Na wieczorną, świąteczną schubertiadę proponuję jeden z najbardziej słonecznych i pogodnych
utworów Schuberta Kwintet A-dur "Pstrąg"na fortepian, skrzypce,altówkę. wiononczelę i kontrabas.
Kompozytor zadedykował go Sylwestrowi Paumgartnerowi wiolonczeliście-amatorowi, którego poznał
podczas swych wakacji spędzonych w Górnej Austrii.Biograf Schuberta tak pisze o tym utworze:
"Muzyka [tego utworu] narodziła się z zachwytu nad błękitną panoramą górskich szczytów, zielonych hal,
wartkich potoków i granatowych jezior ujętych w majestatyczne ramy lasów.A nad tym wszystkim unosi się ufna
i przejmująca w swej prostocie nadzieja ludzkiego, serdecznego szczęścia."
Rzeczywiście, w 1819 roku Schubert jest jeszcze zdrowy a i ścieżka sławy zdaje się kierować wolno pod górę.
Kiedyś zabierze nas kompozytor w wędrówkę po zimnych krajobrazach rozpaczy i śmierci, ale dziś zostawmy go
gdy jest jeszcze szczęśliwy.
Nazwa Kwintetu pochodzi od wariacji w IV części na temat własnej pieśni "Die Forelle"(Pstrąg).
To najpopularniejsza pieśń (obok Serenady) Schuberta.
Mała scenka rodzajowa albo mini-dramacik opowiadająca o beztroskim i lekkomyślnym pstrągu,
który pływał sobie w górskim potoku i nawet nie zauważył, że na brzegu stoi wędkarz któremu marzy się smaczna rybka
usmażona na maśle.
Dietrich Fischer-Dieskau i Gerald Moore:
http://www.youtube.com/watch?v=NF9DrUXowBo&list=PLF8DBBEBB4EB99EC3&index=69&feature=plpp_videoI cały Kwintet,
Jacqueline du Pre, Daniel Barenboim, Pinkas Zuckerman, Izaak Perlman i Zubin Mehta:
http://www.youtube.com/watch?v=63oyKi6fyD8&list=PLF8DBBEBB4EB99EC3&index=68&feature=plpp_video