W stylu, na tematy i parafrazując Chopina

[kozioł]

ale i tak to "buczenie" na samym początku - coś strasznego..no i ten niewybaczalny, karygodny błąd w 0:44  (prawdopodobnie niechcący trącił z lekka kostką o niewłaściwą strunę, wywołując słyszalną nieczystość - o co wcale nie trudno przy dużym przesterze..) Dalej już przy wyciąganiu wibrato (w sumie zbędnym) i partii solowej perkusji nawet nie wnikałem..

[Aleksias]

Ukazała się płyta pianisty jazzowego Makoto Ozone Road to Chopin
z niewielkim wsparciem wokalnym Anny Marii Jopek.
http://merlin.pl/Road-To-Chopin_Anna-Maria-Jopek-Makoto-Ozone/browse/product/4,768562.html
Droga do Chopina, i od Chopina; z inspiracji jego muzyką do improwizacji na jego temat.
Sądząc z próbek, wydaje mi się to ładne.

[Goguś]

Ukazała się płyta pianisty jazzowego Makoto Ozone Road to Chopin
z niewielkim wsparciem wokalnym Anny Marii Jopek.
http://merlin.pl/Road-To-Chopin_Anna-Maria-Jopek-Makoto-Ozone/browse/product/4,768562.html
Droga do Chopina, i od Chopina; z inspiracji jego muzyką do improwizacji na jego temat.
Sądząc z próbek, wydaje mi się to ładne.

Nie przepadam za Jazzowymi przeróbkami Chopina ale zacząłem odsłuchiwać umieszczone na merlinie fragmenty. Pierwszym było preludium nr 4 op 28 - na początku interpretacja niczym nie różniła się od oryginału aż tu nagle partię fortepianu przejmuje instrument dęty (powiedziałbym, że saksofon, ale miał bardzo nietypowe brzmienie, wiec nie zaryzykuje strzału).

Kolejny utwór jaki wybrałem to nokturn op. 9 nr 2 - modyfikacje były minimalne (w porównaniu do bardzo mocno jazzowego Chopina jakiego fundują nam inni podejmujący się podobnych wyzwań.

Ostatnim utworem którego próbkę odsłuchałem był walc nr 6. Jestem wniebowzięty sposobem w jaki połączono dwa odmienne style muzyczne. Zaczyna się klasyczne, następnie wpleciono w niego rytmiczne, powtarzające się akordy po czym następuje partia typowo jazzowa która płynnie wraca do oryginału.

Płyta zrobiła na mnie duże wrażenie i poważnie zastanawiam się nad jej kupnem, mimo, że jeszcze wczoraj brzydziłem się tego typu projektami.

Dziękuje Asiu.

[xbw]

A na TVN trwa rozmowa z Leszkiem Możdżerem, rarytas o tyle, że on w zasadzie nie udziela wywiadów. Teraz akurat reklamy Ale po reklamie ciąg dalszy.

[Aleksias]

Zdążyłam tylko na końcówkę - a niestety grał na początku 

Piotrze, mnie właśnie wydawało się po wysłuchaniu fragmentów, że te wykonania są bardzo subtelne, pianista tworzy własne improwizacje ze smakiem, z szacunkiem dla utworu i z zachowaniem ducha chopinowskiej muzyki. Też myślę, że warto ich posłuchać.
 

[Goguś]

Piotrze, mnie właśnie wydawało się po wysłuchaniu fragmentów, że te wykonania są bardzo subtelne, pianista tworzy własne improwizacje ze smakiem, z szacunkiem dla utworu i z zachowaniem ducha chopinowskiej muzyki. Też myślę, że warto ich posłuchać.
 

Własnie to mi chodziło. Utrzymano tego charakterystycznego "ducha" Chopina, którego inni interpretatorzy gubią tworząc wystylizowane covery. Tutaj ten zabieg udał się znakomicie. Dlaczego? Myślę, że są dwa główne czynniki sukcesu tego krążka. Po pierwsze zachowano oryginale fragmenty utworów Fryderyka a po drugie części przerobione są przerobione bardzo subtelnie, nie tracą na klimacie, nie zanika główna fraza. Jazz który jest wpleciony w Chopina jest tylko tłem, podczas gdy w innych wykonaniach to Chopin jest tłem do muzyki Jazzowej. Dzięki temu wykonania które poleciła Asia nie są profanacją i są idealną korespondencją dwóch gatunków muzycznych. Może nie będę zbyt opiniotwórczy, bo unikam słuchania takich krążków, ale jest to najlepsza płyta jazzowa wydana w hołdzie Chopinowi, jaką kiedykolwiek słyszałem.

[xbw]

... i aranżując Chopina

Suita orkiestrowa Chopiniana op. 46 Aleksandra Głazunowa. Utwory fortepianowe Fryderyka w wykonaniu orkiestry, mnie podoba się zwłaszcza Tarantella i Nokturn

http://www.youtube.com/watch?v=iPHxpNzVDgA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=tbG8rt5nth8&feature=related

[Goguś]

Znalazłem fragmenty płyty Aleksandry Kurzak, o której wspominali przemili Państwo na naszym pożegnalnym spotkaniu. Oprócz wykonań z płyty znalazłem pieśni stworzone na bazie utworów Chopina w wykonaniu Wrocławskiej sopranistki:

Nie ma czego trzeba
http://www.youtube.com/watch?v=dVd6NIe9YaM&feature=autoplay&list=PLA45E2B0306C7BD5F&index=2&playnext=2

Dwojaki koniec
http://www.youtube.com/watch?v=204RoKZajTw&playnext=1&list=PLA45E2B0306C7BD5F

Wiosna
http://www.youtube.com/watch?v=dH1xfZYR_tw&feature=related

Piosenka Litewska
http://www.youtube.com/watch?v=i9UYoQ2aBgU&feature=related


Cóż, osobiście nie przepadam za wokalnym Chopinem jednak ostatni link - Piosenka Litewska - przypadła mi do gustu. Trzeba przyznać, że Ola Kurzak jest utalentowaną śpiewaczką - zabieram się do przesłuchiwania jej repertuaru operowego, może pokuszę się o relację w odpowiednim wątku.

[Mozart]

Kupiliście już? 

Debiut w wytwórni Decca. Aleksandra Kurzak i Gioia!.

http://takt24.pl/gioia-p-749784.html

[Goguś]

A oto co na płycie:

1. Una voce poco fa Rossini Il barbiere di Siviglia
2. Giunse alfin il momento … Deh vieni, non tardar
3. Regnava nel silenzio Donizetti Lucia di Lammermoor
4. Mein Herr Marquis Strauss Die Fledermaus
5. O mio babbino caro Puccini Gianni Schicchi
6. È strano … Ah, fors’è lui … Sempre libera Verdi La traviata*
7. Gualtier Maldè … Caro nome Verdi Rigoletto
8. Son vergin vezzosa Bellini I puritani
9. Una parola, o Adina … Chiedi all’aura lusinghiera
10. Quando me n’vò Puccini La Bohème
11. “Do grobu trwać w bezżennym stanie!” Moniuszko Straszny dwór


Przesłuchuje już któryś klip z Olą i jakoś nie przypadła mi do gustu. Ma piękne piano natomiast przy forte jest bardzo ... jęcząca, piskliwa - trudno mi dobrać odpowiednie słowo. Mam straszny problem z tym, żeby polubić konkretnego śpiewaka - bardzo cenię młodych - Netrebko, Villazona, D'Arcangelo. W operze cenię perfekcję a słuchając moich mistrzów jestem zdania, że Oli czegoś brakuje.

[Janusz1228]

Klip z rosyjskiego serialu Biedna Nastia. Tytuł piosenki: Szopen.
ładne kostiumy, wnętrza, jest jakaś namiastka fabuły, jest i motyw nokturnu b-moll, z którego rozwija się utworek.
Da się słuchać i oglądać.

http://youtu.be/qH5QWHcRhuM

[sułek]

"cudowny film, piękni aktorzy... Chopin, Chopin..."  wprawiłeś Januszu nas w niebiański nastrój

[aro 59]

Januszu,
Pięknym motywem muzycznym klip się zaczyna

do tego
  idealne twarze
  bogate ubrania
  ozdobne wnętrza

wzrok i słuch może zachwycać się pięknem...

Ale czy nie jest to trochę cukierkowe piękno?

[Janusz1228]

Pewno takie jest, Marku...
Ale czy po sutym posiłku nie warto czasem skusić się na cukierka? 

[chingate]

Nie lubię dżezowych przeróbek muzyki fortepianowej, nie cierpię parafraz Chopina wyprodukowanych przez Możdżera, podobnie jak "Das Wohltemperierte Klavier" Bacha, popełnionego przez Johna Lewisa. Synkopowanie Chopina to jego trywializacja.