakos zaczęła od strasznego człapania ta wrocławska Orkiestra, ale dalej - już troche lepiej...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 16, 2011, 18:49:07
Eugeniusz nie zawiódl. Pięknie i wzruszająco zainaugurował swoją pokonkursową w Polsce obecność


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Allegra Sierpień 16, 2011, 18:49:35
Uff, zdążyłam na rondo. Miało swoje momenty...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 16, 2011, 18:51:28
Nie wiem, co gra na bis - ale jest w tym wyśmienity


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 16, 2011, 18:55:58
Debussy - wyspa radosci


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 16, 2011, 18:56:54
Pięknie było, zwłaszcza Larghetto.Lubię taką mocną lewą rękę.Brawo Gienia.Tylko jeden bis??


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Allegra Sierpień 16, 2011, 18:59:40
Strasznie mnie bawi dwójkowe wygładzanie stylu w tłumaczeniu wywiadów :D :D :D
Let's call it so - Adekwatny przymiotnik.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Allegra Sierpień 16, 2011, 19:01:00
STONOGA ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Sierpień 16, 2011, 19:03:45
Podobało mi się.  8)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 19:10:43
Ekspresyjna i bardzo indywidualna interpretacja. Ciekawa, niezwykle mocna lewa ręka. Mimo błędów wirtuozeria na najwyższym poziomie. Koncert heroiczno-romantyczny. Ale i pełen uczucia w impresjonistycznym Larghetto. Chiaroscuro, paleta barw. Bis - Debussy - kwintesencja jego zalet. Brawo, Evgeni, the Great.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 19:37:21
Oj, wywiad świetny, tylko trzeba było słuchać Bożanowa!
To jest prawdziwie wolny artysta :)

Czy mogę pokochać takiego Chopina? Może kiedyś.
Dziś mnie ta interpretacja zadziwia, chwilami rozbawia, tak! :)
Ale nie wzrusza. Nie identyfikuję się emocjonalnie z przekazem.
Chwilami gubię wątek. Chwilami jestem zaciągana w zaułek muzyczny, z którego nie wiem, jak wyjść.
Elementy jazzu w codzie Rondo Vivace? :) Czemu nie?
Jedno jest pewne, Bożanow kreuje materię muzyczną łamiąc wszelkie schematy. Ma wyrazistą, własną interpretację.
Wydobywa z zapisu dźwięki na ogół niesłyszane - lewa ręka!
Pewnie dobrze, że takiego Chopina też można usłyszeć - manierycznego i ekspresyjnego.
Ale to dziś nie był mój Chopin.

Za to Debussy - znakomity!
No i jestem zachwycona wywiadem - kłania się moje skrzywienie zawodowe - luzem Bożanowa.
On się po prostu bawi:)
Muzyką się bawi, nami się bawi i z nami się bawi! :)
I za to mu chwała!











Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 16, 2011, 19:52:22
Trochę się Julko pozwolę z Tobą nie zgodzić. Manieryzmu nie słyszałam, ani tego,
żeby jakoś szczególnie złamał jakieś schematy. To, że wydobywał, pewne frazy lewej ręki, to
przeciaż bardzo ciekawe.Nie wzrusza Cię taka interpretacja, ale ja nie lubię Chopina, łzawego,
takiego duszoszcipatielnego.Bo gdy pisał ten koncert był młodym, zakochanym
chłopakiem.Konstancja mówiła o nim "kapryśny".


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 20:06:55
Cytuj
Jedno jest pewne, Bożanow kreuje materię muzyczną łamiąc wszelkie schematy.


Moze wiecej szczegolow na ten temat Julko prosze.
Mocna lewa reka i co jeszcze?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 20:16:45
Teresko,
Nie lubię Chopina łzawego!
A wzruszenie, hm.. może lepiej zabrzmiałby słowo " przejęcie", ok, najkrócej - historia opowiedziana przez Bożanowa mnie nie wciąga. Ale chwilami bawi! I jest ta jedyna wyrazista moja emocja, której w kontakcie z tą interpretacją doznaję. I chyba taki był zamysł Bożanowa, żeby mnie rozbawić?! :)
No i irytują mnie rwane wątki - Bożanow tak skupia się na detalu, że ten detal często przesłania mi myśl. Jestem jako słuchacz zdezorientowana.
I to miałam na myśli, mówiąc o łamaniu schematu. Może są to moje schematy? Może w nich czuję się bezpiecznie?
Lewa ręka wspaniała, tak!
Ja chyba nie jestem jeszcze gotowa na takiego Chopina.




Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 16, 2011, 20:20:07
No i nie zdążyłam, nawet na wywiad :(
Za to test na 97% :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 20:21:25
Cytuj
Bożanow tak skupia się na detalu, że ten detal często przesłania mi myśl

Na czym polega to skupienie na detalu?
Zatrzymaniu narracji, pedu. Nie rozumiem.
Moze wiecej konkretow techniczych Julko prosze.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 20:24:26
korekta!
 
Nie lubiłabym tego koncertu wykonywanego " łzawo". Zresztą chyba nikt go tak nie interpretuje?! :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 20:48:25
I powiem Ci jeszcze, Teresko, że podczas konkursu Bożanow mnie zachwycał - choć przyznam też, że czasami za nim nie nadążałam :-[...
Ale byłam niemal pewna, że to on wygra, że może razem z Wunderem podzielą się nagrodą.
Jednak jego finałowy koncert zadecydował o wyniku.

 


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 20:51:31
Cytuj
Jednak jego finałowy koncert zadecydował o wyniku.

Dlaczego?
Pytam serio.
Bylo male potkniecie, ale wszyscy mieli te upsa upsa.
Mnie osobiscie Jego final prawie znokautowal (pozytywnie).


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 21:01:56
Bartusie,

Bożanow w finale grał ten koncert pięknie! Według mnie piękniej niż dziś! Ale posypał się w III części.
U niego jurorzy zauważyli więcej tego "upsa" " upsa".
I tyle.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:10:13
Julko

Chetnie przeslucham III cz i zanalizuje bledy, a ucho mam nie zle.
O ile pamietam, to byl jeden moment.
Cieszy mnie, ze odebralas wystep Bozanowa dobrze (mam na mysli konkurs).
Mimo wszystko nie przepadam za Bozanowem.
Jak juz wczesniej pisalem, sztuka to nie tylko sama gra, ale calosc.
Osobowosc, wyglad, prezencja na scenie,  fluidy, ktore docieraja do ciebie, lub nie
Kazdy czlowiek odbiera to inaczej.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 21:21:57
Bożanow w finale grał ten koncert pięknie! Według mnie piękniej niż dziś! Ale posypał się w III części.

Zgadzam się, Julko!  :D  Bozanov mnie zachwycił. Byłem na 90% przekonany, że mój faworyt Wunder otrzyma I nagrodę (no, "przejechałem się" trochę  :-\), ale - bezsprzecznie - Bozanov był niesamowity. Piękny III etap, sonata i Polonez-Fantazja wykonane świetnie, na jego sposób, z jemu właściwą ekspresją. Walce - zjawiskowe. Nie jestem z tego pokolenia, które pamięta Pogorelica, stąd wciąż zachwycają mnie TAKIE osobowści na KCh.  ;)

Co do "rozsypywania się" u Bozanova - jest coś w tym stwierdzeniu. Usłyszałem to również dziś. Skupia się na detalu, jakości brzmienia, dźwięku tu i teraz (trochę jak Wunder, mimo że to inne światy) - jednocześnie potrafi rozczłonkować frazę. Jest bardzo swobodny i indywidualny w traktowaniu tempa, w rubacie. W konsekwencji - red. Dyżewski nazwał do wielkim manierystą.

Koncertu e-moll w finale Konkursu wcale nie nazwałbym "nieudanym". Owszem, była wyraźna pomyłka w epizodzie mazurkowym, ale poza tym - czy ten koncert rzeczywiście się "rozsypywał" (tzn. był ŹLE, BŁĘDNIE zagrany, "niechopinowsko", jak to niektórzy określali)? Chyba tylko w sensie jego indywidualnego manieryzmu. Taki - po prostu - prezentuje styl.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:26:13
Pomylka.

Mam na mysli FINAL (z koncertem)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:34:08
Cytuj
Jest bardzo swobodny i indywidualny w traktowaniu tempa, w rubacie.

Duzo racji macie Patryku, ale trudno byc nieswobodnym w traktowaniu rubata.
Rozczlonkowanie frazy?..., wiesz moze jest w tym cos, musze go jeszcze raz posluchac.



Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 21:40:57
Złapałeś mnie za słówko, ale chyba słusznie. Chodzi o to, że jego rubato jest bardzo swoiste, czasami trochę przesadzone, "przytrzymane"... Wyłapiesz to na pewno słuchając. Ale to nie jest błąd, to JEGO maniera. Z rubatem w "oryginalny" sposób obchodzi się też np. Julianna - jej rubata nie mogę zaakceptować, u Bozanova - tak. Mimo wszystko wydaje mi się bardziej właściwe. Rubato - jak mawia Wunder - powinno być u Chopina - dla słuchacza - niezauważalną, organiczną częścią całości, musi być (co za sztuka!) naturalne tu i teraz...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 16, 2011, 21:46:24
Chodzi wlasnie o te granice.
Rubato, ale nie za duze, piano, ale nie za ciche, staccato, ale nie za krotkie lub za dlugie itd. itd.

Teoria wzglednosci  ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 22:09:10
Mozarcie, cieszę się, że Ty też zauważyłeś u Bożanowa to rozczłonkowanie frazy - mnie to dziś bardzo przeszkadzało w odbiorze.
Gubiłam się.
Tak, w trzecim etapie konkursu Bożanow zagrał wspaniale - szeroko, płynnie, romantycznie, dojrzale i pewnie.
Wundera pokochałam za jego Chopina, a Bożanow mnie zachwycił.
 
Przeczytaj, proszę, koniecznie recenzję xbw z recitalu Julianny w Dusznikach! :)
Uśmiejesz się!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 22:11:37
Jasne, czytałem! Beatko, jesteś wielka, zapewne piszesz za mnie.  ;D ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 16, 2011, 23:00:03
Ewuniu, gratuluję Ci testu na 97% - nie wiem, o co chodzi, ale byłaś bardzo zadowolona! :)

Wywiad z Bożanowem był wspaniały!
Dawno nie słyszałam artysty, który by w wywiadzie tak ciekawie, inteligentnie i na luzie się zaprezentował :)
Poczekaj, aż będzie w internecie i słuchaj tylko Bożanowa, nie tłumaczenia!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 16, 2011, 23:09:26
Dawno nie słyszałam artysty, który by w wywiadzie tak ciekawie, inteligentnie i na luzie się zaprezentował :)
Poczekaj, aż będzie w internecie i słuchaj tylko Bożanowa, nie tłumaczenia!

Julko - wywiad rzeczywiście świetny, tłumaczenie wymuszalo uśmiech na twarzy.  :D  Nie za bardzo wierzę w tłumaczenie Evgenija, dlaczego nie przyjechał odebrać IV nagrody, ale równocześnie potrafię go zrozumieć. Bardzo inteligentny, ideowy i swobodny artysta. Trzeba śledzić jego karierę!  ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Sierpień 18, 2011, 22:15:02
Czy tylko mnie chwilami bolała ta interpretacja f-molla?  :-[


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 19, 2011, 14:09:42
Nie, nie tylko Ciebie... Powiedziałabym... bardzo niefrasobliwa, a przy tym widać, że instrument stawiał jednak duży opór palcom pianisty! Nie mniej jednak ciekawe doznanie!

Generalnie, to co się dzieje ostatnio w dwójce przechodzi ludzkie (przynajmniej moje pojęcie). Tak trzymać!!! ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 19, 2011, 15:13:08
Masz rację Ewo!!
W przyszłym tygodniu w Dwójce:
środa 19.00 Awdiejewa
sobota 19.00 Wakarecy


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 19, 2011, 15:44:57
Już myślałem, że usłyszymy oba koncerty w wykonaniu Julki ale okazało się, że Avdeeva gra na festiwalu dwa razy a występ z orkiestrą zaplanowany jest na 31 sierpnia. Sprawdzę, czy jest jakaś transmisja i dam Wam znać - jestem bardzo zainteresowany jej f-molem - w prawdzie zakładam, że mogę się rozczarować, lecz z drugiej strony taka wirtuozka jak Julka może stanąć na wysokości zadania.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 19, 2011, 15:47:33
No niestety, nie zapowiada się, żeby dwójka miała transmitować występ Rosjanki. Wg programu festiwalu koncert zaczyna się o 20 a w ramówce radia "Letni festiwal muzyczny" pod którym kryją się przeróżne transmisje rozpoczyna się o 19. Nie ma jeszcze dokładnych opisów programu ale wątpię, że coś ulegnie zmianie.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 19, 2011, 15:49:00
Masz rację Ewo!!
W przyszłym tygodniu w Dwójce:
środa 19.00 Awdiejewa
sobota 19.00 Wakarecy
Oh, nie tylko, dziś albo jutro wieczorem (już mi się miesza, ale nie spuszczam ucha z radia) dla Ciebie Shubert i Shuman, a dziś od rana same wielkie przeboje, od Carmen i Karnawału zwierząt począwszy. Co za frajda!!!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 19, 2011, 16:04:15
Myślałam, żeby ustawić się po wejściówki .Teatr Wielki to ogromna budowla i nie sądzę,
żeby choćby największy pianista ją zapełnił.Ale cóż Beata na Julkę ze mną nie pójdzie, a sama
na koncerty chodzić nie umiem.
Można też na fejsie wygrać wejściówki na poszczególne koncerty.Pytania różnie trudne,
dzisiaj było łatwiutkie.Odpowiedziałam po 10 minutach, ale za późno okazało się.Może i dobrze
bo nad Warszawą burza!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 20, 2011, 10:54:43
Wczoraj w mojej z kiosku przyniesionej gazecie stało czarno na białym, że o 18.00 na Dwójce Bożanow na żywo z FN. Ale niestety, było co insze... Trzeba się jednak ramówki ze strony internetowej trzymać. Wiem, że pozmieniał bez uprzedzenia utwory i była Sonata h-moll i Barkarola, ciekawie było. Gdybym wiedziała, że z transmisji radiowej nici, ustawiłabym się w kolejce po wejściówki.

Jednak posłuchanie pianisty na żywo, jak Cyganka, prawdę Ci powie.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 20, 2011, 20:21:44
Hurra, w Dwójce transmisja na żywo, teraz.

Franciszek Liszt

Héroïde funèbre – poemat symfoniczny S. 102,
I Koncert fortepianowy Es-dur S. 124, :)
Orpheus – poemat symfoniczny S. 98,
II Koncert fortepianowy A-dur S. 125 :)
wyk. Denis Matsuev – fortepian, Rosyjska Orkiestra Narodowa, dyr. Michaił Pletniow

Denis Matsuev - zwycięzca konkursu Czajkowskiego w 1998


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 21, 2011, 09:51:53
Kochani, dziś WIELKI DZIEŃ!!!  Za kilka godzin po pierwsze!: spotkam się z Agnieszką (po raz pierwszy) i Beatką, a wieczorem. Posłuchamy na żywo Daniiła i jego Pierwszego konceru Czajkowskiego!!!! Już płonę!!!

Padł mi laptop, więc jestem trochę do tyłu ze śledzeniem forum :'(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 21, 2011, 11:25:32
Też się cieszę na dzisiejszy koncert. Podobno wczoraj Rosjanie publiczność ogłuszyli.
Mam nadzieję, że dziś nie wypłoszą Beatki (te trąby w IV Symfonii).Może weź zatyczki :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 21, 2011, 11:56:27
No, dziewczyny! Prosze , miejscie wspaniały wieczór i czekamy na relacje :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 21, 2011, 12:29:27
Jeszcze jestem trochę pod wrażeniem wczorajszego Liszta na żywo, słuchaliście także? Ja sobie zrobiłam ucztę, tylko ciemność ja i muzyka transmitowana, co prawda radio złośliwie szumiało i nijak nie dało się ustawić, ale i tak było cudnie. Właściwie były to trzy poematy symfoniczne, bo drugi koncert Liszta to bardziej poemat symfoniczny z udziałem fortepianu niż koncert, trwał jakieś 20 minut (w odróżnieniu od koncertu pierwszego, który trwał 16 minut, choć powstawał na przestrzeni 26 lat ;D). Jest taki jeden moment w tym 16 minutowcu, że dech zapiera :o Dwa bisy były śmieszne, radosne, fajny człowiek musi być z tego Matsueva.

Tak sobie pomyślałam, ile miałabym słuchania, gdyby do wszystkich poematów symfonicznych "dograć" partię fortepianu...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 21, 2011, 12:35:56
No, dziewczyny! Prosze , miejscie wspaniały wieczór i czekamy na relacje :)

Januszu, daleko nie masz, zapewne będą wejściówki, może się skusisz i także dołączysz?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 21, 2011, 12:39:15
mam dziś, niestety, inne zajątka... ::)
Ale skoro będzie tam taka silna szafaerska ekipa - to prawie jakbym był razem z Wami :-*


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: kati Sierpień 21, 2011, 14:34:04

  Tak, Beatko, słuchałam wczorajszego koncertu "na żywo", kursując pośród sobotniego obrządku pomiędzy kuchnią a salonem...:) Dlatego u mnie było prawdziwe stereo, a może i kwadrofonia gdyż miałam włączoną i wieżę , i wiekowe radyjo w kuchni...Przyznam , że pierwszą część koncertu nie byłam w stanie wysłuchać w należytym skupieniu, ale wiem jedno...Liszt jest na razie dla mnie tabula rasa, czystą kartą która powoli napełnia się moimi pierwszymi imresjami...Nie jest mi łatwo zachwycić się Lisztem...Niby romantyk, a tak różny od Chopina...Dla mnie jego muzyka ma jakiś mroczny odcień, nie jest łatwo mi jej słuchać....Dużo w jego kompozycjach wirtuozostwa, przeróżnych pianistycznych sztuczek, którymi sam lubił sie popisywac...Lecz na razie, z tego co usłyszałam w Dusznikach i wczoraj, wiem że potrzebuje jeszcze czasu aby rozsmakować sie w jego dziełach...A może nie trafiłam dotąd na wykonawcę, który swoją interpretacją dotarł do mnie i znalazł klucz do przyswojenia tej ,jak na razie ,
trudnej dla mnie muzyki...Chociaż musze stwierdzić, że właśnie Danił tydzień temu, wykonaniem transkrypcji pieśni Schuberta, coś jednak poruszył...Lecz zdaję sobie również sprawę ,że transkrypcje nie są do końca autorskimi dziełami Liszta...
   Pierwsza częśc koncertu to nie było to, co by mi kazało rzucić mopa, ściery i siąść jak zahipnotyzowana...Ciężkie to jakieś było, smutne (poemat symfoniczny ), zresztą pani komentatorka z Dwójki, we wprowadzeniu zaznaczyła funeralny charakter tego utworu...I koncert Es-dur...do rozsmakowania...na pierwszy, a własciwie drugi "słuch" ( mam ten koncert na płycie, nawet raz go przesłuchałam) wciąż nie mogę się do niego  przekonać. No, może z małymi wyjątkami w niektórych 
fragmentach....A orkiestra...Oj, jak ona mocaaaarnie  grała...Rzeczywiście mogła ogłuszyć słuchaczy...My,radiomelomani, mamy tę wyższość nad zgromadzonymi w filharmonii, że możemy sami sterować sobie głośnością ;-))
   Drugą część mogłam "wchłonąć" w  większym skupieniu, walcząc z potężną górą prasowania...:) Ale ta, jakże monotonna czynnośc, pozwoliła mi wejśc znacznie łatwiej w światy Liszta niż jeszcze przed przerwą... Poemat symfoniczny "Orfeusz" to jest to, do czego jednak chciałabym wrócic jeszcze raz...Liryczne i delikatne...II koncert też zdecydowanie lepszy niż pierwszy...Nawet nie zauważyłam, że oto już koniec....To znaczy, że mnie wciągnęło...I dobrze...To znaczy, że Liszt ma wiele twarzy i każdy może sobie wybrać to, co mu najbardziej odpowiada.
   Burnyje apładismienty kazały Matsuevovi rozdawac "cukierki" chyba 3 razy (Beatko?). Było dowcipnie, lekko ,z humorem, taka popisówka...Szczególnie w jego autorskiej wersji fragmentu z "Peer Gynta"....Oj, zasuwał ci on z brawurą...A w ogóle ciekawy to fakt, że zarówno Pletnev (dyrygent) jak i Matsuev (pianista) są zwycięzcami konkursu Czajkowskiego...No, a dziś kolejny zwycięzca Czajka : Beatkowy Daniłek...Oj, to będzie uczta...

  Kończę już... Niewiele może moje pisanie wniosło jeśli chodzi o meritum sprawy, to takie na gorąco spisane wrażenia z radiowej transmisji...Zbieram manatki  i... uwaga....jadę do Antonina reprezentować jednoosobowo Kuriera...Dziś recital Pawła Wakarecego w ramach Letniego Festiwalu Muzycznego...Będzie grał Poloneza-fantazję, 4 mazurki z op.24, sonatę b-moll...Ciekawa jestem jak p. Paweł rozwinął sie od konkursu, posłuchac  na Zywo jego Chopina...A i Liszt dzisiaj będzie: Etiuda transcendentalna "Harmonie wieczoru", Sonet Petrarki nr 104 oraz tryptyk "Wenecja i Neapol" ze zbioru "Lata Pielgrzymstwa"...Aparat oczywiście również jedzie ze mną...A więc, w drogę....:)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Sierpień 21, 2011, 18:35:03
Ewuś, życzę Ci niezapomnianych wrażeń wszech-zmysłowych


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 21, 2011, 19:59:53
  ...Zbieram manatki  i... uwaga....jadę do Antonina reprezentować jednoosobowo Kuriera...Dziś recital Pawła Wakarecego w ramach Letniego Festiwalu Muzycznego...Będzie grał Poloneza-fantazję, 4 mazurki z op.24, sonatę b-moll...Ciekawa jestem jak p. Paweł rozwinął sie od konkursu, posłuchac  na Zywo jego Chopina...A i Liszt dzisiaj będzie: Etiuda transcendentalna "Harmonie wieczoru", Sonet Petrarki nr 104 oraz tryptyk "Wenecja i Neapol" ze zbioru "Lata Pielgrzymstwa"...Aparat oczywiście również jedzie ze mną...A więc, w drogę....:)
Wprawdzie nie jestem Beatka, ale dzięki za opis Twój - gospodyni domowej słuchajacej spod żelazka symfonikę Liszta (no dobra - koncerty). Dałaś Dorotko prawdę przekazu dla potomności i historii, jak to muzyka, dziś, przenosi się z sal koncertowych pod wspólczesne srtrzechy.

A z Antoniona, oczywiscie, prosimy o relacje i zdjątka do naszej stronki pod FB


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 21, 2011, 23:50:45
Cudowny, niezapomniany wieczór.
Spotkałyśmy się we trzy troszkę wcześniej, pogadałyśmy przy butelkach eau de minerale. Wspaniale było
poznać przemiłą Ewę nareszcie w realu i ruszyłyśmy na koncert. Przed filharmonią zbity tłum, salony Warszawy
i mnóstwo zagranicznych gości.
Daniłł I Koncert zagrał wspaniale, choć były momenty gdy potężnie brzmiąca orkiestra trochę partię
fortepianu przygłuszała. Po koncercie pan Haluch powiedział nam, co usłyszał od Daniła,że w Czajkowskim zawsze się tak zdarza.
Może dlatego mnie najbardziej podobała się część druga, ale słyszałam Daniła pierwszy raz na żywo i byłam zachwycona.
Bisy niestety tylko dwa: pierwszy Grand Valse Brillante i drugi, którego nikt z nas nie rozpoznał, ale po krótkiej dyskusji
doszliśmy do wniosku, że chyba był to Schumann. Owacja na stojąco oczywiście.
Po swoim koncercie Daniłł wszedł na widownię aby posłuchać Symfonii, usiadł obok pana Halucha, parę rzędów przed nami.
Także miałam widok na orkiestrę, poprzez głowę pianisty.

IV Symfonię znam bardzo słabo, więc tak specjalnie nic nie umiem powiedzieć, oprócz tego, że bardzo mi się i
Pletniev i orkiestra podobali.
Dyrygent jeszcze podbił serca publiczności bisem, którym był polonez Ogińskiego "Pożegnanie ojczyzny"
Możecie sobie wyobrazić te oklaski i oczywiście znowu "standing ovation"
I jeszcze trochę ciekawostek poza koncertowych.
Dla mnie najważniejsze oczywiście było poznanie Ewuni, ale także poznanie pana Halucha(co za miły, bezpośredni człowiek).
Poznałyśmy także jego towarzyszkę, wielką wielbicielkę Rafała Blechacza, która jeżdzi na jego koncerty po całej
Europie.
I jeszcze (last but not least) sąsiadką Beatki była Pani, która czyta nasze forum i ją poznała.
Nasz Kurier wylansował multimedialną gwiazdę :)
Dobranoc choć dziś chyba nie prędko zasnę.



Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 22, 2011, 00:45:19
 ;D

Marudziłam, że mamy bilety na balkonie, ale przestałam, kiedy po przerwie 4 rzędy przede mną zasiadł Daniil Trifonov we własnej spoconej i radosnej postaci :) Koncert Czajkowskiego wykonywał Daniil pierwszy raz od konkursu moskiewskiego, zatem drugi raz w życiu z orkiestrą. Nie jest to rzecz idealnie dla niego stworzona, za mało mi było Trifonova, a za dużo orkiestry. Nie było wielu chwil, kiedy sobie można było Daniila posłuchać, brylowała orkiestra, często gęsto grając równo z fortepianem, a często go zagłuszając. Miałam wrażenie, że od pierwszych dźwięków dość mocno pogonił orkiestrę, a ona nie mogła się tak od razu dostosować i wisiała ciut z tyłu. Więc może niech sobie Danny Boy ten koncert w repertuarze odpuści, bo my chcemy 100% cukru w cukrze.

Symfonię Czajkowskiego bym lekko przedrzemała najchętniej, wszak fortepian zjechał był ze sceny, ale Czwarta nie dała się przedrzemać. Raz, że te trąby, a dwa, to że mi się strasznie spodobała, zwłaszcza od momentu, kiedy muzyka zaczęła skakać jak zając po strunach bez smyczków. I potem już było piękniej i piękniej, aż do końca. Pletnev dyrygował znowu, zdaje się, bez partytury, podobnie jak wczoraj w trzech pierwszych utworach. Na bis Ogińskiego publiczność zareagowała rozbawionym śmiechem za którym poszły chwilę później spontaniczne oklaski, dość głośne i dość długie jak na rozpoczęte w trakcie wykonywania utworu.

Jak Agnieszka napisała, obok mnie siedziała Pani Joanna, która mnie jakoś poznała ???, zagląda tu do nas na forum, ale loguje się jako gość. Też jest wielką fanką Daniila, była nie tylko w Dusznikach, ale nawet w Petersburgu i na dodatek wybiera się do Baku. Pani Joanno, bardzo proszę, wystarczy się zalogować, może choć parę słów o tym jak było w Petersburgu na koncercie Trifonova? A z Baku to już koniecznie poprosimy.

Zaprosiłam do naszego grona także Panią Małgosię z Torunia, która po Europie podróżuje za swoim ulubieńcem Rafałem Blechaczem, ale także bardzo lubi Daniila. Pani Małgosiu, mam nadzieję, że do przeczytania wkrótce!

Niby nic takiego, kolejny koncert w filharmonii, ale w jakim doborowym towarzystwie, w jakiej sympatycznej atmosferze. Więc ja znowu lekka jak piórko nie chodzę ale unoszę się kilka centymetrów nad ziemią i uśmiech nie schodzi z twarzy.

A Ewa właśnie w tej chwili wsiadła (dopiero!) do autokaru i szczęśliwie podąża do domku.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 22, 2011, 08:01:02
...skoro będzie tam taka silna szafaerska ekipa - to prawie jakbym był razem z Wami :-*
I dzięki Waszym relacjom - byłem  ;)

Tereniu i Beatko - dziękuję za Wasze spisane wrażenia. Cieszę się, ze krąg naszej szafarskiej rodzinki stale poszerza się o nowych sympatykow :-) i sympatyczne znajomości...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 22, 2011, 08:45:37
Beatko!!! wow. Unosiłaś się nad ziemią pomimo działania prawa powszechnego ciążenia. A więc tzw. lewitacja. Najtęższe umysły tego świata głowią się nad tym fenomenem, a Ty to zrobiłaś. No nie wiem czy przy okazji wrażeń artystycznych nie odkryłaś nowego prawa fizyki  ;D. A tak na poważne to świetnie, że rozszerzasz naszą gromadkę o nowych fantastycznych ludzi


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 22, 2011, 08:53:43
Dziekuje nocnym Markom za recenzje z koncertu Czajkowskiego.
Wyglada na to, ze koncert byl typu "proletariusze wszyskich krajow laczcie sie"....
 
A teraz na serio:
Przewidywalem, ze Czajkowski Danilowi nie siadzie.
I dobrze.
Danil jest pianista delikatnym, ktory okazjonalnie potrafi przypieprzyc, a w Czajkowskim trzeba dowalac bardzo glosno caly czas.
Koncert Czajkowskiego nie wymaga wielowarstwowego odczuwania struktury.
Jedna warstwa (ale za to jaka!!) jest odczytywana dobrze przez jednozwojowcow, prostolinijnych, mocnych (na swoj rodzaj wspanialych) np. Gawrilow czy Bunin.


Dziewczyny, kilkakrotnie wspominacie o panu Haluchu. Kto to taki?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 22, 2011, 09:40:11
 :) Dla niektórych! :D postać legendarna, a tak naprawdę przesympatyczny impresario m. in. Daniła. Podobno w przerwie czekali na nas (z Daniłem) za kulisami, a my trąbki jerychońskie nie miałyśmy śmiałości!

Koncert naprawdę mocarstwowy, momentami ogłuszający! (Już nigdy nie zarzucę mojemu potomkowi, że słucha muzyki zbyt głośno!) Może dlatego, że siedziałam w niszy pod balkonem i w 4 rzędzie. Faktycznie, Trifiego momentami zagłuszała orkiestra, ja jednak zrzuciłam to na karb niezbyt szczęśliwego miejsca. Nie mniej, jak zwykle, wygrana każda nutka powaliła mnie z nóg. (Poza Trifim, uwielbiam I koncert!) Zafascynował mnie również sposób prowadzenia orkiestry przerz Pletnewa. Widać, że robi to z ogromną miłością do muzyki i dyrygentury. Oczywiście nie znam się na technicznej stronie muzyki, ale interpretacja obu granych dzieł powaliła mnie na kolana zupełnie i nawet to, że w domu byłam dopiero wpół do trzeciej nie jest żadnym poświęceniem, jeśli wcześniej dostaje się w prezencie tyle piękna i wzniosłych przeżyć.
Zadziwiła mnie Beatka, która zadzwoniła o 2:30 z informacją, że fruwa po domu, zamiast spać ??? :D, ja jednak, prawdę mówiąc, również długo nie mogłąm zasnąć.
Za to dzisiaj.... :-\

Aha, Dwójka serwuje nam kolejną dawkę przyjemności!
13.00 – 14.30 – XIV Międzynarodowy Konkurs im. Piotra Czajkowskiego Moskwa 2011 – komentuje Aleksander Laskowski

I jeszcze: Daniła można posłuchać w doskonałej jakości: http://classical-music-online.net/en/performer/2713


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 22, 2011, 09:54:04

P.S. Spotkanie, oczywiście cudne i niezapomniane, bo jak mogłoby być inaczej! ;D Dziękuję Wam dziewczyny za wspaniałe popołudnie i wieczór. Mam nadzieję na rychłą powtórkę! :-*


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Sierpień 22, 2011, 10:10:26
Agnieszko, Beatko i Ewo
przepiękne recenzje
Dzięki  :-*


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 22, 2011, 13:01:49
Liszt jest na razie dla mnie tabula rasa, czystą kartą która powoli napełnia się moimi pierwszymi impresjami...Nie jest mi łatwo zachwycić się Lisztem...

Kati, jako wielbicielka koncertów fortepianowych proponuję się wsłuchać w oba, ja to zrobiłam, głównie z pierwszym i fruwam, a drugi też już mnie zaczyna chwytać za serce, coraz bardziej za każdym kolejnym przesłuchaniem. Taka indywidualna metoda "wchodzenia" w twórczość kompozytora. W moim przypadku skuteczna.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 22, 2011, 13:09:42
Po wczorajszym "na żywo" z Daniilem nie sposób było zasnąć, jak się okazało, jeszcze po rozmowie telefonicznej z Ewą o 2.30 stałam na balkonie i spoglądałam w rozmarzeniu na księżyc, niczym Ania z Zielonego Wzgórza, i na spoczynek udałam się o 3.30. A dziś obudziłam się znów z uśmiechem, nadal leciutka, zwiewna niczym poranek. A koncert wcale nie był jakiś wybitny. Za to ilość pozytywnej energii gigantyczna. Zmieniająca czasowo prawa fizyki i skład chemiczny  ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 22, 2011, 14:40:01
 :D Mnie dopiero teraz zaczyna trochę przygniatać do ziemi! Ale, byle do  czwartej!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Sierpień 22, 2011, 14:45:46
Czy ktoś się wybiera na koncert Radziwonowicza w W-wskich Łazienkach w niedzielę w samo południe. Bo ja tam będę - dostałem wreszcie urlop... ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 22, 2011, 15:09:24
Za NIFC:
PLANOWANE SĄ NASTĘPUJĄCE TRANSMISJE W PROGRAMIE DRUGIM PR:
koncert 24.08 godz. 21.00 - Avdeeva

koncert 26.08 godz. 20.00 - Armellini + S.V. + Kaspszyk + Buniatishvili

koncert 27.08 godz. 18.00 – Wakarecy

koncert 30.08 godz. 21.00 - Lubimov + Enlightenment + Jurowski

koncert 31.08 godz. 20.00 - Avdeeva + Enlightenment + Kaspszyk   :o


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 22, 2011, 15:11:09
Ja czekam na transmisję w środę i w sobotę. Muszę sobie wszystko ułożyć tak, żebym po pierwsze nie miał żadnych innych planów a po drugie, żebym nie zapomniał o audycji (co zdarza mi się notorycznie).

Jak ja Wam zazdroszczę tego festiwalu. Duszniki tylko wzmogły mój apetyt na muzyczne przeżycia.

Wczoraj byłem na pergoli - miejscu wypoczynku wrocławian - tereny zielone i fontanna. Byłem świadkiem ciekawego widowiska - pokazu fontanny do muzyki Wagnera, Bizeta i wielu innych. Były małe opóźnienia między ruchem wody i muzyką ale i tak byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, że mogę w publicznym miejscu posłuchać dobrej muzyki.

Ewo - Super - będą koncerty Awdeewej - jestem bardzo ciekawy tej transmisji.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 22, 2011, 15:15:19
 :D He, he, he... Znów się wczoraj pod FN nasłuchałam jaka Julianna jest be!  :D :D :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 22, 2011, 15:16:42
I był to zapewne wywód Beatki?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 22, 2011, 15:24:21
Nie, nawet zupełnie obcych ludzi, ale nie omieszkałam przedstawić moich "nowych" poglądów na tem temat! ;D
A niech sobie wią, że Julka jest świetna!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 22, 2011, 15:51:22
...nie omieszkałam przedstawić moich "nowych" poglądów na tem temat! ;D
A niech sobie wią, że Julka jest świetna!

Brawo, Ewuniu, jestem z ciebie dumny! Broń tak zawsze naszej Julki!

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi i Julcię doceniają :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 22, 2011, 15:57:10
Wczorajszy drugi bis to była pieśń Widmund Schumanna, ale jesteśmy dobre!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 22, 2011, 16:04:38
Wczorajszy drugi bis to była pieśń Widmund Schumanna, ale jesteśmy dobre!!
Cóz, dziewczyny, roczna Wasza nauka nie poszła w las. Widać że jestescie pilnymi i wzorowymi studentkami naszego szafarskiego Uniwersytetu Muzyki Pięknej :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Sierpień 22, 2011, 16:44:55
A co z tym Radziwonowiczem? Warszawianki macie ochotę na "romantyczny" spacer w Łazienkach? Mam usilna nadzieję, że będzie tam pogoda w Niedzielę - ale skoro ja tam będę to musi być...;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 22, 2011, 17:30:52
A co z tym Radziwonowiczem? Warszawianki macie ochotę na "romantyczny" spacer w Łazienkach? Mam usilna nadzieję, że będzie tam pogoda w Niedzielę - ale skoro ja tam będę to musi być...;)

"Warszawianki..." - miejcie, please! Ja z Bogdanem (wszystko wskazuje) spotkamy się już w sobotę w Babicach  ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Sierpień 22, 2011, 17:43:58
Mam nadzieję, że w Babicach dokonamy jakiś nowych nagrań... ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 22, 2011, 17:58:56
Czy ktoś się wybiera na koncert Radziwonowicza w W-wskich Łazienkach w niedzielę w samo południe. Bo ja tam będę - dostałem wreszcie urlop... ;D ;D ;D

Bogdanie, to będzie następnego dnia po koncercie Geniusasa, a dzień przed koncertem Trifonova, więc nie wiem czy sobie nie odpuścić, bo maratonów mam na razie dosyć, poza tym południe, to bardzo wcześnie, i zdaje się trzeba już godzinę wcześniej pójść po wejściówki. Ale ostatecznie nie wykluczam, kto wie, w jaki nastrój wprowadzi mnie Lukas w tym Pruszkowie. Ale mam nadzieję, że spotkamy się w tym Pruszkowie, Agnieszko, Boganie, Januszu?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 22, 2011, 18:11:02
Yes MD(matko ...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Sierpień 22, 2011, 21:32:40
Wejściówki, żeby wejść do Łazienek ??? Chyba już dawno nie byłem w Wwie. Zastanawiam się nad tym Pruszkowem, pewnie dla przyjemności zobaczenia się z wami to i "cygan dałby się..." oglądałem prognozy - na razie zanosi się na wspaniałą pogodę  ;D To chyba w Pruszkowie nie będzie trzeba rezerwować miejsc ;D?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 23, 2011, 13:07:57
Czy skonkretyzowaliście już plany dojazdu do Pruszkowa na Geniuszasa? Beatka mnie kusiiiii.... :)!
A mój "szwendacz" tylko czeka na takie kuszenie! Mój rozsądek ma duże szanse polec na polu bitwy! :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 23, 2011, 20:13:33
Niestety po rosyjsku:
http://www.rg.ru/2011/08/24/orkestr.html


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 23, 2011, 23:00:59
Zgodnie z ramówką PR 2 program jutrzejszego recitalu Julki jest identyczny (lub prawie identyczny) z programem jej Recitalu w Dusznikach - tak więc jest to genialna okazja do przypomnienia sobie naszego wyjazdu. Transmisję szczególnie polecam Sławkowi, który bardzo żałował, że nie mógł pojawić się na koncercie Awdeewej.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 24, 2011, 09:49:12
Polska prasa napisała o ChiJE:

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34861,10155855,Chopinowskie_bachanalia.html


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:11:45
Rozpoczęła się transmisja koncertu Julianny. Przypominam wszystkim, którzy zapomnieli - mi tym razem udało się zapamiętać.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 24, 2011, 21:14:40
Może się zdziwicie, ale słucham. Uparta jestem.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 24, 2011, 21:18:04
No i po co tak ucinała? nie rozumiem.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:19:15
Słucham przez internet, mam wrażenie, że jakość transmisji jest fatalna, a może to wina komputera...

Jak u Was z odbiorem?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 24, 2011, 21:21:08
U mnie też jakość przekazu nie najlepsza, ale też nie gorsza niż z YT, tak mam zawsze z transmisjami przez Internet.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:23:11
Spróbuje przez drugi komputer, może to po prostu karta dźwiękowa nie jest wystarczająca na gusta muzyczne właściciela...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:25:10
Moim zdaniem jest lepiej, chyba to wina karty muzycznej.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 21:27:31
ja słucham przez PR II. A gdzie jest transmisja w internecie?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 21:30:15
Julianna odwazyła się na ciekawe wyszperanie kontrapunktów w wolnej częsci scherza. Pierwszy raz w zyciu coś podobnego słyszałem. Purryści szopenowscy mogą popaść w konsternację, ale dla mnie taki smaczki odświeżają interpretacje, powiewają czymś ciekawym, nowym. Gdy grane z wrażliwością i wielką kulturą artystyczną - tak, jak u Julianny, są znakomitym walorem i utworu i pianisty


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 21:32:30
I niech kto powie, ze mazurki były niestylowe. Są sliczne, pełne dostopjeństwa ale i wigoru. Aż chce się tańczyc :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 21:33:38
Może się zdziwicie, ale słucham. Uparta jestem.
Nie tam uparta, kochana  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:35:17
Transmisji słucham przez stronę internetową Polskiego Radia.

Mazurki są śliczne, teraz czekam na Poloneza Fantazję (Sławek pewnie też) - liczę na to, że będzie wyjątkowy.



Beatko - wytrzymujesz?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 21:36:34
jak na razie Julianna gra chyba nawet lepiej niz w Dusznikach :) mazurki były naprawdę prześliczne  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 24, 2011, 21:47:43
Teraz było całkiem całkiem :)
Przez chwil kilka.
Wytrzymuję.
Nie umartwiam się.
Słucham i się dokształcam.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:51:34
Poloneza Julka zagrała trochę inaczej - wolniej, spokojniej, bardziej wyrafinowanie ale nadal pięknie. Użyła mniej siły i skupiła się na barwie dźwięku. Podobało mi się.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 21:51:45
Julianna Wielką Pianistką Jest. Znakomity polonez, znakomita I część recitalu.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 24, 2011, 21:54:21
A teraz List, wcześniej przerwa na zaczerpnięcie świeżego powietrza.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 24, 2011, 22:07:13
Polonez - suuuuper. Jestem zakochany w tej interpretacji tego dzieła. Nagrałem sobie go i będę jeszcze nieraz słuchał. Naprawdę jestem z siebie dumny, że udało mi się dostać do tego elitarnego klubu miłosników Poloneza-Fantazji. Wprost niesamowite. Scherzo też ciekawe. Podzielam tu opinię Janusza. Właśnie troszkę żywsze tempo części kołysankowo-kolędowej bardzo mi pasuje. Rozumuję wtedy muzykę razem z wykonawcą. W wolniejszym tempie (najczęściej eksploatowanym przez pianistów) jakby gubię myśl. Zaciera się mi konstrukcja. Poza tym duże wrażenie zrobił na mnie ten drugi nokturn. Dzięki Piotrze, że zwróciłeś mi uwagę na ten koncert - pewnie bym przeoczył go.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 22:52:02
Liszt i Wagner zabrzmiał efektownie. W przekazie przez radio chyba jednak obdarty z prawdy emocji i eksperymentów harmonicznych, których fluidy z pewnością emanowały na sali...
Bis - to zdaje się Czajkowski :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 24, 2011, 22:55:35
Julianna Wielką Pianistką Jest. Znakomity polonez, znakomita I część recitalu.
bum! bum! bum!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 22:58:00
Krakowiaczek dla Moniki :-)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 24, 2011, 22:59:49
...no i mazurek a-moll. Sliczniutki. :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 24, 2011, 23:25:58
Cytuj
I niech kto powie, ze mazurki były niestylowe

Niestylowe. ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 06:56:13
Niestylowe. ;)
"strzyżono, golono"


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 25, 2011, 09:35:24
"strzyżono, golono"
Ha,ha,ha....
Moim skromnym zdaniem było pięknie, zwłaszcza w części drugiej Lisztowskiej!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 09:41:26
Dusznicki koncert Awdiejewej i wiele znakomitych po nim recenzji, jak się okazało, nie przekonał nieprzekonanych, nie wyciszył chóru sępów, nie dodał wiary malkontentom. Więcej: sprowokował do kolejnych sceptycznych wypowiedzi i deklaracji. Wczorajszy recital Julianny należał do tych, po których moja zbrukana takim przejawem chmurnego ponuractwa dusza pięknieje. To był bowiem kolejny, bardzo dobry występ pianistki.

Program obu recitali był w zasadzie jednakowy. Z tym większą ciekawością zasiadłem przed głośnikiem radia, bo oto nadarza się niecodzienna okazja przyrównać doznania z Sali i za pośrednictwem mediów. Gdybym jedną sentencją próbował spointować moje doświadczenie – napisałbym: kryształ pozostaje kryształem bez względu na kolor padającego światła. Czy to bowiem fluidy Sali, czy drgająca membrana głośnika – efekt jaki malował się w przekazie – był identyczny: piękne frazy, cyzelowanie szczegółów, wielka kultura i wrażliwość na nieforsowanie dynamiki, precyzja i znakomita artykulacja. Pisząc o pięknych frazach mam na myśli nokturny i mazurki, szczególnie mazurki, które pod palcami Julianny z tak dobrze znanych każdemu utworów – przeistaczały się w rozpoetyzowane, ale jednocześnie dziarskie tańce, gdy trzeba było - z przytupem, ze zwadą, ale i z zadumą. A wszystko to pod jedną przewodnią myślą, artystyczną koncepcją, konsekwencją. Jeśli zaś wspominam o cyzelowaniu szczegółów (i wyłaniania kontrapunktów) – to w partyturze scherza h-moll, szczególnie w jego części wolnej osiągnęła wierzchołki Himalajów.

Porównując doznania Sali i mojego domowego radia – dostrzegam pewne i obiektywne różnice. Utwory zamaszyste, mistrzowskie ale i te najbardziej intymne, filozoficzne oprócz walorów stricte muzycznych – niosą przekaz także wizualny: podkreślają wirtuozerię pianisty (transkrypcja lisztowska Tannhausea), prowokują – w ślad za interpretacją i wizualnym skupieniem pianisty - transcendentalne skupienie słuchacza (gondola, utwór atonalny). Tego typu doznań, obiektywnie przyznam, w drugiej części recitalu – nieco mi zabrakło. Ale, jako rzekłem, nie za sprawą pianistki, a techniki i technologii trnsmisji recitalu. (W moim przypadku - dość późna godzina koncertu: ok. 23 - również nie pomagała mi w percepcji).

To, ze był to kolejny dobry recital nie chciałbym tu nikogo przekonywać. Wierzę, że kazdy w swoim zaciszu mysli i serca - przekonał się sam. Mam nadzieje, ze dotychczasowi malkontenci w swoich arbitralnych osądach staną się bardziej welwetowi. Już sam fakt, ze sceptyczna wobec Awdiejewej jedna z naszych umiłowanych koleżanek (buźka dla Beatki) zechciała z nami go wysłuchać do końca – to potwierdzenie i otucha.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 25, 2011, 10:27:27
Beatko, ogromnie jestem ciekawa Twojej opinii o wczorajszym recitalu. :)

Mi niestety zabrakło fluidów fruwających po sali dusznickiego dworku, ale i tak scherzo przyprawiło mnie o dreszcze (tym razem jednak bez łez), a ponure, głębokie utwory Lista przeniosły mnie w inny świat.
Po namyśle, krystalizuje mi się nieodparte wrażenie, że Julianny najlepiej słuchać na żywo - wokół jej osoby powstaje jakaś niesamowita atmosfera, której fale eteru niestety nie przenoszą.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 10:39:48
Chcialbym uslyszec, co to znaczy mazurek grany stylowo.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 10:42:11
Ze az chce sie tanczayc.....?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 10:44:41
Czy jest zgodny z wymaganiami pani Kozubek?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 10:46:48
Ktos powiedzial, ze Afdjejewa wyglada jak corka Chopina.
Jest w tym cos.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 10:54:03
Chcialbym uslyszec, co to znaczy mazurek grany stylowo.
Wiesz... to trochę tak, jakbyś żadał napisania wzoru matematycznego na doznania, jakie miewamy obcujac ze sztuką.
W przeciwieństwie do nauk scisłych - tu nie doczekasz się żadnych jedynie słusznych inponterabilii i absolutnych reguł. Gdyby tak było, sztuka byłaby nudna, jak najestat liczby Pi, albo niewzruszenie przemądrzała - jak liczba Eulera, albo zatwardziale stała - jak stała grawitacji Newtona (skad inąd - tez nie do końca taka stała :D).

Każdy osąd w Sztuce - jest mie tylko subiektywny, ale nawet w zależności od epoki - ewoluuje, tak jak i w kazdym tańcu - kazdy tancerz niby tańczy to samo, ale (nie tylko w zależności od epoki) nie tak samo :). Nie da się tego spisac, opisać, oprawić w ramkli. (Na szczęście). Gdyby tak było - już dawno by tak uczyniono i zdeponowano w sejfie w podparyskim Sevre :)
Podumowując: podzielam, bartusie, i ja Twoją chęć "usłyszenia" - ale, jak rozumiem, w przeciwieństwie do Ciebie - nie oczekuję odpowiedzi :) Każdy, kreuje ją dla swoich osądów i potrzeb samodzielnie - wedle wlasnego oodczuwania.

A odczucia - dla jednego czyjeś są bliższe, dla drugiego nie... I tyle.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 10:55:43
Ze az chce sie tanczayc.....?
Nigdy nie miewasz takich ciągot (mamiony skocznymi dxwiękami) ?  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 10:57:21
Ktos powiedzial, ze Afdjejewa wyglada jak corka Chopina.
Jest w tym cos.
Przypuszczam, ze to samo, co w twym porównaniu wizerunku Piotra do maestro Prokofiewa  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 11:20:51
Cytuj
W przeciwieństwie do nauk scisłych - tu nie doczekasz się żadnych jedynie słusznych inponterabilii i absolutnych reguł

Czyli "mazurek grany stylowo nie jest stwierdzeniem", a zatem czym jest?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 11:26:41
Czyli "mazurek grany stylowo nie jest stwierdzeniem", a zatem czym jest?
subiektywną opinią recenzenta


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 25, 2011, 11:33:37
Bartusie, może zechcesz nam przedstawić własną ocenę wczorajszego recitalu? :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 12:16:44
Trudno napisac recenzje z koncertu, ktorego sie nie sluchalo.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 25, 2011, 12:20:54
Szkoda, byłam pewna, że jednak słuchałeś... :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 12:22:30
Ja tez zaluje.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 12:26:42
Cytuj
subiektywną opinią recenzenta

Czyli "subjective statement(stwierdzenie) of a reviewer".


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 12:39:38
Wiem, ze czepiam sie slow, ale gdzie jest granica miedzy niesmiala opinia recenzenta amatora a kategoryczna opinia eksperta.
Wiem rowniez, ze "wazna" ocene wyznacza autorytet. Z tym jednak nie musimy sie zgadzac.
Biorac pod uwage wszystkie te kryteria przebieg dyskusji wygladalby nastepujaco:


- Janusz: stylowo
- p Kozubek: niestylowo
- Janusz: stylowo!
- p Kozubek: niestylowo!
- Janusz: stylowo!!!
- p Kozubek: niestylowo!!!


PS
Slowo "subiektywne" jest bardzo wygodne, ale w dyskusji prowadzi do nikad.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 15:10:44
Wiem, ze czepiam sie slow, ale gdzie jest granica miedzy niesmiala opinia recenzenta amatora a kategoryczna opinia eksperta.
PS
Slowo "subiektywne" jest bardzo wygodne, ale w dyskusji prowadzi do nikad.
a dokąd ma prowadzić? Znowu szukasz, bartusie, matematycznych regułek na klasyfikowanie Sztuki ??? odpuść sobie, please...


Bartusie, granica jest prosta do namierzenia: jest tam, gdzie ją ustawisz.

Jesli zdanie recenzenta-amtaora nie ma dla ciebie znaczenia - nie czytaj go! Powiem wiecej: nie zabieraj sobie czasu na uczestnictwa w takich forach, jak nasze, gdzie praktycznie pisują sami amatorzy. Tutaj, na Kurierze,  - jak doskonale wiesz - zawodowych ekspertów nie ma, i w moim przekonaniu - to nie wada - a siła naszego forum i zaleta. Mozemy bowiem nasze odczuwanie muzyki opisywac po swojemu, dostrzec podobieństwa, różnice, z kims się zgodzić, z kimś nie ...Poczuć się w takim gronie jednym z nas!... a nie silić na profesjonalne, przemądrzałe wierszówki.
Po fachowe oceny (jeśli chcesz ich używać do dysertacji) sięgaj do specjalistycznych rubryk, pism i biuletynów. Wówczas granicę stawiaj wysoko (byle byś nie dostał zawrotu głowy).
Ale, pamiętaj, nawet najwyśmienitsi eksperci wielokrotnie ze soba polemizują, sprzeczją się o prawo do prawdy, a bywa: ośmieszają się i panoszą. Nie traktuj ich więc ocen, jako absolutne objawienia i nie wpatruj się w nich, jak w święte obrazki, bo szybko zbłądzisz. I tutaj powtórzę: jesli zdanie recenzenta-eksperta nie ma dla ciebie znaczenia - nie czytaj i jego! I zastanów się raz jeszcze, czy jest sens wytyczać granice?

Poza wszystkim - czy rzeczywiście fachowość opini ekspertów są dopustem dla postrzegania piękna i przeżywania muzyki? Piękno każdego arcydzieła nie potrzebuje słów. Ono do nas przemawia samym sobą. ...Albo nie przemawia. I już. Ekspert na niewiele się tu zda. Amator też.
Powtórzę raz jeszcze: nie szukaj wiec granic, między zawodowstwem a "amatorką" a ustawiaj ją wedle własnych odczuć i potrzeb, wedle gustów i upodobań, których podobieństwo postrzegasz u innych. Masz prawo się z kimś zgadzać, albo nie.
Dla mnie nie ma znaczenia, czy to ekspert czy amator. Proponuję, przyjmij podobną filozofię.

I jeszcze jedno - twój "stenogram" z zaimprowizowanej dyskusji - jest, w moim odczuciu, co najmniej oznaką ...twej  nieskromności (mocniejsze słowo: braku szacunku dla autorytetów, bufonady!) ::)
Jesli chodzi o mnie, to ostatnią rzeczą, do której bym dopuścił - to licytowanie (eksponowanie) mych dyletanckich, amatorskich argumentów na tle Ikon.

Jak mawia ludowa mądrość - "Wedle stawu grobla", przyjacielu...



Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 25, 2011, 17:48:19
Slowo "subiektywne" jest bardzo wygodne, ale w dyskusji prowadzi do nikad.

Owszem, ale jak to się mówi ... "o gustach się nie dyskutuje" - tutaj być może troszeczkę naginamy tą zasadę, ale robimy to świadomie i w dobrej wierze, przy czym nikt nie jest guru i nie krzyczy (przytaczając fragment Dnia Świra) "moja racja jest najmojsza".


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 18:44:38
Januszu.

No, poleciales po mnie i to niesprawiedliwie.
Cala moja wypowiedz byla tylko zastanowieniem sie, czy taka granica w ogole istnieje.
Przeciez wyraznie,"fachowca" wrzucilem do jednego worka z "amatorem"
Wykazalem zatem , ze nie ma roznicy w wartosci oceny podczas, kiedy nie ma istotnych argumentow.
Powiem wiecej. Akurat Twoje recenzje sa na ogol dla mnie przekonywujace i stanowia dla mnie
wieksza wartosc niz krytyki p. Kazubek, czy nieszczesnej p. Szwarcmann itd
Jestem daleki od wywyzszania sie, gdyz zdaje sobie sprawe, ze piszac recenzje na tym forum tylko bym sie wyglupil.
Przykro mi, ze nie jestem rozumiany przez Ciebie (byc moze jestes troche uprzedzony do mnie po slowie na "l".., ktore wywolalo tyle zamieszania).
Powiedziales, ze Awdjejewa grala mazurki stylowo. Przekonaj mnie o tym. Powiedz cos wiecej. Co to znaczy stylowo?




Cytuj
Owszem, ale jak to sie mówi ... "o gustach sie nie dyskutuje"

Gogusiu
Wlasnie o gustach sie dyskutuje..... porownuje, przekonuje, przekomarza. Sam to robisz



PS
Cytuj
"a nie silić na profesjonalne, przemądrzałe wierszówki."


....inponterabilii......liczba Eulera, albo zatwardziale stała - jak stała grawitacji Newtona skad inąd - tez nie do końca taka stała "
YOU CAN TALK.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 19:25:25
Januszu.
No, poleciales po mnie i to niesprawiedliwie.
Jeśli tak to odczułes, to przepraszam! Na pewno nie było to moim zamiarem!!

Powiedziales, ze Awdjejewa grala mazurki stylowo. Przekonaj mnie o tym. Powiedz cos wiecej. Co to znaczy stylowo?

Nie napisze wiecej niż to, co już raz pare spotów cześniej napisałem, a napisałem tak:

mazurki, które pod palcami Julianny z tak dobrze znanych każdemu utworów – przeistaczały się w rozpoetyzowane, ale jednocześnie dziarskie tańce, gdy trzeba było - z przytupem, ze zwadą, ale i z zadumą. A wszystko to pod jedną przewodnią myślą, artystyczną koncepcją, konsekwencją
Nie napisze nic wiecej, bo nie potrafię, a jeśli nawet gdybym potrafił, to siliłbym się na kogoś – kim nie jestem: mazurkowym autorytetem  ;D
Jeśli ww. opis ci nie wystarcza – trudno… Nie będę siebie winił  za niesprostanie twoim wymogom, ani tym bardziej winił ciebie, że nie przekonują cię moje słowa

 
....inponterabilii......liczba Eulera, albo zatwardziale stała - jak stała grawitacji Newtona skad inąd - tez nie do końca taka stała "
YOU CAN TALK.

It's true. Yes, I can  ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 19:36:11
Cytuj
....inponterabilii......liczba Eulera, albo zatwardziale stała - jak stała grawitacji Newtona skad inąd - tez nie do końca taka stała "
YOU CAN TALK.
It's true. Yes, I can

To nie bylo pytanie.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 25, 2011, 19:37:00
Gogusiu
Wlasnie o gustach sie dyskutuje..... porownuje, przekonuje, przekomarza. Sam to robisz

Owszem, ale nie po to, żeby wynaleźć jedną i tylko jedną świętą prawdę o danym utworze.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 19:38:36
To nie bylo pytanie.
a z mej nie odpowiedż, a potwierdzenie  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 19:53:35
Cytuj
to nie bylo pytanie.

a z mej nie odpowiedż, a potwierdzenie 

Potwiedzenie bedace odpowiedzia na niezadane pytanie. :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 19:58:10
Potwiedzenie bedace odpowiedzia na niezadane pytanie. :D
a czyż nie potwierdza sie czasem tego, co stwierdzają wcześniej inni ?  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 25, 2011, 20:00:20
Cytuj
a czyż nie potwierdza sie czasem tego, co stwierdzają wcześniej inni ? 

Tak, ale chyba w innej dyskusji o czym innym.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 20:20:32
 8)
a najbardziej oprócz lodów waniliowych w polewie z mojej wiśnióweczki lubię zapach koszonej trawy i zmierzch tarczy grubaśnego księżyca nad polami Babic


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Monika_Aleksandra Sierpień 25, 2011, 20:47:01
bzyk, bzyk, bzyk komar lata uprzykrzony- komarze lato, koszona trawa ku mojemu niezadowoleniu- uczula. Aż właśnie słucham wykonań konkursowych mazurków Avdeevej .... .
Wiem, że nikt się nie pyta, ale zdania z odsłuchań bieżących, nie zmieniłam. To nie była akurat jej mocna strona w konkursie....Może teraz wykonuje je inaczej..?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 25, 2011, 21:14:25
a słuchałas, Moniko, jej wczorajszego recitalu?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 25, 2011, 23:13:04
Jednak nie słuchałam Julianny do końca, tylko pierwszą połowę koncertu. W Polonezie-Fantazji spodobał mi się jakiś środkowy fragment, bardzo. Ale potem już znowu jakoś tak obojętnie. Więc włączyłam sobie PO PROSTU f-molla :)
Nie słucham muzyki na siłę, jedynie "po sercu" :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 26, 2011, 11:23:08
Januszu,
uważnie wysłuchałam recitalu Julianny. I jestem Ci winna moją ocenę - obiecałam! :)))
Julianna ma swoją, konsekwentną i wyrazistą wizję Chopina. Pozostała jej wierna od konkursu.
Z jej wizją jest jak z obrazem - albo musisz go kupić i mieć go na ścianie w domu, albo nie.
Ja tego obrazu nie kupię, bo jego barwy mnie przytłaczają, bo ta opowiedziana przez artystkę historia wprawia mnie w zły nastrój. Rubato....  :(
Ale jej Liszta chętnie wysłuchałabym na żywo, tak! :)
A już jej bisy były naprawdę udane - miały polot i wdzięk!
Odnoszę nieodparte wrażenie, że Julianna im bardziej zmęczona, tym lepiej gra. Bo się tak nie " nasadza".
Podejrzewam jednak, że w dalszej perspektywie Chopin nie będzie tym kompozytorem, na którym pianistka oprze swoją karierę.
Na pewno będę śledzić, jak dotąd, jej losy.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 26, 2011, 12:41:34
Dziękuję Julko za dotrzymanie słowa. Taką cechę u ludzi bardzo sobie cenię. :)

Masz wiele racji w stwierdzeniu, że wizja Juliannowego Chopina jest wyrazista i konsekwentna. W tych określeniach potwierdzasz pośrednio prawdę, o której pisałem jeszcze z Dusznik, że jest to pianistka nietuzinkowa, o niezwykłych walorach, możliwościach warsztatowych, wykraczająca poza konwencję pewnej utrwalonej stylistyki, ponad autorytety i szkoły pianistyczne.
I to chyba dobrze, bo dzięki takim pianistkom sztuka wykonawcza posuwa się naprzód, a już z pewnością nie pozostaje zamknięta na nowe trędy i propozycje estetyczne. Być może Awdiejewa wytycza swymi interpretacjami w ogóle nowe horyzonty dla następców i estetów muzycznych.
A że dzisiaj ten typ wirtuozerii jest dla Ciebie, droga przyjaciółko, nieakceptowalny - to dla takich jak ja, wielbicieli i fanów Julianny  - nic złego. Przecież wiem i szanuję (a ponad wszystko: rozumiem), że każdy ma prawo do poruszania się wedle własnych gustów i upodobań.
Zgadzam się również z Tobą: Chopin wcale nie musi być jej wizytówką. Wielcy pianiści, poza nielicznymi wyjątkami, zawsze w obszarze swojej wirtuozerii nie okopywali się w epokach i twórczości jednego kompozytora. Byłoby nieroztropnym marnotractwem szufladkowanie takich pereł.

Julko, jeszcze raz Ci dziękuję za Twą obiecaną recenzję :-*


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 14:11:45
Julko i Januszu.

Prosze o wytlumaczenie nastepujacych stwierdzen dotyczacych pianistki Awdjejewej:

1. "wyrazista i konsekwentna"
2. "wykraczająca poza konwencję pewnej utrwalonej stylistyki"
3. "Rubato....  " - za duzo, czy jego brak.

ad.1 wyrazista - czy masz na mysli artykulacje, czy jej wyglad (pianistki)- (serio - dla mnie wyglad tez sie liczy w ogolnym "performance")
       konsekwentna - ktore elementy w jej grze sa powtarzalne?

ad.2 Na czym polega konwencja stylistyki CHOPINA (w kilku punktach - prosze.)



Ogolnie zrozumialem, ze Julce nie podoba sie ogolnie "sjerjozne" podejscie do stylu Chopina (za glosno, za duze kontrasty dynamiczne zbyt ostre rytmy pounktowane, zbyt duze akcenty).

Ogolnie zrozumialem, ze Januszowi podoba sie po prostu kobitka i jej zmysly.

Chce Was dobrze zrozumiec - ot tyle.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 26, 2011, 14:33:17
Drogi Bartusie, oto odpowiedź:

1. "wyrazista i konsekwentna" = dobitna
2. "wykraczająca poza konwencję pewnej utrwalonej stylistyki" = niekonwencjonalna
3. "Rubato....  " - za duzo, czy jego brak? – niestandardowe, oryginalne

"Na czym polega konwencja stylistyki CHOPINA?"

Na stosowaniu się do:
1. utrwalonych przekazami historycznymi (pisemnymi) zasad interpretowania
2. Utrwalonymi nagraniami przytaczanymi za wzorcowe i tradycujne
3. opinii autorytetów, typu: laureaci poprzednich konkursów Chopina

Czy teraz nas zrozumiałeś ? Jeśli nie, wyrażamy zmartwienie  :(



A całkiem serio: niektórzy ludzie rozumieją się bez słow. Innym - wystarczą 2-3 gesty, zdania, "słowa" (to ja i Julka :D)
Ale są i tacy, którym trzeba by poświęcać pół zycia na wyjasnienia. (I tak nie ma pewnosci, ze nie na darmo).
Pozwól więc, ze tu, na tym forum, ograniczymy się z Julką do tego, co już napisaliśmy.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 14:45:04
Uzyles zamiennikow niczego nie tlumaczac.
Oj kiepski z Ciebie nauczyciel, Wy Januszu Wielki.

Na serio - nie satysfakcjonuje mnie Twoja odpowiedz.
Probuj dalej, albo olej.




Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 26, 2011, 14:58:20
bartusie, kiedyś udało mi się skończyć jakieś szkoły i szkółki, ale mimo to do roli Wielkiego nauczyciela nie aspiruję, a nawet do kiepskiego też nie :-[ .  ::)


A na udzieloną mi przez ciebie zachetę i radę

Probuj dalej, albo olej.

- odwdzięczam się swoją własną: nie zrozumiałes poprzedniego posta? - przeczytaj go jeszcze raz.  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 16:44:45
Widze, ze wybrales opcje "olej".

Ja natomiast przeczytalem jeszcze raz i stwierdzam, ze Twoje argumenty sa, tak jakby ich nie bylo (jedna malucka dusza tak wiele ubylo)

PS.
Dziwi mnie dlaczego przyjales postawe nieprzyjazna wobec dyskusji, ktora moglaby wyjasnic wiele.
Odrobine dobrej woli Januszu.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 1 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 26, 2011, 19:06:49
Niedługo w Dwójce kolejna transmisja z ChiJE, a teraz Walc Mefisto w wykonaniu Gruzinki Khatii Buniatishvili, ciekawe.

O 20.00 słuchamy (?):

Brahms II Koncert fortepianowy B-dur op. 83, Khatia Buniatishvili
Chopin Koncert fortepianowy e-moll op. 11, Leonora Armellini

Sinfonia Varsovia, dyr. Jacek Kaspszyk


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 19:12:20
Cytuj
Wielkiego nauczyciela nie aspiruję, a nawet do kiepskiego też nie

Januszu.

Dlaczegoz to.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 19:13:27
Czy mozna dwojke odbierac w kompie?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 1 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 26, 2011, 19:20:42
http://www.polskieradio.pl/Portal/Schedule/Schedule.aspx

i klikasz na głośniczek przy Dwójce


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 19:24:23
Dziekuje bardzo.
Kapitalna sprawa, SUPER!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 19:29:27
"Zalobna Gondola", przepiekny utwor napisany przez Liszta w roku smierci pianisty.!!!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 19:49:40
Trio Czajkowskiego brzmialo jak Brahms.

CO ZA UTWOR!!!!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 20:48:47
Mi sie ten Chopin podobal.
Grany leciutko, czysta artykulacja z malymi orginalnymi nieszablonowymi zmianami (staccato zamiast legato).
Zlamala zatem konwencje stylistyki Chopina i dobrze.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 26, 2011, 20:50:45
tarantella As-dur 
Leonorka dwukrotnie grała ją takze w Dusznikach  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 20:51:35
Poniewaz dwukrotnie, to zrobiles wpis tez dwukrotnie  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 20:52:12
O magiczny guzik wykasowal  >:(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 26, 2011, 20:52:43
no ale tym razem jak nigdy z temperamntem i pazurem


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 26, 2011, 20:54:01
Raczej zabraklo mi troche temperamentu, ale to jest moje odczucie


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 29, 2011, 17:47:47
A dziś f-moll Chopina w wykonaniu Trifonova.
 ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 29, 2011, 19:35:19
Wprawdzie nie mam biletu na dzisiejszy Koncert, ale jest mi miło, że własnie dzisiaj Danił potwierdził ze mną znajomość na FB  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 00:45:54
A Daniil po koncercie potwierdził, że mnie pamięta z Dusznik :)

Pozdrowienia dla Pani Joanny, która nas czyta, jeszcze raz bardzo proszę o wrażenia z koncertów Daniila.

A przed koncertem Pan Impresario stanął przed kasą i ogłosił, że ma trzy bilety do rozdania, zniknęły w sekundę...

A ja pewnie znowu nie usnę do świtu, na szczęście za godzinę TVP nadaje "Gorączkę sobotniej nocy"  ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 30, 2011, 01:02:06
Na miejscu Daniła nie zapomniałbym tak "namolnej" fanki  ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 30, 2011, 09:18:26
A Daniil po koncercie potwierdził, że mnie pamięta z Dusznik :)

Pozdrowienia dla Pani Joanny, która nas czyta, jeszcze raz bardzo proszę o wrażenia z koncertów Daniila.

A przed koncertem Pan Impresario stanął przed kasą i ogłosił, że ma trzy bilety do rozdania, zniknęły w sekundę...

A ja pewnie znowu nie usnę do świtu, na szczęście za godzinę TVP nadaje "Gorączkę sobotniej nocy"  ;D

No widzisz?! A mówił, że nie ma! :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 30, 2011, 09:57:03
"Trifonowa Oklaskiwano na stojąco nie wypuszczajac za kulisy domagajac się bisów niemal przez 10 minut..."

"W Polsce, rosyjskich artystów wita się jak honorowych gości. Plakaty z ich zdjęciami rozwieszono po całym mieście, także duży plakat - na fasadzie kościoła, gdzie wmurowane jest serce Chopina..."


Czyli fragmenty relacji w rosyjskim magazynie  po wczorajszym koncercie Trifiego...

http://www.vesti.ru/doc.html?id=553402&cid=460


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 30, 2011, 10:06:10
Cytuj
Na miejscu Daniła nie zapomniałbym tak "namolnej" fanki 


Chyba raczej w tonacji durowej (pogodnej)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 10:43:53
Namolnej? Raczej wiernej  ;) Nie jestem nic a nic natarczywa ani nic w tym rodzaju, wczoraj pan H. wyciągnął mnie z kąta, w którym się zadekowałam, właśnie unikając "namolności". Wielbię sobie Daniila raczej po cichu, no i tu, na forum. Wczoraj, kiedy go trochę chwaliłam, że tak urok rzuca na publiczność i że jakąś magię stosuje, skromnie i szczerze odpowiedział, że tą magią jest sama muzyka, że to nie jego zasługa, tylko czaru samej muzyki... On chyba jednak sobie nie zdaje w pełni sprawy z własnej wielkości.

Nie spałam gdzieś do drugiej tym razem, jak pójść ot tak spać, kiedy w uszach jeszcze brzmi ten słodki f-moll  ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 30, 2011, 11:06:55
Miło poczytać, Beatko, o Twoich muzycznych wzruszeniach i Twoim wielkim zauroczeniu grą Daniiła.
Masz swój skarb, masz dar i ciesz się nim, jak lubisz. I w kąciku i tutaj.
Najważniejsze i tak jest niewidoczne dla oczu.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 30, 2011, 11:10:31
To ja pozwólcie trochę o wczorajszej muzyce :)
Jakoś mnie Howard Shelley nie porwał, symfonia Schuberta trochę bez wdzięku, ale tu się muszę przyznać, że mogę się
czepiać.Koncert Krogulskiego słyszałam pierwszy raz, bardzo hmm.. dziwaczny jeśli chodzi o formę (kotły otwierające
środkową wolną część).Shelley zagrał dyrygując od klawiatury małego Steinwaya z zamkniętą klapą (weszlyśmy nawet
z Beatką na scenę żeby zobaczyć to dziwo),jego gra bardzo się publiczności podobała otrzymał rzęsiste brawa,
ale żadnych bisów.Wystąpiło też małe nieporozumienie między dyrygentem a koncertmistrzynią na samym początku
fmola.No ale cały koncert Chopina należał do Daniła, cudowne, liryczne wykonanie. I trzy bisy Schubert-Liszt "Pstrąg"
ku mojej uciesze i dwie etiudy Chopina z op.25. 2 i 12, druga grana w takim tempie, że obie z B. jej nie
rozpoznałyśmy :D. Pewnie publiczność chciałaby aby Danił grał do świtu, ale pod koniec był już wyraźnie zmęczony.
Nie wiedział bidak co go czeka ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 30, 2011, 11:13:27
Dzięki Tereniu. A piszac o tempie etudy 25/2 miałas na mysli bardzo wolne, czy hiper szybkie?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 30, 2011, 11:16:28
Bardzo, super szybkie .


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 14:10:19
Tak było, jak Terenia napisała :) Nie lubię koncertów mieszanych, raz orkiestra, a raz fortepian, zawsze trochę niecierpliwie oczekuję na wjazd fortepianu, bo dla mnie wtedy dopiero zaczyna się zabawa  ;) Więc w czasie symfonii trochę pobujałam w obłokach, słuchając jednym uchem, ale z przyjemnością. Grająca orkiestra, to dla mnie przede wszystkim spektakl, teatr, performance. Patrzę sobie na grających ludzi jak na film i żałuję tylko, że wzrokiem mogę omieść tylko niektórych muzyków, większość siedzi za daleko albo zasłonięta. Wypatrzyłam także wolne miejsce w I rzędzie prawie na środku i w czasie nieoficjalnej przerwy na wtoczenie "czarodziejskiego instrumentu" przeskiknęłam sobie do rządku frontowego. Fortepian ustawiono tyłem, a właściwie przodem, dzięki czemu wydawał się malutki. Dziwny widok, dyrygent grający koncert, musiał co chwilę siadać i wstawać, i jeszcze przekładać sobie nuty, niezła gimnastyka. Fortepian brzmiał miękko, delikatnie, cichutko, aksamitnie. Okazało się, że miał całkiem zdjętą klapę, sprawdziłyśmy potem z Agnieszką :) To nie był żaden koncert, to był koncercik. Wszystkie części kończyły się jakoś tak "finałowo", nie było chwytających za serce momentów, dźwięki były przyjemne, ułożone w niezbyt skomplikowane sekwencje. Przerwa a po niej clou wieczoru (a tam wieczoru, NOCY  :)). Daniil wszedł poważny, usiadł i czekał. Orkiestra zaczęła grać, falstart  :o, orkiestra ponownie zaczęła grać, Trifi skupiony, skoncentrowany, poważny, zmrużył oczy, zamknął. Zaczął grać, z całym asortymentem swoich min, najczęściej z tym swoim "miłosnym" wyrazem twarzy. Było słodko, przepięknie, nie rzucało się w oczy, że to jedno z pierwszych publicznych wykonań tego koncertu. I sala na baczność i wielkie oklaski i okrzyki i wielokrotne kłanianie się, raz po raz i aż trzy bisy, zważając, że orkiestra czekała, bynajmniej nie zniecierpliwiona, im też sprawiało radość słuchanie gry Daniila. Pierwszy bis żartobliwy, drugi popisowy, wiedziałam, że to Chopin, że dobrze utwór znam, ale nie mogłam zidentyfikować, okazało się, że to dlatego, że zagrał etiudę z prędkością zbliżoną do 300 tys km/s. Ostatni bis pożegnalny i odejście na zaplecze chyba dlatego, że ta orkiestra czekała, bo Trifonov jakoś słaniający się na nogach stanowczo jeszcze nie był, widziałam z pierwszego rządka. A potem to już tylko czysta przyjemność pokonwersowania na zapleczu, kolejne podejście do skłonienia Daniila do nauki mówionego języka polskiego, odpowiedział, że polski jest dla niego łatwy i że przyswaja go dość szybko ;D.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 30, 2011, 15:11:02
Drogie koleżanki, proszę, wyjasnijcie mi, co znaczy, ze był falstart ???
Z pewnych względów osobisto-rodzinnych chciałbym znać szczegółowo naturę rzeczy ;)
Czyżby któryś z grajków zaczął bez znaku dyrygenta? A może miast wprowadzającego tutti rozległy się pasaże finału? albo po prostu, zaraz po starcie kapeli ktoś z orkiestry musiał się oddalić pospiesznie za potrzebą?  :D Hę  ??? No jak było naprawdę?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 16:47:08
Na próbie było ok, pełna harmonia solisty i orkiestry. Na żywo, kiedy rozległy się pierwsze dźwięki orkiestry w f-mollu, były one wyraźnie fałszywe, nie było pięknej idealnej harmonii, tylko skrzeczenie. Miałam wrażenie, że oni stroją instrumenty! Więc chycili na raz drugi, tym razem płynnie ale chyba mocno poddenerwowani wszyscy wpadką, co zapewne jakoś tam przełożyło się na ich zgranie w pozostałej części koncertu. Na szczęście byłam tak wpatrzona i zasłuchana w partię fortepianu, że nie zważałam za bardzo na resztę. Na moje ucho potem już było dobrze, ale to nieobiektywny osąd.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 30, 2011, 17:14:49
a kto dyrygował?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 30, 2011, 17:16:48
Howard Shelley, oczywiście.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 30, 2011, 20:15:26
Na próbie było ok, pełna harmonia solisty i orkiestry.

byłyscie także na próbie, przed koncertem  :o


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 20:29:38
Nie, nie byłyśmy na próbie, "źródełko" powiedziało.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 30, 2011, 20:42:54
Cytuj
Bardzo, super szybkie .

Beatko, Agnieszko

Czy tak szybko, jak ten gosciu  http://www.youtube.com/watch?v=1b3u7AqA348

Pianista ten prawdopodobnie zostalby zdeptany przez IKONY, ktore zawlascily sobie prawo do takiej a nie innej interpretacji
dziel Chopina.

Mnie sie bardzo podoba, Chopinowi tez.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 30, 2011, 20:47:14

Mnie sie bardzo podoba, Chopinowi tez.

cosik mi się wydaje, że mamy dowód na występowanie u bartusa syndromu Pachmanna  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 30, 2011, 20:50:37
Czy to wesja z zapachami, czy bez


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 20:56:34
Beatko, Agnieszko
Czy tak szybko, jak ten gosciu  http://www.youtube.com/watch?v=1b3u7AqA348

Daniil zagrał inaczej, nie cieniował tak jak Papazian, i nie zmieniał aż tak tempa, generalnie, z tego co pamiętał, zagrał jeszcze szybciej.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 30, 2011, 21:00:27
"Trifonowa Oklaskiwano na stojąco nie wypuszczajac za kulisy domagajac się bisów niemal przez 10 minut..."
"W Polsce, rosyjskich artystów wita się jak honorowych gości. Plakaty z ich zdjęciami rozwieszono po całym mieście, także duży plakat - na fasadzie kościoła, gdzie wmurowane jest serce Chopina..."
Czyli fragmenty relacji w rosyjskim magazynie  po wczorajszym koncercie Trifiego...
http://www.vesti.ru/doc.html?id=553402&cid=460

Obejrzałam video dołączone do wywiadu, widać na nim w 15 sek naszą Ewę :) To są migawki z koncertu w FN 21 sierpnia, kiedy grał koncert Czajkowskiego, wczoraj w S1 nie było kamer. Zaskoczyło mnie, że Trifonov miał "zapotrzebowanie" na 130 koncertów, ale ponieważ taka ilość odbija się na zdrowiu, to liczba została prawie o połowę zredukowana. Ale że Matsuev gra rocznie do 170 koncertów, to byłam w szoku  :o


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 31, 2011, 09:56:54
Również obejrzałam video, ale siebie nie widziałam, za to p. Andrzeja H. z nieodłączną wielbicielką talentu Blechacza owszem.

Wyczyny koncertowe Matsuewa również mnie szokują, ciekawe czy długo tak wytrzyma?! :o


Dzisiejszy wieczór zapowiada się również wyczynowo! Julianna wykona oba koncerty Chopina na instrumencie z epoki. Mam nadzieję, że ilość nie wpłynie na jakość wykonania. Już nie mogę się doczekać 20:00 i transmisji radiowej. Nie rozumiem DLACZEGO?! takich wydarzeń nie transmituje TV Kultura. Wydawałoby się, że właśnie do tego została powołana?! ??? :(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 31, 2011, 10:01:59
Też czekam na tą transmisję, za chwile ruszam do Wrocławia żeby posłuchać Julki na lepszym sprzęcie i mieć lepszy odbiór dwójki.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 10:19:18
..Dzisiejszy wieczór zapowiada się również wyczynowo! Julianna wykona oba koncerty Chopina na instrumencie z epoki. Mam nadzieję, że ilość nie wpłynie na jakość wykonania. Już nie mogę się doczekać 20:00 i transmisji radiowej. Nie rozumiem DLACZEGO?! takich wydarzeń nie transmituje TV Kultura. Wydawałoby się, że właśnie do tego została powołana?! ??? :(
Mogę tylko przypuszczac, Ewo, ze to nie sprawa mediów a polityki medialnej impresariatu. KAZDA Transmisja (w pierwszej kolejności: TV, potem radio) bardzo wpływa na rozwój piractwa  :( (YT az peka od zgrywanych nagrań)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 31, 2011, 11:48:19
Januszu, masz rację, ale jak twoje słowa mają się do promowania wyższej kultury wśród ludzi? Co z misją mediów publicznych? Co z melomanami, którzy nie mogą sobie pozwolić na uczestnictwo w tak wielu imprezach lub z takimi, którzy mieszkają poza wielkimi metropoliami, będąc pozbawionymi dostępu do koncertów na żywo?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 12:15:51
Rozumiem, Piotrze, ze te słowa kierujesz jednak nie do mnie, a do impresariatów. Ale oni pewno by Ci odpowiedzieli - "...my nie jesteśmy filantropami. My i nasi Artyści musimy z czegoś żyć: ze sprzedaży legalnych nagrań, z cen biletów, z opłat za medialne transmisje... Tyle, ze te ostatnie szkodzą naszym interesom bo napędzają piracki rynek. Rzadko więc zabiegamy o transmisje. Chyba, ze dla potrzeb marketingu i promocji naszego Artysty, chyba, że nasze straty z tego tytułu pokryje sponsor - np. Państwo"

No, a Państwo, jak to Państwo, ono ma politykę kulturalną, a w niej: priorytety. Nie na wszystko tego bidulinę stać  :(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 31, 2011, 12:24:54
Również obejrzałam video, ale siebie nie widziałam, za to p. Andrzeja H. z nieodłączną wielbicielką talentu Blechacza owszem.

Myślałam, że ta pani po prawej na dole to Ty, byłyście podobnie ubrane, a pana H. z panią Małgosią faktycznie nie zauważyłam.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 12:35:21
Podążając tropem Twojego myślenia Januszu, to nie powinno się wydawać książek,
filmów czy płyt bo to wszystko może stać się ofiarą pirata. Nie tędy droga.
A poza tym piractwo to też jakaś forma promocji artysty. Przypomina mi się wypowiedź
Elizabeth Schwartzfopf na temat pewnego spiratowanego jej występu:
"oczywiście byłam zła bo mnie okradziono, ale mój Boże to była moja najlepsza Fiordiligi".


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 12:37:14
Cytuj
"...my nie jesteśmy filantropami. My i nasi Artyści musimy z czegoś żyć

W takim razie "MY" wejzcie sie do pracy a nie zerujcie na cudzej.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 12:42:56
Alez całkowicie się z Tobą zgadzam Tereniu!
Myślę że Impresariaty też  ;D
Piractwo jest jak najbardfziej wkalkulowane w podejmowane projekty, bo i ono miewa swoje pozytywne aspekty (i zyski), o których piszesz. Kwestia tylko, jak oszacować i zbilansować rachunek zysków i strat (bo jednak straty sa nieuniknione). Nad tym się głowią całe sztaby fachowców i podejmują stosowne strategie. Bez względu, czy dotyczy to książek, koncertów czy jakichkolwiek przedsięwzięć kulturalnych i edukacyjnych - nikt nie chce bywac filantropem.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 12:50:25
Rozumiem, że kolega bartus manifestuje potrzebę likwidacji wszelkich impresariatów (zerujacych na biednych artystach) i taką organizację życia kulturalnego, w której o sukcesie artysty decydować będzie li tylko jego piękna dusza i chęć zbawienia świata. Jestem za. Ale realizację pozostawiam naszemu rewolucjoniście.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 12:55:04
Obecna technika (internet,fora, strona Gogusia itd) pozwolilaby calkowicie wyeliminowac posrednika zwanego impresario.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 12:58:10
Obecna technika (internet,fora, strona Gogusia itd) pozwolilaby calkowicie wyeliminowac posrednika zwanego impresario.
brawo! :D

A poza tym fajnie, że w mojej restauracyjce co rusz serwują pomidorókę z makaronem. Przepadam za tą zupą  ;)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 13:00:17
Ja tez.., ale nie przepadam.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 31, 2011, 13:08:37
Bartku, mój projekt - ten przyszły, dotyczący muzyki klasycznej - opierać się będzie na kontaktach m.in. z impresariatami. Założenie jest takie, ze przy odpowiednim wypromowaniu takiej strony wśród melomanów, potencjalnych uczestników koncertów zmniejszy się koszt promocji tak owych - tj. reklama kierowana będzie stricte do zainteresowanej grupy odbiorców - użytkowników portalu (którymi z założenia mają być melomani) i w ten sposób można będzie ograniczyć oklejanie autobusów, tramwajów i stawianiu bilbordów gdzie wśród odbiorców takiej reklamy minimalny odsetek będzie zainteresowany wydarzeniem.

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że człowiek pochłonięty grą na fortepianie będzie zamawiał i akceptował nośniki reklamowe a potem jeszcze wybierze ich lokalizację, że nie wspomnę o samym umawianiu koncertów i planowaniu terminarza. Impresariaty są potrzebne - nie zgodzę się z Twoją opinią.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 13:16:12
Potrze.

Duzo w tym racji masz, ale zamiast kontaktu z impresario, to mozna bezposrednio rozmawiac z artysta.
Impresariaty tylko manipuluja, gdzie, kiedy, jaki program, by moc jak najwiecej wyciagnac kasy.
Taktyka i fortele - przeciez to brzydkie.
Sztuka wykonawcza sama sie broni.
Jak widzisz nie zawsze sie zgadzamy z programem, miejscem itd..
Nam podpowiada serce - co chcemy kupic i na co pojsc.

Paganini byl swoim wlasnym impresario a nawet kasjerem.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 13:16:48
Martwi mnie co innego: oto bartus w zawoalowany sposób powyzywał większość największych artystów swiata od bezmózgowców, którzy miast zarabiać wielką kasę - blisko połowę z niej (ba, czasmi więcej!) oddają jakimś pasożytom żerującym na ich ciężkiej doli.
Gdyby takie zdanie miał filozof-utopista, poeta, albo uczniak podstawówki - może bym się i nie dziwił, ale... tak uważa nasz poczciwiec bartus  :(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 13:24:37
Nie chodzi o zarabianiu wielkiej kasy a obnizeniu zabojczych cen biletow


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 13:29:10
Ceny biletów(zabójcze) ustala czasem sam artysta np.Zimerman, który przekazuje duże środki na cele
charytatywne.
Poza tym na koncercie 21 sierpnia, Ewa pytała p.H. o koncerty Daniła w Radomiu, impresario odpowiedział,
że Danił swojej obecności tam nie potwierdził.Znaczy to,że tak o wszystkim nie decyduje.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 13:31:28
Cytuj
Ceny biletów(zabójcze) ustala czasem

czasem


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 13:34:51
Cytuj
powyzywał większość największych artystów swiata od bezmózgowców, którzy miast zarabiać wielką kasę - blisko połowę z niej (ba, czasmi więcej!) oddają jakimś pasożytom  żerującym na ich ciężkiej doli.
Cytuj


"Paganini byl swoim wlasnym impresario a nawet kasjerem".


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 13:54:22
Chyba wróce do watku pomidorówki. Co do niej prawie każdy uważa, ze jest fajna zupą. :D

Tak, był Paganini, był Mozart, był Chopin (znakomicie się sprawdzał jako impresario sam dla siebie!) i pewno wielu, wielu innch, łącznie z Balzackiem, który też zajmował okienko w kasie biletera, by samemu sprzedawać bilety na swój spektakl (ależ była na tym spektaklu klapa!), który zakupił maszynę drukarską, by samemu wydawać swoje dzieła (ależ poniósł sromotną porażkę biznesową!). Biedny, Balzak - długów nie pozbył się do konca zycia.  Wszyscy jednak oni, (gdybyś tego nie wiedział, bartusie) już nie żyją, i żyli w ciut innch realiach i czasach.

Przy obecnym tempie życia, przy dzisiejszej rozpiętości rynku koncertowego, a przede wszystkim przy wszech-ogarniającej konkurencji nie tylko ze strony własnego środowiska ale takze obszarów kulturowych alternatywnych  - artysta zdany tylko na siebie nie ma szans. Przyjmij to jako aksjomat, albo oszczędź dalszej polemiki, bo oprocz nas - parę inteligentnych osób pewno także to czyta

Mam nadzieję, że nie będe musiał wracać do wątku pomidorówki... Ale, a propos: Dziewczyny! Która zna jakiś fajny, oryginalny przepis ;)  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 14:15:35
Cytuj
Przy obecnym tempie życia, przy dzisiejszej rozpiętości runku koncertowego, a przede wszystkim przy wszech-ogarniającej konkurencji nie tylko ze strony własnego środowiska ale takze obszarów kulturowych alternatywnych  - artysta zdany tylko na siebie nie ma szans

Wystarczylby asystent, sekretarz, prawa reka, ale nie od razu wielki impresariat.
"Kontakty prywatne "zawsze maja charakter kumoterski a takimi przeciez posluguja sie impresariaty.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 14:21:00
Cytuj
Ale, a propos: Dziewczyny! Która zna jakiś fajny, oryginalny przepis   


Na czarna polewke prosze.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 14:25:55
...A on nadal będzie dyktował artystom, jak liczny ma być ich Impresariat. Please! Niechże ktoś naszemu sympatycznemu bartkowi wyjaśni, że o skali decyduje nie tylko widzimisię "poety" - a prawa rynku. Wielki, rozchwytywany po świecie artysta - miewa stosowny do majestatu i potrzeb wielki impresariat, mały artysta, taki co to tylko grywa na imprezach u sołtysa - mały, a nawet malusieńki. Cóz, bartusie, to trochę tak, jak z garniturem - dla wielkiego chłopa nie idzie uszyc jak dla pluszowego misia. Chyba się z tym zgodzisz, przyjacielu?

(I jeszcze coś na ucho Wam powiem: w tym roku dałem koncert w Dusznikach! Serio... Nigdy bym tego nie dokonał, gdyby nie kilkumiesięczne (sic!) nakłaniania mnie i starania mojego mimowolnego Pana Impresaria z podległym mu zespołem. Ma on na imię Piotrek i jest naszym forumijnym, sympatytcznym Gogusiem. Tak, kochani, nawet Wasz poczciwy Janusz nie obył się bez impresaria i jego biura  :D :D. Takie czasy!)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 31, 2011, 15:00:40
Cytuj
że o skali decyduje nie tylko widzimisię "poety" - a prawa rynku

, ktore zostaly wypaczone, skrzywione przez tych trzecich.
Lobby, kumoterstwo, kasa, kontakty osobiste, badanie rynku, lozko, przekupstwo....

Szkoda, ze "Piekno" musi sie z tym zmagac.

Teraz, jak mamy internet, to wszystko moze sie zmienic. Powiem wiecej po malu sie zmienia.

PS
Zarobiles cos i czy on (Piotrek) zarobil?
Jak nie, to nie byl Twoim impresario nawet tym mini.
On po prostu Ciebie naklonil do zagrania.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 15:14:37
Pomóżcie mi, kto to kiedyś powiedział: "Jeśli fakty nie zgadzają się z teorią - tym gorzej dla faktów!"

Zarobiles cos i czy on (Piotrek) zarobil?

Tak, bartusie, jasne że zarobiłem. I Piotrek też. I to w walucie najwartościowszej, bo niezależnej od prosperity rynku.

Szkoda, ze "Piekno" musi sie z tym zmagac.

chłopaku, zacznij pisać wiersze ;D
(w każdym badź razie masz piękne swą naiwnością obszary w duszy, jak u niewinnego dziecka)


No co z tą pomidorówką, dziewczyny?! (chyba się bez niej tu nie obędzie  :D )


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 31, 2011, 17:16:08
Widzę, że jeszcze nie wszedłem w branżę a już mam i klienta i sukcesy  ;) Co do zarobków, Dorota nagrała twój występ i niedługo mam zamiar wysłać demo do rozgłośni radiowych  ;D

Żeby temat naukowo zamknąć sięgnę do ojca ekonomii - Adama Smitha, który w swoim dziele "O Bogactwie Narodów" wykazał, że aby zwiększyć konkurencyjność należy sięgnąć po specjalizację. W produkcji długopisów wygląda to tak, że jeden produkuje osłonki, drugi umieszcza w środku wkład a trzeci zakręca końcówkę. W przypadku pianisty - pianista gra, impresario dogaduje koncerty a agencja reklamowa zajmuje się promocją. Wtedy każdy jest najlepszy w swojej działce co przekłada się na końcowy efekt.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 17:25:34
Piotrze, w uzupełnieniu do Twej konkluzji przypomniał się taki śliczny wierszyk, którego uczono mnie na samym początku podstawówki:

Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?

A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.

Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No , a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.

Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.

Dodałbym, za poetą:
Pracowac w fachu, na którym najlepiej sie zna
Dlatego niech menedżer rządzi, a Artysta niech gra


 :D :D :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 19:00:47
...
Niech rozsądzi nas kapusta,
- Co? Kapusta? Głowa pusta.
A kapusta rzecze smutnie.
- Moi drodzy, po co kłótnie,
po co wasze spory głupie -
wnet i tak zginiemy w zupie.
- A to feler jęknął seler.

to tak a`propos ciekawej dyskusji  i pomidorówki  :D :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 31, 2011, 19:19:09
A pomidorowa, moi mili, teraz najlepsza na świecie, kiedy warzywa dorodne i dojrzałe, pomidorki błyskają okrągłym liczkiem i tylko czekają, by je zerwać i do gara!!! A do tego świeżutki lubczyk i bazylka!!! Ach....

Przepisu nie znam, całe życie gotuję "na oko", ale jak tylko wyrazicie chęć, nagotuję cały gar i bardzo chętnie Was ugoszczę. Może nawet pokuszę się o własny makaron?! ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 19:20:40
ho, ho... chyba dam się skusić? :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 31, 2011, 19:45:51
Ależ proszę, dwie, trzy godzinki i kobyłka stanie u płota! :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 20:08:05
Ewuniu, o mnie też nie zapomnij (mniam, mniam...). Ale z drugiej strony to swietnie, że ujawniłaś swoje ukryte talenty. Już teraz wiadomo kto zadba na kolejnym zjeździe o nasze brzuszki  :D :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 20:15:15
już zaraz nasza Julianna. Nagrywam


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 31, 2011, 20:23:59
Dziwna interpretacja - nieznany mi wstęp orkiestry, dziwne rubata, specyficzne brzmienie. Czekam na larghetto.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 31, 2011, 20:34:12
Hmmm.... To... jakieś.... straszne...???!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 20:48:37
...a raczej inne, niz to, do czego przywykło ucho. Pamiętajmy, że na tę inność wielki wpływ ma inność instrumentu. Ogólnie interpretacja porządna i estetycznie uporządkowana. Uważam, że ciekawa i warta wysłuchania.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 20:54:15
Na początku interpretacja chyba trochę niepewna, im dalej tym lepiej, ale dlaczego
wszystko w takim średnim rejestrze, jakby nie umiała zagrać piano a bała się forte.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 20:55:39
wszystko w takim średnim rejestrze, jakby nie umiała zagrać piano a bała się forte.
pamietaj, Tereniu, że instrument sprzed ponad 150 lat nie ma dynamiki współczesnego Steinwaya


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 20:56:47
dla mnie jest to rewelacja. Larghetto Piotrze było wg mnie arcypiękne. Julianna przeniosła mnie w te mroczne czasy XiX wieku. Jak przymknę oczy to widzę Fryderyka, widzę migoczące świece, widzę też Rodaków słuchających naszego geniusza i byc może rozpamiętujących jeszcze upadek Ojczyzny. Mokro mam pod oczami. Czuję się tak jakbym odkrył grobowiec Tutanchamona i jako pierwszy usłyszał ten zastygły mityczny i legendarny świat. R E W E L A C J A !!! Każdy dźwięk był tak wyrazisty że aż hipnotyzujący. Czekam na drugą część.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 31, 2011, 20:59:11
A mnie ten f - moll bardzo się podobał .... :)
Dla mnie Julianna na Erardzie brzmi dziś niemal jak Wunder na Steinwayu :) Słyszę ten cudny " zamszowy" dźwięk :)






Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 21:01:44
A mnie ten f - moll bardzo się podobał .... :)
Dla mnie Julianna na Erardzie brzmi dziś niemal jak Wunder na Steinwayu :) Słyszę ten cudny " zamszowy" dźwięk :)

oj Julko, Julko... jeszcze chwila a weźmiesz mnie w niewolę. Serce się raduje, gdy dusze sceptyków wreszcie połyskują złotem  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 21:03:54
Zgodziłabym się z Tobą Januszu, gdybym nie słyszała jak Olejniczak gra na dawnym instrumencie.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 21:15:59
Tym razem wprowadzające tutti zabrzmiało naprawdę porządnie   ;D a nawet... chwilami bardzo ciekawie :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 21:33:48
Poczatek I cz. chyba troszkę zbyt nerwowo, ale od mniej wiecej połowy - jest rewelacyjna. Piekne piana, duza spiewność fraz, ciekawe rozgrywanie szczególików... i w ogóle spokój, ciepło, refleksja... takiego Chopina nie można nie kochać...


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 21:53:17
a w III częsci - to niebywałe! wreszcie poznaję Juliannę od strony, którą do tej pory skąpiła wszystkim i skrywała, wreszcie interpretuje z emocjonalnym polotem, wreszcie tryska humorem, gra bardzo radośnie i wesoło, nie cyzeluje, nie odlicza, nie epatuje kaskadami  dxwieków - a wdzięcznie sie nimi bawi. Jest spontaniczna i szczera. Jest Świetna!! Brawo Julka!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 21:56:10
Świetne, co za piękny dzwięk, dynamizm, energia.Wspaniałe wykonanie.Porywające.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 21:59:53
 :-* - specjalny buziak dla Tereni  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 22:01:14
i ode mnie też  :-*. Januszu cieszmy się po cichu. Może jeszcze Beatka dołaczy do naszego fan-klubu


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 22:02:06
a co tam po cichu! Julianna wielka pianistka jest. I już!!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 22:02:43
no i Asia


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 22:03:15
mazurek B-dur  :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 22:07:38
i ode mnie też  :-*. Januszu cieszmy się po cichu. Może jeszcze Beatka dołaczy do naszego fan-klubu
cały czas w to wierzę  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 22:10:07
jesli słuchały koncertu, to się na pewno wypowiedzą. I myslę, że podzielą nasz entuzjazm.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 31, 2011, 22:21:47
Miałam wrażenie jakby w przerwie zamieniono fortepian, zupełnie inny dzwięk,jasny,soczysty
piękne piana. Może staruszek odmłodniał przy pięknej Julce :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 22:25:57
Miałam wrażenie jakby w przerwie zamieniono fortepian, zupełnie inny dzwięk,jasny,soczysty
piękne piana. Może staruszek odmłodniał przy pięknej Julce :)
Prawda pewno jest bardziej prozaiczna: koncert f- Julka gra od bardzo niedawna. Z pewnością nie mogła się czuc w nim tak samo pewnie, jak w emolu, którym zachwyciła już wiele sal koncertowych świata. To, ze mimo małego obegramia i tak grała f bardzo pieknie - tylko o niej dobrze swiadczy
Ale twe spostrzeżenie, Tereniu,  co do dxwieku fortepinu - podzielam


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Sierpień 31, 2011, 22:38:59
F-moll jeszcze od przedwczoraj dźwięczy we wspomnieniu, Daniil go wypieścił i wystrzelił w kosmos z siedemsetną prędkością kosmiczną i ten do tej pory tam krąży od planety do planety, od galaktyki do galaktyki aż do końca świata, pokazując innym cywilizacjom, jak wiele jako Ziemianie mamy tu piękna, którym się szczodrze dzielimy.

Julianna jakoś dziwnie zagrała, ale nie wiem, gdzie leży przyczyna, że mnie nie porwało, czy w instrumencie, czy w transmisji radiowej, jakość miałam paskudną. Słuchałam każdziusieńkiej nutki koncertów aż do teraz, obu, i bisy. Wszak grano Chopina, więc jestem, słucham. E-moll brzmiał lepiej, może w przerwie dostrojono instrument? Lekko mnie zdziwiło strojenie orkiestry po pierwszej części e-molla  :o  Largetto mnie nie ruszyło, choć się wsłuchiwałam pilnie, pod koniec wzięłam się za czytanie książki. Ale trzecia część prawie w całości podobała mi się, Julka pognała żwawo i radośnie, co wreszcie jakoś odebrałam, jej muzyka się przebiła do mnie na dłużej niż 30 sekund. Za to orkiestra coś dziwnie w tym finale, a może mi się tylko zdawało. Nie przyłączam się do chóru zachwytów ani nie przystępuję do grupy wielbicieli, ale jest ciut lepiej niż ostatnio, ja naprawdę staram się najmocniej jak mogę.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 31, 2011, 22:45:50
ale jest ciut lepiej niż ostatnio, ja naprawdę staram się najmocniej jak mogę.
i dlatego masz także ode mnie buziaka. Albo dwa (bo coraz bardziej podziwiam Twój muzyczny odlot i piękniejąca dusze)  :-* :-*


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Sierpień 31, 2011, 22:58:50
Beatko!!! ciepło, ciepło. Ode mnie ten buziak też się należy.  :-* My dzisiaj z Januszem wycałowujemy wszystkie dziewczyny :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 01, 2011, 08:56:42
Po wczorajszym koncercie, szarpią mną ambiwalentne odczucia.
F-moll, wg mnie nieudany. Orkiestra zagrała jakiś zupełnie inny utwór, niż ten, który znam na pamięć! Partia fortepianu... Wiem, że inny instrument, nastawiłam się na inne, nieznane, ale jednak nie spodziewałam się tylu zgubionych dźwięków i wrażenia, że Juliannie brakuje palców. To wrażenie pozostało również w drugim koncercie, choć przyznam, znacznie rzadziej. No i lewa ręka, jakby pożyczona ode mnie - niezupełnie sprawna, nienadążająca za resztą! Nie spodziewałam się tego, znając przecież doskonałą technikę gry Julki. Ale było też, zwłaszcza w e-moll`u, wiele przepięknych chwil, szczególnie w trzeciej części koncertu.
No i przecudny, drewniano-filcowy, jakby przytłumiony dźwięk fortepianu zachwycił mnie zupełnie! W sumie, żałuję jednak, że na to przedsięwzięcie nie zdecydował się Ingolf, albo Trifi. Podejrzewam, że w takim przypadku zachwyt byłby absolutny.

Nie czytałam jeszcze Waszych opinii, by niczym się nie sugerować, ale zaraz zaczynam arcyciekawą lekturę. Ciekawe, czy Wasze odczucia są podobne? ;D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 01, 2011, 09:28:07
Masz rację Beatko, może to faktycznie wina transmisji? Z tego co opowiadano w radio, wydzielenie sceny TW stworzyło niezbyt komfortowe warunki słuchania, nawet tam na miejscu, a co dopiero mówić o transmisji... Faktycznie momentami brzmiało jak w studni?! :o

To co mnie cieszy najbardziej, to fakt, że nagrano wszystkie koncerty ChiJE, i dwójka będzie nas nimi raczyć już tej jesieni... ;D :D


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Wrzesień 01, 2011, 10:24:57
F-moll był specyficzny, brzmiał zupełnie inaczej niż wersja do której przywykłem - był spowolniony, uwypuklano inne fragmenty, Julka stosowała nowe (jak na ten utwór) zabiegi stylistyczne. Bałem się larghetta - znając zamiłowanie pianistki do wyżywania się na klawiaturze spodziewałem się, że obedrze drugą część koncertu z klimatu, który wprowadził tam kompozytor - tak się jednak nie stało. Moje ucho wychwyciło kilka potknięć pianistki, ale nie dam sobie ręki uciąć, że to na pewno były potknięcia - barwa dźwięku była tak inna, że mogła to być wina tego czynnika.

W e-molu słuchałem tylko romansu i ronda - brzmienie instrumentu było zupełnie inne, specyficzny dźwięk jaki generował fortepian w pierwszej części recitalu zniknął jakby od dotknięcia magicznej różdżki - ale my w magię nie wierzymy - po prostu Awdeewa nie czuje się jeszcze pewnie w f-molu i chętnie usłyszę jej wykonanie za kilka lat, kiedy bardziej się rozegra - czy będę chciał wysłuchać tego utworu na fortepianie historycznym - nie - chciałbym mieć możliwość obiektywnego porównania jej gry z kanonami wykonawczymi, chciałbym, żeby zagrała na Stainwayu.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 03, 2011, 01:52:25
F-moll był specyficzny, brzmiał zupełnie inaczej niż wersja do której przywykłem - był spowolniony, uwypuklano inne fragmenty, Julka stosowała nowe (jak na ten utwór) zabiegi stylistyczne. Bałem się larghetta - znając zamiłowanie pianistki do wyżywania się na klawiaturze spodziewałem się, że obedrze drugą część koncertu z klimatu, który wprowadził tam kompozytor - tak się jednak nie stało. Moje ucho wychwyciło kilka potknięć pianistki, ale nie dam sobie ręki uciąć, że to na pewno były potknięcia - barwa dźwięku była tak inna, że mogła to być wina tego czynnika.

W e-molu słuchałem tylko romansu i ronda - brzmienie instrumentu było zupełnie inne, specyficzny dźwięk jaki generował fortepian w pierwszej części recitalu zniknął jakby od dotknięcia magicznej różdżki - ale my w magię nie wierzymy - po prostu Awdeewa nie czuje się jeszcze pewnie w f-molu i chętnie usłyszę jej wykonanie za kilka lat, kiedy bardziej się rozegra - czy będę chciał wysłuchać tego utworu na fortepianie historycznym - nie - chciałbym mieć możliwość obiektywnego porównania jej gry z kanonami wykonawczymi, chciałbym, żeby zagrała na Stainwayu.
Cóż, a jak się ten f-moll przedstawiał w porównaniu z tym? :)
http://www.youtube.com/watch?v=Rqo61YCLFAg


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Wrzesień 03, 2011, 08:16:29
Asiu, to nieporównywalne, nie ze względu na wykonanie, ale głównie ze względu na instrumenty. Nie słuchałaś transmisji? :) Jeśli chcesz posłuchać jest nagranie na chomiku (również moim). :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 03, 2011, 08:50:52
Ale czy Dang tu nie gra na tym samym Erardzie co Julianna?
To dwie różne osobowości, tak różne,że nie sposób porównywać.Jeśli komuś najbliżej do Danga do chyba Daniłowi.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 03, 2011, 09:07:16
zgadzam się z Ewą i Terenią. I jeszcze trzeba by wspomnieć o grze orkiestry akompaniującej Juliannie (koncert f). Otóż akompaniowała ona... dziwnie :( Z pewnością niekonwencjonalnie. Cokolwiek by to nie znaczyło. Na jej tle partia solisty z konieczności dostrajała się do orkiestrowej oryginalnej dynamiki i do jakiś nie zawsze zrozumiałych eksperymentów zmian tempa.
Poza wszystkim nie twierdzę, że nagranie tego koncertu było szczytem możliwości wykonawczych Awdiejewej. Ona go dopiero zaczyna "ogrywać" I ja także chętnie, podobnie jak Piotr, wysłucham go za jakiś czas (bynajmniej niekoniecznie na instrumencie z epoki ;D ).


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Wrzesień 03, 2011, 09:43:22
Witam wszystkich!!! Winny jestem swoje wrażenia z pobytu w Żelazowej Woli i recitalu Anny Marii Stańczyk. Anna Maria grała kolejno: Scherzo b-moll, 4 Mazurki z op. 68 (w tym Januszowy a-moll), Fantaisie-Impromptu cis-moll, 2 walce z op.64 cis-moll (ten który w repertuarze ma także Janusz ;)) i Des-dur, Lento  ;) i na koniec Polonez As-dur. Trochę było więc w tym powielania recitalu Janusza...bo wcześniejszego wieczora swój recital w Babicach grał nasz Forumijny pianista - wysłuchać Janusza w jego domu na swoim instrumencie - bezcenne (dziwię się naszym Warszawiankom, że nie umówiły się na taki koncert), natomiast karygodne, że nie zrobiliśmy żadnego nagrania - bo ja zmęczony kilkugodzinną podróżą w upale i po spożyciu obfitego grilla ;) miałem nieco obniżoną możliwość odbioru - wsłuchania się...
Wracając do recitalu Anny Marii to o scherzu i polonezie - wolę jak jest grany silną męską ręką...albo przez Juliannę A. ;) - brakowało mi nieco dynamiki i zdecydowania. Za to urzekły mnie mazurki - grane tak jak tylko Polski pianista to potrafi (śmieszą mnie czasami mazurki po azjatycku, amerykańsku) z wyczuciem mazurowego rubata, kolorytu Mazowsza, piękna frazy. Przy walcach wzruszyłem się (magia miejsca, muzyki Chopina) - dobrze, że miałem czarne okulary - bo musiałbym się wstydzić  8)    


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 03, 2011, 16:19:36
Ale czy Dang tu nie gra na tym samym Erardzie co Julianna?
No właśnie  :D Oba koncerty nagrał na Erardzie.
To dwie różne osobowości, tak różne,że nie sposób porównywać.Jeśli komuś najbliżej do Danga do chyba Daniłowi.
Wykonanie Danga unosi mnie wysoko w obłoki:) To dla mnie wzorzec, ideał subtelnego i pełnego uczucia romantyzmu. I taki rodzaj wrażliwości, który jest mi bliski. Nie wiem, czy jestem gotowa na porównanie:))
Tak, faktycznie, myślę, że oni w jakimś sensie mają podobną wrażliwość, Daniił i Dang.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 03, 2011, 16:28:38
No właśnie  :D Oba koncerty nagrał na Erardzie.
Pytanie, czy na tym samym ???

Dzisiaj nawet Steinwaye róznią się w zalezności od koncówki numeru fabrycznego, a co dopiero instrumenty z epoki, dla ktorych ma znaczenie nie tylko rocznik i numer fabryczny, ale, przede wszystkim, warunki przechowywania i konserwacji instrumentu przez ponad półtora stulecia


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Wrzesień 03, 2011, 16:53:34
Pytanie, czy na tym samym ???

Dzisiaj nawet Steinwaye róznią się w zalezności od koncówki numeru fabrycznego, a co dopiero instrumenty z epoki, dla ktorych ma znaczenie nie tylko rocznik i numer fabryczny, ale, przede wszystkim, warunki przechowywania i konserwacji instrumentu przez ponad półtora stulecia

Julka także grała na Eradzie wyprodukowanym w tym samym roku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to ten sam instrument.

Pod palcami Danga w f-mollu brzmi zdecydowanie lepiej, bardziej przypomina dzisiejsze instrumenty.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Wrzesień 03, 2011, 17:41:48
Tak samo myślę o Dangu jak Asia.Choć nie zawsze tak było. Oczywiście poznałam go podczas
KCH, ale byłam wtedy bardzo młoda i bardziej podobał mi sie przebojowy, przystojny i
robiący wokół siebie dużo szumu Pogorelić.Musiały minąć lata zanim doceniłam
skromność, subtelność, liryzm Wietnamczyka.I taką introwertyczność którą u artystów lubię.

Co do instrumentu to NIFC chyba ma tylko jednego Erarda z 1849 roku, więc pewnie to
ten sam fortepian.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 03, 2011, 20:42:32
Nie wiem, czy to w związku z festiwalem chopinowskim w Warszawie, czy tak po prostu, nieważne! Ważne, że jestem pod wielkim wrażeniem, tego czego doświadczyłem w moim rodzinnym miastku Warszawa... Oto własnie wróciłem ze spaceru po Krakowskim Przedmieściu, gdzie co 200-300 m ustawiony był fortepian a przy nim pianista grający Chopina i oczywiście grupka turystów nagradzająca pianistę po każdym utworze brawami. W ten sposób przypadkowo byłem słuchcaczem aż na 5-u mini koncertach :D z pięcioma róznymi solistami.
Nieopodal pomnika Mickiewicza - jeszcze większa niespodzianka: wielki namiot a w nim 4 ustawione fortepiany z czterema pianistami improwizujacymi na jazzowo również Chopina! setki ludzi siedzi przy stolikach i słucha. Słuchają tez przypadkowi przechodnie...Wiecie co? To było niezwykłe i wspaniałe! Jak to diobrze, ze Warszawa umie docenić i cieszyć się przed światem swoim obywatelem świata - Fryderykiem Chopinem  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: sułek Wrzesień 03, 2011, 20:45:43
mnie jednak bardziej odpowiadało wykonanie Julianny (na historycznym instrumencie). Chciałbym mieć mozliwość posłuchania f-molla tak jak słyszeli go współcześni CHopinowi. Nie mozliwe - to oczywiste. Ale mam wrażenie, że Julianna była bliżej.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Wrzesień 03, 2011, 21:59:55
własnie wróciłem ze spaceru po Krakowskim Przedmieściu, gdzie co 200-300 m ustawiony był fortepian a przy nim pianista grający Chopina
No, to pięknie, wczoraj byłam na Krakowskim i "tylko" (li i jedynie) chłopaczek grał na klawiszach Mozarta pod kinem Kultura. A dziś się trochę "pokatowałam"  ;) na koncertach w siedzibie SV na Grochowskiej, marimba, saksofon, trąbka, skrzypce i takie tam, czasem z akompaniamentem fortepianu, a już Chopina to śladu nie było :(


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Julka Wrzesień 06, 2011, 20:00:50
Tu możemy Dang Thai Son'a i posłuchać i zobaczyć :)

http://youtu.be/GiPiGCE4s5s

Wspaniały, prawda?

Ale, Panie Sułku, zgadzam się z Panem  - Julianna tym swoim f molem zrobiła na mnie duże wrażenie.
Nie wiem, czy zdecydowało moje ogromnie pozytywne nastawienie, czy to, że było mniej Julianny w Juliannie, dość powiedzieć -
podobała mi się!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Wrzesień 06, 2011, 20:08:30
Tu możemy Dang Thai Son'a i posłuchać i zobaczyć :)

http://youtu.be/GiPiGCE4s5s

Wspaniały, prawda? :)

prawda  :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Goguś Wrzesień 06, 2011, 20:20:47

czy to, że było mniej Julianny w Juliannie, dość powiedzieć -
podobała mi się!

To fakt, spodziewałem się zupełnie czegoś innego a tymczasem Awdeewa była delikatna i subtelna wydobywając przy tym niesamowity dźwięk - niezwykle klimatyczny, wręcz przenoszący do epoki. Zdaję sobie sprawę, że to nie tylko jej zasługa, ale jej wielka wirtuozeria, o której wciąż wspomina Janusz pozwoliła na wydobycie z Erada tej pięknej barwy dźwięku.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Wrzesień 07, 2011, 15:40:31
Tu możemy Dang Thai Son'a i posłuchać i zobaczyć :)
http://youtu.be/GiPiGCE4s5s

Świetnie się to ogląda, chyba nawet lepiej, niż słucha - instrument z 1849 roku. I fajny jest ten moment, kiedy Dang Thai Son, opiera się rękoma o fortepian, jakby się z nim zamierzał na rękę albo brał za bary  ;D  2:57


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Wrzesień 11, 2011, 20:06:22
Dopiero dziś dotarłam do wywiadu z Bożanowem:)
http://www.polskieradio.pl/8/192/Artykul/420661,Jewgenij-Bozanow-–-Jestem-niczym-stonoga…

Ach, 16 sierpnia - dzień ostatniego etapu mojej podróży do domu:) A byłam wciąż tak skołowana, że nawet nie pamiętałam, że on będzie tego dnia grał, bo może bym wyjechała następnego dnia? :D
Też rozbawił mnie kontrast między luzackimi wypowiedziami Ewgienija a kunsztownie artystyczną formą tłumaczenia:))
Żałuję, że go nie słuchałam.
Ale - dziś w Jedynce, o 23:00, Evgeni gra w "Koncercie Chopinowskim" naszego pana Rozlacha :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Grudzień 01, 2011, 23:49:38
Może to był ostatni ChiJE?
http://szwarcman.blog.polityka.pl/2011/12/01/marka-ze-zlamanym-nosem/
przedostatni akapit


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Luty 12, 2012, 21:05:10
W tej chwili radiowa Dwójka nadaje jeden z koncertów ChIJE:

"Elizabeth Leonskaja na VII Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym Chopin i jego Europa (Filharmonia Narodowa, 22.08.2011)
Fryderyk Chopin:
Polonez cis-moll op. 26 nr 1,
Polonez es-moll op. 26 nr 2,
Nokturn Es-dur op. 55 nr 2,
II Sonata b-moll op. 35,
III Ballada As-dur op. 47,
Nokturn c-moll op. 48 nr 1,
Polonez-Fantazja As-dur op. 61"


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Luty 14, 2012, 03:22:23
Może to był ostatni ChiJE?
http://szwarcman.blog.polityka.pl/2011/12/01/marka-ze-zlamanym-nosem/
przedostatni akapit


Beatko, może nie będzie aż tak źle :)
http://www.beethoven.org.pl/pl/aktualnosci/1010


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Luty 14, 2012, 11:51:26
Mam nadzieję, że będą świetne koncerty, i to z górnej półki, bo skoro nie Duszniki, to może chociaż tu bym sobie pobiegała w sierpniu od koncertu do koncertu, bo taki muzyczny maraton, jak podejrzewam, stał się niezbędny dla mojego prawidłowego zrównoważonego funkcjonowania w ujęciu rocznym.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: bartus Luty 14, 2012, 12:43:17
Cytuj
Mam nadzieję, że będą świetne koncerty, i to z górnej półki, bo skoro nie Duszniki, to może chociaż tu bym sobie pobiegała w sierpniu od koncertu do koncertu, bo taki muzyczny maraton, jak podejrzewam, stał się niezbędny dla mojego prawidłowego zrównoważonego funkcjonowania w ujęciu rocznym.

Bardzo ladnie to ujelas Beato


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Mozart Luty 14, 2012, 23:38:31
Słyszałem, że Monsieur le Ministre przekazał organizację CHiJE szefowi Opery Narodowej, ponieważ uznał, że na festiwalu gra się niewiele muzyki Chopina... To może jeszcze zmienić nazwę?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Luty 15, 2012, 10:33:30
Smutne, że minister nie wie, czy nie rozumie na czym polega formuła tego festiwalu.Znów dziennikarze
będą musieli go oświecać.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Luty 15, 2012, 13:39:47
No tak, po co nam teraz Chopin, przecież mamy Euro!


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: kati Luty 15, 2012, 17:51:08
 
A jednak będzie ChiJE !!!

Jest już nawet program....A Daniił  chyba dowiedział się jak niepocieszona była Beatka jego brakiem w Dusznikach i postanowił pojawić się w Warszawie, aby zagrać m.in. Sonatę h-moll Liszta i II Sonatę Scriabina :)

http://pl.chopin.nifc.pl/festival/edition2012/concerts


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Luty 15, 2012, 17:58:38
pytanie, od kiedy można bukować bilety?


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: kati Luty 15, 2012, 18:10:49
 Proponuję, Januszu, zadać pytanie NIFCowi na jego fejsbukowej tablicy :)


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Luty 16, 2012, 11:00:46
Oj super, Daniil znowu w sierpniu, tylko niech się ostatecznie potwierdzi!
Tuco się chyba ucieszy, że jego ukochany Cyprien Katsaris zagra Chopina.

Organizacja: NIFC. Hm.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Luty 16, 2012, 11:25:18
Katsaris Cyprien  :)

http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/1309


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Luty 16, 2012, 12:18:11
Co do biletów zadałam pytanie na fb. Bez odzewu.


Tytuł: Odp: Chopin i jego Europa 16 sierpnia – 3 września 2011
Wiadomość wysłana przez: xbw Luty 16, 2012, 17:34:06
Bo pewnie 90 procent koncertów zamienią (wykonawców, na kogoś innego) a co do 10 procent to pozamieniają terminy. Przecież to jak domek z kart dopiero, uwzględniwszy co się dzieje cały czas w NIFC.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pd-wp stajnia-ow vardertoworld facetzjajami wizna